Florida Panthers i Buffalo Sabres mogą liczyć na swoich strzelców? NHL AKO 2.04
Dywizja Atlantycka poznała trzech swoich przedstawicieli w play-off, ale wciąż o dziką kartę walczą Florida Panthers, którzy nadchodzącej nocy zmierzą się u siebie z Buffalo Sabres, a oni też są w grze o play-off, więc przed nami ciekawe widowisko, na które wybierzemy się z dzisiejszą analizą. Dywizja Pacyfiku również poznała swoich trzech reprezentantów, ale już niedługo poznamy czwartego. Krok do play-off mogą wykonać Seattle Kraken, którzy na wyjeździe zmierzą się z Vancouver Canucks i to starcie też sobie omówimy. Teraz zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami.
Florida Panthers – Buffalo Sabres: typy i kursy bukmacherskie (05.04.2023)
Obie ekipy w tym sezonie przyprawiają swoich kibiców o palpitację serca. W jednej chwili osoby sympatyzujące z Panthers i Sabres mogą emocjonować się każdym spotkaniem, bo ono będzie decydować o ich być, albo nie być w play-off. Innym razem te same drużyny notują serię porażek, która powinna wykluczać ich z walki o udział w dalszej części sezonu, ale los okazuje się na tyle łaskawy, że przed zakończeniem fazy zasadniczej zarówno jedni, jak i drudzy są w grze o play-off, a środowej nocy staną do bezpośredniej rywalizacji. Panthers po serii czterech porażek z rzędu zainkasowali trzy następne mecze, w których stracili zaledwie punkt po wygranej w dogrywce z Maple Leafs.
Sabres po czterech spotkaniach bez wygranej również wzięli się za siebie i punktowali w kolejnych pięciu rywalizacjach. Ostatni dobry okres pozwolił na nowo uwierzyć, że jedną z tych drużyn zobaczymy w play-off, ale może się okazać też, że ani Panthers, ani Sabres nie zagrają w play-off, bo nie tylko między nimi rozgrywa się batalia o ostatnie wolne miejsca. Jednak to hokeiści z Buffalo wydają się być w dogodnej sytuacji mimo dopiero dziesiątej lokaty. Sabres tracą do Penguins tylko cztery punkty i mają dwa mecze rozegrane mniej, a do Islanders ich strata wynosi pięć punktów, ale tam sprawa ma się nieco inaczej, bo nowojorczycy mają rozegranych 78 spotkań przy 75 rywalizacjach Sabres. Alex Lyon wystąpi między słupkami gospodarzy przyszłej nocy i to nie jest najlepsza wiadomość dla fanów Panthers. Kontuzjowani są Bobrowski i Knight, więc to Lyon będzie musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości w tak ważnej rywalizacji. Aktualnie rozegrał trzy mecze z rzędu i w każdym z nich Panthers wychodzili zwycięsko, więc jest promyk nadzieji na powodzenie, ale na pewno mniejszy niż w przypadku Bobrowskiego czy Knighta w bramce. Po drugiej stronie swoją szansę może ponownie dostać Devon Levi, który miał bardzo udany debiut, w którym wpuścił zaledwie dwa gole.
Statystyki:
- Florida Panthers u siebie nie wygrali od dwóch spotkań domowych
- Buffalo Sabres nie przegrali na wyjeździe od dwóch meczów
- Alex Tuch zdobywał przynajmniej jednego gola w każdym z trzech spotkań przeciwko Panthers
- Carter Verhaeghe trafiał do siatki Sabres w dwóch meczach w tym sezonie
Co obstawić?
Na Florydzie środowej nocy nie będzie miejsca na żarty i odpuszczanie, bo sprawa zrobiła się poważna. Jedni i drudzy grają po prostu o play-off, więc na lodzie powinna być gorąca atmosfera. Tage Thompson jest obecnie na liście kontuzjowanych, którzy mogą jednak wystąpić w tej rywalizacji, ale to nie jest pewne. Dlatego los naszego kuponu poświęcę Tuchowi, czyli zawodnikowi z drugą największą liczbą zdobytych goli dla Sabres. Kto, jak nie liderzy w takich spotkaniach powinni decydować o losach meczu i brać na siebie odpowiedzialność. Dlatego do Tucha dorzucam Verhaeghe, który ma najwięcej trafień dla Panthers i liczę na to, że przynajmniej jeden z nich wpisze się na listę strzelców w być może najważniejszym meczu w fazie zasadniczej. Ten zakład znajdziecie w Betclic na z naszym kodem promocyjnym w Betclic dodatkowo zgarniecie kilka ciekawych rzeczy na start.
Vancouver Canucks – Seattle Kraken: typy i kursy bukmacherskie (05.04.2023)
Trudno będzie się bić Seattle Kraken o wyższe lokaty w Dywizji Pacyfiku, bo tam do końca może rozstrzygać się sprawa trzech pierwszych miejsc. Najmłodszy klub w lidze raczej musi myśleć o utrzymaniu aktualne pozycji, która uprawnia ich do gry w play-off. Na pewno Calgary Flames mają w planach pokrzyżowanie pierwszego udziału w dalszej fazie sezonu przez Kraken w krótkiej historii istnienia tego klubu. Jednak na obecną chwilę wszystko jest w rękach hokeistów z Seattle, którzy mają do rozegrania zaległe starcie, które nie zostanie zniwelowane środowej nocy, bo Flames również będą grać. Canucks byliby bardzo, ale to bardzo wymagającym rywalem dla Kraken praktycznie przez cały marzec, bo wtedy ani razu nie zdażyło im się przegrać dwóch meczów z rzędu. Jednak ich ostatni marcowy mecz okazał się przegrany, a za tym pociągnął dwa kolejne kwietniowe, więc w nowym miesiącu Canucks dalej nie potrafili odnieść zwycięstwa. W nocy Kraken rozprawili się z Coyotes, którym zaaplikowali aż osiem bramek. Teraz przyszedł czas na graczy z Vancouver, którzy mają duże problemy z grą w defensywie, a na dodatek sześciu obrońców gospodarzy nie zobaczymy w tej rywalizacji z powodu kontuzji. Goście znakomicie radzą sobie w ofensywie, więc otwiera się przed nimi droga to tego, aby ponownie ustrzelić kilka bramek, które pozwolą swobodnie wygrać. W specjalnej zakładce typów na NHL czeka na Ciebie całe mnóstwo hokejowych treści.
Statystyki:
- W ostatnich pięciu domowych spotkaniach Canucks trzy razy tracili więcej niż dwa gole
- W ostatnich pięciu wyjazdowych starciach Kraken dwa razy zdobywali więcej niż dwa trafienia
- W trzech bezpośrednich rywalizacjach tych ekip w tym sezonie Kraken za każdym razem zdobywali przynajmniej trzy gole
Co obstawić?
Najmłodszy klub w lidze nie może zostawiać nic przypadkowi, jeśli chce pierwszy raz cieszyć się z udziału w play-off. Dlatego powinni odnieść zwycięstwo przeciwko Canucks, którzy złapali zadyszkę po znakomitym poprzednim miesiącu. Dodatkowo braki w szeregach obronnych powinny dać o sobie znać, a goście potrafią w tej kampanii zdobywać gole. Gracze z Seattle pewnie będą stroną dominującą, bo oni grają o coś, a gospodarze będą zmuszeni odpierać ich ataki. Liczę na dobrą skuteczność przyjezdnych i proponuje tutaj zakład na ich trafienia z Vancouver.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze