GieKSa i Islanders na kuponie to dobre połączenie? PHL+NHL o 207 PLN!

New York Islanders - Montreal Canadiens 20.02.2022_

Po raz kolejny wracamy po jednodniowej przerwie. Tym razem podchodzimy do dzisiejszej analizy z dwoma kuponami trafionymi z rzędu. W Polskiej Hokej Lidze czekają na nas ostatnie spotkania w sezonie regularnym. W grze o fotel lidera pozostały jeszcze dwie drużyny, Unia Oświęcim oraz GKS Katowice. My weźmiemy pod lupę mecz GieKSy w Sosnowcu z miejscowym Zagłębiem. Jak co weekend wieczorem czeka nas również sporo emocji w National Hockey League. Dlatego warto połączyć dzisiaj siły i do PHL dołożyć starcie z NHL, a dokładniej mowa o spotkaniu New York Islanders z Montreal Canadiens. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Kod promocyjny do Fortuny znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/fortuna-kod-promocyjny/

Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice: typy i kursy bukmacherskie (20.02.2022)

Poprzednia kolejka w pewnym momencie przypominała wyścig żółwi o pierwsze miejsce w lidze. Unia Oświęcim przegrywała już 0:4 z Zagłębiem Sosnowiec, by w trzeciej tercji odwrócić losy spotkania i wygrać po dogrywce, co oznaczało, że oświęcimianie stracili punkt. Dużo zapowiadało na to, że katowiczanie ze swojej rywalizacji z Ciarko STS-em Sanok nie wywiozą nawet punktu, bo po drugiej tercji przegrywali 1:2. Jednak szybko strzelone gole w ostatnich dwudziestu minutach dały GieKSie prowadzenie, a formalności dokończył Grzegorz Pasiut, który w osłabieniu zdobył czwarte trafienie dla swojego zespołu.

 

Oznacza to, że katowiczanie podchodzą do dzisiejszego starcia z dwupunktową przewagą nad Unią Oświęcim, która zapewne zdobędzie komplet punktów w meczu z Podhalem Nowy Targ. Dlatego GieKSa musi w Sosnowcu zdobyć punkty, aby móc po końcowej syrenie cieszyć się z ostatecznego triumfu w sezonie regularnym. Przywilejem drużyny będzie prawo do wyboru przeciwnika w play-offach i w przypadku remisu w serii ostatni mecz będzie rozgrywanych na ich terenie. Dla Zagłębia Sosnowiec będzie to po prostu ostatni mecz przed udziałem w dalszej części sezonu. GieKSa w obecnej kampanii dała się raz zaskoczyć sosnowiczanom w “Satelicie” górą byli gracze Zagłębia, wygrywając 2:0. Katowiczanie tylko raz pewnie pokonali sosnowiczan, a w innych dwóch meczach wygrywali minimalnie. Podopieczni Jacka Płachty potrafią odnaleźć się w trzecich tercjach, kiedy przychodzi im gonić wynik. Taka sytuacja miała miejsce ostatnio z Ciarko STS-em Sanok, ale również w jednym z meczów z Zagłębiem Sosnowiec odwracali rezultat na swoją korzyść po znakomitych ostatnich dwudziestu minutach.

Co obstawić?

Szkoda byłoby zaprzepaścić dobry sezon regularny na ostatniej prostej. Dlatego przyjezdni z Katowic zrobią wszystko, żeby w Sosnowcu pewnie wygrać i nie oglądając się za siebie cieszyć się z triumfu. Trener Zagłębia może rotować składem i również w bramce mogą być zmiany. Niestety dopiero na pół godziny przed meczem będziemy mądrzejsi i dowiemy się kogo do boju wysłał szkoleniowiec sosnowiczan. Najważniejszą wiadomością jest to, że zdrowe jest całe ofensywne trio GieKSy, czyli Wronka-Pasiut-Fraszko. Liczę, że katowiczanie dzisiaj będą mieli mniej perturbacji niż w meczu z Sanokiem i pewniej zwyciężą, bo o motywację nie trzeba się martwić.

GKS Katowice wygra mecz
Kurs: 1.42
Zagraj!

Grupa hokej zagranie

New York Islanders – Montreal Canadiens: typy i kursy bukmacherskie (20.02.2022)

Omawianie tego spotkania trzeba zacząć od obsady bramki w Canadiens, bo już mamy potwierdzone, że od początku wystąpi Andrew Hammond. 34-latek swój ostatni mecz w NHL rozegrał w barwach Colorado Avalanche w 2017 roku. Wtedy dostał szansę tylko w jednym spotkaniu i od tamtego momentu ani razu w żadnej drużynie nie wystąpił. Teraz powraca po pięciu latach, bo obsada bramki w Montrealu od początku nie spisywała się najlepiej z powodu kontuzji dwóch kluczowych golkiperów. Jak widać trener St. Louis ratuję się, jak tylko może i szuka rozwiązań nawet na farmach. Warto jednak zauważyć, że do starcia w Nowym Jorku hokeiści Montreal Canadiens podchodzą po wygranej z St. Louis Blues, który ograli po dogrywce.

Do tamtego meczu Habs podchodzili bez Tylera Toffoliego, który zamienił Montreal na Calgary. 29-latek był jedną z najjaśniejszych postaci w Canadiens, ale zarząd wie, że w tym sezonie do play-offów na pewno nie dojdą, więc powoli można szykować drużynę na następne lata. Po siedmiu meczach nieobecności do kadry wrócił Cole Caufield, który chyba korzysta na braku Toffoliego, bo z Blues popisał się on dwoma trafieniami i to drugie było najważniejsze, ponieważ dało wygraną w dogrywce. Islanders w UBS Arena zawsze są groźni, o czym przekonali się ostatnio Boston Bruins, ulegając w Nowym Jorku 1:4. Jednak, biorąc pod lupę nowojorczyków łatwiej czasami jest rzucić monetą niż wytypować, w jakiej formie przystąpią do meczu. W obecnym sezonie już raz doszło do starcia tych ekip w Montrealu i tam lepsi okazali się New York Islanders, wygrywając wysoko 6:2. Islanders raczej nie powinni mieć problemów z odpieraniem ataków Canadiens w przewadze, ponieważ Habs grają w przewadze na 13% skuteczności i są drugą najgorszą ekipą w całej lidze pod tym względem. Natomiast nowojorczycy bronią w osłabieniach na poziomie 82%, co daję im 9. miejsce w stawce. Całkiem, całkiem wychodzi im również gra w power playach, co przy 73% skutecznych obron Canadiens może przynieść wymierny efekt.

Co obstawić?

Jakby nie patrzeć faworytem tego spotkania i to dość dużym są New York Islanders. Wiadomo, że Canadiens nie będą przegrywać wszystkich meczów i wygrane takie, jak z St. Louis Blues będą na porządku dziennym. Teraz jednak po ośmiu meczach u siebie w końcu trzeba wybrać się w podróż na teren przeciwnika i tym razem będzie to lot z Kanady do Stanów Zjednoczonych. Habs mogli się przyzwyczaić do ciągłego grania u siebie i na początku mogą mieć problemy z przyswojeniem nowej sytuacji i hali. W Montrealu grają bez publiczności, natomiast w UBS Arena będą kibice, którzy będą przychyli gospodarzą i to też może mieć swoje przełożenie na lodowisko. Tak, jak wspominałem po Islanders można spodziewać się wszystkiego i nie zdziwię się, jeśli dojdzie tutaj również do dogrywki, ale nie zdziwi mnie też pewna i wysoka wygrana nowojorczyków. Pójdę w inną stronę i proponuję tutaj zakład na to, że New York Islanders wygrają więcej tercji niż Montreal Canadiens. Jeżeli dobrze pójdzie to po dwóch tercjach nasz kupon będzie już rozliczony. Takie możliwości znajdziecie w Fortunie, która posiada naprawdę szeroką ofertę na spotkania National Hockey League.

New York Islanders wygra więcej tercji
Kurs: 1.66
Zagraj!

PHL+NHL EFORTUNA Foto. PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze