Drużyna Polaka wygra w meczu otwarcia Flashpoint? Gramy o 196 PLN!
Przed nami drugi sezon Flashpoint, który rozpocznie się już dzisiaj. Rozgrywki szybko zyskały miano “Ligi Europy” Counter Strike’a, a w turnieju zobaczymy kilku Polaków. Ci nie są bez szans na końcowe zwycięstwo, więc warto obserwować jak będą sobie radzić. Przygotowałem analizę pod dwa mecze, w tym jeden z udziałem naszych rodaków – Envy vs. forZe. Czy Michał “MICHU” Muller poniesie na plecach swoją formację?
Załóż konto z kodem promocyjnym 2400, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 100 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Envy – forZe
Wtorek, 10.11.20 – 14:00
Na drugi sezon Flashpoint czekało wiele osób. W pierwszym sezonie najlepszą drużyną okazało się MAD Lions i teraz Lwy ponownie powalczą o zwycięstwo w Counter Strike’owej “Lidze Europy”. Na wiosnę mogliśmy obserwować jak Envy, drużyna MICHA, próbowało swoich sił w zmaganiach, jednak delikatnie mówiąc, nie poszło jej najlepiej. Teraz zespół przeszedł gruntowne zmiany, a opuścili go Ryann “ryann” Welsh i Kaleb “moose” Jayne. W ich miejsce wskoczyli były trener Envy, Nikola “LEGIJA” Ninić oraz Thomas “Thomas” Utting. Wiele osób krytykowało dołączenie do aktywnego rosteru LEGIJI, jednak być może organizacja ma na to jakiś pomysł. Naturalnie trzeba było też wypełnić lukę na pozycji selekcjonera, a tym został Jakub “Kuben” Gurczyński. Kuben jest znany na esportowej scenie, a przez wiele lat był szkoleniowcem legendarnego Virtus.pro.
Teraz przed nim i MICHU trudne zadanie, gdyż muszą ponieść na swoich barkach Envy. Bez wątpienia nasz rodak jest największą gwiazdą tej formacji. Potrafi w pojedynkę odwrócić losy spotkania, jednak w przeszłości bywały sytuacje, gdy koledzy z drużyny nie pomagali mu w tym. Trudno mówić o tym, jak konkretnie będzie wyglądać gra Envy, gdyż te zadebiutuje dopiero w nowym składzie i od wielu miesięcy nie mogliśmy obserwować, jak radzą sobie w oficjalnych spotkaniach. Jednak można być pewnym, że Kuben jako trener to gwarancja jakości, a MICHU i Calyx to potężna siła ognia, która może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść formacji Polaków.
Wypada również kilka zdań napisać o forZe, które wcale nie radzi sobie wybitnie dobrze. Kursy u bukmacherów skazują na to, że to Rosjanie będą faworytem w tym meczu, ale raczej wynika to głównie z tego, że Envy nie grało od dłuższego czasu. Z kolei formacja Bogdana “xsepowera” Chernikova jest w rytmie meczowym. Na pięć ostatnich spotkań wygrała tylko dwa – pokonała ALTERNATE aTTaX 16:13 oraz Nordavind 16:10. Trzeba wspomnieć, że te formacje nie należą do najwyższej półki, a gdy przyszło zmierzyć się z Endpoint, czy Virtus.pro, to forZe przegrywało dość mocno. Dużą rolę w tym starciu odegrają xsepower oraz Evgeny “FL1T” Lebedev. Jeżeli Envy uda się ich wyłączyć, to będzie miało prostą drogę do zwycięstwa. Osobiście uważam, że drużyna Polaka może zaskoczyć i wziąć to spotkanie. Jednak pewniejszą opcją wydaje się to, iż Envy wygra minimum jedną mapę. Kurs na to wynosi aż 1.64, więc warto wziąć go pod uwagę przy tworzeniu kuponów.
Moja propozycja: Envy z handicapem map +1.5
Kurs: 1.64
BIG – MIBR
Wtorek, 10.11.20 – 17:00
W drugim, dzisiejszym spotkaniu w Flashpoint zobaczymy z kolei finalistę z poprzedniej edycji, czyli MIBR oraz BIG, które niewątpliwie jest faworytem. Warto jednak pamiętać, że Brazylijczycy całkowicie wymienili skład i na papierze wygląda on jednak gorzej od poprzedniego. Made in Brazil najlepsze lata ma za sobą, co możemy widzieć w każdym aspekcie gry. Wyniki również nie bronią tej ekipy, gdyż na pięć ostatnich spotkań wygrała jedynie dwa. Pokonała najpierw FURIĘ 2:1 w derbach Brazylii, a wcześniej ograła Apeks 2:1. Jednak, gdy przyszło do rywalizacji z lepszymi formacjami, to MIBR radziło sobie już o wiele gorzej. W tym miejscu warto chociażby wspomnieć o rywalizacji z Astralis, czy G2 Esports – oba spotkania zostały przegrane 1:2. Brazylijska drużyna nawet jeżeli wygrywa, to nie robi tego w przekonujący sposób.
Dla porównania BIG cały czas trzyma się w TOP 10 najlepszych ekip na świecie i sukcesywnie idzie po swoje. W ostatnim czasie może pochwalić się trzema wygranymi meczami oraz dwoma porażkami. Niemiecka drużyna pokonała Complexity, FaZe i fnatic. Z kolei dwa razy uległa na Team Vitality, które na ten moment wydaje się być poza zasięgiem. W przeciwieństwie do MIBR BIG obecnie wygląda na stanowiący jedność, dobrze działający kolektyw. W dodatku w składzie jest gwiazda w postaci Ismailcana “XANTARESA” Dortkardesa, który jest niewątpliwie najlepszym zawodnikiem tej formacji. Nie raz stanowi dużą siłę ognia i ma duży wpływ na wygrywanie meczów przez swoją drużynę. Czy to wystarczy, żeby pokonać MIBR? Na papierze wygląda na to, że tak. W końcu BIG lepiej wygląda jako całość, ma lepszych indywidualnie zawodników i przede wszystkim notuje dobre wyniki w ostatnim czasie. Dlatego jako uzupełnienie kuponu wybrałem zwycięstwo niemieckiej formacji z kursem 1.36.
Moja propozycja: wygrana BIG
Kurs: 1.36
forBET – 120 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2400PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze