G2 z Tazem odbije się w starciu z Oddik? Gramy kupon z kursem 3.82!

Pierwszy dzień turnieju PGL Astana przyniósł nam mnóstwo emocji. G2 z Tazem i Hadesem w składzie było bardzo blisko wygrania z MIBR, ale ostatecznie przegrali wynikiem 13:11 na decydującej mapie. Co pokaże ekipa Snaxa w kolejnych starciach bez Huntera?
G2 – Oddik
G2 zaprezentowało się bardzo dobrze jak na to, że grają z Tazem, ale z tym spotkaniem zaczyna się prawdziwa presja. Przegrana zdecydowanie utrudni możliwy awans, chociaż jak wiadomo, nie jest on raczej prawdopodobny. Nie zmienia to faktu, że drużyna raczej będzie chciała pograć trochę z Hadesem, a w tym turnieju mogą to zrobić. Z MIBR zabrakło im tak naprawdę chłodnej głowy i skupienia. Wygrali pierwszą połówkę na trzeciej mapie wynikiem 10:2, by ostatecznie przegrać wynikiem 13:11. Oczywiste było, że w ataku będzie ciężej, ale mieli bardzo słaby plan na grę, a do tego popełniali dość dużo prostych błędów. Rzucenie granatów na tak zwany dwór, przerosło ich kilkukrotnie, a mimo tego rywale nie potrafili tego aż tak wykorzystać. Przede wszystkim to co można wyciągnąć z tego meczu, to fakt, że Taz wcale nie grał źle. Grał naprawdę bardzo dobrze jak na to, czego się spodziewano. Tak naprawdę w tym starciu zawiedli ci, którzy powinni drużynę ponieść. Malbs i HeavyGod zagrali naprawdę słabo, jak na to, że w obecnej sytuacji są dwoma najlepszymi graczami tej formacji. Snax grał bardzo dobrze i możliwe, że podtrzyma dobrą formę. Z Tazem w składzie obowiązki dowodzącego mogą zostać nieco bardziej rozłożone, dzięki czemu Snax dostanie więcej swobody.
Oddik przegrało wynikiem 2:1 na Astralis, ale udało im się urwać mapę. Było to spotkanie, którego przebieg dało się raczej przewidzieć, z wyjątkiem drugiej mapy, na której Astralis zagrało fatalne spotkanie. Poza tym, Oddik było słabszą ekipą zarówno na pierwszej jak i drugiej mapie. Bardzo często na mapie Inferno, rundy nie były nawet bliskie i Astralis bardzo szybko wyjaśniało sytuację na mapie. Brazylijczycy mają ograniczony potencjał i to po prostu widać, ale w starciu z G2 na pewno upatrują swoją szansę. Gracze z Brazylii potrafią grać na szybszym tempie, a w przypadku gry na drużynę z trenerem w składzie, może się to okazać kluczowe. Problemem jednak jest to, że Taz to wieloletni gracz, który dalej potrafi strzelać. Nie ma zbyt wielu trenerów na scenie, którzy potrafili by wejść na serwer i utrzymywać się na całkiem niezłym poziomie przez cały mecz. Oddik musi po prostu stworzyć odpowiedni plan na to spotkanie, ale niekoniecznie w ataku, a bardziej w obronie. Strona atakująca wypadła dużo gorzej w przypadku G2 i tu można znaleźć ich słabe punkty.
Przewidywane mapy:
Oddik ban Mirage
G2 ban Train
Oddik wybiera Anubis
G2 wybiera Inferno
Oddik ban Dust 2
G2 ban Nuke
Ancient pozostaje
Typ: G2 wygra mecz. Malbs i Heavygod po dzisiejszym meczu na pewno są wkurzeni na samych siebie. Myślę, że ten drugi nie zagra już tak słabego meczu i G2 wejdzie na wyższy poziom, niż w starciu z MIBR. Oddik mimo wszystko ma dość ograniczony skład pod względem talentu i myślę, że nie dadzą rady na G2 w tym starciu.
Zapraszam do śledzenia PGL Astana poprzez czytanie analiz w zakładce typy na esport, jeżeli chcesz być na bieżąco. Jeżeli interesują cie inne dyscypliny sportowe czy wydarzenia społeczne, to sprawdzaj zakładkę typy dnia.

Aurora – Hotu
Aurora absolutnie zawiodła w pierwszym starciu podczas tego turnieju, bo przegrali spotkanie na BIG. Trzeba jednak zaznaczyć, że Hyped zagrał wybitnie dobre spotkanie i zdobył prawie 70 zabójstw. Aurora nie wyglądało źle, ale nie wyglądali tez na ekipę, która aspiruje do bycia w ścisłej czołówce. Cała drużyna zagrała przeciętne spotkanie pod względem indywidualnym, ale Wicadia starał się jeszcze utrzymać jakiś poziom. Od dłuższego czasu brakuje Xantaresa i jego wpływu na grę, bo jego dyspozycje wygląda coraz gorzej. Na szczęście dla Aurory, Wicadia zaczyna wypełniać buty obecnej gwiazdy Aurory i być może nieco odciąży go z presji, którą wszyscy na niego nakładają. Aurora trafiła na dość wygodnego rywala i jest to idealna sytuacja by odbić się po porażce na BIG. Hotu zagrało fatalne spotkanie na Pain, które miało w składzie trenera. G2 chociażby też ma w obecnie w składzie trenera, ale szkoleniowiec Pain ma bodajże siódmy level faceit. Czyni go to więc amatorem pod względem umiejętności indywidualnych. Gra oczywiście lepiej niż typowy siódmy level, ale widać sporą różnicę w jakości.
Hotu zagrało bardzo słabo i ciężko jakkolwiek wytłumaczyć ich występ. Grali na Pain, które w składzie miało trenera, który nie jest profesjonalnym graczem. Hotu zagrało poniżej oczekiwań pod wieloma względami. Na obu mapach byli o wiele słabsi od swoich rywali i w żadnym momencie nie potrafili nawiązać rywalizacji w tym starciu. Momentami ich zagrania wyglądały wręcz dziwnie, bo Dukefissura wydawał się mieć bardzo słaby refleks. Mizu nie był w stanie grać swojej gry i ogólnie rzecz biorąc, Hotu było po prostu bardzo zagubione. Nie była to ta sama ekipa, która wygrywała kwalifikacje do tego turnieju, ale wynika to pewnie z tego, że teraz są na turnieju lanowym. Oprócz tego, że jest to duża presja, to sami gracze, przecież też nie są aż tak bardzo utalentowani. Długoterminowo Mizu wydaje się być światełkiem w tunelu, ale pytanie czy poradzi sobie z presją jeszcze na tym turnieju. Rywale trafił się wybitnie trudny, więc Hotu musi zagrać niemal perfekcyjny mecz, by tu w ogóle powalczyć.
Przewidywane mapy:
Hotu ban Inferno
Aurora ban Ancient
Hotu wybiera Train
Aurora wybiera Anubis
Hotu ban Mirage
Aurora ban Dust 2
Nuke pozostaje
Typ: Aurora wygra mecz 2:0. Aurora zbanuje najlepszą mapę Hotu jaką jest Ancient i właśnie dlatego, nie widzę większy szans dla tej formacji w tym starciu. Hotu zagrało beznadziejnie w pierwszym meczu i nie sądzę, żeby to miało się zmienić. Aurora po prostu jest dużo lepsza i to powinna udowodnić.
Kupon gramy z Betclic, który ciągle ma w ofercie grę bez podatku. Sprawdź kod promocyjny Betclic i przekonaj się sam!
Astralis – Pain
W tym starciu chce się skupić na trenerze Pain, czyli Rikzie. Do tej pory rozegrał trzy spotkania w barwach Pain i tylko raz przekroczył swoją linię zabójstw i to tylko o jedno zabójstwo. Tak jak już wyżej wspominałem, nie jest to były gracz i jest na dużo niższym poziomie, niż reszta graczy na serwerze. W spotkaniu na Faze zrobił 19 zabójstw i to był mecz, w którym przekroczył swoją linię, ale jednocześnie w tym starciu było rozegranych prawie 50 rund na dwóch pierwszych mapach. Przeciwko Complexity zrobił jedynie 8 zabójstw i przeciwko Hotu zrobił 17. Astralis ma bardzo solidnych graczy pod względem strzeleckim i myślę, że Rikz będzie miał spory problem by cokolwiek tu zrobić. Gracze Astralis są raczej zrównoważeni, więc Rikz będzie miał bardzo ciężko by robić jakieś zabójstwa.
Przewidywane mapy:
Pain ban Ancient
Astralis ban Anubis
Pain wybiera Mirage
Astralis wybiera Inferno
Pain ban Train
Astralis ban Dust 2
Nuke pozostaje
Typ: Rikz poniżej 18.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Nie będzie to dla niego łatwe spotkanie, a do tego dochodzi przecież element przygotowania zespołu. Rikz spędzi sporo czasu na analizie taktycznej Astralis, co jeszcze bardziej może obniżyć jego wyniki. W tego typu turniejach czasu między meczami jest mało, więc trenerzy często pracują razem z analitykami do późnych godzin.
Fot. Orange Pics BV / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze