Ekstraklasa kontra 1. Liga! Kto górą w pucharze? Gramy o 220 PLN!
Kolejne mecze Pucharu Polski przed nami – dziś szykują nam się pojedynki między drużynami Ekstraklasy a klubami 1. Ligi. Kto z tych meczów wyjdzie górą? Wczoraj padło kilka niespodziewanych rozstrzygnięć, czy dziś będziemy świadkami niespodzianek? Zobaczmy, co na te starcia przygotował forBET.
Załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 120 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
ŁKS Łódź vs Śląsk Wrocław
Łodzianie z hukiem spadli z Ekstraklasy w poprzednim sezonie, byli pierwszą drużyną która pożegnała się z najwyższą klasą rozgrywkową w ubiegłej kampanii. Drużyna z Dolnego Śląska po wygranej 4:0 nad… ŁKS-em i podziale na grupy przestał grać w piłkę i w siedmiu ostatnich meczach zdobył zaledwie pięć oczek. Przed tygodniem podopieczni Wojciecha Stawowego rozegrali dwa sparingi – wygrali ze Stalą Mielec 1:0 i ulegli Koronie Kielce 2:4. Bramki dla ŁKS zdobywali Pirulo i Ratajczyk. Śląsk miał problemy pozasportowe. W dzisiejszym meczu nie zagrają odsunięci od zespołu Erik Exposito i Mark Tamas. Piłkarze złamali zasady reżimu sanitarnego i muszą teraz zapłacić za to wysoką cenę. Jest to osłabienie wrocławian, ale mimo wszystko to ekipa z Wrocławia powinna w tym spotkaniu być faworytem. Z zespołu, poza głośnym transferem Przemysława Płachety, odeszli jeszcze Łukasz Broź, Michał Chrapek, czy Filip Marković. Do klubu przyszli m.in Rafał Makowski, Mateusz Praszelik, czy przede wszystkim wracający Waldemar Sobota. 33-latek na poziomie 2. Bundesligi rozegrał 141 meczów, w których zdobył 13 bramek i 14 asyst. To z pewnością jeden z głośniejszych transferów w całej Ekstraklasie. – Waldek Sobota wykonał bardzo dobrą pracę w ligach zagranicznych i cieszymy się, że teraz będzie z nami. To zawodnik, który ma pasję i daje maksa na treningach. Będzie jednym z nowych liderów w Śląsku – przyznał trener wrocławian Vitezslav Lavicka. ŁKS rewolucji kadrowej nie przeprowadził, z klubu odeszli Łukasz Piątek, Artur Bogusz, a pożegnać mają się też dwaj Janowie – Grzesik i Sobociński. Przyszło za to kilku młodych, ciekawych zawodników oraz doświadczony Jakub Tosik.
Co gramy?
Dziś atakujemy interesującego singla z kursem 2.50. Obie ekipy mają więcej do powiedzenia w ofensywie niż w defensywie, o czym mogliśmy się niejednokrotnie przekonać. Liczę, że i dziś nikt nie będzie murować bramki i grać na zwycięstwo jednym golem. Myślę, że padną w tym meczu co najmniej trzy bramki i nie zakończy się on przegraną Śląska Wrocław. Tak, jak już wcześniej napisałem poprzednie starcie zakończyło się wynikiem 4:0 dla Śląska, a od tamtego starcia na siedem meczów pięć razy w meczach wrocławian padały co najmniej trzy bramki. W starciach łodzian w grupie spadkowej miało to miejsce cztery razy. Historia bezpośrednich starć również przemawia za taką statystyką. Mimo że pięć ostatnich spotkań było w szerokim przedziale czasowym to różne składy potrafiły te bramki strzelać. Na ostatnich pięć potyczek tylko w jednej widzieliśmy mniej niż trzy gole. Co przemawia za zwycięstwem lub remisem Śląska? Głównie brak zmian w drużynie ŁKS-u. Wszyscy doskonale wiedzą, co się działo, gdy łodzianie grali na ekstraklasowych boiskach. Jest to ciekawy, młody zespół, pasujący do 1. Ligi, ale żeby wykonać przeskok o szczebel wyżej trzeba mieć coś więcej niż ambitną młodzież. ŁKS wielokrotnie odstawał na tle innych zespołów, w tym również Śląska. Nie sądzę, żeby przez miesiąc mogło dojść do takich radykalnych zmian, by odmienić grę tej drużyny. Nie wykluczam gry o ponowny awans do Ekstraklasy w 1. Lidze, natomiast dziś w meczu ze Śląskiem za ŁKS-em nie przemawia za wiele. Jeżeli dziś nie zagra dosyć kiepska para obrońców Grzesik-Sobociński, a wyjdą za nich ich teoretycznie słabsi zmiennicy to strach pomyśleć, co może się wydarzyć w tej potyczce.
Nasz typ: Śląsk Wrocław/X + over 2,5 gola w meczu
Kurs: 2,50
Jeżeli na to zdarzenie postawicie 100 PLN, to przy wygranej otrzymacie zwrot w wysokości 220 PLN. Życzymy pozytywnych emocji przed telewizorami. Start meczu o 20:30.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze