Francuzi pozostaną niepokonani po rywalizacji w Amsterdamie? Gramy eliminacje do Euro o 210 PLN!
W ten piątek w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy zobaczymy kilka prawdziwych hitów i na takie miano bez wątpienia zasługuje starcie Holandii z niepokonaną dotychczas Francją! Dziać się powinno także w Austrii, gdzie miejscowa reprezentacja zmierzy się z Belgią, a ja w poniższym tekście omówię te dwie potyczki i zaproponuję kupon na 210 PLN! Zapraszam zatem do sprawdzenia.
Holandia – Francja
Spotkanie Holandii z Francją będzie absolutnie najciekawszym wydarzeniem piątkowego wieczoru, jeśli mowa o meczach eliminacji do Euro. I to pomimo faktu, że drużyna Oranje ma spore kłopoty kadrowe, a ostatnie występy nie należały do przesadnie udanych. Ponownie zatrudniony na stanowisko selekcjonera Ronald Koeman chyba nie jest zbawieniem reprezentacji Holandii, która po 4 spotkaniach w eliminacjach ma na koncie 9 oczek i nie może być jeszcze pewna awansu z 2. miejsca, bo tuż za nią jest zespół z Grecji. Holandia latem kompletnie zawiodła i w finałowych spotkaniach Ligi Narodów ponownie nie dała rady mocniejszym zespołom, przegrywając z Chorwacją i Włochami. Na szczęście dla Oranje, wrześniowe batalie w ramach eliminacji do Euro były już bardziej udane, bo udało się wówczas pokonać Grecję i Irlandię, jednak szczególnie w spotkaniu z tymi drugimi, zespół z Beneluksu delikatnie mówiąc, nie zachwycił. Ronald Koeman ma przed meczem z Francją prawdziwy ból głowy i najpewniej wykupił kilka opakowań Ibupromu, gdyż kontuzjowanych jest kilku najważniejszych zawodników. W rywalizacji z Trójkolorowymi nie zobaczymy bowiem Depaya, de Jonga, Malacii, Timbera, Berghuisa czy de Ligta. Nie mówimy tu o braku jednego – dwóch piłkarzy, ale de facto o nieobecności połowy pierwszego składu. Czy mimo to gospodarze będą w stanie ugrać w piątkowy wieczór chociaż punkcik?
Eliminacje Euro 2024: Holandia – Francja
- Holandia
- remis
- Francja
W międzyczasie sprawdźcie nasze pozostałe typy na Euro 2024, a ja przechodzę już do zespołu wicemistrzów świata. Francuzi póki co w eliminacjach do przyszłorocznej imprezy są absolutnie bezbłędni i wiodą prym w grupie z kompletem 15 możliwych do zainkasowania punktów i bilansem bramek 11:0. Didier Deschamps prowadzi swoją kadrę ku kolejnej imprezie i nic nie wskazuje na to, by Mpabbe i spółka mieli na ostatniej prostej zacząć notować wpadki. Nawet jeśli przypomnimy, że w niedawnym meczu towarzyskim Niemcy znaleźli sposób na Francję i wygrali 2:1, to jednak ówcześni goście podeszli do tego starcia z wyraźnie mniejszą motywacją, a w składzie pojawiło się kilka zmian. W tym miejscu warto przypomnieć, że podczas marcowej batalii Francji z Holandią, Trójkolorowi okazali się lepsi o kilka klas i rozgromili swojego rywala w stosunku aż 4:0! Większość gwiazd Les Bleus jest w wybornej formie i wydaje się, że to goście są wyraźnymi faworytami opisywanej potyczki!
Statystyki:
- Holandia zajmuje 2. miejsce w grupie eliminacji, ma na koncie 9 punktów.
- Oranje zwyciężyli 5 z 10 poprzednich meczów we wszystkich rozgrywkach.
- Over 1.5 goli miał miejsce w 10 niedawnych spotkaniach podopiecznych Koemana.
- Francja jest liderem grupy eliminacji, ma w dorobku komplet 15 oczek.
- Trójkolorowi wygrywali w 8 z 10 minionych potyczek na wszystkich frontach.
- Over 1.5 goli sprawdził się w 8 z 10 meczów Mbappe i spółki wstecz.
- 5 poprzednich meczów bezpośrednich to 4 wiktorie Francji i 1 zwycięstwo Holandii.
Co gramy?
Uważam, że osłabiona brakiem wielu kluczowych piłkarzy Holandia nie będzie w stanie nawiązać walki z Francją i nie wygra tego spotkania. Oranje zagrają w zdecydowanie przebudowanym składzie i to ten czynnik w głównej mierze skłania mnie ku zagraniu w kierunku gościom. Co prawda przegrali oni ostatnio towarzysko z Niemcami, jednak w eliminacjach są bezbłędni i wygrali komplet 5 potyczek, a z Holandią triumfowali wynikiem 4:0! Pierwotnie chciałem zagrać zakład bez remisu, jednak ostatecznie decyduję się na podwójną szansę w kierunku Francji i minimum 2 gole w tym spotkaniu!
Austria – Belgia
Nim przejdziemy do drugiej potyczki, sprawdźcie koniecznie redakcyjne typy dnia na pozostałe mecze i inne dyscypliny sportu! Austriacy po ostatnich regularnych awansach na wielkie imprezy, myślą oczywiście także o wyjeździe do Niemiec i na ostatniej prostej eliminacji, są tego celu piekielnie blisko. W zasadzie tylko jakiś totalny kataklizm mógłby odebrać temu zespołowi awans, gdyż nad trzecią Szwecją ma on 7 punktów przewagi i jak dotąd nie zaznał smaku porażki w eliminacjach. Austriacy grają ciekawą i ofensywną piłkę, nie bojąc się teoretycznie silniejszych rywali, co pokazała zeszłoroczna Liga Narodów, ale również trwające zmagania eliminacyjne. Drużyna, której przewodzi David Alaba jest szczególnie groźna u siebie, gdzie nie przegrała od ponad roku. Na pewno gospodarze meczu z Belgią będą chcieli więc zagrać o pełną pulę i sprawić niespodziankę, przeskakując w tabeli teoretycznie silniejszą ekipę Czerwonych Diabłów.
A ze złotego pokolenia reprezentacji Belgii pozostało już naprawdę niewiele i obecnie zespół ten jest w fazie gruntownej przebudowy. Do głosu zaczynają dochodzić młodzi zawodnicy, których do kadry umiejętnie wprowadza Domenico Tedesco. Mimo wymiany pokoleniowej, Belgowie w eliminacjach radzą sobie bardzo dobrze i prócz remisu 1:1 z Austrią, wygrali wszystkie pozostałe spotkania, strzelając w nich w sumie 13 bramek. Podczas wrześniowego zgrupowania Czerwone Diabły ograły Estonię 5:0 i uporały się na wyjeździe z Azerbejdżanem 1:0. Tym razem spotkanie wyglądać będzie zupełnie inaczej i na pewno nie będzie przebiegać pod znakiem zdecydowanej dominacji Belgii. Spodziewam się raczej wyrównanego widowiska, a być może i wymiany ciosów, co ucieszyłoby wszystkich postronnych kibiców! A co w takich okolicznościach warto zagrać? Spójrzmy na statystyki!
Statystyki:
- Austria zajmuje 2. miejsce w grupie, ma na koncie 13 punktów.
- Alaba i spółka wygrali 6 z 10 poprzednich spotkań u siebie.
- Belgia jest liderem grupy, jak dotąd zdobyła 13 oczek.
- Czerwone Diabły zwyciężyły 5 z 10 niedawnych gier w delegacjach.
- Piłkarze trenera Tedesco średnio wykonują 7.6 rogów na mecz (średnia z 10 ostatnich potyczek).
- Belgia wybiła minimum 4 kornery we wszystkich 5 spotkaniach eliminacji do Euro.
- W czerwcowym meczu bezpośrednim, Czerwone Diabły wykonały 11 rzutów rożnych.
Co gramy?
W statystykach sporo miejsca poświęciłem rożnym wykonywanym przez belgijską ekipę, gdyż mało jest w piłce reprezentacyjnej drużyn z tak wysoką średnią wybijanych kornerów! Czerwone Diabły miały minimum 4 kornery w każdym z 5 rozegranych meczów eliminacji do Euro i chociaż wyjazdowa batalia z Austrią będzie najtrudniejszą podczas tych zmagań, to również liczę na pokrycie podobnej linii, pamiętając, że w ostatnim meczu bezpośrednim Belgia wykonała aż 11 rożnych! Kurs w wysokości 1.32 idealnie dopełnia kupon, który zagrać możecie wykorzystując kod promocyjny w Betfan! Powodzenia!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: