Faze ponownie z problemami? Gramy kupon z kursem 2.11!

Zawodnicy Faze podczas turnieju

Pierwszy dzień grup C i D podczas turnieju Blasta, przyniósł nam kilka ciekawych wyników czy informacji. Cloud9 było bardzo blisko pokonania Faze już w swoim debiucie, Liquid pokonało Virtus Pro, a Navi zagrało wyśmienicie z BIG. Co czeka nas dziś?

Baner Betcris

Faze – G2

 

Faze w pierwszym spotkaniu podczas turnieju Blasta, ledwo wygrało spotkanie z Cloud9. Trzeba jednak przyznać, że rywale stawili opór i potrafili zagrozić teoretycznemu faworytowi. Icy grał naprawdę fantastycznie i niezależnie od tego ile osiągnie Cloud9, to ICY na pewno pozostanie w tier 1, bo jest po prostu tak dobry. To, co jednak może martwić w przypadku Faze, to to, że rywal wcale nie był od nich słabszy. Ostatecznie na koniec spotkania obie ekipy miały taki sam rating, a Faze zdobyło jedynie 3 zabójstwa otwierające więcej. Na ostatniej mapie, jaką był Mirage, musieli bronić się przed punktami meczowymi, żeby ostatecznie wygrać po dogrywce. Umówmy się, spotkanie z G2 będzie dla nich zdecydowanie cięższe, dlatego warto zajrzeć głębiej w statystyki tego spotkania i zobaczyć jak Faze sobie poradziło. Zasadniczo poradzili sobie naprawdę nieźle, statystycznie nie ma tu specjalnie widocznych słabych punktów. Wyróżniają się w używaniu granatów, czy liczbę multi killi, ale ostatecznie przełożyło się to na jedynie 49% wygranych rund. Jeżeli chodzi o rundy pistoletowe, to zagrali naprawdę słabo w tym meczu. Było to trochę takie spotkanie szarpane, sporo wygranych rund clutch, bo łącznie aż 14, a pistoletówki też są nietypowe. Faze wygrało 2 z 6, raz się dali przełamać i raz przełamali rywala. Patrząc na to, że po drugiej stronie był, chociażby Interz czy Booml4, to nie powinno być tak łatwe ze strony Cloud9.
G2 rozpoczęło ten turniej od zwycięstwa wynikiem 2:0 na NIP, ale nie był tak łatwo, jak mogłoby się wydawać. Oczywiście pierwsza mapa, poszła im rzeczywiście gładko i tam zdominowali swoich rywali, ale na Inferno było już sporo więcej problemów. Isak był blisko wygrania clutcha 1 na 3, ale M0nesy w ostatniej chwili zdążył zabić przeciwnika i rozbroić bombę. Gdyby tamtą rundę wygrała ekipa NIP, to G2 prawdopodobnie zachowałoby pieniądze na kolejną rundę i zagrali rundę ekonomiczną. Widać na pierwszy rzut oka, że G2 nie jest aż tak mocne na Inferno za Snaxem, jak to bywało z Hooxim. Wynika to głównie z samego rozumienia mapy, bo Snax, jak i ogólnie formacje, w których grał, nie przepadały za mapą Inferno. Tak naprawdę w tym momencie jest to po prostu proces, w którym Snax musi jeszcze bardziej zrozumieć Inferno. Co ciekawe to właśnie po stronie broniącej mieli większe problemy, a tam Snax nie ma aż takiego wpływu na indywidualne decyzje poszczególnych graczy. Jakość G2 w tym spotkaniu pokazał także Hunter, który po zdobyciu zaledwie sześciu zabójstw na mapie Anubis, wziął sprawy w swoje ręce i zanotował aż 255555 zabójstw na Inferno. Ostatnie spotkanie G2 z Faze zakończyło się bardzo łatwym zwycięstwem ekipy Niko, która grała wtedy ze Stewie2k w zastępstwie.

Przewidywane mapy:

Faze ban Vertigo

G2 ban Mirage

Faze pick Nuke

G2 pick Inferno

Faze ban Anubis

G2 ban Dust 2

Ancient was left over

 

Typ: G2 wygra mecz. Obie ekipy miały swoje problemy w pierwszych meczach, ale na ten moment zdecydowanie bardziej cenie sobie ekipę G2. Faze dalej ma świetnych graczy, ale ostatnie nie wygląda to najlepiej. Potwierdzają to zarówno statystyki jak i wyniki.

Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

G2 wygra mecz
Kurs: 1.59
Zagraj!
baner grupa zagranie

Navi – Liquid

 

Navi chyba weszło na odpowiednie tory i zaczęło grać tak, jak się od nich oczekuje. W meczu z BIG, pokazali zdecydowaną różnicę klas i byli lepsi pod każdym względem od swoich rywali. BIG zdobyło zaledwie 10 rund w ciagu spotkania, 12 zabójstw otwierających mniej i mieli rating niższy o 0.62. Statystycznie Navi pod każdym względem w ostatnim miesiącu jest na niesamowicie wysokim poziomie. W ostatnim miesiącu zdobyli najwyższy procent wygranych rund na przestrzeni 12 map. Oczywiście większość ekip rozegrała dopiero 4-5 map, ale mimo wszystko ten wynik jest bardzo imponujący. Navi nie wygląda jedynie tak dobrze, jeżeli chodzi o obrażenia od granatów, ale mając w zespole takiego eksperta jak AleksiB, nie powinno być to dla nich większe zmartwienie. Zasadniczo grając na takie zespoły, w Navi każdy zawodnik powinien prezentować się dobrze. Widać to chociażby po ratingu IM, który gra zdecydowanie lepiej na słabsze zespoły, niżeli na topowe. W tym momencie tak naprawdę, każdy oprócz AleksiB, prezentuje wysoki poziom, bo drugi najniższy rating w ekipie wynosi aż 1.11.
Liquid zaskoczyło w pierwszym meczu pod wodzą Twsitzz i pokonali Virtus Pro, które wydawało się, że już wchodzi na właściwie tory. Pytanie jednak, czy Liquid zagrało tak dobrze, czy Virtus Pro tak słabo. Odpowiedź jest w mojej opinii pośrodku, bo Virtusi zdobyli tylko 3 zabójstwa otwierające mniej od swoich rywali, a mimo tego byli słabsi na obu mapach tego spotkania. Liquid tak naprawdę wyglądało bardzo dobrze w każdej statystyce w tym spotkaniu, natomiast Virtus Pro prezentowało się dobrze tylko pod względem obrażen od granatów. Virtusi też są ekipą, którą stosunkowo łatwo złamać, nie są oni znani raczej z wielkich powrotów. Liquid zagrało solidnie i wykorzystało niedoskonałości rywala, których było wczoraj aż nadmiar. To, co jednak dalej mnie zastanawia, to czy wszystkie elementy Liquid rzeczywiście będą działać w meczach z rywalami z jeszcze wyższej półki. Device razem z Astralis również bardzo dobrze zaczął, kilka turniejów z rzędu zakończyli na etapie półfinału. To, co jednak teraz wybrzmiewa to brak odpowiedniej kreatywności czy podejścia Device do tej roli. Twistzz dobrze się sprawdził, kiedy wszystko jednak jakoś poszło dobrze. Ancient był oczywiście trochę bardziej losowy, bo w ciągu tych trzech dogrywek każdy mógł wygrać, ale ostatecznie tam Liquid było lepszym zespołem. Navi jest w tym momencie półkę wyżej od Virtus Pro, więc ciekawe jak dostosują się do tego gracze tacy jak chociażby Ultimate.
Przewidywane mapy:
Liquid ban Vertigo
Navi ban Anubis
Liquid pick Ancient
Navi pick Mirage
Liquid ban Nuke
Navi ban Dust 2
Inferno was left over

 

Typ: Navi wygra mecz. Na ten moment jest to po prostu lepsza ekipa, a jeden dobry mecz Liquid nie przekonuje mnie do stwierdzenia, że będą grać od razu na najwyższym poziomie. Pewne elementy trzeba wytrenować i przepracować, a Navi błędy potrafi wykorzystywać.

Kupon gramy z bukmacherem Betcris, który ma naprawdę dobrą ofertę powitalną dla nowych graczy. Sprawdź kod promocyjny betcris i przekonaj się sam.

Navi wygra mecz
Kurs: 1.33
Zagraj!
Zdjęcie na kupon esport 1.08.2024

Fot. Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze