Dwie propozycje na niedzielę z LOTTO Ekstraklasą – 267 PLN na kuponie
Rano rozpoczęliśmy od Premier League, a teraz czas na LOTTO Ekstraklasę. Przed nami dwa spotkania, więc tworzę kupon double. Mam nadzieję, że tym razem odbędzie się bez maszyny losującej, która pojawiła się w piątek podczas meczu Jagiellonii z Zagłębiem Lubin.
Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na LOTTO Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN
Skuteczność typów (w kuponach) Zagranie na Ekstraklasę w grudniu: 5/8
Profit/Strata Zagranie na Ekstraklasę w grudniu: -74 PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Śląsk Wrocław vs Korona Kielce
Po ostatnich wydarzeniach i formie ekipy Śląska Wrocław w klubie zapanował spory bałagan. Po raz kolejny od roli pierwszego trenera odsunięto Tadeusza Pawłowskiego. Jego funkcję przejął Paweł Barylski, który jest aktualnie tymczasowym trenerem tego zespołu. Wrocławianie przegrali w trzech ostatnich meczach, a do tego w żadnym z nich nie zdobyli gola. Terapia wstrząsowa była potrzebna. Kapitanem tego zespołu nie jest już Piotr Celeban. Jego funkcję przejął Marcin Robak. Śląsk zajmuje obecnie 14 pozycję w ligowej tabeli. W 18 rozegranych spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 17 punktów. W dorobku tego zespołu znajdują się cztery zwycięstwa, pięć remisów i dziewięć porażek. Bilans bramkowy to 25 goli strzelonych i 27 straconych. W grze Śląska można zauważyć pewne prawidłowości, które dotyczą słabej gry przed własną publicznością. W poprzednim sezonie byli najgorszym zespołem wyjazdowym w Ekstraklasie, a teraz są na ostatniej pozycji pod kątem meczów domowych.
Korona Kielce po raz kolejny osiąga wyniki ponad stan. Na początku sezonu mogło się wydawać, że Gino Lettieri i jego piłkarze będą walczyli o utrzymanie. Z zespołu odeszło wielu kluczowych piłkarzy, jednak trener dobrze sobie poradził. Kielczanie do 19. serii spotkań przystępowali z szóstego miejsca w tabeli, a w dorobku tego zespołu znajdowało się 29 punktów. Korona do tej pory odniosła osiem zwycięstw, pięć remisów i pięć porażek. Trzeba przyznać, że są to całkiem niezłe liczby, zwłaszcza patrząc na ich sytuację z początku rozgrywek. W grze tego zespołu widać spore wyrachowanie. Kielczanie mają piątą najgorszą ofensywę w lidze, ponieważ zdobyli 24 bramki. Po stronie strat mają 22 trafienia. Ostatnie spotkania tych drużyn pokazują, że nie są to zamknięte mecze. W dwóch poprzednich starciach kończyło się wynikiem BTTS, a w czterech z pięciu pojedynków padł rezultat +2,5 gola.
Statystyki:
- W dwóch poprzednich starciach kończyło się wynikiem BTTS, a w czterech z pięciu pojedynków padł rezultat +2,5 gola.
- Korona od początku sezonu zdobyła tylko 24 gole – piąty najgorszy wynik w Ekstraklasie przed rozpoczęciem 19. kolejki.
- Śląsk jest najgorszą drużyn w Ekstraklasie pod kątem meczów na własnym boisku.
- Wrocławianie przegrali w dwóch ostatnich spotkaniach LOTTO Ekstraklasy 2:0.
- Śląsk przegrał w trzech kolejnych meczach wszystkich rozgrywek.
- Wrocławianie nie zdobyli gola w trzech kolejnych starciach.
- Korona nie przegrała w trzech ostatnich meczach ze Śląskiem.
- Śląsk przegrał pięć ostatnich meczów na własnym boisku.
Konferencja prasowa:
Paweł Barylski: Kluczowa jest teraz kwestia mentalna. Od momentu objęcia posady tymczasowego trenera przeprowadziłem rozmowy indywidualne z około 20 zawodnikami. Zostało mi jeszcze kilku, bo chcę spotkać się z każdym. Ze wszystkimi rozmawialiśmy przynajmniej pół godziny, z niektórymi godzinę. Mówiliśmy o różnych aspektach, m.in. o odpowiedzialności. Bo gra i wyniki to wspólna odpowiedzialność trenera, sztabu i zawodników. Czyny znaczą jednak więcej niż słowa. To jest klucz. Kibice, dziennikarze, wszyscy ludzie interesujący się Śląskiem i piłką ocenią, co udało się zrobić i jak nasza postawa wyglądała.
Gino Lettieri: W Śląsku występują dobrzy zawodnicy, ale w ostatnich meczach mieli trochę pecha. Nie możemy ich zlekceważyć. Robak? On jest zawsze groźny, musimy na niego uważać pod własną bramką, ale takich zawodników jest tam znacznie więcej. Myślę, że w tych dwóch ostatnich, tegorocznych meczach nie będziemy za dużo zmieniali. Jesteśmy w pewnym cyklu, wiemy, jak to funkcjonuje i nie będziemy chcieli tego zaburzać. Ale zobaczymy, co się stanie. Może 1-2 nowych piłkarzy jednak zobaczymy na boisku.
Co obstawiać?
Analizując ostatnie występy obu drużyn, w tej parze typuję bramkę z obu stron. Pewnie teraz wiele osób pomyśli sobie, ale jak to? Śląsk nie zdobył gola w trzech ostatnich meczach. Biorąc poprawkę na LOTTO Ekstraklasę, wcale nie zdziwi mnie, jeśli dzisiejszy pojedynek zakończy się wysoką wygraną gospodarzy. Myślę, że efekt nowej miotły zadziała i oba zespoły strzelą gola.
Zdarzenie: Śląsk Wrocław vs Korona Kielce
Typ: BTTS
Kurs: 1.69
Zagłębie Sosnowiec vs Lech Poznań
Drugie z dzisiejszych spotkań odbędzie się w Sosnowcu i zapowiada się bardzo ciekawie. Beniaminek powalczy o zmniejszenie straty do pozostałych zespołów z dołu ligowej tabeli, natomiast Lech musi wygrywać, ponieważ ósma pozycja staje się powoli zagrożona.
Zagłębie Sosnowiec zajmuje obecnie ostatnią pozycję w ligowej tabeli. W dorobku tego zespołu znajduje się zaledwie 12 punktów, co przed rozpoczęciem kolejki stawiało ich w roli 16. drużyny z czterema oczkami straty do Górnika Zabrze. Sosnowiczanie mogą się pochwalić najgorszą linią defensywną w LOTTO Ekstraklasie. Do tej pory stracili aż 36 bramek. Zagłębie Sosnowiec to również ligowy rekordzista pod kątem liczby porażek. W 18 meczach zanotowali aż 10 przegranych. Robi wrażenie? Jeśli nie, to lecimy dalej. W czym jeszcze Zagłębie Sosnowiec jest najgorsze w LOTTO Ekstraklasie? Beniaminek do tej pory odniósł tylko dwa zwycięstwa. Zmiana na stanowisku trenerskim nie pomogła, jednak z takim potencjałem kadrowym ciężko o dobre rezultaty. Pod wodzą nowego trenera wygrali tylko jeden mecz z Miedzią Legnica. Oprócz tego zanotowali dwa remisy i cztery porażki.
Lech Poznań dopiero rozpoczął swoją przygodę pod wodzą Adama Nawałki. Kolejorz na początku przegrał z Cracovią 1:0, jednak w ostatniej kolejce na swoim „kartoflisku” pokonali Śląsk Wrocław 2:0. Ozdobą tego meczu była bramka Joao Amarala, który chyba jeszcze nigdy nie grał na tak fatalnie przygotowanej murawie. Lech po 18. kolejkach ma na swoim koncie 27 punktów. Na taki bilans złożyło się osiem wygranych, trzy remisy i siedem porażek. Pierwsze spotkanie tych drużyn w obecnej kampanii zakończyło się wyraźnym triumfem Kolejorza. Beniaminek nie miał nic do powiedzenia przy Bułgarskiej, jednak czy podobnego scenariusza można się spodziewać w Sosnowcu? Myślę, że mimo wszystko nie. Lech ma problemy w meczach wyjazdowych, a Zagłębie zdecydowanie lepiej punktuje na własnym boisku. Goście mają kłopoty z kontuzjami, ponieważ na Stadionie Ludowym nie wystąpią: Kamil Jóźwiak, Tomasz Cywka, Maciej Gajos i Darko Jevtić.
Statystyki:
- Zagłębie Sosnowiec wygrało tylko dwa mecze w tym sezonie Ekstraklasy.
- Beniaminek z Sosnowca stracił najwięcej goli od początku sezonu.
- Lech Poznań w obu meczach pod wodzą Adama Nawałki nie zanotował wyniku BTTS.
- W trzech z czterech ostatnich spotkań Zagłębia Sosnowiec nie było wyniku BTTS.
- Sosnowiczanie przegrali w dwóch poprzednich meczach ligowych.
- W siedmiu z ośmiu spotkań domowych Zagłębia Sosnowiec padł wynik BTTS.
- Wszystkie spotkania Zagłębia Sosnowiec na własnym boisku kończyły się wynikiem +1,5 gola.
- Lech nie wygrał żadnego z ostatnich 10 meczów wyjazdowych w regulaminowym czasie gry.
- Kolejorz w trzech z czterech ostatnich delegacji nie zdobył gola.
- Lech wygrał pierwsze starcie z Zagłębiem Sosnowiec 4:0.
Konferencja prasowa:
Adam Nawałka: Jest to drużyna, która bardzo potrzebuje punktów, stąd też przed spotkaniem z nami będą zdeterminowani. Nasza koncentracja musi być na odpowiednim poziomie i nie możemy sobie dopisywać punktów przed rozpoczęciem meczu.W niedzielę nie będę miał do dyspozycji Darko Jevticia, Tomasza Cywki oraz Macieja Gajosa, który nie wystąpi z powodu urazu mięśnia czworogłowego. Thomas Rogne trenuje i jest w pełnej gotowości. W ostatnim meczu wystąpił dopiero w końcówce, co było efektem choroby i zaległości w treningach.
Co obstawiać?
W tej parze od samego początku myślałem nad zdarzeniami specjalnymi w LVBET. Pierwszą możliwością była podpórka na Lecha i +1,5 gola. Zagłębie Sosnowiec w każdym z domowych spotkań trafiało do siatki. W siedmiu z ośmiu przypadków kończyło się wynikiem BTTS, a za każdym razem linia +1,5 gola była pokryta. Z drugiej strony pojawił mi się w głowie pomysł z -3,5 bramki. W tym przypadku wszystko za sprawą ostatnich występów beniaminka, który w trzech z czterech spotkań nie trafił do siatki, a Lech pod wodzą Adama Nawałki gra underowo. Ostatecznie wybrałem drugą opcję, a wszystko za sprawą wysokości kursów, jednak obie wydają się ciekawe.
Zdarzenie: Zagłębie Sosnowiec vs Lech Poznań
Typ: X2/-3.5 gola
Kurs: 1.80
