Dwa niedzielne mecze w NBA o wcześniejszej porze, kupon double na przełamanie o 330PLN
Początek sezonu, tak jak przewidywaliśmy w naszych przedsezonowych założeniach jest bardzo trudny i już mamy wiele niespodzianek. Typersko to nie były udane ostatnie dni w NBA, ale sytuacja powinna się unormować z biegiem czasu. Ja dzisiaj biorę pod uwagę dwa zdarzenia z wcześniejszych godzin. Także będzie co oglądać i dodatkowo się emocjonować naszymi typami.
Odbierz pakiet powitalny w PZBuk!
Bonus od depozytu do 500 PLN + 100 PLN w punktach + voucher 1500 PLN!
Załóż konto z kodem: 600PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Sporo się dzieje w tych pierwszych dniach i jest naprawdę wiele nieoczekiwanych wyników. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i trzeba być czujnym, jeżeli chodzi o niuanse bukmacherskie. Bardzo pozytywne wrażenie robi Phoenix Suns, co niestety odbiło się na naszych przewidywaniach ostatnio. Pomimo zawieszenia na 25 meczów DeAndre Aytona za stosowanie zakazanego środka, ekipa z Arizony gra bardzo dobrze. Dzisiaj udało im się ograć Clippers i to bez Rickiego Rubio. Naprawdę wygląda to interesująco i widać w końcu jakiś zalążek nadziei dla tej organizacji. Dobrze sezon pomimo braku Jimmiego Butlera, któremu urodziło się dziecko, rozpoczęli Miami Heat. Udało im się tym razem ograć faworytów z Bucks po bardzo zacięte i niesamowitej końcówce. Na drugim biegunie znajduje się drużyna Sacramento i New Orleans Pelicans. Po trzech kolejkach nie mają jeszcze zwycięstwa. O ile Pelikany zrobiły całkiem pozytywne wrażenie na początku rozgrywek, o tyle Kings zawodzą na całej linii. Można ich trochę usprawiedliwić ze względu na kontuzje kilku ważnych zawodników (Bagley, Fox, Bogdanovic) Sezon dopiero się rozkręca także nie ma co się załamywać. Ja ze swojej strony dzisiaj próbuję dwa typy, w miarę bezpieczne, ale również z wysokim kursem.
Zdarzenie: Oklahoma vs Warriors, Shai Gilgeous-
Alexander over 18,5 punktów
Kurs: 1,71
W momencie pisania tekstu kurs już zleciał z 1,9. Ten mecz będzie w canal plusie o 20:30, także warto oglądać, bo jest to bardzo dobra pora dla europejskiego kibica. Drugoroczniak pozyskany przez Clippers ma za sobą znakomity początek rozgrywek. W osłabionej Oklahomie, która przechodzi rewolucje i chce mocniej postawić na młodych zawodników, Shai póki co wyśmienicie się odnajduje. Trener Donovan i cała organizacja chce na nim zbudować nową przyszłość w Thunder. W rozegranych dwóch spotkaniach notował odpowiednio 26 i 28 punktów grając grubo ponad 30 minut na mecz. W obu spotkaniach oddawał zdecydowanie najwięcej rzutów z całej drużyny. Jak widać służy mu większa rola w zespole i odnajduje się teraz w nowej rzeczywistości. Bardzo dobrze wygląda z dystansu widać, że popracował przez lato nad swoim rzutem. Potrafi odnaleźć się pod koszem i zrobić sobie miejsce. Ma dobre warunki fizyczne i nie boi się wziąć na siebie odpowiedzialności za grę całego zespołu. Jest to jeden z kandydatów do nagrody MIP, czyli zawodników czyniących największy postęp względem poprzedniego sezonu. Przypomnę tylko, że w poprzednim sezonie grał średnio 26,5 minuty, zdobywał 10,8 punktów średnio i w końcówce sezonu bardzo dobrze odnajdywał się w zespole Clippers. Jest bardzo silny i jego dynamiczne wejścia pod kosz robią zamieszanie w szeregach rywala.
Przed nim mam nadzieję bardzo świetlana przyszłość i być może bardzo udany sezon, w słabszej niż w poprzednich latach Oklahomie. Gdyby udało się Thunder jak najszybciej oddać CP3, Galinneriego i Schroedera to wtedy jego akcje jeszcze wzrosną w zespole. Bardzo mi imponuje jego spokój i wyrachowanie przy naprawdę trudnych akcjach. Dodatkowo świetnie prezentuje się po bronionej stronie parkietu. Co udowadnia w każdym meczu, a ostatnio przeciwko Wizards zanotował nawet trzy bloki. Ofensywnie Oklahoma na początku sezonu wygląda bardzo słabo, ale Shai trzyma poziom. Nie będzie w każdym meczu rzucał po 28 punktów, ale przeciwko Warriors linijkę 18,5 biorę z pocałowaniem ręki. Golden State zagrali tragicznie w obronie w pierwszym spotkaniu. Wyglądali jak dzieci we mgle. Środek mają przeciętny, do tego nie zagra Kevin Looney, więc pod koszem będzie sporo miejsca. Kerr ma nad czym pracować, bo sporo jest tam nowych twarzy i w dodatku bardzo młodych. Do tego myślę, że warto spróbować over 12,5 punktów Adams oraz over 4,5 zbiórki Shaia po 2,2.
Zdarzenie: Memphis vs Brooklyn, Taurean Prince over
4,5 zbiórki
Kurs: 2,2
Kolejne spotkanie rozgrywane w niedziele, tym razem o 23 polskiego czasu. Bardzo ciekawe zdarzenie wpadło mi w oko i myślę, że jest warte uwagi. A dokładnie chodzi o over 4,5 zbiórek Princa z Brooklynu. Gospodarzem tego meczu będzie odmienione i osłabione w trakcie poprzedniego sezonu Memphis Grizzlies. Zespół dowodzony przez Irvinga początek sezonu ma w kratkę. Genialny pierwszy mecz i rekord punktowy Kyriego nie pomógł w pokonaniu Minnesoty. W kolejnym spotkaniu w derbach Nowego Yorku udało się ostatecznie zwyciężyć 113:109, ale nie był to dla nich łatwy mecz. Trener Kenny Atkinson będzie miał nad czym pracować w tym sezonie. Popularne siatki przeszły rewolucję w letnim okienku transferowym i zanim te wszystkie klocki uda się poukładać, trochę czasu jeszcze minie. Na pewno ogromnym problemem będzie gra w obronie. Irving daje bardzo dużo w ataku, ale defensywa nie jest jego najmocniejszą stroną. Brak Duranta będzie na pewno widoczny. Rola niektórych zawodników, rewelacji poprzedniego sezonu, zostanie mocno ograniczona.
Mi przypadł do gustu typ na zbiórki Princa. Taurean to ich nowy nabytek, sprowadzony prosto z Atlanty. Hawks chcieli zrobić miejsce dla swoich młodych zawodników, więc bez sentymentów go odesłali do Brooklynu. W Nowym Yorku jego rola, póki co znacznie się zwiększyła i dostaje naprawdę spore minuty do rozegrania. W pierwszym spotkaniu z dogrywką zagrał aż 41 minut i zdobył 15 punktów dodając do tego 11 zbiórek. W derbach Nowego Yorku zagrał 33 minuty i zdobył 11 punktów przy 6 zbiórkach. W obronie trochę więcej zagrał DeAndre Jordan, dlatego też jego zbiórki trochę spadły. Myślę, że nawet przy Allenie i Jordanie jest spokojnie w stanie wywalczyć te 5 zbiórek. Dodatkowo Memphis nie wygląda, póki co nawet solidnie w ofensywie i ten mecz może nie być pasjonującym widowiskiem. Biorąc pod uwagę zbiórki może to być tylko na naszą korzyść. Jeżeli dostanie ponad 30 minut w meczu i nie zbierze zbyt szybko fauli to widzę tutaj duże szanse powodzenia. Ma dobre warunki fizyczne i zasięg, także przyda się zdecydowanie w obronie. W Atlancie nie zbierał dużo, ale tam system gry był zupełnie inny i grał daleko od kosza. Tutaj więcej pomaga w obronie i musi się dostosować do takiego stylu gry.
Trzeba poczekać na jakąś linijkę u Porzingisa, razem z Luką dominują w Dallas i przy Whitesidzie może spokojnie przekroczyć 20 punktów. Dallas wygląda naprawdę dobrze i w tym sezonie mogą sprawić wiele niespodzianek. Oprócz tego Towns przy problemach zdrowotnych w Miami powinien zdominować to spotkanie u siebie. Linijka wystawiona wysoko 28,5 pkt, ale może tutaj spokojnie ją przekroczyć. Miami ma trzeci mecz w ciągu czterech dni, a do tego tej nocy grali dogrywkę w Milwaukee. Gospodarze powinni z pomocą Townsa ich zdominować. A w meczu Lakers to sam nie wiem, ale chyba dałbym handicap na Charlotte. Może tak trochę pod prąd. Życzę powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Konto w PZBuk ✅
Konto na Typomanii- jeszcze nie ❗❓
Załóż już teraz konto na Typomanii i walcz o świetne nagrody!
