Dzień drugi z dartem na Grand Slamie! AKO z kursem 3.78!

Dart

Wczoraj niestety szczęście nam nie dopisało i brakło dosłownie milimetrów do wygranego kuponu. Dzisiaj czekają nas nieco trudniejsze mecze, ale postarałem się wybrać tych zawodników, którzy nie powinni mieć większych problemów w wygraniu swoich pojedynków i walczyć o 2 punkty do klasyfikacji końcowej. Kilka bardzo dobrych występów widzieliśmy wczoraj i mamy nadzieję, że dzisiaj również będziemy mogli się cieszyć z bardzo widowiskowych pojedynków! Przyda nam się trochę szczęścia, ponieważ na kuponie znajdą się aż 4 zdarzenia i zawidnieje kurs 3.78! Gramy z oferty STSu kolejną rundę Grand Slam of Darts!

1200 PLN od depozytu +230 PLN zakład bez ryzyka + 29 PLN Freebet

sts

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Dzisiaj postaram się krótko namówić Was do zagrania proponowanych przeze mnie typów. Po pierwszym dniu z pewnością możemy mówić o dobrej dyspozycji kilku zawodników. Są to: Devon Petersen, Gabriel Clemens, Michael van Garwen, James Wade, Nathan Aspinall oraz Dimitri van der Bergh. Moim zdaniem ich pierwsze występy były bardzo dobre i pozostali zawodnicy muszą mieć się na baczności, aby nie zostać przez nich zwyciężeni. Jednak przechodząc do typów, kilka z tych nazwisk pominąłem i wybrałem coś innego.

Ricky Evans – Wayne Warren

17.11.2020 r. – 14:00

Spotkanie rozpoczynające drugi dzień zmagań. Na pole bitwy wyjdzie dwóch zawodników, którzy przegrali swoje pierwsze starcia i będą walczyć o jakiekolwiek szanse na ewentualny awans z grupy. Ricky przegrał aż 5:1 z Dimitrim van der Berghiem, ale nie można powiedzieć, że grał źle. Zanotował średnią lotek wynoszącą 95.80, a mimo to, miał ją o 10 niższą od swojego rywala, który niesamowicie dobrze rzucał. Evans jednak jest dosyć mocny i nie wierzę, że przegra ten pojedynek. Nie miał nawet możliwości pokazać się nam na zagraniach kończących, ponieważ Belg tak wysoko rzucał, że potrzebował czasami tylko 4 podejść do tarczy. Patrząc jednak na jego dyspozycję podczas Player Championship, jestem dobrej myśli i biorę jego kurs do naszego AKO. Przeciwko niego stanie dzisiaj najlepszy zawodnik DARTa ze słabszej federacji. Warren  nie pokazał nic podczas swojego występu. Średnia trzech lotek wynosiła 70 i jest to na bardzo słabym poziomie. Nie możemy nawet mówić o podejściu do zawodników, jakimi są sportowcy z federacji PDC. Został totalnie skompromitowany przez Aspinalla i nie widzę żadnej szansy w jego osobie, aby mógł wygrać ani zagrozić dzisiejszemu rywalowi. Można też dać handicap legów na Evansa, ale ja do AKO daje czysty win. 

Ricky Evans – Wayne Warren

Typ: Evans win

Kurs: 1.32

Luke Humphries – Justin Pipe

17.11.2020 r. – 14:30

Zaraz po pierwszym pojedynku Evansa z Warrenem, do gry wkroczą zawodnicy z Anglii. Zwycięzca juniorskiej edycji Mistrzostw Świata w Darta, Luke, zmierzy się z ze swoim o 24 lata starszym reprezentantem kraju. Co można powiedzieć o ich spotkaniu. Panowie jeszcze nigdy się ze sobą nie mierzyli, więc nie mamy do czego porównywać. Jednak patrząc po ich pierwszych meczach, możemy dostrzec, że Luke był bardzo bliski wygrania z Chisnallem, natomiast Pipe ledwo powąchał wygraną jednego lega. Aż trzynaście punktów różnicy przy średnich 3 lotkach na korzyść Luka. Młody, jak na zawodnika darta, Humphries, był bardzo bliski ostatecznego triumfu, jednak w swoim ostatnim rzucie zabrakło milimetrów do wygrania meczu. Myślę, że dzisiaj będzie chciał sobie odbić tą bardzo niewielką przegraną. Luke mimo większej ilości szans na zakończenie lega, miał większą skuteczność procentową lotek kończących, niż Pipe, który miał tylko 5 takich lotek. Dodatkowo młodszy Anglik potrafił skończyć leg, mając 96 na tarczy, a najwyższe i jedyne wyzerowanie Justina było na double 10. Może i momentami Pipe grał dobrze, ale na zwycięstwo nie wystarczy grać dobrze tylko momentami. Potrzebna jest stabilna i precyzyjna gra, ponieważ takich właśnie czynników wymaga dart. Dla mnie ten mecz powinien się zakończyć zwycięstwem Luke. Może nie będzie to jakiś pogrom, ale liczę na odbicie sobie wczorajszego spotkania i minimum taki sam poziom gry z jego strony.

Luke Humphries – Justin Pipe

Typ: Humphries win

Kurs: 1.45

grupa

James Wade – Jermaine Wattimena

17.11.2020 r. – 16:30

Dla wielu może nie jest to przewidywalny mecz, ponieważ przecież Jermaine wygrał z 13 zawodnikiem świata. Na samym wstępie powiem, Glen grał okropnie. Średnia poniżej 79 i tylko jeden wygrany leg. Nie można było się spodziewać niczego innego, jak wygraną Holendra. Oczywiście zrobił to, ale styl, jaki zaprezentował, pozostawia wiele do życzenia. Nie mówię tutaj o lotkach kończących, ale o samej grze i pierwszych dziewięciu lotkach. Nie notował on jakiś super wyników na tarczy. Patrząc jednak na jego zakończenia, to trzeba mu przyznać, że przy tym aspekcie gry, jest naprawdę przygotowany wyśmienicie. Tylko dwa błędy na tym elemencie gry. Miał 7 szans i myślę, że dzisiaj może się to nie powtórzyć. James kontynuuje swoją znakomitą formę i swoją grą rozpieszcza oglądających. Bardzo mocno skoncentrowany przy każdym rzucie. Aż 21 podejść zakończyło się wynikiem powyżej 100 punktów, 4 powyżej 140 punktów i zdołał trafić jednego fulla. Średnia jego lotek wyniosła ponad 102 i dała spokojne zwycięstwo nad fantastycznie ostatnio grającym Australijczykiem, Hetą. Liczyłem wczoraj na bardziej wyrównane spotkanie, ale James pokazał, po co tutaj przyjechał i jego gra była przepiękna. Jest on mańkutem, przez co może się wydawać, że rzuca dziwacznie, ale nic bardziej mylnego. Bardzo poukładany i trzymający nerwy na wodzy zawodnik. Parę tygodni temu został wicemistrzem Europy i widać, że pragnienia tytułów są jeszcze większe. Dla porównania Jermaine zdołał rzucić tylko 11 razy powyżej 100 punktów, 2 razy 140 punktów i ani jednego podejścia na fulla. Myślę, że James ma świadomość, że nie można dopuszczać Holendra do zagrań kończących i będzie stawiał na mocne rozpoczęcia legów. Bardzo liczę na jego dobrą postawę, a wystarczy mi ta, która pokazał wczoraj. Panowie zagrali ze sobą dwa razy w oficjalnych rozgrywkach. Oba pojedynki okazały się być zwycięskie dla Anglika i dzisiaj liczę na to samo.

James Wade – Jermaine Wattimena

Typ: Wade win

Kurs: 1.52

Joe Cullen – Adam Hunt

17.11.2020 r. – 20:00 (nie wcześniej)

Ostatnie nasze spotkanie na kuponie. Kolejne angielskie starcie, w którym główne role grają Cullen i Hunt. Zawodnicy, którzy przegrali swoje pierwsze starcia. Mamy tutaj podobną sytuację do poprzednich meczów. Nie można porównywać dwóch przegranych spotkań i na nich bazować, do tego, jak w rzeczywistości zaprezentowali się zawodnicy. Joe nie mógł nic poradzić na bardzo wysokie noty, jakie rzucał Clemens. Starał się dorównać do stanu spotkania, ale Niemiec niesamowicie dobrze był usposobiony do wczorajszego spotkania. Patrząc na dzisiejsze starcie, szykuje się dla niego łatwiejsze spotkanie i myślę, że głowa będzie lekko chłodniejsza niż wczoraj. Cullen jest obecnie 17. zawodnikiem rankingu PDC i to miejsce nie bierze się znikąd. Bardzo dobra dyspozycja w ostatnim Player Championship, które wygrał i dało mu to wyższe rozstawienie w koszykach do losowania. Trafił jednak na bardzo mocną grupę z liderem światowego rankingu oraz z wczorajszym przeciwnikiem, którym był Gabriel Clemens. Dzisiaj jest jego must win. Nie widzę zezwolenia z jego strony, aby ten mecz przegrać. Rywal nie jest wymagający i powinien sobie z nim spokojnie poradzić. Jeżeli tylko opanuje emocje i nerwy, to to spotkanie może mieć podobny przebieg do tego, jakie widzieliśmy wczoraj w starciu Hunta. Adam przegrał do przysłowiowego jajka. Nie zdołał wygrać nawet lega, z dość niepewnym z formą, Michaelem van Garwenem. Zupełnie nie był zaskoczony takim obrotem spraw i wydaje się, że był przygotowany, że przyjeżdża na pożarcie w grupie. Posiada obecnie 91, miejsce w rankingu PDC i ma świadomość, że nie jest w gronie faworytów turnieju. Średnia o ponad 11 niższa niż u Cullena, który bardzo mocno się skupia na dobrym i wysokim rozpoczęciu legów. Konsekwentnie stara sobie ustawić wygodne zagranie kończące i myślę, że Adam nie będzie dla niego sporym problemem w wygraniu dzisiejszego pojedynku. Anglicy nigdy w oficjalnym meczu się nie spotkali i będzie to ich pierwsze starcie. Mam nadzieję, że wygrane dla starszego o 3 lata reprezentanta Anglii.

Joe Cullen – Adam Hunt

Typ: Cullen win

Kurs: 1.30

Dart jest bardzo specyficzną dyscypliną sportu, tym bardziej kiedy mamy do czynienia z początkowymi fazami dużych turniejów. Gra tylko do 5 legów może przynieść każde rozstrzygnięcie, jednak po mojej analizie dzisiejszych meczów, stawiam na tych panów, których lekko zaprezentowałem i liczę na więcej szczęścia niż wczoraj w pojedynku Smitha. Życzę powodzenia!

Dart AKO 17.11.2020

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze