Drużyna Jaromira Jagra pozostanie w czeskiej ekstraklasie? Gramy AKO 2.26 na hokej!
Warto zerknąć dzisiaj również na hokejowe tafle, gdzie przed nami decydujące spotkania w wielu europejskich ligach. W Czechach trwa zażarta walka o utrzymanie się w Extralidze i na ten moment to Kladno jest zdecydowanie bliżej pozostania w elicie. Czy zespół Jaromira Jagra postawi ostatni krok w tym kierunku? Dodatkowo omówię jeszcze mecz o mistrzostwo Szwajcarii pomiędzy Zurychem a Zugiem, zapraszam do lektury!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Kladno – Jihlava: typy i kursy bukmacherskie (24.04.2022)
Na samym początku zachęcam do sprawdzenia kodu promocyjnego w Fortunie, bo tam gramy dzisiejsze typy z hokeja na lodzie! Kladno to drużyna, którego właścicielem jest wielka legenda hokeja na lodzie, a więc Jaromir Jagr. Co ciekawe 50-latek nie powiesił jeszcze łyżew na kołku i regularnie bierze udział w meczach swojego zespołu. Oczywiście nie daje już tak dużo, jak to bywało w przeszłości, ale jego doświadczenie i ogranie na najwyższym poziomie pozwala pewniej czuć się kolegom z lodowiska. W sezonie regularnym udało się gospodarzom uniknąć bezpośredniego spadku i walka w finale baraży o pozostanie w Extralidze trwa w najlepsze. Na ten moment prowadzą w serii 3:1 i mało wskazuje na to, aby mieli spaść z czeskiej elity. Świetne zawody rozegrał ostatnio Tomas Plekanec, który popisał się dwoma golami i trzema asystami. Czy ten doświadczony center ponownie poprowadzi Kladno do wygranej?
Po drugiej stronie barykady znajduje się Jihlava, która w tej kampanii Chance Liga zaprezentowała się świetnie i tym samym dostąpiła zaszczytu, aby móc powalczyć o awans do Extraligi. Niestety wychodzi różnica klas, która dzieli ich z Kladnem i przede wszystkim to przeciwnicy szybciej poruszają się na lodzie. Widoczne to jest przede wszystkim przy bandach i wiele pojedynków 1 na 1 jest wygrywanych przez rywali. Nie mniej jednak udało się sięgnąć cztery dni temu po pierwszą wygraną w serii, ale dzień później zostali kompletnie zdemolowani przez drużynę Jaromira Jagra. Dla Jihlavy to ostatni moment na pobudkę i tym samym zrobią wszystko, aby przedłużyć serię. Czy uda się gościom, przenieść rywalizację na swoją taflę?
Co obstawiać?
Ostatnio stawiałem na celne strzały Tomasa Plekaneca i z łatwością zostały one pokryte. Zauważyłem, że obie ekipy o wiele lepiej czują się w ofensywie, niż w defensywie i mają wiele groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika. Skusiłem się na najniższą linię celnych strzałów dostępnej w Fortunie i pobieram sobie 60.5. Jak to wyglądało do tej pory w tej statystyce w tej serii? 63, 67, 76, 71. Jak możemy zauważyć w każdym spotkaniu tej pary, proponowana linia celnych strzałów była gładko pokrywana. Jihlava musi się otworzyć, aby sięgnąć po wygraną i złapać kontakt w serii, a to woda na młyn dla Kladna. Liczę, że oba kluby ponownie staną na wysokości zadania pod względem powyższej statystyki.
Zurych – Zug: typy i kursy bukmacherskie (24.04.2022)
Przenosimy się do Szwajcarii, gdzie przed nami walka o mistrzostwo tamtejszej National League. Wydawało się, że to Zug jest faworytem, aby sięgnąć po końcowy triumf, ale nic bardziej mylnego. To klub z Zurychu prowadzi w serii 3:0 i co ważne, dzisiejsze starcie odbędzie się na ich tafli. To przeciwnicy za każdym razem otwierali worek z bramkami, ale gospodarze potrafili w późniejszym czasie odpowiedzieć na straty i tym samym je odrabiać. Szczególnie imponująco Lwy zaprezentowały się w pierwszym starciu, gdzie wydawało się, że zwycięstwo powędruje do rywali, ale hokeiści z Zurychu pokazali charakter i w trzeciej tercji nie tylko doprowadzili do remisu, ale także wygrali w czasie regulaminowym. Świetną serię rozgrywa doświadczony już Sven Andrighetto, który jak nie strzela gola, to asystuje i jest najważniejszym napastnikiem swojego zespołu. Jego skuteczność będzie potrzebna, aby pokonać aktualnego mistrza ligi i po trzech latach ponownie wskoczyć na tron National League. Czy Lwy wytrzymają presję?
Co obstawiać?
Szczerze mówiąc, nie widzę większych szans na nawiązanie walki przez Zug. Jeżeli dwukrotnie na swojej tafli nie potrafisz sięgnąć po zwycięstwo, to wiedz, że coś się dzieje. W Zurychu kibice są już przygotowani na fetę i wydaje się, że gospodarze dzisiaj zamkną serię i tym samym sięgną po zwycięstwo. Przede wszystkim charakter, to jest coś, co cechuje Lwy i pomimo tego, że za każdym razem to przeciwnicy strzelali pierwszego gola, to z biegiem spotkania potrafili odpowiedzieć na trafienia wielokrotnie. Uważam, że mentalnie lepiej przygotowani są w tym finale gospodarze i postawię na ich brak przegranej w regulaminowym czasie. Jeżeli Zug ma wywalczyć pierwszą wygraną w tej serii to zapewne nie w 60 minutach. Liczę mocno na Svena Andrighetto i jego kolegów!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: