Egipcjanie zaczynają się rozkręcać? Double z kursem 5.8
Wtorkowe spotkanie w 3 kolejce Pucharu Narodów Afryki były niesamowicie emocjonujące i przynosiły niemal wszystko. Od niespodzianek, przez dużą liczbę goli, aż po wypadnięcie jednego z faworytów kosztem drużyny o wiele słabszej. Mowa o Ghanie, którą w tabeli wyprzedziły Komory i są nadal z szansami na awans z 3 miejsca. Punkty straciła Gwinea, także Maroko. Dzisiaj do grupy wchodzi grupa D i ponownie nic nie zapowiada, by coś takiego miało się stać, ale mamy do czynienia z tak szaloną grą na zakończenie fazy grupowej, że absolutnie wszystko może się zdarzyć. Czego dzisiaj będziemy świadkami? Zapraszam do analizy.
Kod promocyjny Superbet <— Kliknij i zarejestruj się!
Egipt – Sudan
To spotkanie nie jest bez znaczenia dla obu reprezentacji, bo zwycięzca zajmuje 2 miejsce w grupie. Dzielą ich 2 punkty po 2 meczach, czyli nie wolno skreślać w tym momencie nawet i drużyny Sudanu. 3 kolejka pokazała zbyt wiele niespodzianek, aby sądzić, że faworyt tego spotkania jest tylko jeden. Pytanie jednak, czy Faraonowie będąc faworytem na coś takiego pozwolą.
Egipt
Po meczu z Nigerią nastąpiła natychmiastowa odpowiedź, że z tą reprezentacją jest w porządku, bo odnieśli premierową wygraną w 2 kolejce grając naprawdę bardzo przekonująco. Statystyki w tym przypadku były o wiele lepsze aniżeli sam wynik, bo udało się wygrać tylko 1:0 po golu Salaha. Dominacja nad Gwineą Bissau była ogromna i zasłużyli na o wiele korzystniejszy wynik. Na ten moment bilans bramek 1-1 pokazuje nadal pewne problemy w formacji ofensywnej, bo w zasadzie nikt poza gwiazdą Liverpoolu nie może wykreować sobie dogodnej sytuacji nie mówiąc już o jej zakończeniu. Wiara jednak w poprawę tego jest duża, bo gol Salaha był dla całej kadry przełamaniem po 3 meczach niemocy. Dodając do tego FIFA Arab Cup to taka seria bez gola trwała 3 spotkania. Czy w końcu zobaczymy Faraonów grających ofensywniej?
Sudan
Remis w 1 kolejce z Gwineą Bissau 0:0 sprawia, że ta reprezentacja wciąż pozostaje w walce o awans z 2 miejsca. Pytanie jednak, czy mają oni aż na tyle potencjału, by móc skutecznie powalczyć z tak mocnym rywalem. 2 kolejka pokazała, że poza defensywą i pojedynczymi wypadami raczej nie. Przeciwko Nigerii gola zdobyć się udało, aczkolwiek nie był on z gry, a z rzutu karnego. Ofensywy tej ekipy raczej nie stawia to w zbyt dobrym świetle. Wiedzą jednak, że aby móc grać dalej potrzeba po prostu zagrania odważniej i strzelania bramek. 1 punkt nic im nie daje, bo nawet wyprzedzając Gwineę Bissau w tabeli pozostają z 1 punktem, a w tabeli drużyn z 3 miejsca na ostatnim miejscu premiującym do dalszych gier znajdują się Komory z dorobkiem 3 punktów. Należy więc oczekiwać czegoś więcej od tej nacji aniżeli tylko defensywy.
Co typować?
Egipt powinien dominować, stwarzać sytuacje i jest w stanie je wykorzystywać, bo rywal ma jednak problemy w defensywie. Ta kolejka jednak pokazała, że gdy ci słabsi postawią na atak to mogą być bardzo groźni i strzelać bramki drużynom lepszym. Liczba bramek znacznie wzrosła i zdobywają przede wszystkim obydwie drużyny. Egipt nie jest zespołem, który przyzwyczaił do utraty sporej liczby goli, ale w tym przypadku tak właśnie stać się może. Dlatego też idę w kierunku bramki zdobytej przez obie ekipy.
Gwinea-Bissau – Nigeria
Tak naprawdę również i drugie spotkanie ma pewną stawkę, bo także obie reprezentacje w tej parze mogą uzyskać awans do dalszych gier. Jednak sęk w tym, że istnieją pewne statystyki, które zdecydowanie obniżają poziom wartości Gwinei i stoją po stronie ich rywali. Ci mają zapewniony awans do następnej fazy i to z 1 miejsca, więc mogą do tego meczu podejść totalnie na luzie wypuszczając w bój nawet graczy rezerwowych.
Gwinea-Bissau
W grupie D to jedyna reprezentacja, która pozostaje jeszcze bez strzelonego gola. Jak jeszcze z Sudanem mieli oni swoje okazje i nawet rzut karny, którego nie udało się wykorzystać, tak już w meczu z Egiptem nie pokazali kompletnie nic, co mogłoby świadczyć, że mają ten potencjał, by walczyć o awans już wówczas. Teraz muszą po prostu pokazać zupełnie inną twarz, muszą zaatakować rywala i powalczyć o 3 punkty. Pozostają aktualnie na ostatniej pozycji wśród drużyn z 3 miejsca i tylko zwycięstwo może premiować ich do dalszych gier. Pytanie jednak, czy są na tyle mocni, aby postawić się tak dobrze dysponowanej ekipie Nigerii. Od 6 kolejnych spotkań pozostają bez strzelonego gola. Seria ta sięga 4 spotkań kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Niezbyt wiele zapowiada przełamanie, ale już o sporej liczbie ekip na tym turnieju tak się mówiło.
Nigeria
Jedyna bezpieczna drużyna w tej grupie, która może sobie pozwolić na większy komfort niż pozostałe ekipy, dać pograć rezerwowym zawodnikom i w sumie nie zbaczać na wynik, bo ten niezależnie od rozstrzygnięcia nie zmieni ich pozycji w tabeli. Bardzo dobre 2 spotkania na tym turnieju pokazały, że Orły chcą walczyć w tym turnieju aż do samego końca. Pomimo pewnych braków kadrowych, mam tu na myśli Osimhena są inni, równie wartościowi, którzy mogą w tym przypadku dać wiele jakości. Meczem z Sudanem pokazali, że potrafią tych bramek zdobywać dużo, natomiast mecz z Egiptem pokazał, że potrafią kontrolować spotkanie po strzelonej bramce. Wiele zależy tu od składu i podejścia tej ekipy do spotkania, jednak pozostają oni faworytem do zwycięstwa. Zakończenie fazy grupowej z kompletem punktów jest bardzo kuszące tym bardziej, że nikomu to jeszcze w tych rozgrywkach się nie udało.
Co typować?
3 kolejka przynosi wiele niespodzianek i jak do tej pory nie dała wygranej ani jednego faworyta. Punkty pogubili Kamerun, Ghana, Maroko, Senegal, którzy swoje mecze powinni wygrywać. Nigeria ma ten przywilej, że tylko może, a to rywale muszą zagrać odważniej. Komfort w tej sytuacji jest spory, a to może nieść wiele korzyści w grze, bo ta ekipa raczej przyzwyczaiła do ofensywnej postawy i strzelania bramek regularnie, zwłaszcza przeciw takim ekipom. W końcu faworyt nie zawiedzie w 3 kolejce? Myślę, że będzie to właśnie Nigeria.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze