Dlaczego wygra Floyd Mayweather?

Floyd Mayweather

Już 26 sierpnia odbędzie się największa walka w historii pod względem rozgłosu. Conor McGregor, mistrz UFC w wadze piórkowej i lekkiej zmierzy się w bokserskim ringu z jednym z najlepszych pięściarzy, którzy kiedykolwiek żyli, czyli Floydem Mayweatherem. Już od tygodni dyskutuje się o szansach obu atletów. W ciągu najbliższych dni te rozmowy tylko się nasilą. Więcej szans na wygraną daje się Floydowi Mayweatherowi. W tym tekście przedstawię, dlaczego to akurat Amerykanin wygra wielki pojedynek.

Dwa lata temu Floyd Mayweather uczestniczył w dotychczas największej walce w historii. Naprzeciwko Amerykanina stanął Manny Pacquiao. Mistrz po tym pojedynku wystąpił jeszcze raz, po czym ogłosił koniec kariery z rekordem 49-0. Jednak to nie koniec, ponieważ nadarza się okazja do pobicia legendarnego rekordu Rocky Marciano. Już za kilka dni najgłośniejsze starcie, być może w dotychczasowych dziejach ludzkości.

Różnica wieku pomiędzy dwoma pięściarzami to 11 lat. Floyd Mayweather przystąpi do walki jako 40-letni weteran. Niektórzy wskazują tutaj szanse w młodości Conora McGregora. Dlaczego jednak uważam, że wiek to przewaga Amerykanina? Przede wszystkim – doświadczenie. Floyd Mayweather trenuje pięściarstwo już od najmłodszych lat i można rzec, że wyssał umiejętności z mlekiem matki. Niemal sto amatorskich pojedynków i 49 zawodowych, w których był nieuchwytny. Po drugiej stronie Conor McGregor, który zadebiutuje w zawodowym boksie. Dla fanów Irlandczyka – oczywiście, że zawodnik UFC jest znakomity w MMA. Jego największym atutem jest pięściarstwo. Jednak nadal należy pamiętać, że będzie grał w rzeczywistości Floyda Mayweathera, gdzie Amerykanin jest na samym topie. Wiemy, że tygrys jest niebezpieczny, sprawny oraz umie pływać. Czy miałby szansę w wodzie z rekinem? No raczej nie.

Niektórzy argument młodości Conora McGregora znajdują w kondycji. Czy w dalszych rundach może to mieć znaczenie? Znowu odwołam się do doświadczenia. Irlandczyk ma bardzo dobrą wytrzymałość, ale jednak całe życie przygotowywał się do pojedynków 5×5 minut. Dodatkowo w walkach z młodszym z braci Diaz pokazywał, że zdarza mu się mieć kryzys w dalszej części starcia. Floyd Mayweather całą swoją karierę przygotowuje się fizycznie pod 12×3 minuty. To jego chleb powszedni. Jeżeli mówimy o decyzji, to nie ma tutaj najmniejszych szans, żeby Conorowi McGregorowi udało się wypunktować Amerykanina. Jeżeli tak, to od razu budujcie mu pomnik w każdym kraju na świecie, a potem zostanie papieżem.

Całe budowanie napięcia do walki jest naprawdę ekscytujące. Jednak w ringu nie będzie już tak miło dla Conora McGregora. Po raz kolejny trzeba się odwołać, że to będą po prostu pięściarze na dwóch różnych poziomach swojego kunsztu. Fani MMA wytkną, że przecież Conor McGregor ma wspaniały boks i nie raz zaskakiwał. To jest prawda. Jednak cały czas można odwoływać się do argumentu, który od razu mógłby zakończyć dyskusję – Floyd Mayweather jest jednym z najlepszych pięściarzy w historii. Mierzył się w swojej karierze z najgroźniejszymi rywalami w różnych kategoriach wagowych, a nigdy w życiu jego wygrana nie była mocno zagrożona. Jedyne rozcięcie na jego twarzy wynikało ze zderzenia się głowami.

Pięściarstwo to sztuka i nauka. W tym sporcie nie wygra osoba, która jest po prostu silniejsza czy twardsza, lecz ta z większym doświadczeniem i kunsztem. Akurat Floyd Mayweather udowodnił, że nikt nie wie w praktyce więcej o boskie niż on sam.

https://youtu.be/DDivTCgRAS8?t=5s

Każdy powtarza, że Conor McGregor ma nokautującą siłę ciosu. Jednak najpierw, żeby cios był skuteczny, musi być precyzyjny. Tutaj dochodzimy do kwestii, czy Irlandczykowi uda się dosięgnąć najlepszego defensywnie pięściarza w historii? Floyd Mayweather nie będzie ryzykował, mimo tego co czasami mówi. Walka musi się sprzedać. Jak będzie musiał, to wypunktuje McGregora, samemu uciekając od wymiany ciosów.

Niektórzy eksperci mówią, że brakiem szacunku dla zawodników MMA i samego Irlandczyka jest mówienie, że Conor McGregor nie dosięgnie Floyda Mayweathera. Jednak ja odwrócę sytuację. Czy mówienie, że to mu się uda nie jest brakiem szacunku dla takich sportowców jak Canelo Alvarez, Manny Pacquiao czy Oscara De La Hoya? To jedni z najlepszych pięściarzy w swoich czasach, a jednak im ta sztuka się nie udała.

Podsumowując, Floyd Mayweather jest po prostu najlepszym pięściarzem w historii i to powinno wystarczyć. Jednak naprzeciwko niego stanie debiutujący w boksie Conor McGregor. Siła Irlandczyka będzie problemem? Canelo Alvarez jest uważany za jednego z silniej bijących sportowców w niższych kategoriach, a mimo to, nie zrobił Amerykaninowi nawet krzywdy. Kwestią pozostaje fakt, czy walka skończy się decyzją, czy przed czasem. Sam Floyd Mayweather nie ma nokautującego ciosu, jednak kumulacja wielu uderzeń może dać nam zwycięstwo przez TKO.

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze