Ekipy z Manchesteru w walce o czołówkę Premier League, a my o 231 PLN!
fot.Xinhua
Dzisiejszego wieczora, w Premier League rozegrane zostaną 2 spotkania z udziałem drużyn z Manchesteru. Ekipa Pepa Guardioli w ramach zaległego meczu jeszcze z 1. kolejki, podejmie na Etihad Stadium Aston Villę. “Czerwone Diabły” czeka natomiast wycieczka do Londynu, a konkretnie na Craven Cottage, gdzie powalczą z Fulham. Czy odwiecznym rywalom uda się dziś pokonać teaoretycznie słabszych przeciwników i dopisać do swoich kont 3 punkty? Przed postawieniem kuponu zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego do bukmachera Betfan, z którego tym razem biorę typy. Teraz zapraszam już do lektury.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN! (Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Chcesz więcej typów? Dołącz do Grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Manchester City vs Aston Villa (20.01. godz. 19:00)
Rozpoczynamy od zawodów, które odbędą się na dawno nie zdobytym Etihad Stadium. Tutejsza drużyna, która aspiruje do odzyskania mistrzowskiej patery ostatnimi czasy zachwyca nie tylko swoich fanów, ale również kibiców innych angielskich klubów. Maszyna Guardioli wrzuciła 5 bieg i niszczy wszystkich, którzy stają jej na drodze. Biorąc pod uwagę 5 poprzednich kolejek, City jest najlepszą ekipą w lidze. „The Citizens” wygrali 8 kolejnych spotkań, tracąc w nich zaledwie 2 bramki. Na ten moment zespół z Manchesteru dysponuje najlepszą defensywą w Premier League, a ogromna w tym zasługa Rubena Diasa, przy którym nawet John Stones przypomina o swoich wybitnych występach jeszcze za czasów gry dla Evertonu. Co więcej, Anglik w poprzednim meczu z Crystal Palace dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Wracając do tematu obrony, na ten moment rozegranie klepki w polu karnym City jest tak samo prawdopodobne jak zatrudnienie Jose Mourinho na stanowisko selekcjonera naszej reprezentacji. Kluczem do pokonania Edersona mogą być natomiast stałe fragmenty, czy strzały z dystansu. W szeregach Aston Villi jest człowiek, który ma opanowane do perfekcji oba te aspekty gry. Gdyby nie Jack Grealish, to „The Villans” graliby dziś na zapleczu Premier League. Anglik postanowił zostać w Birmingham na obecny sezon, efektem czego ekipa prowadzona przez Deana Smitha jest jedną z większych niespodzianek obecnej kampanii. W tej chwili jest to wysokie, dziewiąte miejsce w tabeli i 26 zdobytych punktów. Wiadomo, że dziś będzie niezwykle trudno o poprawienie tego dorobku, jestem jednak daleki od skreślania przyjezdnych, którzy niedawno wygrywali z Arsenalem, czy Liverpoolem.
W dzisiejszych zawodach, jeszcze bardziej niż zwykle angażować się powinien wcześniej wspomniany Jack Grealish. 25-latek zanotował w obecnych rozgrywkach 5 trafień i 7 asyst. Rolę Anglika w zespole z Villa Park można porównać chyba tylko wartości, jaką Bruno Fernandes wnosi do Manchesteru United. Zalicza on średnio 3 dryblingi, prawie 4 kluczowe podania i co ważne 2,7 strzałów na mecz. Warto wspomnieć, że Grealish jest etatowym wykonawcą stałych fragmentów gry, oczywiście ma też kapitalne uderzenie z dystansu. Jestem pewny, że także dziś, stając naprzeciw tak wymagającemu rywalowi, kapitan Aston Villi weźmie ciężar gry na siebie i będzie próbował pokonać Edersona.
Statystyki:
- Manchester City zajmuje 3. pozycję w tabeli, ma na koncie 35 oczek.
- „Obywatele” wygrali 8 poprzednich spotkań.
- Podopieczni Guardioli stracili 13 goli w 17 meczach ligowych (najlepsza defensywa w PL).
- Obrona City dopuszcza rywali do średnio 7,4 strzałów na zawody.
- Aston Villa plasuje się na 9. miejscu w lidze, zgromadziła 29 punktów.
- „The Villans” strzelali gola w każdej z 5 poprzednich gier.
- Jack Grealish ma w dorobku ligowym 5 goli i 7 asyst.
- Anglik oddaje 2,7 strzałów na mecz, z czego średnio 1 jest celny.
- 25-latek 10/13 razy oddał minimum 2 uderzenia (statystyka ligowa).
Podsumowanie:
Aby Aston Villa zdobyła dziś punkty na Etihad, bardzo potrzebny będzie geniusz Jacka Grealisha, który z kolei uwielbia brać na siebie ciężar gry. W ostatnich spotkaniach Anglik prezentował się bardzo przyzwoicie, sądzę, że dziś tym bardziej znajdzie w sobie motywację, aby pokazać się na tle bardzo mocnego rywala. W 10 na 13 występów, które zaliczył w lidze, oddał on minimum 2 strzały na bramkę przeciwników. Jestem przekonany, że również dzisiaj postara się o pokonanie Edersona. Stawiam więc na co najmniej 2 uderzenia Jacka Grealisha.
Zdarzenie: Manchester City vs Aston Villa
Typ: J. Grealish 2+ strzały
Kurs: 1,67
Fulham vs Manchester United (20.01. godz. 21:15)
Z Etihad jedziemy około 300 kilometrów na podłudnie i meldujemy się w Londynie, a konkretnie na Craven Cottage, gdzie Fulham podejmie inną ekipę z Manchesteru. Miejscowi w ostatnim okresie zaliczyli serię remisów, odbierając punkty Tottenhamowi, czy Liverpoolowi. Poprzednia kolejka to niestety pierwsza od ponad miesiąca klęska podopiecznych Scotta Parkera. Grając przeciwko Chelsea, gospodarze sprawili „The Blues” spore problemy i gdyby nie czerwona kartka dla Robinsona, Fulham spokojnie mogło sprawić kolejną niespodziankę. Widocznym efektem pracy młodego szkoleniowca jest zdecydowana poprawa gry w defensywie. W 7 poprzednich starciach „The Cottagers” stracili w sumie 4 bramki, co jak na ekipę bijącą się o utrzymanie jest wynikiem kapitalnym. Niestety, do pełni szczęścia brakuje podobnej postawy graczy ofensywnych, którzy zdobywają zaledwie 0,82 bramki na mecz.
Taki stan rzeczy powinien być wodą na młyn dla równie kapitalnie spisującej się obrony United. Ta w 6 ostatnich meczach dopuściła do straty 3 bramek, w tym 2 w pucharowych derbach z City. Harry Maguire wyrósł na prawdziwego lidera i zarówno Lindelof jak i Bailly nabierają przy Angliku pewności siebie. Do optymalnej formy wrócił też Paul Pogba, który doskonale uzupełnia się z Bruno. Obaj szybko zrozumieli się na treningach, efektem czego naprawdę przyjemnie ogląda się pomocników ekipy z Old Trafford. Poprzednie zawody „Czerwonych Diabłów” to bezbramkowy remis na Anfield, który mimo wszystko można tratować jako mały sukces. Cały wyjazdowy bilans podopiecznych Solskjaera może robić wrażenie. Manchester United przegrał ostatnie wyjazdowe starcie ligowe niemal dokładnie rok temu, w obecnej kampanii jest to 7 zwycięstw i 2 remisy w delegacji.
Statystyki:
- Fulham zajmuje 18. miejsce w lidze, ma na koncie 12 oczek.
- Londyńczycy zdobyli 6 na 27 możliwych do zdobycia punktów w meczach domowych.
- 7 poprzednich gier „The Cottagers” to 6 remisów i porażka.
- Poprzednie starcie Fulham przegrało 1:0 z Chelsea.
- Manchester United jest na 2. pozycji w tabeli, zdobyło jak dotąd 37 punktów.
- „Czerwone Diabły” wygrały 7/9 spotkań wyjazdowych.
- Podopieczni Solskjaera stracili 3 bramki w 6 ostatnich meczach.
- 10 ubiegłych starć bezpośrednich to 9 wygranych United i 1 remis.
Podsumowanie:
Drużyna z Old Trafford wobec słabości Liverpoolu w ostatnim okresie ma szansę odskoczyć w tabeli „The Reds”. Piłkarze prowadzeni przez Solskjaera muszą jednak podtrzymać kapitalną formę i punktować tak regularnie jak dotychczas. Kapitalne wyniki na wyjazdach tym bardziej stawiają „Czerwone Diabły” w roli faworytów dzisiejszego starcia. Fulham sprawiało niespodzianki w poprzednich tygodniach, biorąc jednak pod uwagę 10 ostatnich kolejek, Manchester United jest obecnie najlepszą ekipą w Anglii. Proponuję łapać więc całkiem niezły kurs wystawiony na gości.
Zdarzenie: Fulham vs Manchester United
Typ: 2
Kurs: 1,57
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 2961PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 20 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 3 x 2.00 – minimum 3 zdarzenia.
- Przy drugiej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 200 zł – zwrot na konto bonusowe.
- Przy trzeciej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 300 zł – zwrot na konto bonusowe.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze