Francuzi przejdą suchą stopą, a Polacy wygrają na koniec fazy grupowej? Gramy o 211 PLN
Trójkolorowi mają szansę na zdobycie trzech triumfów w grupie. Wystarczy, że również dziś ograją Słoweńców. Patrząc na to, jak dotychczas zaprezentowały się te reprezentacje, można śmiało powiedzieć, że czeka nas zacięte spotkanie. Czyli inaczej niż powinno być dwie i pół godziny później, kiedy to na parkiet wybiegnie kadra Polski. W teorii biało – czerwoni nie powinni mieć żadnych problemów, by ograć Saudyjczyków. Jednak, czy tak rzeczywiście się stanie? Patrząc po starciu ze Słoweńcami, można mieć wątpliwości. W końcu jedno to przegrać mecz, a druga kwestia to styl, w jakim się ją ponosi. Na razie nawiążę do tego, że kupon stawiam w STS.
Słowenia – Francja: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (16.01.2023 r.)
Gospodarze tego meczu od około 7. minuty w ostatnim starciu zaczęli grać na coraz wyższym poziomie. Popisywali się w ataku, a także grali agresywnie w defensywie. Skutkowało to licznymi karami dwuminutowymi, które ostatecznie nie wpłynęły na postawę Słoweńców. Polacy byli coraz bardziej bezradni i z minuty na minutę goście odskakiwali na coraz większy dystans. W pewnym momencie doczekaliśmy się już tego, że było nawet dziesięć bramek przewagi. Doszło do tego w 44. minucie, kiedy to Blaż Janc pomknął na pustą bramkę i wyprowadził swoją reprezentację na prowadzenie 25:15. W dalszej części meczu Polacy byli w stanie rzucić trzy bramki z rzędu. Wydawało się, że Polacy mogą wrócić do rywalizacji. Ostatecznie okazało się, że chwilowe rozprężenie defensywy Słoweńców kilka chwil później się skończyło i ostatecznie biało – czerwoni przegrali aż 23:32. Po słoweńskiej stronie najlepiej zaprezentowali się Dolenec, Vlah i Janc, którzy rzucili odpowiednio: 7, 6 i 5 bramek.
Z kolei Trójkolorowi w drugiej kolejce zmierzyli się z Saudyjczykami. Oczywiste było to, że przystępowali do tego starcia w roli zdecydowanych faworytów. Do rywalizacji przystąpili bez Diki Mema, którego wielu ekspertów od szczypiorniaka uważa za obecnie najlepszego gracza na świecie. A jak wyglądało samo spotkanie? Od samego początku Francuzi narzucili swój styl gry. Błyskawicznie wyszli na prowadzenie trzybramkowe. Im dłużej trwało spotkanie, tym Trójkolorowi coraz bardziej się rozpędzali. Tak było do 17. minuty, kiedy to Saudyjczycy się przebudzili i zaczęli odrabiać straty do takiego poziomu, że przegrywali nawet już tylko 10:12. Później Francuzi rzucili siedem bramek z rzędu, a na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy mieliśmy już wynik na poziomie dziesięciu goli różnicy. To, co jeszcze należy powiedzieć o tym spotkaniu to to, że o ile Trójkolorowi sporo rzucali, tak również dużo tracili. Patrząc na standardy współczesnej piłki ręcznej, to fakt, że Saudyjczycy rzucili aż 23 gole Francuzom pokazuje jak niewielką uwagę Trójkolorowi przykładali do szczelności defensywy. Teraz muszą wrócić do gry jak z czasu meczu z Polakami, ponieważ zmierzą się z dużo wyżej notowanym rywalem.
Statystyki przed meczem Słowenii z Francją w 3. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata:
- Patrząc od 2003 r., to obie reprezentacje grały ze sobą 14 razy. Aż 11 z tych konfrontacji wygrali Francuzi, a tylko 2-krotnie lepszymi byli Słoweńcy.
- Słoweńcy najwyżej ograli Trójkolorowych wynikiem 27:22, a w drugą stronę mieliśmy rezultat na poziomie 33:19.
- Łącznie we wszystkich ich meczach Słoweńcy wbili 352 gole, a Francuzi 425 bramek.
- To przekłada się na średnią, która mówi nam, że Słoweńcy w meczach z tym rywalem wbijają zazwyczaj ponad 25 bramek, a Francuzi notują ponad 30 trafień.
- Patrząc na ich ostatnie 6 spotkań, to o ile u Trójkolorowych mamy same triumfy; tak u Słoweńców już bilans na poziomie: W – W – W – P – W – W.
- Po dwóch kolejkach Słoweńcy są liderami „polskiej grupy”, ponieważ mają bilans bramkowy lepszy o 3 trafienia, aniżeli Trójkolorowi.
- Jednak należy podkreślić to, że Francuzi wygrali aż 7 na 8 z ostatnich gier między tymi zespołami.
- W aż 11 z 15 ostatnich meczów wyjazdowych Francuzi wraz z rywalami rzucali łącznie więcej niż 27 bramek w pierwszej połowie.
- W aż 10 z 15 ostatnich gier wyjazdowych Francuzi triumfowali w pierwszych połowach.
Mój typ na mecz Słowenii z Francją w 3. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata
Nim przejdę do przedstawienia swojego typu na to spotkanie, to nawiążę do tego, że gram tym razem właśnie z tym bukmacherem z racji doskonałych BONUSÓW od STS. W końcu warto dzięki nim zabezpieczyć swój kupon jak np. dzisiejszy na kolejne dwa mecze w „polskiej grupie”. A jak je odebrać? Można tego dokonać w banalny sposób, ponieważ wystarczy założyć konto z wykorzystaniem kodu promocyjnego do STS. Przechodząc już do bezpośredniego mówienia o tym spotkaniu, to ze swej strony stawiam na to, że Francuzi wygrają pierwszą połowę. Patrząc i na powyższe składowe, i prezentowaną formę sądzę, że są w stanie triumfować w każdej z odsłon, dlatego też nie może dziwić, że typ na ich triumf w całym spotkaniu jest wyceniany na raptem 1.35. Natomiast wycena „mojego” zdarzenia jest ustabilizowana na poziomie 1.55. Dzięki temu mogę podjąć się pierwszego z dwóch bezpiecznych typów na poniedziałkowe rywalizacje.
Polska – Arabia Saudyjska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (16.01.2023 r.)
W tym przypadku będziemy świadkami rywalizacji pomiędzy zespołami, które jeszcze nie zdobyły punktów na tegorocznych mistrzostwach świata. O ile to, że w takiej sytuacji będą Saudyjczycy nikogo nie dziwi, tak Polacy po sobotnim meczu mieli dziś walczyć o kolejne dwa punkty. Tymczasem wysoka porażka ze Słowenią w fatalnym stylu sprawiła, że nawet jeśli wygramy z Arabią, co teoretycznie powinno być formalnością, tak awansujemy do drugiej części turnieju dopiero z trzeciego miejsca w grupie. Oznacza to, że do kolejnej fazy zmagań przystąpimy z zerowym dorobkiem punktowym, przez co szalenie trudno będzie powtórzyć osiągnięcie z np. 2009 roku. Jeszcze przed mistrzostwami mówiło się o tym, że nasza reprezentacja celuje w grę w ćwierćfinałowym spotkaniu. Teraz o to będzie szalenie ciężko. Czy dziś jesteśmy w stanie wygrać? Zdecydowanie. Polacy nie powinni mieć większych trudności, bo zmierzą się z jedną z najsłabszych ekip na tegorocznym czempionacie. Tylko pytaniem otwartym pozostaje to, w jakim stopniu przegrana ze Słoweńcami wpłynie na podopiecznych Patryka Rombla.
Po ostatnim meczu wypowiedzianych zostało wiele gorzkich słów i przeprosin ze strony szczypiornistów, ponieważ brakowało dosłownie wszystkiego. Polacy zaprezentowali się fatalnie i kiedy mówimy o bramkarzach, i defensywnie, i ataku. Dość powiedzieć, że w drugiej połowie grę prowadził… 21-latek! Owszem, Piotr Jędraszczyk to jeden z największych talentów polskiej piłki ręcznej, ale on stawia dopiero pierwsze kroki na arenach międzynarodowych, kiedy reprezentuje Polskę… Zabrakło zaskakujących rzutów Szymona Sićki, a i płynnego rozegrania, dzięki któremu Arek Moryto mógłby mieć więcej goli z gry, aniżeli z rzutów karnych. Dlatego też przed dzisiejszym spotkaniem tylko jedno jest pewne: biało – czerwoni powinni wygrać. Natomiast to, w jakiej proporcji tego dokonają, już pozostaje zagadką. Nim przejdę do przedstawienia swojego typu, to przypomnę, że w każdej chwili możesz sprawdzić nasze typowania meczów piłkarzy ręcznych. Wystarczy, że odwiedzisz i przeczytasz pozostałe teksty z zakładki o nazwie – TYPY: Piłka ręczna.
Statystyki przed meczem Polski z Arabią Saudyjską w 3. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata:
- W dotychczasowej historii od 2013 r. Polacy grali 3-krotnie z Saudyjczykami i za każdym razem wygrywali.
- Najwyżej z nimi biało – czerwoni zwyciężyli 22 stycznia 2015 roku, kiedy to rozgromili ich wynikiem na poziomie 32:13.
- W pozostałych dwóch konfrontacjach z Arabią Saudyjską mieliśmy następujące wyniki – 28:14 i 28:19.
- Dzięki temu widzimy, że w całej historii gier między nimi Polacy rzucili 88 goli, a Saudyjczycy zanotowali 46 trafień.
- To z kolei przekłada się na następującą średnią – u Polaków na poziomie nieco ponad 29 goli na mecz, a u Saudyjczyków powyżej 15 bramek.
- Kiedy patrzymy na bilans ostatnich 6 meczów Polaków, widzimy, że biało – czerwoni mają wynik na poziomie: P – P – W – W – W – W, a u Saudyjczyków mamy: P – P – P – P – P – W.
- W 10 z 15 ostatnich gier u siebie Polacy wraz z przeciwnikami do przerwy zdobywali łącznie więcej niż 26 trafień.
- Z kolei Arabia Saudyjska wygrała aż 9 z ostatnich 15 spotkań, choć należy zwrócić uwagę na to, że są w trakcie serii 5 kolejnych przegranych z rzędu.
- Aż 9-krotnie na 15 ostatnich gier Saudyjczycy wygrywali pierwsze połowy.
Mój typ na mecz Polski z Arabią Saudyjską w 3. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata
Patrząc na powyższe składowe sądzę, że Polacy w końcu powinni spokojnie zwyciężyć. Jednak jaką różnicą bramkową? To już nie jest tak oczywiste z racji tego, że zarówno Polacy jak i Saudyjczycy rzucają dużo ponad 20 bramek w każdym meczu. Do tego dochodzi fakt, że jeszcze więcej tracą goli. Są to kadry, które w ostatnim czasie nie prezentują się najlepiej zarówno w defensywie jak i bramce. Dlatego też podejmuję się wskazania na to, że łącznie dwie drużyny łącznie zdobędą więcej niż 54 gole na przestrzeni całego spotkania. Kurs na to zdarzenie jest ustabilizowany na poziomie 1.55. Dzięki temu uzyskuję kupon o wartości kursu całkowitego na poziomie 2.40.
Propozycja kuponu:
fot. Marcin Bulanda/PressFocus
Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze