Finał Australian Open dla Świątek i Barty? Gramy AKO BOOST w Fortunie z kursem 2.50!

Iga Świątek uderzająca z forehandu Australian Open 2022

Rozpoczynamy walkę finałowe miejsca w tegorocznym Australian Open. Dzisiaj w nocy, do rywalizacji o to miejsce przystąpią panie w grze singlowej, a także panowie w grze deblowej. Walka zapowiada się niezwykle interesująco, gdyż na korty wyjdzie liderka światowego rankingu WTA, a także reprezentantka gospodarzy, czyli Ashleigh Barty, która na tym turnieju nie przegrała jeszcze ani jednego seta, a jej przeciwniczki zdołały wygrać z nią do tej pory tylko 17 gemów na wszystkie mecze. Do tego po trzech godzinach rywalizacji w półfinale zagra Iga Świątek i ma spore szanse na awans! Sprawdźcie moją propozycję na dzisiejsze spotkania singla kobiet! 

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Ashleigh Barty vs Madison Keys: typy i kursy bukmacherskie (27.01.2022 r. – 09:30)

Odbierz do 600PLN bez ryzyka w Fortunie! Zarejestruj się z kodem promocyjnym od Zagranie i zgarnij bonusy na start!

Zdecydowana dominatora na kortach, na których jest gospodynią. Mowa o Ashleigh Barty, która fenomenalnie prezentuje się nam na własnym obiekcie w Australii. Australijka do tej pory nie straciła jeszcze seta i jest na bardzo dobrej drodze, aby wygrać cały turniej w tegorocznej rywalizacji. Ash ma za sobą już 5. spotkań i w każdym była zdecydowaną faworytką. Tak samo jest teraz w starciu z Madison Keys. Reprezentantka Australii do tej pory straciła tylko 17. gemów. Jest niesamowicie stabilna na własnym podaniu. Potrafi zaskoczyć kierunkiem serwisu, który czasami jest o wysokim lobie, a czasami bardzo szybko ścięty. Jest jedną z nielicznych zawodniczek, które bardzo dobrze wchodzą w mecz. Od samego początku spotkań jest stabilna i wie, co chce grać na korcie. Jest to rodzaj zawodniczki, która preferuje bardzo dokładny styl gry. Lubi wchodzić w długie wymiany, a nie kombinować na dwa kontakty. Często uruchamia swoje zasoby serwisowe, a do tego bardzo pewnie czuje się na kortach twardych. Dodatkowym atutem z pewnością jest obecność publiczności zgromadzonej na korcie Rod Laver Arena. Ash jest niesiona dopingiem i w każdym spotkaniu wykorzystuję większą możliwość swobody poczutej na korcie. Barty im dalej w turniej, tym ma lepszy poziom trafiania pierwszego serwisu. Nie mówiąc już oczywiśćie o zdobyczach punktowych i skluteczności przy pierwszym podaniu. Osobiście uważam, że jest to zawodniczka, która trzymając taką formę, może zostać pokonana tylko przez nieliczną grupę zawodniczek. Na kortach w Australii? Myślę, że chyba przez nikogo.

Madison zdecydowanie lepiej weszła w sezon, niż było to w poprzednim roku. Zeszłoroczne występy były dla niej zdecydowanie poniżej oczekiwań i śmiem twierdzić, że już dzisiaj osiągnęła więcej, niż przez niedawne występy w 2021 roku. Amerykanka jest obecnie trzeci tydzień na pełnych obrotach, ponieważ tydzień przed rozpoczęciem Australian Open, brała jeszcze udział w turnieju w Adelaide, gdzie nie miała sobie równych. Madison zdecydowanie w pełni wykorzystała czas na przygotowanie do tego turnieju, a obecnie gra bardzo dokładny tenis, jak na kobiecą odmianę. Tworzenie dużej ilości winnerów i piłek przeważających w wymianach, do tej pory dawało jej sporo korzyści. To ona chciała przejmować kontrolę i nie spotkała jeszcze żadnej rywalki, która by się temu przeciwstawiła. Blisko jej wyeliminowania była Wang, która przegrała dopiero w przedłużonym tie-breaku w trzecim secie. Nie jest tak, że Madison pomimo wysokiego poziomu swojego serwisu, nie pozwala na przełamania. Wręcz przeciwnie, powiedziałbym, że aż zaskakujące jest to, jak przy tak wysokim poziomie swojego pierwszego podania i dobrych wynikach, można tyle razy tracić serwis. 11 razy w tym turnieju nie utrzymywała swojego serwisu. Do tego bardzo dużo możliwości na przełamanie w ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym, gdzie wydaje mi się, ale możemy powoli zauważyć trudy pojedynków poprzedzających Australian Open. Czy znajdzie ona pogromczynie i zakończy swój udział w półfinale?

Co obstawiać?

Panie w swoich karierach spotkały się już trzykrotnie w turniejach z cyklu WTA Tour. Dwa razy były to korty ziemne, a raz pojedynek w Billie Jean Cup na hardach, gdzie Barty ponownie wygrała 2:0. Patrząc na formę, jaką obecnie prezentuje, można spodziewać się tego samego i jej obecności w finale bez straty seta. Ash gra bardzo niewygodny dla przeciwniczek tenis. Często sięga po długie slajsy, które ustawiają jej przestrzeń do wykorzystania w strefie kortu przeciwniczki. Dzisiaj powinno być podobnie, jak w ich dotychczasowych pojedynkach, a także we wszystkich meczach Barty na tym turnieju. Gram na obecność Barty w finale! 

Ashleigh Barty wygra
Kurs: AKO BOOST
Zagraj w Fortunie!

tenis

Iga Świątek vs Danielle Rose Collins: typy i kursy bukmacherskie (27.01.2022 r. – 11:00)

Półfinały i finały AO znajdziecie na stronie Zagranie –> Zagranie Typy na Tenis

Drugim spotkaniem, które zobaczymy na kortach w Melbourne w półfinale pań jest rywalizacja najlepszej polskiej zawodniczki w obecnym rankingu WTA, a więc Igi Świątek. Zmierzy się ona z Danielle Rose Collins, czyli o osiem lat straszą rywalką, która znajduje się o 21. pozycji niżej w zestawieniu światowego tenisa kobiet. Pamiętajmy jednak, że ranking nie gra, a tenisistki są po niemalże dwóch tygodniach rywalizacji. Danielle nie wzięła udziału w żadnym turnieju przygotowującym do głównego występu na Australian Open, dlatego jej występ i dyspozycja na kortach w Melbourne była lekką niewiadomą. Z pewnością jest to zawodniczka, która w każdym momencie może się odpalić i postraszyć rywalki. Może mówić o szczęściu w drabince, gdyż trafiała na wygodne dla niej przeciwniczki. Najciężej było jej przeciwko zawodniczkami, które szybko poruszają się po korcie i mocno serwują. Do tej pierwszej grupy należy zaliczyć młodą zawodniczkę z Danii, Clare Tauson. Dunka korzystała z szans na drugim serwisie, które pojawiają się w każdym spotkaniu Amerykanki. Nie jest ona dominatorką w kwestii defensywnej, a bardziej opiera się na dokładniejszej grze w wymianach. Często traci przewagę tempa przy własnym podaniu, co powinno być wykorzystywane przez Igę. Dzieje się tak ze względu na dość niskie występowanie trafiania pierwszego podania, a drugie przy o wiele mniejszej prędkości, daje możliwość rywalką w przejście w strefę ofensywną. Miała także problemy z Elise Mertens, która sprawiała spore problemy na własnym podaniu. Już raz z Polką przegrała, gdzie swoją niemoc przerodziła w krecz i panie rozegrały tylko jednego pełnego seta, gdzie Iga wygrała 6:3. Krecz nastąpił przy stanie 3:0 dla Igi, a miało to miejsce także na kortach w Australii, a dokładniej w Adelaide, gdzie Iga wygrała później cały turniej.

Polka miała bardzo ciężki początek tego tygodnia. W pierwszych trzech swoich spotkaniach nie znalazła pogromczyni na stratę seta. Pewnie pokonała Harriet Dart, Rebecce Peterson oraz Darie Kasatkinę. Drugi tydzień to już mnie wygodne dla Polki rywalki i walka do ostatniej piłki. Wygrała w 1/8 finału z Rumunką, Soraną Cirsteą w trzech setach, chociaż zaczęła od przegranego pierwszego seta. Bardzo dobra pogoń i w pełni wykorzystane oddawane pole na agresywny atak. Drugą rywalką, która zdecydowanie mniej leżała pod grę Polki, była zawodniczka z Estonii, z którą starła się w ćwierćfinale, a więc z Kaią Kanepi. Bardzo ciężki pojedynek, gdzie Iga musiała wiele się napracować w grze defensywnej. Pokazała, że jest bardzo dobrze przygotowana mentalnie, gdyż ponownie musiała gonić wynik ze stanu 0:1 w setach, a druga partia rozstrzygnęła się w tie-breaku. Po raz kolejny widzimy, że Iga im dłużej jest na korcie, tym lepiej funkcjonują jej zagrania. Ponownie w pierwszym secie bardzo dużo niewymuszonych błędów. Dopiero po poczucie kortu i rozpoznaniu rywalki, jest ona w stanie nadawać tempo swojej gry. Mam jednak wrażenie, że z dzisiejszą przeciwniczką będzie nieco inaczej. Z Danielle Polka już spotkała się w swojej karierze, o czym wspominałem powyżej. Bez problemów sobie z nią poradziła i tym razem wydaje się, że ma szansę na powtórzenie tego rezultatu, co w efekcie przyniesie jej finał turnieju szlemowego. Nie będzie już zmuszana do tak szybkiej i siłowej gry, jak w przypadku starcia z Kanepi i nie będzie także narażona na okropnie groźne returny przy własnym serwisie, jak miało to miejsce w starciu z Cirsteą. Największym problemem może być przygotowanie fizyczne, jednakże organizm Igi szybko wraca do pełni dyspozycji, co często widać w turniejach w cyklu WTA. Nie ciąży na Idze żadna presja, co jest dla niej atutem w możliwości swobodnego wchodzenia w spotkania. Iga sama jednak podkreśla, że jest dobrze przygotowana fizycznie, gdzie podczas długich spotkań nie widać spadku intensywności jej gry. Do tego wydaje się, że poprawił się mental polskiej zawodniczki. Czy te aspekty poprowadzą ją do finału?

Co proponuję?

W tym spotkaniu idę jednak w stronę Igi. Ma ona bardzo dobre wspomnienia z gry z Amerykanką, którą wręcz zdominowała rok temu na korcie w Adelaide. Tym razem powinno być podobnie. Słaba skuteczność serwisowa Danielle powinna wiele pomóc naszej reprezentantce. Do tego Collins nie wydaje się być na tyle agresywną i dynamiczną zawodniczką, co może dać więcej przestrzeni do gry dla Polki, która wręcz przeciwnie, prezentuje bardzo energiczny styl w ataku i niekomfortowy dla rywalek styl w defensywie. Gram na udział Igi w finale Australian Open 2022! 

Iga Świątek wygra
Kurs: AKO BOOST
Zagraj w Fortunie!

Kupon Fortuna AKO Boost Świątek i Barty 26.01.2022

Specjalnie dla Was stworzyliśmy AKO Boost, które możecie zagrać jedynie Fortunie z podwyższonym kursem! Jak znaleźć typ? 👇👇👇

Wejdź na stronę bukmachera i przejdź do zakładki “zakłady bukmacherskie“. Następnie w pasku po lewej stronie odszukaj „Tenis-specjalne”. Właśnie tej zakładce znajduje się „Zagranie – zakład specjalny”. Jeżeli zgadzasz się z moją propozycją, możesz skorzystać z moich typów i zagrać z podwyższonym kursem w takim zestawieniu na półfinałowe spotkania WTA w Australian Open 2022!

Zakład specjalny można zagrać jedynie SOLO, a Fortuna podniosła kurs z 2.03 do 2.50!!

Zakład specjalny miejsce AKO Boost Swiatek i Barty Fortuna

Fortuna AKO Boost specjalny Iga Świątek vs Danielle Collins Ashleigh Barty vs Madison Keys 26.01.2022 kurs 2.50

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze