Faze i G2 o krok od odpadnięcia z turnieju! Gramy kupon z kursem 2.75!

Zawodnicy Faze podczas IEM Katowice

Kolejny dzień Majora za nami i kolejne niespodzianki, które sprawiły bardzo ciekawe rozstawienia. Zespoły takie jak Faze czy G2, są o krok od odpadnięcia z turnieju. Czy będą w stanie wygrać dwa następne spotkania, by awasnować do ćwierćfinałów?

Eternal Fire – Virtus Pro

 

Eternal Fire prezentuje się bardzo dobrze podczas tej fazy turnieju, a do tego mieli chyba najtrudniejszą drabinkę ze wszystkich drużyn. Musieli zmierzyć się z Vitality, Mouz oraz Faze, czyli faworyci do wygrania Majora zaraz po Spirit. Turcy wygrali spotkania z Vitality oraz Faze, a w spotkaniu z Mouz ulegli wynikiem 13:11. Pokazali przede wszystkim, że nie boją się rywali, teoretycznie lepszych czy bardziej doświadczonych. Zwłaszcza spotkanie z Faze pokazało, jak mocne jest teraz Eternal Fire, bo wygrali 13:1. Sam wynik jest bardzo imponujący, bo to najwyższe zwycięstwo podczas turnieju, ale dokonanie tego przeciwko takiej ekipie jak Faze jest jeszcze bardziej imponujące. Xantates prowadzi drużynę jako gwiazda zespołu, ale ma pomoc od, chociażby Wicadii czy Woxic. Do tego wszystkiego Maj3R bardzo dobrze zarządza drużyną i pokazuje, że Eternal Fire to coś więcej niż tylko umiejętności indywidualne. W rundach pistoletowych prezentowali się różnie, zależnie od spotkania, ale na pewno potrafią wykorzystać ten element na swoją korzyść, co pokazali, chociażby w spotkaniu z Faze. Obie drużyny zbanują bardzo korzystne dla siebie mapy, ale w tej sytuacji to Eternal Fire może skończyć lepiej. Virtus Pro prawdopodobnie wybierze Overpassa lub Infenro, czyli mapy, na których Eternal Fire bardzo dobrze się czuje i sprawuje.

Virtus Pro zaliczyło bardzo zaskakującą porażkę w pierwszym spotkaniu na Imperial wynikiem 13:6. Od tego momentu zaczęli jednak grać zdecydowanie lepiej i wygrali dwa kolejne spotkania przeciwko Pain oraz Heroic. Jakby nie patrzeć mieli bardzo łatwą drabinkę w porównaniu do Eternal Fire. Jeżeli chodzi o spotkanie z Imperial, to nie wyglądało to jak całkowity wypadek przy pracy. Virtus Pro było po prostu słabsze w tym spotkaniu, a dowodzący Imperial potrafił przewidywać kolejne ruchy rywali. Do tego wszystkiego rywale z Brazylii, dołożyli niestandardowe pozycje, z których kryli bombsite i Virtus Pro wyglądało na zagubione. W kolejnym spotkaniu na Inferno przeciwko Pain wyglądali już dużo lepiej, ale wynik mimo wszystko był dość bliski. Nie chodzi nawet o umniejszanie klasy rywali, co o to, jak dobrze do niedawno Virtus Pro czuło się na Inferno. Najlepiej na ten moment prezentuje się Jame, czyli dowodzący drużyny, ale przy spotkaniu z tak wymagającym rywalem nie będzie mógł aż tak skupić się na zabijaniu. Virtus Pro w każdym spotkaniu, wygrało jedną z dwóch rund pistoletowych i wydają się dość powtarzalni w tym aspekcie. Ban na Ancienta może im utrudnić nieco zadanie, bo rywal nie popełni tyle błędów co Pain czy Heroic. Pytanie, czy Jame ma plan, by Eternal Fire zatrzymać.
Przewidywane mapy:
Eternal Fire ban Ancient
Virtus Pro ban Nuke
Eternal Fire pick Vertgo
Virtus Pro pick Infenro
Eternal Fire ban Mirage
Virtus Pro ban Overpass
Anubis was left over

 

Typ: Eternal Fire wygra mecz. Uważam, że są w stanie zatrzymać ekipę Jame’a, która jeszcze nie jest w najlepszej dyspozycji. Eternal Fire rozegrało już siedem spotkań podczas tego turnieju i ciągle grają coraz lepiej. Jeżeli pokażą taką samą dyspozycję jak przeciwko Faze, to są w stanie wygrać to spotkanie.

Gramy z bukmacherem Betclic, który oferuje bardzo ciekawe promocje i zakłady sportowe. Sprawdź kod promocyjny betlic i przekonaj się sam. Analizy z innych dysycplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Eternal Fire wygra mecz
Kurs: 2.15
Zagraj!
baner grupa zagranie

G2 – Ecstatic

 

G2 przegrało już dwa spotkania podczas tej fazy i jest o krok od opadnięcia z całego turnieju. Trzeba jednak przyznać, że mieli naprawdę wymagających rywali, bo Navi i Cloud9 prezentują się bardzo dobrze podczas tego turnieju. Navi zagrało bardzo dobry mecz przeciwko Spirit i mieli nawet wynik 7:7, na mapie Mirage grając po stronie broniącej. Ostatecznie przegrali tamto spotkanie, ale pokazali się z bardzo dobrej strony. G2 w pierwszym spotkaniu bardzo pewnie pokonały Furię, ale chciałbym się skupić na porażkach z Cloud9 oraz Navi. W obu spotkaniach zabrakło zdecydowanie zabójstw otwierających. Przeciwko Navi mieli 6 mniej, a przeciwko Cloud9 aż 8 mniej. Jest to bardzo duża różnica, patrząc na to, że wszystko rozgrywało się w formacie bo1. W obu spotkaniach nie wykorzystali swoich dobrych momentów. Przeciwko Navi prowadzili wynikiem 11:8, tylko po to, by przegrać 13:11 grając po stronie broniącej na Nuke. Przeciwko Cloud9 zaliczyli bardzo dobry start, bo aż 4:0, ale potem przysła seria, gdzie Cloud9 wygrało 11 rund, a G2 zaledwie dwie. W meczu z Cloud9 bardzo zaryzykowali, bo wybrali najlepszą mapę swoich rywali do grania. Cloud9 nie tylko prezentuje się tam dobrze, ale jest potencjalnie najlepszą ekipą świata na ten moment na Anubisie. G2 to dalej bardzo dobra drużyna, ale muszą lepiej radzić sobie z presją i dokonywać bardziej przemyślanych wyborów niż Anubis z Cloud9.

Ecstatic w pierwszym spotkaniu na Mouz było bardzo blisko niespodzianki, ale po dobrym starcie przyszło sporo gorszych rund. W meczu trzymały ich głównie wygrane clutche, które załamywało nieco ekonomię rywala. Jednakże oprócz tego spotkania, nie wyglądali zbyt dobrze. Porażka z Cloud9 do trzech, gdzie nie pokazali nic specjalnego, chociaż wynik zapewne powinien być zdecydowanie lepszy, niż tylko trzy rundy wygrane. Zwycięstwo przeciwko Furii nie znaczy już tyle, co kiedyś, bo w tej fazie, Furia grała po prostu słabo. Ostatecznie jednak byli zdecydowanie lepszą drużyną, chociaż zespoły pokroju G2 mógłby wykorzystać zdecydowanie więcej niż Furia. Ostatecznie w tym spotkaniu, oba zespoły miały równą liczbę zabójstw otwierających. G2 mimo deficytu w tym aspekcie potrafiło grać dość równe spotkanie, więc to na pewno nie jest dobry prognostyk dla Ecstatic. Najlepszym graczem Ecstatic na ten moment jest Nodios, chociaż tuż za nim się Patti i to jego chciałbym wyróżnić. Jest to dowodzący, który nie dość, że utrzymuje bardzo dobrą formę strzelecką, to jeszcze potrafi się odnaleźć w clutchach. W rundach pistoletowych Ecstatic zaprezentowało się raczej średnio, bo wygrali 4 z 10 takich rund. Obie drużyny czują się dobrze na podobnych mapach, więc nie będzie to proste spotkanie dla Ecstatic.
Przewidywane mapy:
Ecstatic ban Mirage
G2 ban Ancient
Ecstatic pick Anubis
G2 pick Infenro
Ecstatic ban Nuke
G2 ban Overpass
Vertigo was left over

 

Typ: G2 wygra mecz. Jest to zdecydowanie lepsza ekipa, ale popełniali do tej pory za dużo błędów. Wydaje mi się, że w takim spotkaniu M0nesy może grać główną rolę i poprowadzić zespół do zwycięstwa.

Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport.

G2 wygra mecz
Kurs: 1.28
Zagraj!
Zdjecie na kupon esport 23.03.2024

Fot.Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze