Efekt nowej miotły w Paryżu. Pochettino gwarantem sukcesów? Gramy o 257 PLN
fot. Matteo Ciambelli
Spośród wszystkich lig Top5 najpóźniej do gry w 2021 roku wracają piłkarze we francuskiej Ligue 1. Na dzisiaj przewidziano wszystkie dziesięć meczów osiemnastej kolejki tych rozgrywek, a ja wziąłem dla Was na tapet trzy z nich. Najciekawszym meczem będzie wieczorna potyczka Paris SG, które pod wodzą nowego trenera zmierzy się na wyjeździe z Saint-Étienne. Wcześniej jednak zerkniemy do Nantes, które również z nowym szkoleniowcem na ławce zagra z Rennes oraz do Marsylii, która spróbuje przełamać się w meczu z Montpellier. Tym razem zagramy razem z Fortuną, która oferuje wysoki zakład bez ryzyka, o którym przeczytasz tutaj. Gotowi? No to lecimy!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
FC Nantes vs Stade Rennais FC
Niniejszą analizę rozpoczniemy od spotkania Nantes z Rennes, które rozpocznie się o godzinie 19:00. Les Canaris w dalszym ciągu są w dołku. Ekipa ta wskutek wieńczącej rok porażki 0-3 z Lyonem notuje serię ośmiu meczów bez zwycięstwa. We wspomnianym meczu na ławce trenerskiej Nantes zasiadł Patrick Collot, który zastąpił zwolnionego wcześniej Christiana Gourcuffa, jednakże był on jedynie trenerem tymczasowym. Polski właściciel klubu, Waldemar Kita zatrudnił tym razem Raymonda Domenecha, a więc bardzo utytułowanego i znanego szkoleniowca. Przed nowym trenerem jednak sporo pracy, bowiem Nantes zajmuje w tym momencie dopiero szesnaste miejsce w tabeli. Ogromnym problemem Kanarków jest gra w defensywie: trzydzieści straconych bramek w siedemnastu meczach to bilans nie do pozazdroszczenia, więc naprawę sytuacji trzeba zacząć od defensywy. Jeżeli chodzi o gości, wiele wskazuje na to, że oni swój dołek formy mają już za sobą. Zbawienne okazało się odpadnięcie Rennes z Ligi Mistrzów, bowiem od tego momentu podopieczni Juliena Stéphana nie dość, że przerwali passę ośmiu meczów bez zwycięstwa, to wygrali cztery mecze pod rząd. Na ten moment Les Rouges et Noirs zajmują czwarte miejsce w tabeli Ligue 1, a ich strata do będącego liderem Lyonu wynosi pięć oczek.
Co typuję?
W moim przekonaniu większe szanse na zwycięstwo w tym meczu będą mieli goście. Les Canaris do tej pory nie odgrzebali się z problemów boiskowych, a organizacyjny chaos i rotacja na ławce trenerskiej z pewnością nie sprzyjają stabilizacji formy. Uważam, że „efekt nowej miotły” w przypadku Nantes nie zadziała, a przed Raymondem Domenechem naprawdę bardzo trudne zadanie, nie tylko dziś, ale i w ogóle. Goście zaś nie muszą już frasować się występami na arenie międzynarodowej, mogą skupić się na krajowym podwórku i sądzę, że będzie to miało swoje przełożenie na regularne punktowanie. Typuję zatem, że podopieczni Juliena Stéphana wywalczą trzy punkty, zabezpieczając się jednak opcją zwrotu w przypadku podziału punktów.
Typ: 2 DNB (Rennes wygra mecz, remis = zwrot)
Kurs: 1,46
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Olympique de Marseille vs Montpellier HSC
Przeniesiemy się teraz na Stade Vélodrome w Marsylii, gdzie miejscowy Olympique zmierzy się z Montpellier. Podopieczni André Villasa-Boasa bardzo nieudanie zakończyli zmagania w 2020 roku. W trzech ostatnich spotkaniach zanotowali bowiem raptem jeden punkt, przez co zaprzepaścili szansę na znalezienie się na szczycie tabeli i na ten moment zajmują piąte miejsce. Wciąż jednak mają do rozegrania dwa zaległe starcia, więc w dalszym ciągu mają szanse na złapanie kontaktu z czołem tabeli. Jeżeli jednak przegrywa się 1-2 z Angers i remisuje 1-1 z Reims (w obu meczach przy dokładnie 71-procentowym posiadaniu piłki), to można śmiało mówić o kryzysie skuteczności i postawy formacji defensywnej. Być może jednak przerwa w grze pozwoliła trenerowi i jego podopiecznym nadrobić pewne zaległości i złapać oddech, który pozwoliłby na odwrócenie złej passy. Przekonamy się o tym już wieczorem. Przeciwnikiem OM będzie spisująca się w kratkę ekipa Montpellier, która w tym sezonie gra bardzo ofensywny futbol i którego mecze zazwyczaj są bardzo overowe w bramki. Ubiegły rok podopieczni Michela Der Zakariana zakończyli na ósmej pozycji z dorobkiem dwudziestu siedmiu oczek i bilansem bramkowym 29-28 w siedemnastu meczach. Ekipa ta, podobnie jak jej dzisiejszy rywal, w ostatnich trzech meczach zgromadziła jeden punkt i notuje passę pięciu meczów z minimum jednym straconym golem.
Co typuję?
Oba zespoły zakończenia starego roku nie mogą zaliczyć do udanych i z pewnością będą zmotywowane, aby nowy otworzyć przełamaniem złej passy. Zdaniem bukmacherów nieznacznym faworytem tego pojedynku będzie Marsylia, ja jednak całkowicie zaniecham grania na strony, z uwagi na nieprzewidywalność gości i ostatni spadek formy gospodarzy. Spore value upatruję natomiast w overze bramkowym. Kursy na takie zakłady są moim zdaniem znacznie zawyżone i warto będzie to wykorzystać. Biorąc pod uwagę ostatnie dokonania obu zespołów, uważam za bardzo prawdopodobne, że obejrzymy w dzisiejszym meczu przynajmniej dwa gole. Kurs na takie zdarzenie jest w moim przekonaniu bardzo wysoki, wręcz idealnie pasujący pod kupon złożony z trzech meczów.
Typ: +1,5 gola (W meczu padną minimum dwie bramki)
Kurs: 1,40
AS Saint-Étienne vs Paris Saint-Germain
Na koniec przeanalizujemy mecz Saint-Étienne z aktualnym Mistrzem Francji, czyli ekipą Paris Saint-Germain. Les Verts po fatalnym poprzednim sezonie, póki co notują niewiele lepszy. Na koniec 2020 roku zespół ten znalazł się dopiero na czternastej pozycji w Ligue 1 z sześcioma oczkami straty do zamykającego tabelę Nîmes. Należy jednak zauważyć, że ekipa prowadzona przez Claude’a Puela nie przegrała od ostatnich siedmiu spotkań, z tym że aż sześć z tych starć to remisy. Niemniej jednak punkty z Lille, Monaco oraz zwycięstwo z Bordeaux należy w kontekście zajmowanego miejsca uznać za sukces, chociaż w klubie na pewno nie podzielają takiego entuzjazmu. Pomimo klęski w ostatnim sezonie, jest to wciąż ekipa o sporych aspiracjach oraz wysokim sportowym potencjale i aktualna pozycja (delikatnie mówiąc) nie jest powodem do zadowolenia. Dziś przed nią jednak zadanie najtrudniejsze z możliwych: pojedynek z PSG. W klubie ze stolicy Francji nastąpi natomiast nowe rozdanie, bowiem nowym trenerem zespołu został osiągający sukcesy trenerskie z Tottenhamem, były piłkarz Paryżan, Mauricio Pochettino, który zastąpił zwolnionego w wigilię Thomasa Tuchela. Pomimo bycia w ścisłej czołówce Ligue 1, klubowym włodarzom nie podobały się wyniki sportowe i postanowiły zwolnić niemieckiego szkoleniowca, który nie tak dawno doprowadził klub do finału Champions League. Liczy się jednak teraźniejszość, a ta nie jest najweselsza, więc zobaczymy, czy „efekt nowej miotły” będzie miał zastosowanie w klubie z Paryża.
Co typuję?
Zarówno jedna, jak i druga ekipa zmaga się ze sporymi brakami kadrowymi. W o wiele gorszej sytuacji są Paryżanie, którzy wystąpią dziś bez Icardiego, Kimpembe, Neymara czy Bernata. Ławka rezerwowych PSG jest jednak wciąż szeroka, więc z pewnością znajdą się na placu gry zawodnicy gwarantujący odpowiednią jakość, zwłaszcza w formacji ofensywnej. Goście mają kim straszyć w ataku, a ich najjaśniejszą gwiazdą jest Kylian Mbappe, autor dwunastu ligowych trafień. Jestem zdania, że PSG będzie raz za razem naciskało na rywala, który zwykle traci sporo bramek i strzeli mu przynajmniej dwa gole. Kurs na takie zdarzenie jest moim zdaniem wart swojego ryzyka i będzie stanowił dobre zamknięcie naszego kuponu triple.
Typ: PSG +1,5 gola (Paris Saint-Germain strzeli minimum dwie bramki)
Kurs: 1,43
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze