FEN 49 w Mrągowie: typy, kursy, zakłady | 25.08.2023
Druga, co do wielkości organizacja MMA w Polsce organizuje drugą galę na przestrzeni dwóch tygodni. Tym razem zawitała – zgodnie z letnią tradycją – do Mrągowa. Z czego tym razem zapamiętamy mrągowską galę Fight Exclusive Night? Wiele wskazuje na to, że z całej masy skończeń przed czasem. Z pewnością fani wszechstylowej walki wręcz mogą liczyć na liczne nokauty oraz poddania. W tym miejscu odwołuję się do przypuszczeń dotyczących zarówno dwóch najważniejszych walk piątkowej gali jak i wszystkich pozostałych. W swojej analizie zarówno przedstawię dwie najważniejsze walki jak i związane z nimi typy. Dodam także, że jest to przedostatnia gala FEN-u, która odbędzie się na przestrzeni 3 tygodni.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Adrian Zieliński vs. Kamil Kraska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (25.08.2023 r.)
Transmisja z mrągowskiego amfiteatru rozpocznie się w Polsacie Sport Fight od godziny 18:45, a na Super Polsacie od godziny 20:00. Jednak galę otworzy starcia semi-pro, a w tym miejscu przedstawię pojedynek wieczoru. W kategorii do 77,1 kilogramów Adrian Zieliński podejmie Kamila Kraskę. Znacznie bardziej doświadczonym jest pierwszy z wyróżnionych. Poza tym Zieliński to były mistrz kategorii piórkowej. Do tego w sumie 3-krotnie zwyciężał w 4 ostatnich walkach. W tym roku pokonał Maxima Grabovicha za sprawą jednogłośnej decyzji sędziów. Tym samym wrócił na szlak zwycięstw po tym, jak przegrał z Cezarym Oleksiejczukiem przez poniesione w pierwszej rundzie T.K.O. Przed mistrzowskim bojem pokonywał jeszcze Jacka Jędraszczyka oraz Szymona Duszę. Każde z tych starć także kończyło się jednogłośną decyzją sędziów. W sumie jego rekord w profesjonalnym MMA wynosi na dziś 23-12.
FEN 49 w Mrągowie: Adrian Zieliński vs. Kamil Kraska
- ADRIAN ZIELIŃSKI
- KAMIL KRASKA
Natomiast Kamil Kraska to fighter, który dysponuje bilansem 9 wygranych do 2 przegranych. Ciekawostką jest, że on również przystąpi do tego pojedynku po jednej wygranej i porażce właśnie z Cezarym Oleksiejczukiem. Z tym, że on na FEN 44 pokonał przez poddanie w trzeciej rundzie Leandro Barbosę. Różni go od Adriana Zielińskiego również to, że z jednym z braci Oleksiejczuk przegrał przez – co prawda jednogłośną, ale jednak decyzję sędziów. Do starcia z jednym z najlepszych zawodników FEN-u przystępował będąc na fali 7 zwycięstw z rzędu. Łącznie 5 z nich odniósł pod szyldem FEN-u, gdzie bił się w sumie 6-krotnie. Niniejszy bilans zanotował między 2019 a 2022 rokiem. Jeżeli w piątek pokona Zielińskiego – zbliży się do mistrzowskiego rewanżu. Wszak ewentualną wygraną odniósłby wtedy nad jedną z najbardziej medialnych postaci organizacji Fight Exclusive Night.
Statystyczne porównanie Adriana Zielińskiego z Kamilem Kraską przed FEN 49:
- Adrian Zieliński w trakcie kariery zanotował 23 wygrane w 35 startach. Dla porównania należy zaznaczyć, że jego oponent jest dużo mniej doświadczony, bo ma rekord 9-2.
- Kraska zwyciężał 5-krotnie przez poddawanie oponentów, 3 razy przez nokautowanie ich i raz przez wypunktowanie; a przegrywał przez poddanie i decyzję sędziów punktowych.
- Natomiast Adrian Zieliński najczęściej, bo 10-krotnie wygrywał przez werdykty arbitrów. Oprócz nich triumfował 7 razy przez nokauty i 6-krotnie przez poddania.
- Fighter z większym rekordem, doświadczeniem również przegrywał najczęściej przez decyzje sędziowskie, bo 8 razy. Do tego 2-krotnie przez bycie nokautowanym i poddawanym.
- W ostatnich 6 walkach Adrian Zieliński przegrywał 3-krotnie, a jego bilans wynosi: W – P – W – W – P – P. Aż 5 z tych starć kończyło się jednogłośnymi decyzjami sędziów!
- Kamil Kraska do momentu walki z Cezarym Oleksiejczukiem był na fali 7 wygranych z rzędu. W sumie 4 z nich odniósł za sprawą poddawania oponentów, 2 dzięki T.K.O i 1 dzięki decyzji.
- Z ostatnich 6 walk Kamila Kraski aż 4 kończyły się przed czasem. Do tego łącznie 3-krotnie ich finisz miał miejsce w premierowych odsłonach.
Moje typowanie walki Adriana Zielińskiego z Kamilem Kraską przed FEN 49
Fighter wychodzący w piątek do czerwonego narożnika w ostatnim czasie zasłynął przede wszystkim z tego, że w jego starciach o tym, kto je wygrywa decydują przeważnie sędziowie punktowi. Natomiast zawodnik z niebieskiego narożnika rozlubował się w kończeniu starć przed czasem. Czy Zieliński ogra przeciwnika dzięki doświadczeniu? Wypunktuje go na pełnym dystansie? A może to Kamil Kraska ruszy szarżą i np. znokautuje, bądź podda wyżej notowanego w europejskich rankingach? Uważam, że Adrian nie będzie w stanie się przeciwstawić rozpędzonemu przedstawicielowi młodego pokolenia, tzw. nowej generacji w MMA.
Zwłaszcza, że Zieliński nie jest już tak mocnym, tak często wygrywającym, jak wcześniej. I mimo, że jest nawet dziś jedną z gwiazd FEN-u, tak wątpię, by był w stanie w pełni rozczytać game-plan Kraski. Dlatego też mój typ dotyczy właśnie tego, że w tym starciu zwycięży Kamil. Na to zdarzenie w Fortunie przygotowano wycenę na poziomie 1.45. Zanim przedstawię drugą z propozycji, to przypomnę, że wszystkie me pozostałe propozycje dotyczące gal MMA poznasz zaglądając do zakładki – TYPY: Sporty walki.
Bartosz Szewczyk vs. Cristian Macedo: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (25.08.2023 r.)
Bartosz Szewczyk to trzeci z najbardziej rozpoznawalnych zawodników FEN-u, gdyby sugerować się wyłącznie dzisiejszą rozpiską. Jest tak, bowiem całą swoją zawodową karierę spędził dotychczas w organizacji FEN. On również swego czasu miał walczyć o mistrzowski pas, ale za sprawą ostatnich odniesionych wyników, na razie plany te był zmuszony odłożyć na boczny tor. Piszę tak, bo najpierw na FEN 44 przegrał przez jednogłośną decyzję z Marcinem Łazarzem. Później, tj. na FEN 46 tylko zremisował z Łukaszem Klingerem. Te dwa wyniki po dołączeniu do nich przegranej z Szymonem Bajorem przez poddanie w drugiej rundzie na FEN 37 oznacza, że Bartosz Szewczyk wygrał tylko 2 z 5 swych ostatnich walk. Mało tego, triumfował również nad dużo mniej znanymi nazwiskami w Polsce względem tych, którym ulegał. Piszę tak, bo np. na FEN 39 wygrał przez T.K.O w pierwszej rundzie nad Ezequielem Braz Silvino, a później niejednogłośnym werdyktem arbitrów punktowych pokonał Dimitriya Mikutsę.
Jakimi słowy można przedstawić jego dzisiejszego przeciwnika? Ano takimi, że Brazylijczyk legitymuje się rekordem na poziomie 11 wygranych oraz 7 przegranych. Po raz ostatni pojedynkował się w zeszłym roku na Babilonie. Wówczas przegrał po walce z Łukaszem Sudolskim. Później, tj. w maju tego roku miał się pojedynkować z Ivanem Erslanem na gali KSW, ale starcie to zostało odwołane. Ciekawostką jest, że była to jego już 5 walka, która została anulowana. W jaki jeszcze sposób można przedstawić „Liona” wywodzącego się z Brazylii, a precyzując z Rio de Janeiro? Ano tak, że “Lion” najlepsze lata kariery ma już za sobą. Obecnie Brazylijczyk ma 39 lat. Owszem, należy docenić to, że bił się na tak znanych na świecie galach jak JF, czy nawet raz na Bellatorze. Jednak mówiąc wprost: dziś powoli przymierza się do przejścia na sportową emeryturę. Zwłaszcza, że nie należy do ścisłego światowego TOP-u, co pokazała, czy to przegrana z Lee Chadwickiem na 247 evencie Bellatora, czy nawet ostatnia porażka przez T.K.O w drugiej rundzie w konfrontacji z Łukaszem Sudolskim…
Statystyczne porównanie Bartosza Szewczyka z Cristianem Macedo przed FEN 49:
- Ederson Cristian Macedo konfrontował się w trakcie kariery 18 razy. Łącznie 11 z nich kończyło się jego zwycięstwami.
- Bartosz Szewczyk może pochwalić się rekordem na poziomie 5 wygranych, 2 przegranych oraz 1 remisu – który poniósł ostatnio. Natomiast przegrywał w 2021 oraz 2023 r.
- Brazylijczyk pokonywał swych oponentów aż 9 razy przez zmuszanie do poddania się, a także 2-krotnie za sprawą nokautów.
- U Bartosza Szewczyka 5 pierwszych profesjonalnych walk kończyło się przed czasem. W sumie 3 z nich rozstrzygnęły się w premierowych odsłonach, a 2 pozostałe w 2. rundach.
- Fighter z Rio de Janeiro najczęściej przegrywał również przez poddania, z tym, że 4 razy. Do tego 2-krotnie ulegał im przez nokauty i raz został wypunktowany.
- Dla reprezentanta Polski urodzonego w 1998 r. MMA jest bazowym stylem walki, a FEN jedyną organizacją, z którą związał się w profesjonalnej karierze.
- Brazylijczyk walczy ostatnimi czasy w kratkę, o czym wybitnie przypomina jego rekord z ostatnich 5 walk, który jest następujący: P – W – P – W – P.
Moje typowanie walki Bartosza Szewczyka z Cristianem Macedo przed FEN 49
O tym, jak dużym faworytem jest Polak doskonale świadczą kursy bukmacherskie. Wycena jego triumfu w Fortunie jest ustabilizowana na poziomie 1.33. Natomiast na analogiczne zdarzenie względem Brazylijczyka mamy wycenę na poziomie 2.98. Tak jak dowodziłem wyżej – Polak jest na razie na drodze do szczytu swojej kariery, a Brazylijczyk w jej schyłkowym etapie. Dlatego też nie może dziwić, że środowiskowi komentatorzy uważają tę konfrontację za starcia młodości nie tyle z doświadczeniem, co z fighterem, który jeszcze chciałby utrzymać się na TOP-ie, przynajmniej tym europejskim.
Jednak trzeba uczciwie przyznać, że jest wątpliwym, czy będzie w stanie tego dokonać. Co prawda Brazylijczyk może zagrozić Polakowi w parterze, ale trzeba uczciwie przyznać, że dopiero wtedy, kiedy nasz reprezentant się zagapi. Dlatego też jedna propozycja z sekcji TYPY: Dnia dotyczy tego, że na gali FEN 49 zwycięży Bartosz Szewczyk. Dzięki tym dwóm wskazaniom zyskuję double o wartości kursu całkowitego na poziomie 1.93. Mimo, że jest on jednym z niższych w ostatnim czasie, to i tak wolę go zabezpieczyć za sprawą kodu promocyjnego Fortuny.
Propozycja kuponu:
fot. Adam Starszyński/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze