Dylan Cozens przypomni się kibicom Buffalo Sabres w NHL? Gramy o 229 PLN!
Koszmarny marzec zostawiamy już za sobą i wchodzimy z nowymi nadziejami w kwiecień, który wierzę, że będzie zdecydowanie lepszym miesiącem od swojego poprzednika. Dziś nie ma co ukrywać, że szykuje się nam bardzo ciekawa nocka! Z jednej strony zostanie rozegranych dziesięć pojedynków w najlepszej, hokejowej lidze świata. Z drugiej strony ruszają rozgrywki Copa Libertadores oraz Sudamericana w piłce nożnej. Oczywiście nie mogłem być obojętny wobec powyższych zdarzeń i zdecydowałem się przygotować dla Was ciekawie wyglądający kupon. Prima Aprilis owy żart? Mam nadzieję, że nie. Fajnie byłoby rozpocząć kwiecień od uzyskanego profitu! Miłej lektury.
900 PLN od trzech depozytów
50 PLN we freebetach
extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Ottawa Senators-Buffalo Sabres
Starcie ekip z konferencji wschodniej, które zapowiada się wyśmienicie. Po pierwsze, obie drużyny są ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji, a po drugie kibice zacierają ręce z powodu występu Dylana Cozensa, który obecnie jest zawodnikiem gospodarzy, a jeszcze nie tak dawno reprezentował barwy popularnych Szabli. Który z tych zespołów odniesie dzisiaj zwycięstwo?
Ottawa jest to aktualnie siódma ekipa wschodu i wydaje się, że jest to drużyna, która zakwalifikuje się do fazy play-off. Obecnie gospodarze tego pojedynku mają siedem punktów przewagi nad dziewiątymi Rangersami i chyba tylko kataklizm mógłby odebrać im możliwość gry w decydującej fazie rozgrywek w NHL. W 73 rozegranych meczach zgromadzili oni 84 punkty, przy bardzo wyrównanym bilansie bramkowym. Drużyna z Senators zdobyła 211 goli, a straciła zaledwie o dwa mniej. Czy dziś powalczą o kolejną wygraną przed własną publicznością? Warto tutaj wspomnieć, o tym, że ekipa ta wygrała pięć ostatnich potyczek z sześciu rozegranych na własnym lodowisku.
Dziś powinni zatem zdobyć kolejne dwa punkty, szczególnie jeśli ktoś popatrzy przez pryzmat ligowej tabeli. Buffalo przecież nadal jest na ostatnim miejscu w konferencji wschodniej. Zgromadzili oni 68 punktów w 73 rozegranych spotkaniach w obecnych rozgrywkach najlepszej, hokejowej ligi świata. Warto jednak wspomnieć o tym, że popularne Szable tracą zaledwie jeden punkcik do 15- Bostonu, oraz tylko trzy punkty do 14- Philadelphi! Goście tego starcia niespodziewanie włączyli ostatnio szósty bieg, bowiem wygrali oni cztery z pięciu ostatnich pojedynków NHL. Czy dziś znów zaskoczą swoich rywali i dzięki temu zwycięstwu przeskoczą Niedźwiadki w lidze?
Co zagramy w tym starciu:
26 marca bieżącego roku obie ekipy zmierzyły się ze sobą i to właśnie Buffalo niespodziewanie zwyciężyło przed własną publicznością 3:2. Dziś zatem Ottawa ma szansę zrewanżować się swojemu przeciwnikowi. Czy tak będzie? Na pewno postara się o to Dylan Cozens. 24- latek rozpoczynał sezon w barwach ekipy z Sabres, w której to zdobył 11 goli i zaliczył 20 asyst w 61 zanotowanych występach u popularnych Szabli. Od 8 marca reprezentuje jednak barwy drużyny z Senators. W niej rozegrał już 12 spotkań, w których to zdobył 3 gole i zanotował 6 ostatnich podań. W pojedynku marcowym zapisał na swoim koncie asystę i dziś z pewnością ponownie będzie chciał przypomnieć się swoim byłym kolegom oraz kibicom związanym z Buffalo. Stawiam w tym starciu na punkt Kanadyjczyka i wierzę, że podwójna motywacja będzie głównym powodem dobrego występu Cozensa.
Barcelona-Ind. del Valle
Dzisiaj rozpoczyna się również faza grupowa w Copa Libertadores. W Ameryce Południowej nie zmieniono systemu rozgrywek i bardzo mnie to cieszy, ponieważ faza grupowa zawsze miał swój dodatkowy urok. W Europie, jak doskonale wiemy, jest już inaczej. Nie czas jednak o tym dyskutować, skupmy się na dzisiejszych spotkaniach rozgrywanych w Ameryce Południowej. Przyglądniemy się pojedynkowi z grupy B. Los chciał, że zagrają w niej dwa ekwadorskie zespoły, argentyński- River Plate oraz drużyna z Peru- U. de Deportes, która wskazywana jest tutaj na zdecydowanego outsidera tej grupy. Która ekipa z Ekwadoru rozpocznie lepiej rywalizację w kolejnej już edycji Copa Libertadores?
Barcelona, imienniczka tej z Katalonii rozpocznie te rozgrywki od spotkania na własnym stadionie z wicemistrzem swojego kraju. Czy stać gospodarzy na zwycięstwo w tym jakże ciężkim spotkaniu? Barcelona to obecnym lider ligi ekwadorskiej. W sześciu rozegranych kolejkach zgromadzili 15 punktów, odnosząc przy tym pięć zwycięstw i jedną porażkę. Jedyny raz schodzili z boiska pokonani w czwartej kolejce sezonu, gdzie dostali srogie lanie od… dzisiejszego rywala. Mecz ten zakończył się bolesną porażką przed własną publicznością, bowiem Barca przegrała to spotkanie 0:4. Warto jednak wspomnieć o tym, że od 10 minuty grali w osłabieniu, po czerwonej kartce, uzyskanej przez Ruiza. Barca w Copa Libertadores rozegrała już cztery starcia. Udział w tych rozgrywkach rozpoczęli od fazy eliminacyjnej. W półfinale pokonali w dwumeczu- ekwadorski El Nacional, a w wielkim finale sprawili ogromną sensację, bowiem pokonali w dwumeczu słynny, brazylijski- Corinthians!
Wicemistrz Ekwadoru z kolei średnio rozpoczął obecne rozgrywki w swoim kraju. Obecnie zajmuje szóste miejsce w tabeli ligowej. Zgromadzili 9 punktów w sześciu rozegranych starciach Liga PRO. 2 zwycięstwa, 3 remisy i jedna porażka to bilans tego zespołu. Czy dziś znów zagrają świetny mecz i nie dadzą żadnych szans Barcelonie? Warto tutaj wspomnieć, o tym, że Ind. del Velle miało już zapewniony udział w fazie grupowej Copa Libertadores, także dla nich będzie to dopiero pierwsze spotkanie w nowej edycji tych jakże elitarnych rozgrywek. Według bukmacherów faworytem tej potyczki są goście, a jak na to odpowiedzą piłkarze występujący w tym pojedynku?
Co zagramy w tym starciu:
Zapowiada się nam tutaj bardzo interesujący mecz. Z jednej strony gospodarze, którzy fantastycznie weszli w sezon, a z drugiej strony goście, czyli wicemistrz Ekwadoru. Pewno większość z typerów będzie szła tutaj w stronę Barcelony, choć z tyłu głowy warto pamiętać o tej ligowej porażce gospodarzy z gośćmi tego starcia. Ind. del Velle lubi grać z Barceloną. W ostatnich pojedynkach między tymi drużynami zawsze kończą mecz z golem na swoim koncie. Ja właśnie zdecydowałem się pójść w tę stronę i wierzę, że wicemistrz Ekwadoru zdobędzie w tym meczu przynajmniej jedną bramkę, tym bardziej że kurs na to zdarzenie wygląda naprawdę interesująco.
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze