G2 poradzi sobie z Donkiem? Gramy kupon z kursem 2.85!

Arena podczas turnieju

Przed nami ćwierćfinały turnieju Blasta, w których zobaczymy naprawdę mocne ekipy. G2 zmierzy się z Spirit, natomiast w drugim spotkaniu zobaczymy Faze przeciwko Liquid. W dalszej fazie czeka już Navi z Vitality, wiec turniej jest napakowany najlepszym ekipami świata. Kto awansuje dalej?

Baner Betcris

G2 – Spirit

 

G2 miało szansę, by w końcu przełamać Navi, ale kolejny raz jej nie wykorzystali i mają już bilans 0:9 przeciwko tej ekipie. G2 pod wodzą Snaxa po prostu nie radzi sobie po stronie broniącej. W ostatnim miesiącu wygrali zaledwie 49% możliwych rund po stronie defensywy, a zdobyli aż 56.7% możliwych zabójstw otwierających. Ciężko powiedzieć, gdzie leży problem, ale widać to było dość dosadnie w spotkaniu z Navi. G2 na Dust i Ancient, wygralo 4 z 22 możliwych rund po stronie broniącej. Jest to po prostu tragiczny wynik, który zresztą przegrał im Dust 2, bo prowadzili tam aż 8:1 po stronie atakującej. Zawodnicy G2 muszą naprawdę wziąć się do pracy i naprawić błędy po stronie broniącej. Można to sprowadzić do kilku aspektów. Malbs nie zawsze podejmuje najlepsze decyzje, grając na pozycjach, które ma po stronie broniącej, pokazuje to z resztą rating 0.98 w obronie w jego wykonaniu w ostatnim miesiącu. G2 ma bardzo agresywnych graczy, co po stronie broniącej nie zawsze im wychodzi. Sam Snax jest też sporym problemem, przynajmniej pod względem tego jak indywidualnie się prezentuję, bo po stronie antyterorystów zdobył rating 0.74 w ostatnim miesiącu. G2 dobrze gra w rundach pistoletowych, co jest czymś, na czym mogą poniekąd oprzeć potencjalny dobry start po stronie broniącej.

Spirit wyglądało fatalnie na pierwszej mapie z Astralis i zobaczyliśmy po raz kolejny, jak chwiejna potrafi być to drużyna. Żaden z graczy Spirit nie zdobył nawet 10 zabójstw na pierwszej mapie, a Donk zdobył tylko 4. Gwiazda Spirit pod koniec Ancienta pokazała swoją frustrację, i niemoc chowając twarz w dłonie. Następna mapa to gładkie zwycięstwo Spirit, ale na trzeciej mieliśmy niezłe widowisko. Astralis prowadziło już 11:9 po stronie atakującej na mapie Mirage, ale ostatecznie przegrali to spotkanie wynikiem 13:11. Widzieliśmy jednak, co z Astralis zrobiło Vitality, więc szczerze mówiąc, Spirit w kolejnym już turnieju nie przekonuje. Grają bardzo słabo po stronie atakującej, bo wygrali jedynie 48% możliwych rund i zdobyli zaledwie 42.9% możliwych zabójstw otwierających. Po stronie broniącej tak naprawdę ratuje ich Zont1x. Zdobył on rating 1.29 w defensywie, następnie mamy Donka z 1.14, a pozostała trójka zdobyła 1.01, albo poniżej. Po stronie atakującej Donk i Sh1ro niosą zespół na plecach z ratingami 1.33 i 1.27. Pozostała trójka ma 0.90, ale poniżej, a Zont1x jest siódmym od końca najgorszym graczem turniej i byłby gorzej, gdyby wykluczyć czterech graczy Falcons, którzy zagrali ogólnie fatalnie po terro. Spirit ratują jednak rundy pistoletowe, bo wygrali aż 9 z 12. Ogólnie jednak ich gra za bardzo polega na pojedynczych postaciach. Jeśli Donk nie gra na swoim poziomie, to ciężko, żeby Spirit dawało taką samą jakość, jak chociażby parę miesięcy temu.

Przewidywane mapy:

Spirit ban Inferno

G2 ban Vertigo

Spirit pick Nuke

G2 pick Ancient 

Spirit ban Mirage

G2 ban Anubis

Dust 2 was left over

 

Typ: G2 wygra mecz. Spirit wygrywa zaledwie 48% rund po stronie atakującej i to jest głównym argumentem, który przemawia za ekipą G2. Po stronie atakującej, drużyna Snaxa jest świetna, wiec jedyną obawą wydaje się być strona broniąca. W ataku tylko Donk i Sh1ro radzą sobie w ekipie Spirit, wiec jeżeli zostaną ograniczeni, to cała strona atakująca Spirit będzie zdecydowanie słabsza. 

Kupon gramy z Betcris, który ma naprawdę ciekawą ofertę na wydarzenia esportwe z niższego poziomu. Sprawdź kod promocyjny betcris i przekonaj się sam.

G2 wygra mecz
Kurs: 1.55
Zagraj!
grupa zagranie.com

Faze – Liquid

 

Faze wygrało z Falcons i awansowało do dalszej fazy tego turnieju, ale nie było tak łatwe spotkanie jak wielu się tego spodziewało. Pierwsze dwie mapy były naprawdę zacięte i kończyły się wynikami 13:11 i 22:20. Na trzeciej mapie, Faze zagrało już bardziej przekonująco, chociaż do przerwy mieliśmy tam wynik 6:6. Ostatecznie jednak okazali się lepszą drużyną od swoich rywali i wygrali to spotkanie. Faze jednak po prostu nie zachwyca w obecnej dyspozycji i nie zapowiada się, żeby byli w stanie zagrozić najmocniejszym. Podczas tego turnieju, zdobyli 47% zabójstw otwierających, co po prostu słabym wynikiem. Poprawili sobie procent wygranych po stronie broniącej, głównie dzięki słabej dyspozycji Falcons w tym aspekcie. Falcons wygrało 9 z 31 rund po stronie atakującej, i o ile można wybaczyć to na Nuke, to na Dust 2 zagrali po tej stronie po prostu fatalnie. W przypadku Faze warto docenić formę Frozena, a w ostatnim meczu, przede wszystkim Broky grał pierwsze skrzypce. Zagrali dużo lepiej w rundach pistoletowych przeciwko Falcons niż G2, co warto odnotować. Mimo wszystko Faze nie jest jednak ekipą, która powalczy o zwycięstwo tego turnieju i to po prostu po nich widać.
Liquid zagrało bardzo dobre spotkanie przeciwko Vitality, ale ostatecznie musieli uznać wyższość swoich rywali. Obie mapy były jednak bardzo zacięte i widać, że Liquid stać na to, by zagrozić najlepszym ekipom świata. To, co ich w tym momencie trochę ogranicza, to dyspozycja Yekindara, bo zagrał on fatalnie przeciwko ekipie Zywoo. Statystycznie Liquid nie wygląda tak dobrze, ale nie ma co na to patrzeć w ich przypadku, bo mierzyli się ze Spirit i Vitality. W spotkaniu z Vitality zdobyli aż 12 zabójstw otwierających mniej od swoich rywali, a mimo tego, byli w stanie rywalizować jak równy z równym. W ekipie Liquid jedynie Naf się wyraźnie wyróżnia podczas tego turnieju, ale patrząc, na jakich to rywali mieli, to nie ma co się dziwić. Po stronie atakującej jest spory problem ze strony Liquid podczas tego turnieju, przynajmniej pod względem występów indywidualnych niektórych graczy. Yekindar i Jks zdobyli ratingi 0.70 i 0.76 w ataku, co jest bardzo słabym rezultatem. O ile Jks jest zrozumiały, ze względu na mniejszą mobilność w grze, tak Yekindar to ogromny zawód. Mówimy o graczu, który miał szukać zabójstw otwierających i zdobywać przestrzeń, a ostatecznie jest kulą u nogi dla swojej drużyny. Liquid wygrało 5 z 10 rund pistoletowych, ale zdobyli jedynie 60% konwersji.

Przewidywane mapy:

Liquid ban Vertgo

Faze ban Anubis

Liquid pick Ancient

Faze pick Dust 2

Liquid ban Inferno

Faze ban Nuke

Mirage was left over

 

Typ: Liquid wygra mecz. Mimo, że przegrali ostatnie dwa starcia, to uważam że ciągle robią progres i stają się groźniejsi. Faze miało sporo problemów podczas tego turnieju i sporo szans, których nie wykorzystali. Wydaje mi się, że z odpowiednim podejściem taktycznym, Liquid może pokonać ekipę Faze.

Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Liquid wygra mecz
Kurs: 1.77
Zagraj!
Zdjęcie na kupon esport 27.09.2024

Fot. John D. Ivanko Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze