FA Cup i La Liga w połączeniu na kuponie double o 271 PLN
W poniedziałek po raz kolejny nie mamy zbyt dużego wyboru. Nie znalazłem ciekawej propozycji z wysokim kursem w rywalizacji Wolves z Liverpoolem na singlu, dlatego tworzymy mieszany kupon double.
Sprawdź najlepsze kursy i bonusy w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typ
Wolves vs Liverpool
Wilki w tym sezonie przypominają trochę Liverpool z poprzedniej kampanii. Wolverhampton jest takim Robin Hoodem Premier League, który odbiera punkty bogatszym, żeby oddać biedniejszym. Do tej pory rozegrali siedem rywalizacji przeciwko drużynom czołówki. W tym czasie doznali tylko dwóch porażek, notując cztery remisy i jedno zwycięstwo. Jedna z tych przegranych miała miejsce właśnie w starciu z Liverpoolem, gdzie ulegli na własnym boisku 0:2. Wolves przed własną publicznością regularnie ma problemy z tym rywalem. W żadnym z czterech ostatnich meczów nie trafili do siatki przeciwko The Reds. Piłkarze z czerwonej części Merseyside trzy razy z rzędu wygrywali na Molineaux nie tracąc nawet jednej bramki. Na pocieszenie dla kibiców gospodarzy trzeba wspomnieć, że Wilki w styczniu 2017 roku wyeliminowały Liverpool prowadzony przez Jurgena Kloppa z FA Cup. Czy tym razem będzie podobnie?
Liverpool pod wodzą niemieckiego szkoleniowca radzi sobie bardzo słabo w FA Cup. W trakcie trzech ostatnich sezonów nie doszli nawet do piątej rundy tych rozgrywek. W większości przypadków odpadali z niżej notowanymi rywalami. Przed rokiem patent na nich znalazła ekipa WBA. W obecnej kampanii po raz kolejny można się spodziewać przemeblowanego ustawienia The Reds. Jurgen Klopp wyraźnie wyznacza priorytety w obecnych rozgrywkach. Najważniejsza jest Premier League oraz Liga Mistrzów. FA Cup ma być doskonałą okazją, żeby sprawdzić w ciężkich warunkach meczowych zawodników, którzy nie mają okazji do regularnych występów. Konferencja prasowa niemieckiego szkoleniowca potwierdza te przewidywania. Trzeba zaznaczyć, że Liverpool nie ma łatwych losowań w obecnym sezonie. W Carabao Cup trafili na Chelsea i odpadli, w FA Cup ciężki wyjazd na Wolves, podczas gdy inne drużyny czołówki mierzyły się z niżej notowanymi rywalami, dodatkowo grupa śmierci w Lidze Mistrzów i Bayern w 1/8 finału. Mimo wszystko, jak wygrywać to z najlepszymi, dlatego nie będzie tutaj wymówek.
Co do roszad kadrowych, analizując brytyjską prasę można zakładać, że Simon Mignolet zastąpi Alissona Beckera, a Alberto Moreno – Robertsona. Nie wiadomo, co zrobi Klopp na pozycji środkowego obrońcy, ponieważ do swojej dyspozycji ma tylko dwóch zdrowych stoperów – Lovrena oraz van Dijka. Być może zdecyduje się na manewr z Fabinho na stoperze, żeby Holender mógł odpocząć. Prawdopodobnie na boisko wybiegną również: Adam Lallana, Daniel Sturridge, Divock Origi i Xherdan Shaqiri.
Statystyki:
- Wolves przegrało w dwóch ostatnich meczach na własnym boisku 0:2.
- Liverpool wygrał osiem z dziewięciu ostatnich spotkań.
- The Reds wygrali trzy ostatnie mecze na Molineaux.
- Liverpool w trzech ostatnich wizytach na obiekcie Wilków zdobył przynajmniej dwa gole.
- Wilki nie zdobyły gola w czterech poprzednich starciach z Liverpoolem na swoim stadionie. Po raz ostatni dokonali tej sztuki w 2004 roku.
- Wolves przegrało w obecnej kampanii tylko dwa mecze z ekipami Top 6 – w tym z Liverpoolem 0:2.
- Wilki w poprzednim sezonie wyeliminowały Liverpool z FA Cup po wygranej 1:2 na Anfield.
- Liverpool w dwóch ostatnich meczach zaliczył rezultat BTTS.
- Dwa z trzech ostatnich pojedynków Wolves to wyniki BTTS.
Konferencja prasowa:
Jurgen Klopp: Oczywiście, Simon zagra od pierwszej minuty w poniedziałek. Musimy dokonać kilku zmian, za nami naprawdę intensywny okres, bez tego się nie obędzie. Nie wiem, ilu zawodników zostanie zmienionych w porównaniu do ostatniego meczu, musimy jeszcze przemyśleć pewne kwestie. Simon jest bardzo dobrym bramkarzem, każdy to wie, więc jestem szczęśliwy, że w poniedziałek wyjdzie na boisko podczas meczu przeciwko Wolves. To będzie trudne starcie, ale jestem przekonany, że pokaże się z dobrej strony.
Co obstawiać?
Mój typ na to spotkanie będzie w głównej mierze uzależniony od przewidywanych składów. Jurgen Klopp ma zarotować swoim składem, żeby oszczędzić kluczowych piłkarzy. Widać, że FA Cup nie będzie priorytetem tego zespołu. Niestety nie znalazłem wiarygodnych informacji na temat możliwego zestawienia gospodarzy, jednak myślę, że trafią w tym meczu do siatki. Nie dokonali tej sztuki w czterech kolejnych rywalizacjach domowych z The Reds, więc będzie to odpowiedni moment. Typuję wynik BTTS po kursie – 1.71.
Zdarzenie: Wolves vs Liverpool
Typ: BTTS
Kurs: 1.70
Celta Vigo vs Athletic Bilbao
Na drugie spotkanie przenosimy się na boiska La Liga. Celta Vigo na własnym stadionie podejmie ekipę Athleticu Bilbao. Gospodarze zajmują obecnie 12 lokatę w ligowej tabeli. W dorobku tego zespołu znajduje się 21 punktów. Obecnie tracą pięć oczek do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach. W przypadku wygranej w dzisiejszej rywalizacji mogą wskoczyć na ósme miejsce. Celta do tej pory wygrała pięć meczów, notując sześć remisów i tyle samo porażek. Aktualnie posiadają dodatni bilans bramkowy 28:26. W ostatniej kolejce ligowej przegrali wyjazdowe spotkanie z Barceloną, jednak taki rezultat można wliczyć w koszty. Piłkarze z Vigo rozegrali dziewięć rywalizacji na Estadio de Balaidos. W tym czasie odnieśli trzy zwycięstwa, cztery remisy i tylko dwa razy schodzili z boiska pokonani. Przeciwko Realowi Madryt oraz Deportivo Alaves. Sporym osłabieniem tego zespołu będzie nieobecność najlepszego piłkarza. W poniedziałkowym starciu nie zagra Iago Aspas, który leczy kontuzję.
Powiedzieć, że Athletic Bilbao w obecnej kampanii gra poniżej oczekiwań, to jak nic nie powiedzieć. Odejście Kepy z pewnością było mocnym osłabieniem, jednak na pewno nie tłumaczy 18 pozycji w ligowej tabeli. Obecnie ekipa z Kraju Basków znajduje się na miejscu spadkowym. Zaliczyli fatalny początek sezonu i dopiero w ostatnich tygodniach starają się wrócić na odpowiednie tory. Athletic Bilbao ma na swoim koncie zaledwie dwa zwycięstwa od początku rozgrywek. Do tego trzeba wspomnieć o 10 remisach i pięciu porażkach. Pod kątem liczby wygranych spotkań są na równi z ostatnią w tabeli Huescą. Athletic strzela średnio poniżej jednej bramki na mecz, ponieważ w 17 rozegranych rywalizacjach zdobyli 16 goli. Ostatnia forma tego zespołu nie jest najgorsza. W pięciu kolejnych starciach zanotowali trzy remisy, porażkę i wygraną nad Gironą. Baskowie w klasyfikacji meczów wyjazdowych zajmują przed ostatnią pozycję. Do tej pory nie schodzili z boiska w roli zwycięzcy w żadnej delegacji.
Statystyki:
- Athletic nie wygrał żadnego meczu wyjazdowego.
- Baskowie wygrali zaledwie dwa spotkania w 17 rywalizacjach obecnej kampanii.
- Celta nie strzeliła gola w dwóch poprzednich meczach.
- Baskowie mają na swoim koncie trzy kolejne wyniki -2,5 gola.
- W czterech z pięciu ostatnich meczów Celty padł wynik underowy -2,5 gola.
- Bilbao zremisowało w dwóch poprzednich spotkaniach.
- Cztery z pięciu ostatnich spotkań tych drużyn to wyniki BTTS.
- Celta przed rokiem pokonała Bilbao na własnym boisku – 3:1.
- Bilbao wygrało cztery z pięciu ostatnich spotkań na Estadio de Balaidos.
- Celta przegrała tylko dwa mecze na własnym boisku w obecnej kampanii. W obu przypadkach z drużynami czołówki.
- Athletic Bilbao ma najmniej zwycięstw w tym sezonie La Liga na równi z Huescą.
- Bibao przegrało w pięciu z ośmiu rozegranych delegacji.
Co obstawiać?
Ostatnie spotkania bezpośrednie tych drużyn miały raczej overowy charakter i bardzo często kończyły się wynikami BTTS. W tym starciu zagram jednak inaczej, ponieważ Bilbao w obecnej kampanii gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. Do tej pory nie wygrali w żadnej rywalizacji wyjazdowej od początku sezonu. W związku z tym dajemy podpórkę na gospodarzy, do której dokładamy -3,5 gola. Dlaczego taki under? W zespole gospodarzy nie zagra najważniejszy piłkarz i najlepszy strzelec – Iago Aspas. Dodatkowo oba kluby w ostatnich meczach notowały underowe rezultaty.