Girona FC wskoczy dziś na fotel lidera? Gramy z La Ligą o 207 PLN
Weekend trzeba zacząć z przytupem! Hiszpańska La Liga obdarowała nas dziś świetnymi pojedynkami, które powinny przynieść naprawdę sporo emocji! W pierwszej kolejności wybiorę się na Santiago Bernabeu, gdzie Real Madryt powalczy o trzy punkty z Gironą FC! Na dokładkę dobieram starcie pomiędzy UD Las Palmas a Valencią CF! Czy zobaczymy dziś dwa świetne widowiska? Czy możemy oczekiwać dziś gradu bramek? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją piłkarską analizę! Vamos!
Real Madryt vs Girona FC (10.02.2024)
Na wstępie zaznaczę, że w dzisiejszym kuponie wykorzystam opcję BetBuildera, gdzie można łączyć kilka zakładów z jednego meczu! Przypomnę Ci, że zakładając konto w ComeOn z naszego linku, możesz zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 100 PLN! Królewscy będą mieć dziś okazje do powiększenia swojej przewagi na fotelu lidera! Oczywiście najpierw trzeba wygrać dzisiejsze starcie, a to wcale nie musi być takie łatwe! Girona FC w tym sezonie nie daje za wygraną, choć ostatnie pojedynki pokazały, że coś się w Katalonii zacięło. Wróćmy jednak do Realu Madryt, który już dziś może zapewnić sobie pięć punktów przewagi nad kolejnym zespołem. Los Blancos w hiszpańskiej La Lidze przegrało jedynie raz i to w pierwszych derbach Madrytu jeszcze na początku sezonu! Od końca września Królewscy są niepokonani w La Lidze! Real Madryt w tym sezonie to po prostu najbardziej dominujący zespół na półwyspie Iberyjskim! Już teraz Los Blancos mogą się pochwalić drugą najlepszą ofensywą w lidze (czterdzieści osiem bramek) oraz najlepszą defensywą w La Lidze (tylko piętnaście straconych bramek). W dzisiejszym meczu podopieczni Carlo Ancelottiego wyjdą na murawę w roli faworytów i w sumie nic dziwnego, w końcu w poprzednim starciu z Gironą FC pokazali się z naprawdę wyśmienitej strony, deklasując rywali aż trzema bramkami! Królewscy wyjdą dziś na murawę Santiago Bernabeu w nieco okrojonej wersji. Zabraknie Edera Militao, Davida Alaby, Thibaut Courtois oraz Nacho Fernandeza! Czy Real Madryt zainkasuje dziś kolejne zwycięstwo przed własną publicznością?
Real Madryt vs Girona FC
- REAL MADRYT
- REMIS
- GIRONA FC
Girona FC to zdecydowanie największa niespodzianka tego sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej hiszpańskiej La Ligi! Kataloński klub w tym momencie plasuje się na praktycznie samym szczycie La Ligi, a ich strata do Realu Madryt wynosi jedynie dwa punkty. Dzisiejszy mecz będzie zatem dla nich okazją na ponowne wskoczenie na fotel lidera, na którym przecież rozgościli się z początku sezonu. Michel stworzył prawdziwą maszynkę do nabijania bramek! Jego zespół strzela jak na zawołanie, lecz ofensywny styl gry ma swoje wady! Girona FC nie jest zawsze w pełni szczelna w grze defensywnej, a to właśnie obroną wygrywa się mistrzostwo! Blanc-i-vermells nie zaznali smaku porażki na krajowym podwórku już od końca września, kiedy to mierzyli się w starciu właśnie z Realem Madryt. Od tego czasu Girona FC idzie jak burza, choć już tylko i wyłącznie w hiszpańskiej La Lidze. Copa del Rey zakończyło się dla nich w ostatnim pojedynku nieco gorzej, bo porażką z RCD Mallorcą. Największym dziś zmartwieniem hiszpańskiego szkoleniowca Michela mogą być braki kadrowe jego zespołu. Na murawie Santiago Bernabeu zabraknie Toni Villi, Daleya Blinda, Yangela Herrery oraz Davida Lopeza. Czy Girona FC zainkasuje dziś osiemnaste ligowe zwycięstwo i przy okazji wskoczy na fotel lidera?
Estadísticas (statystyki) Real Madryt:
- 1. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Pięćdziesiąt osiem punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz zremisowany 1:1 z Atletico Madryt
- Bilans bramek: 48-15
- Bez porażki w czterech kolejnych potyczkach
- Więcej niż 2,5 gola w 6/8 ostatnich pojedynkach
- BTTS w 7/8 kolejnych starciach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w sześciu poprzednich spotkaniach
- Więcej niż 2,5 gola w 8/9 ostatnich bezpośrednich pojedynkach z Gironą FC
- BTTS w 8/9 poprzednich starciach z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich spotkaniach z Blanc-i-vermells
Estadísticas (statystyki) Girona FC:
- 2. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Pięćdziesiąt sześć punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz zremisowany 0:0 z Realem Sociedad
- Bilans bramek: 52-25
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 ostatnich starciach
- Bez czystego konta w dziewięciu poprzednich spotkaniach z Królewskimi
- Więcej niż 2,5 gola w 8/9 ostatnich bezpośrednich pojedynkach z Realem Madryt
- BTTS w 8/9 poprzednich starciach z dzisiejszym rywalem
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich spotkaniach z Los Blancos
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku skuszę się na klasyczny BTTS! Skąd taki pomysł? Obie drużyny w tym sezonie prezentują bardzo ofensywny futbol, co przekłada się na dwa pierwsze miejsca pod względem strzelonych bramek. Królewscy do tej pory strzelili czterdzieści osiem goli, a Girona FC o cztery bramki więcej. Oczywiście gospodarze do swojej bramkostrzelności dodają w tym sezonie jeszcze solidną defensywę, która pozwala na dokładnie 0,7 gola na mecz! Mimo wszystko dziś nie powinno być kalkulacji z obu stron! Girona FC musi dziś strzelić gola i powalczyć o pełną pulę, jeżeli wciąż chcą się liczyć w walce o mistrzowski tytuł. Gospodarze mają nieco większy komfort, w końcu nie muszą, a jedynie mogą powiększyć swoją przewagę nad resztą stawki! Poprzedni pojedynek obu ekip zakończył się brakiem BTTS-a i bardzo pewnym zwycięstwem Realu Madryt. Osiem wcześniejszych jednak potyczek to dokładnie osiem BTTS-ów! Girona FC inkasowała w tym sezonie BTTS-a w 61% przypadkach, a Real Madryt w 52%. Nie są to wybitne liczby, lecz jestem zdania, że po dzisiejszym pojedynku te procenty nieco wzrosną. W moim odczuciu zobaczymy gole po obu stronach barykady!
UD Las Palmas vs Valencia CF (10.02.2024)
Ekipa prowadzona przez Garcia Pimienta to w tym momencie jedna z największych zaskoczeń w hiszpańskiej La Lidze! UD Las Palmas przed sezonem było raczej skazywane na pożarcie i walkę o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dobre zarządzanie zespołem i przede wszystkim wykorzystanie potencjały drużyny przynosi efekty, bo ekipa z Gran Canarii zajmuje miejsce w górnej części tabeli, a dokładniej dziewiąte miejsce! Wynik ten jest o tyle dobry, że UD Las Palmas wciąż ma szansę włączyć się do walki o europejskie puchary! Dzisiejszych gospodarzy wyróżnia przede wszystkim bardzo mała liczba bramek i to zarówno tych strzelonych, jak i straconych! W dwudziestu trzech spotkaniach UD Las Palmas popisało się zaledwie dwudziestoma trzema trafieniami oraz jedynie dwudziestoma wpuszczonymi bramkami! Pod względem dostępu do swojej bramki ustępują w tym sezonie jedynie Realowi Madryt! Garcia Pimienta nie będzie mógł dziś skorzystać w pojedynku z Nietoperzami z Aarona Escandella oraz Benito Ramireza. Czy gospodarze pokuszą się o wyrwanie punktu Valencii CF?
Obecny sezon jest dla kibiców Valencii CF naprawdę udany! Ósme miejsce mówi samo za siebie, tym bardziej że wciąż mają oni szansę na udział w przyszłorocznych europejskich pucharach! Nietoperze od lat nie potrafią wskoczyć do najlepszej szóstki, by awansować do kontynentalnych rozgrywek. Jeszcze nie tak dawno regularnie w końcu występowali w fazie grupowej UEFA Champions League. Trzeba bacznie się przyglądać Nietoperzom, którzy z pewnością mogą jeszcze namieszać w hiszpańskiej La Lidze w tegorocznej kampanii! Valencia przede wszystkim świetnie punktuje przed własną publicznością. Wyjazdy idą im nieco gorzej, lecz wciąż potrafią popisać się niezłym wynikiem. Warto dziś odnotować, że w pojedynku z UD Las Palmas nie zobaczymy kilku ważnych postaci Los Che. Przede wszystkim zabraknie Thierry Correia oraz Diego Lopeza. Czy Valencia CF zainkasuje dziś przynajmniej punkt w starciu przeciwko ekipie z Gran Canarii?
Estadísticas (statystyki) UD Las Palmas:
- 9. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Trzydzieści dwa punkty po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz zremisowany 1:1 z Granadą
- Bilans bramek: 23-20
- Bez zwycięstwa w trzech kolejnych potyczkach
- Bez czystego konta w trzech poprzednich starciach
- Więcej niż 4,5 kartki w 6/7 ostatnich pojedynkach
- Bez czystego konta w piętnastu kolejnych potyczkach przeciwko Valencii CF
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w sześciu poprzednich spotkaniach z Nietoperzami
Estadísticas (statystyki) Valencia CF:
- 8. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Trzydzieści pięć punktów po dwudziestu trzech kolejkach
- Ostatni mecz wygrany 2:1 z UD Almerią
- Bilans bramek: 29-27
- BTTS w 5/7 ostatnich pojedynkach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 9/10 poprzednich starciach
- Z golem w piętnastu kolejnych potyczkach przeciwko UD Las Palmas
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w sześciu poprzednich spotkaniach z Los Amarillos
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku skuszę się na opcję BetBuildera! W pierwszej kolejności celuję w podwójną szansę w kierunku Valencii CF! Celuję w zwycięstwo lub remis gości! Skąd taki pomysł? Głównym powodem jest przede wszystkim obecna dyspozycja obu ekip. UD Las Palmas przeżywa delikatny kryzys, który widać gołym okiem. W dziesięciu kolejnych potyczkach udało im się wygrać jedynie trzy razy. Valencia pod tym względem wygląda znacznie lepiej, w końcu zainkasował aż sześć kompletów punktów! Z pewnością gospodarze tanio skóry nie sprzedadzą, tym bardziej że rozgrywają mecz przed własną publicznością. Trzy ostatnie ligowe pojedynki obu ekip na Gran Canarii to trzy zwycięstwa Las Palmas, choć trzeba pamiętać, że ostatni taki mecz miał miejsce nieco ponad sześć lat temu. Na początku sezonu obie drużyny mierzyły się na Estadio Mestalla, gdzie Nietoperze zainkasowali komplet punktów. Dziś z pewnością będzie im trudno powtórzyć wyczyn, lecz jestem zdania, że uda im się przywieźć do domu przynajmniej jedno oczko.
Dorzucam do tego poniżej 3,5 goli każdej z ekip! Skąd taki pomysł? Nie wiem co by musiało się stać, by któraś z ekip zainkasował dziś na swoim koncie cztery bramki! Obie drużyny nie strzelają w tym sezonie zbyt wielu bramek. UD Las Palmas średnio strzela gola na mecz, a Valencia CF nieco więcej, choć wciąż ledwo powyżej jednej bramki na mecz. W całym sezonie gospodarze zaliczyli tylko jeden mecz, w którym udało im się trafić trzy gole, co wciąż jest poniżej mojego progu! Nietoperze pod tym względem są nieco lepsi, bo w trzech przypadkach inkasowali minimum trzy bramki, w tym raz powyżej mojej dzisiejszej propozcyji! Mimo wszystko jestem skłonny zagrać dziś tak wysoki under, który idealnie podbija poprzedni zakład. Dziesięć ostatnich ligowych pojedynków obu ekip przyniosło jedynie raz minimum cztery gole którejś z ekip. Warto jednak pamiętać, że działo się to blisko osiem lat temu! Dziś obie ekipy preferują raczej spokojną kontrolę gry w środku pola aniżeli natarczywe atakowanie przeciwnika! W moim odczuciu warto dziś pójść w kierunku tak wysokiego underu bramek obu ekip! Pamiętajcie, że zawsze możecie dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia znajdziesz na stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Vamos!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: