Flyers skorzystają ze słabej postawy wyjazdowej Avalanche w obronie? NHL AKO 2.32!
Styczeń jest dla mnie naprawdę udany i wczorajszy trafiony kupon oznacza 675 PLN zysku w tym miesiącu! Dzisiejsza analiza będzie próbą walki o czwarty profit z rzędu. Z sobotniego wieczora wybrałem jedno starcie pomiędzy Philadelphia Flyers a Colorado Avalanche. Bitwa o Albertę czeka nas niedzielnej nocy, czyli mecz Calgary Flames z Edmonton Oilers, który również omówię. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi propozycjami.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Philadelphia Flyers – Colorado Avalanche: typy i kursy bukmacherskie (20.01.2024)
Za nim zaczniemy, zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie! Po tym, jak słabo w nowy rok weszli gospodarze tego spotkania można było się spodziewać, że powoli zaczną oddalać się od miejsc, które gwarantują udział w play-off. Jednak w Filadelfii mieli całkowicie inne plany i do starcia z Avalanche będą podchodzić po pięciu zwycięstwach z rzędu, a szczególnie imponująca była ostatnia wygrana ze Stars, którzy nie mieli praktycznie nic do powiedzenia i zostali zdominowani. Goście dzisiejszego spotkania nie są w wybitnej formie, ale spokojnie punktują i pewnie kroczą ku play-off. W obecnej kampanii dostaliśmy jeden mecz pomiędzy tymi ekipami i na pewno lepiej wspominają go Flyers, którzy wygrali pewnie w Denver trzema trafieniami.
Mogło być, to pewnego rodzaju zaskoczenie, bo Avalanche przed własną publicznością zdobywają najwięcej goli i najmniej tracą, a dodatkowo najlepiej punktują na całym zachodzie. Jednak patrząc z drugiej strony, to Flyers w delegacjach radzą sobie równie wybornie, co Avalanche u siebie. Dziś role się zmieniają i gramy w Filadelfii, w której gospodarze nie prezentują się tak dobrze. Wyjazdy nie są sprzymierzeńcem Avalanche, którzy zapracowali sobie na ujemny bilans bramkowy i pod względem straconych bramek zajmują miejsca wśród najgorszych defensyw. Jeśli chodzi o bramkarzy, to prawdopodobnie zobaczymy Harta po stronie gospodarzy i Georgieva po stronie gości. W bezpośredniej rywalizacji na statystyki zdecydowanie lepiej wypada golkiper Flyers.
Statystyki:
- Gospodarze średnio w meczu zdobywają 2,91 bramki
- Goście w spotkaniach średnio tracą 3,15 gola
- Domowy bilans bramkowy Flyers wynosi 57:59
- Wyjazdowy bilans bramkowy Avalanche to 74:80
Co obstawić?
Naprawdę imponują w ostatnim czasie Flyers, którzy jednak dalej muszą punktować, żeby umacniać się na miejscach dających im play-off. Dziś chcę skorzystać ze słabej postawy Avalanche w obronie, która na wyjazdach ma problemy ze skutecznym pilnowanie dostępu do własnej bramki. Goście mogą mieć trudną przeprawę, bo gospodarze są w znakomitej formie, która mam nadzieję, że przyniesie im przynajmniej trzy trafienia w tym starciu i taki jest mój typ na ten mecz. W przypadku, gdy oba zespoły zdobędą po dwa gole i będziemy mieli remis po 60 minutach gry, to wygrana w dogrywce lub po serii najazdów również da nam trafioną propozycję. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Calgary Flames – Edmonton Oilers: typy i kursy bukmacherskie (21.01.2024)
Bitwa o Albertę będzie drugą w tym sezonie i na ten moment rządzą Oilers, którzy na początku sezonu, czyli wtedy, kiedy byli w kryzysie ograli u siebie Flames. Teraz po słabej dyspozycji gości nie ma ani śladu i to co teraz wyrabiają może przechodzić ludzkie pojęcie. McDavid z kolegami w 12 ostatnich spotkaniach za każdym razem cieszyli się ze zwycięstwa, co jest znakomitą serią i piekielnie trudną do osiągnięcia, jak na standardy najlepszej hokejowej ligi świata. W dobrej formie są też Flames, którzy może daleko są od osiągnięć Oilers, ale trzeba traktować ich poważnie, bo w styczniu przegrali zaledwie trzy razy i zdążyli sobie zbudować najpierw serię trzech wygranych z rzędu, a potem dorzucili jeszcze jedno zwycięstwo i ich seria trwała cztery spotkania.
Gracze z Edmonton są cały czas w uprzywilejowanej pozycji w walce o play-off, bo obecnie są szóstą siłą na zachodzie z dużo mniejszą ilością rozegranych spotkań od reszty. Flames niestety nie mają tego komfortu, bo są wśród ekip, które grały w tym sezonie najwięcej, a muszą gonić Kings i Oilers w Dywizji Pacyfiku lub walcząc o dodatkowe miejsce, przeganiając Predators. Znakomicie w swoje spotkania wchodzą gracze z Edmonton, którzy mimo mniejszej ilości rozegranych meczów są drugą najsztuczniejszą ekipą w pierwszych dwudziestu minutach gry. Spore problemy na początku spotkania mogą mieć z nimi Flames, którzy znajdują się wśród zespołów, które często przegrywają i tracą najwięcej goli w pierwszych tercjach.
Statystyki:
- Bilans bramkowy Oilers w pierwszych tercjach wynosi 51:42
- Bilans bramkowy Flames w pierwszych tercjach to 43:49
Co obstawić?
Wygrywając 12 meczów z rzędu można na chwilę odetchnąć, ale na pewno w Edmonton chcą zaliczyć 13 zwycięstwo. Z drugiej strony jest, to dla nich prestiżowy mecz, dzięki któremu będą mogli utrudnić Flames walkę o play-off, bo obie ekipy znajdują się w jednej dywizji i konferencji. Pójdę tutaj tylko w pierwszą tercję, a dokładnie w bramkę gości w pierwszych dwudziestu minutach. Właśnie wtedy Oilers są najgroźniejsi, a Flames mają swoje problemy z dobrym startem. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze