Everton – Tottenham: typy i kursy. Gospodarze zaskoczą gości?
Everton – Tottenham to ostatnie niedzielne spotkanie w ramach dziewiątej kolejki Premier League. Na Hill Dickinson Stadium gospodarze powalczą o kolejny komplet punktów przed własnymi kibicami. Łatwo jednak nie będzie, bowiem do Liverpoolu przyjedzie Tottenham, który jest najlepiej punktującym zespołem w delegacjach w obecnej kampanii. Czy podopieczni Davida Moyesa zakończą świetną serię „Kogutów” na terenach rywali?
Everton – Tottenham: analiza typu
W przeciwieństwie do wielu poprzednich sezonów Everton w końcu nie rozpoczął kampanii od serii rozczarowujących wyników, które w dużym stopniu nakreśliły dalsze losy rozgrywek. Podopieczni Davida Moyesa mają na swoim koncie całkiem solidny start, gromadząc 11 punktów w ośmiu kolejkach i plasując się na bezpiecznej 12. pozycji. Największą siłą Evertonu jest jego forma na własnym obiekcie, gdzie zespół z Liverpoolu zdobył aż osiem z 11 dotychczasowych punktów.
Na Hill Dickinson Stadium gospodarze rozegrali już cztery potyczki, dwukrotnie wygrywając i remisując. We wspomnianych starciach Everton zdobył pięć bramek, tracąc zaledwie dwie i również dwukrotnie zachowując czyste konto. W ogólnym rozrachunku podopieczni Davida Moyesa wygrali jednak zaledwie jedno z pięciu ostatnich meczów ligowych, mając problemy między innymi ze znacznie silniejszymi rywalami, jak Liverpool czy Manchester City.
W niedzielne popołudnie również nie będzie prosto, bowiem Everton gościć będzie Tottenham. Podopieczni Thomasa Franka notują dość chwiejne wejście w sezon, rozczarowując jednak przede wszystkim na własnym obiekcie. Tottenham wygrał cztery z ośmiu dotychczasowych meczów, dokładając również po dwa remisy i porażki. W poprzednich pięciu starciach w Premier League „Koguty” wygrywała jednak tylko dwukrotnie.
Z 14 zdobytych jak dotąd punktów aż 10 Tottenham przywiózł ze stadionów rywali! W czterech dotychczasowych delegacjach podopieczni Franka wygrywali trzykrotnie, notując również remis. „Koguty” ograły już między innymi Manchester City, nie tracąc przy tym choćby gola!
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Mój typ na spotkanie Everton – Tottenham to co najmniej punkt zdobyty przez gospodarzy. Oba zespoły w ostatnich tygodniach niech wyhamowały, wygrywając kolejno jeden i dwa z pięciu ostatnich potyczek w Premier League. Przede wszystkim warto jednak zwrócić uwagę na imponującą formę „Kogutów” w delegacjach, która jest najlepszą spośród całej Premier League. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki – Tottenham również na stadionie rywali jeszcze nie przegrał, wygrywając trzykrotnie. Podtrzymania dobrej passy spodziewam się w niedzielę.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?
Prawdopodobieństwo oddania trafnego typu wzrasta wraz z zapoznaniem się ze statystykami dla obu drużyn. Pod uwagę warto wziąć formę w ostatnich tygodniach, dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych, a także bilans bramek strzelonych i straconych. Przydatne mogą być również informację dotyczące otrzymywanych kartek czy wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla meczu Everton – Tottenham:
- Everton nie przegrał żadnego z czterech dotychczasowych spotkań domowych,
- Tottenham zdobywał co najmniej punkt w każdym z sześciu meczów na obiekcie rywali,
- Everton wygrał tylko jedno z 10 ostatnich domowych starć z „Kogutami”,
- Tottenham nie stracił gola w połowie wyjazdowych starć, przywożąc z delegacji 10 z 14 ogółem zdobytych punktów w Premier League.
Everton – Tottenham: historia bezpośrednich starć
Przed ostateczną decyzją względem typu warto również zapoznać się z historią bezpośrednich pojedynków pomiędzy oboma zespołami. W przypadku potyczek ligowych warto dokonać analizy starć domowych i wyjazdowych. Everton i Tottenham mierzą się od wielu lat co najmniej dwukrotnie na sezon. Bilans bezpośrednich starć jest zbliżony, choć w ostatnim czasie ze wskazaniem na „Koguty”. Waszej uwadze polecam również pozostałe typy na Premier League!
| Premier League | Everton 3:2 Tottenham | 19.01.2025 |
| Premier League | Tottenham 4:0 Everton | 24.08.2024 |
| Premier League | Everton 2:2 Tottenham | 3.02.2024 |
| Premier League | Tottenham 2:1 Everton | 23.12.2023 |
| Premier League | Everton 1:1 Tottenham | 3.04.2024 |
Przewidywane składy na Everton – Tottenham
Everton: Pickford, Mykolenko, Keane, Tarkowski, O’Brien, Gueye, Garner, Dewsbury-Hall, Ndiaye, Grealish, Beto.
Tottenham: Vicario, Porro, Danso, van den Ven, Spence, Bentancur, Palhinha, Kudus, Simons, Johnson, Richarlison.
Ważnym elementem analizy przed oddaniem typu jest również weryfikacja przewidywanych składów, na które najprawdopodobniej zdecydują się obaj trenerzy. W przypadku potyczki w Premier League możemy mieć pewność, że trenerzy wybiorą najsilniejsze możliwe zestawienia. W drużynie gospodarzy do pierwszego składu wróci zapewne Grealish, który z regulaminowych względów nie mógł wystąpić w potyczce z Manchesterem City. Thomas Frank po słabym meczu z Aston Villą przywróci zapewne do składu Johnsona i Richarlisona.
Kontuzje oraz zawieszenia
Istotnym elementem analizy przed oddaniem typu jest zarazem zapoznanie się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu nie wystąpią. Najczęściej jest to efekt kontuzji lub problemów dyscyplinarnych. W trakcie sezonu wielu zawodników cierpi również na urazy przeciążeniowe, które są efektem napiętego terminarza.
Everton do niedzielnego starcia z Tottenhamem podejdzie w pełnym składzie. Dużo gorzej będzie to jednak wyglądać w przypadku gości. Thomas Frank nie będzie mógł skorzystać z usług takich piłkarzy, jak Bissouma, Kulusevski, Maddison, Dragusin i Solanke.
Everton – Tottenham: kursy bukmacherskie
Zdaniem bukmacherów niedzielne spotkanie zapowiada się na niezwykle wyrównane. Za wygraną gospodarzy STS proponuje kurs 2.35. Za remis STS oferuje 3.20, zaś za zwycięstwo gości 3.00. Wyliczenia bukmachera nie dziwią, bowiem zespół, który świetnie czuje się na własnym obiekcie, podejmie najskuteczniejszą drużynę w delegacjach.
Everton z czterech dotychczasowych pojedynków przed własnymi trybunami zgarnął aż osiem punktów, nie ponosząc ani jednej porażki. W ostatnim czasie podopieczni Moyesa nieco jednak wyhamowali, wygrywając tylko raz w pięciu ostatnich potyczkach. Tottenham z kolei świetnie czuje się w delegacjach, nie przegrywając żadnego z sześciu takich spotkań. Zespół Thomasa Franka zachował ponadto w tym czasie trzy czyste konta, świetnie odpowiadając na taktykę rywali. Tottenham jest również zespołem trudnym do pokonania, kończąc mecz bez punktu tylko w jednym z dziewięciu ostatnich przypadków. Podtrzymania dobrej „Kogutów” spodziewam się również i w niezwykle wyrównanie zapowiadającym się starciu na Hill Dickinson Stadium. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty STS, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu STS. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.
Fot. Alamy.com
