Dla kogo ćwierćfinały pierwszego turnieju na hardach w sezonie? Gramy kupon triple w Waszyngtonie z kursem 2.75!
Dzisiaj ponownie zagościmy w stolicy USA, gdzie na kortach w Waszyngtonie zobaczymy walkę o ćwierćfinał tego turnieju, zarówno w rywalizacji pań, jak i panów. Na naszym kuponie pojawią się dwaj reprezentanci gospodarzy, a więc Amerykanie, których pojedynki zapowiadają się niezwykle ciekawie. Dodatkowo zajrzymy do zeszłorocznej triumfatorki US Open i sprawdzimy, w jakiej obecnie znajduje się formie. Opcja, które wybrałem są mniej ryzykowne niż wczorajszy mecz WTA i liczę, że tym razem nie zawiedzie jedno spotkanie! Sprawdźcie naszą dzisiejszą propozycję na rywalizację w USA!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Emma Raducanu vs Camila Osorio: typy i kursy bukmacherskie (04.08.2022 r. – 19:30)
Mecz, którym rozpoczniemy zmagania na naszym kuponie, to starcie WTA, gdzie spotkają się bardzo ciekawe postacie kobiecego tenisa. Z jednej strony będziemy mieli zawodniczkę z TOP10 obecnego zestawienia pań, a więc Emme Raducanu, która po sukcesie na kortach w USA, a dokładniej w US Open, nie była w stanie zwyciężyć już w żadnym z turniejów, w jakich brała udział. Jej rywalką będzie jedna z bardzo szybko rozwijających się zawodniczek w stawce, a więc Kolumbijka, Camila Osorio. Myślę, że mecz będzie stał na wysokim poziomie i szybkim tempie gry. Obie bez starty seta awansowały do 1/8 finału, gdzie na swojej drodze pokonywały zawodniczki gospodarzy, kolejno: Chirico oraz Kenin. Charakterystyka gry Emmy jest dosyć dobrze znana wszystkim obserwatorom kobiecego tenisa. Ostatnio jednak nie można porównać tego do dyspozycji sprzed roku, kiedy to triumfowała w grze pojedynczej na ostatnim szlemie w sezonie. Obecnie chodzą także pogłoski, że po turnieju w Waszyngtonie rozstanie się ze swoim obecnym trenerem i przygotowania do obrony tytułu rozpocznie z nowymi członkami w swoim zespole. Miał słabszą rywalkę, co jest idealnym momentem na rozegranie się w turnieju i wdrożenie w panujące warunki. Pokonała Louise Chirico, a więc zawodniczkę o charakterystyce siłowego tenisa i pilnowania swojego podania. Emma wykorzystywała każdą dawaną jej przestrzeń, co pozwalało na łatwe wygrywanie gemów przeciwniczki.
Jeżeli chodzi o Osorio, to Kolumbijka musiała zmierzyć się z powracającą do rywalizacji na wysokim szczeblu rozgrywek, Sofią Kenin. Amerykanka nie zagrała źle, jednak jej podanie nie funkcjonowało w najważniejszych momentach spotkania, co dało przewagę mentalną reprezentantce Kolumbii i w pełni wykorzystywała później swój serwis i podłamanie Sofii. Dla mnie Camila jest jedną z ciekawszych postaci w obecnym tenisie kobit, której potrzeba doświadczenia w dużych turniejach z trudnymi rywalkami, ale jej progres umiejętności tenisowych idzie bardzo szybko do góry, co pokazują dotychczasowe występy, a co za tym idzie, skok w rankingu WTA w okresie ostatniego roku. Warto też dodać, że ma ona dopiero 20 lat, a jej gra wygląda na coraz bardziej solidną na każdej nawierzchni. Nasz kupon rozpoczniemy od zmagań tych właśnie pań, który stworzony został z oferty Fortuny. Jeżeli nie posiadasz tam konta, załóż je od Zagranie i skorzystaj z bonusów na start!
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
brak meczów bezpośrednich
Mecze na nawierzchni twardej w tej części sezonu:
Emma Raducanu:
Waszyngton: wygrana z: Louise Chirico – 2:0 (6:4, 6:2)
Camila Osorio:
Waszyngton: wygrana z: Sofia Kenin – 2:0 (7:6, 6:1)
Co obstawiać?
Wydaje mi się, że mecz będzie stał na wysokim tempie rozgrywania akcji. Obie panie potrafią biegać po korcie i grać pod swoje podanie, co udowodniły w pierwszych pojedynkach. Obie są młodymi zawodniczkami, co powinno dawać nam sporą liczbę dłuższych wymian na wysokich wartościach dynamiki akcji. Jeżeli tak właśnie będzie i gra ofensywna po obu stronach będzie przeważać, to powinniśmy zobaczyć sporo gemów. Ja proponuję zakład, że mecz nie skończy się niższymi wynikami niż 2:6, 3:6 na którakolwiek ze stron i stawiam na zagranie overu gemowego!
Botic van de Zandschulp vs Frances Tiafoe: typy i kursy bukmacherskie (04.08.2022 r. – 21:00)
Dzisiaj, podobnie jak wczoraj, ponownie będę chciał uderzyć w mecz, w którym występuje jeden z najweselszych i najbardziej lubianych wśród tenisistów zawodnik ATP, a więc Amerykanin, Frances Tiafoe. Wczoraj wskazanie na niego było dobrym wyborem, jednak zabrakło nam wygrania w decydującym secie po stronie Andrei Petkovic. Dzisiaj nie będę aż tak pewny swojego typu, jak w przypadku wczorajszej jego wygranej, ale zakładam, że obecna forma jego przeciwnika z Holandii, a więc Boticia van de Zandschulpa, nie jest na tyle wysoka, aby móc mocniej przeszkodzić w awansie do kolejnej rundy gospodarzowi wydarzenia w Waszyngtonie. Amerykanin pokazał w poprzednim starciu, że ponownie potrzebuje chwili na zaaklimatyzowanie się w meczu, jak i w turnieju, aby później ustabilizować swoje podanie i pewnie kontrolować grę na serwisie. Przy złapaniu rytmu gry i wyczuciu swojego rywala, gra on bardzo dobrze i niekonwencjonalnie, co często jest zaskoczeniem dla rywali. Jest szybki i dynamiczny na korcie. Co prawda nie zawsze idzie to z dokładnością, ale przy wprowadzeniu piłek pierwszym serwisem i graniu na własnych warunkach, to zdecydowanie powinien przewyższać umiejętności Boticia. Holender nie raz zaskakiwał już swoją grą w poprzednich sezonach i od niedawna na stałe zagościł się w dużych wydarzeniach, jednak moim zdaniem dużo lepiej spisywał się on w poprzednich sezonie, a niżeli w tegorocznej rywalizacji. Dodatkowo widać, że bardzo ciepła aura w USA nie dopisuje jego dyspozycji, gdyż mało brakowało, a odpadłby już na pierwszej rundzie z dużo niżej notowanych rywalem o czysto serwisowej charakterystyce gry. Jest on o wiele bardziej poukładany, jeżeli chodzi o uderzenie i ułożenie planu gry, ale nie scala się to z pełną dominacją na korcie, gdyż jest mocno przewidywalny do łatwych wyborów. Taka gra może na Amerykanina nie wystarczyć.
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
brak meczów bezpośrednich
Mecze na nawierzchni twardej w tej części sezonu:
Botic van de Zandschulp:
Waszyngton: wygrana z: Borna Gojo – 2:1 (7:6, 6:7, 6:4)
Frances Tiafoe:
Atlanta: wygrana z: Taro Daniel – 2:0 (7:5, 6:4); Brandon Nakashima 2:0 (6:4, 6:2); przegrana z: Jenson Brooksby – 0:2 (1:6, 4:6)
Waszyngton: wygrana z: Christopher Eubanks – 2:0 (6:3, 7:6)
Co obstawiać?
W tym pojedynku ponownie zaufam zawodnikowi z USA, jednak nie na tyle, jak w dniu wczorajszym. Sądzę, że swoją dyspozycją powinien wygrać całe spotkanie, ale postaram się zniwelować ryzyko do minimum i zagram nieco bezpieczniej. Panowie jeszcze ze sobą się nie mierzyli na żadnej nawierzchni, ale można spodziewać się sporej ilości gemów na styk przy serwisie Holendra, który nie posiada takich armat, jak Frances, ale gra bardzo ustabilizowany tenis. Przy tych nadarzających się okazjach sądzę, że nie raz będziemy widzieli próby szybkiego returnowania serwisu po stronie Tiafoe, na co bardzo mocno liczę i sądzę, że da mu to przewagę. Moją propozycją jest zagranie na wygraną minimum jednego seta po stronie Tiafoe!
Nick Kyrgios vs Reilly Opelka: typy i kursy bukmacherskie (04.08.2022 r. – 22:00)
Najciekawszy mecz, który przyjdzie nam oglądać i śledzić na naszym kuponie, to starcie w końcu poważnego tenisisty, jakim stał się Nick Kyrgios, który rywalizować będzie z zawodnikiem gospodarzy, Reilly Opelką. Będzie to starcie, które z pewnością przyniesie spora asów serwisowych i czysto wygranych gemów po obu stronach podania. Każdy z nich ma inną specyfikę gry, gdzie przy Nicku można zobaczyć coraz więcej powagi i brania turniejów na serio, co jeszcze kilka lat temu wydawało się do pomyślenia jedynie przy turniejach organizowanych w Australii. Pewnie po finale na Wimbledonie będzie chciał kilkukrotnie potwierdzić swoją dyspozycję i pokazać, że nie znalazł się tam przypadkiem. Korty twarde są jego ulubionymi, a mnie zdziwił fakt, że nie pojechał do Meksyku, gdzie często występuje i osiąga solidne wyniki na tych kortach. Ma on bardzo duży zasób serwisowy i nie boi się mocno atakować na drugim podaniu, co często daje mu stratę punktu przy podejmowanym ryzyku. Opelka to także wieżowiec, którego serwis jest czasami nie odebrania, a jego wzrost i parametry fizyczne dawają mu możliwość zdobywania po prawie 30. asów na mecz. Jest on jednak dużo bardziej poukładany w głowie i niewpływający na poprzednią sytuację na korcie, co nie daje mu dużej ilości podwójnych błędów. Tak samo było w poprzednich starciach bezpośrednich, tak więc czy dzisiaj możemy liczyć na to samo?
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
Toronto 2021 – 2:1 Reilly Opelka (twarda; 3/5 podwójnych błędów)
Houston 2022 – 2:0 Reilly Opelka (ziemna; 0/0 podwójnych błędów)
Mecze na nawierzchni twardej w tej części sezonu (liczba podwójnych błędów):
Nick Kyrgios:
Waszyngton: wygrana z: Marcos Giron – 2:0 (3); Tommy Paul – 2:0 (6)
Reilly Opelka:
Denis Kudla – 2:1 (3)
Co obstawiać?
W tym pojedynku nie idę w stronę żadnego z zawodników, jeżeli chodzi o możliwy awans, jednakże bliżej mi do stwierdzenia, że w ćwierćfinale zobaczymy Kyrgiosa. Ja jednak pokuszę się na jedyną taką ofertę na rynku w Fortunie, gdzie polecam założenie konta z naszego kodu promocyjnego, gdzie możemy zagrać liczbę podwójnych błędów. Zarówno po statystykach, jak i meczach bezpośrednich i ogólnym podejściu do gry, sądzę, że więcej takich błędów popełni Nick. Tak więc, jako ostatnie zdarzenie na nasz kupon podbieram typ na więcej podwójnych błędów po stronie Australijczyka!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze