Device poprowadzi Astralis do zwycięstwa? Gramy esport z kursem 4.55!
Kolejny dzień turnieju IEM Cologne, w którym zobaczymy naprawdę ciekawe starcia już na pierwszym etapie. Astralis zmierzy się z Furią o wyjście z grupy z drabinki wygranych. Natomiast Tyloo postara się uratować swój udział w turnieju w meczu z 3DMAX.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Astralis – Furia
Astralis zmierzy się z bardzo ciężkim rywalem, dlatego też będą potrzebowali dobrej formy swoich najlepszych graczy. Myślę, że w tym meczu Device może odegrać taką rolę, bo mapy wydają się być dla niego bardzo przyjemne. Astralis powinno wybrać Nuke albo Inferno, natomiast Furia prawdopodobnie wybierze Train, bo nie sądzę, żeby Astralis bawiło się w zostawianie Overpassa do gry. Na Train zresztą pokonali Aurore i zagrali bardzo bliskie spotkanie na Spirit. Device na Trainie zdobył 1.29 ratingu w tym roku, więc jest to dla niego bardzo przyjemne środowisko. Jako snajper odnajdzie się na każdej z tych map i może odegrać kluczową rolę. Duński snajper ma bardzo dobrą formę od powrotu rozgrywek, bo w ostatnim miesiącu udało mu się zdobyć 1.20 ratingu. Pokazuje to tylko, jak mocnym obecnie jest graczem i jak istotnym dla swojej formacji. Duński snajper musi zagrać bardzo dobre spotkanie, bo dobrze wiemy, że niektórzy gracze Astralis nie wytrzymują presji. Przegrany tego spotkania, będzie musiał zagrać tego samego dnia jeszcze jeden mecz, który zadecyduje o tym, kto gra dalej.
Przewidywane mapy:
Astralis ban Overpass
Furia ban Ancient
Astralis wybiera Inferno
Furia wybiera Train
Astralis ban Dust 2
Furia ban Mirage
Nuke pozostaje
Typ: Device zdobędzie co najmniej 30 zabójstw (1. i 2. mapa). Duńczyk wypełniał tę linię w sześciu z siedmiu spotkań w tym sezonie. Jedyny raz kiedy mu się ta sztuka nie udała, to pierwsze spotkanie na MIBR, gdzie Astralis absolutnie zdominowało rywale. Myślę, że Device w tym starciu powinien spokojnie tę linię wypełnić, patrząc na mapy, jakość rywala i jego indywidualną formę.
Wejdź w zakładkę typy na esport, jeżeli interesują cię analizy i przewidywania wydarzeń esportowych. Sprawdzaj typy dnia, jeżeli chcesz poczytać o wydarzeniach z innych dyscyplin.
Virtus Pro – Heroic
Virtusi staną przed szansą na awans do następnej fazy i pokazania, że są w stanie rywalizować na poziomie tier 1. Kluczowym w tym spotkaniu może okazać się Fl1t, który jest najlepszym graczem tej formacji. W ciągu ostatniego miesiąca zaliczył rating 1.16 i gra bardzo solidnie jak na to jakie wyniki zalicza jego drużyna. Podczas IEM Cologone ma nawet rating 1.25, co pokazuje jak mocny jest to obecnie gracz. Kluczowe jednak w tym starciu mogą okazać się mapy dla tego gracza, bo wygląda na to, że może mieć tam ogromny wpływ. Virtus Pro powinno wybrać Dust 2, którego Electronic uwielbia i którego Virtus Pro gra w miarę nieźle. Zasadniczo poza tą mapą, nie mają większych alternatyw, bo rywal zbanuje im mapę Inferno. Fl1t na Dust 2 w ciągu ostatnich trzech miesięcy zdobył rating 1.24, chociaż trzeba zaznaczyć, że jego formacja zagrała jedynie siedem spotkań na tej mapie w tym okresie. Jak weźmiemy pod uwagę cały 2025, to jego rating na tej mapie to dalej imponujące 1.19. Jeżeli ktoś ma Virus Pro poprowadzić do zwycięstwa na tej mapie, to będzie to Fl1t. Jeżeli chodzi o wybór mapy przez Heroic, to z tym może być już ciężej. Spodziewam się od nich mapy Mirage, na której Fl1t gra w okolicach rating 1.03, ale potrafi tam zagrać naprawdę dobre spotkania. Myślę, że na mapie wyboru Heroic, Virtus Pro się po prostu postawi i dzięki temu, Fl1t będzie miał większe szanse na wypełnienie linii. Virtus Pro wygrało zaledwie dwie mapy w tym sezonie, ale wyniki Fl1t z czterech spotkań są naprawdę imponujące. Zdobył on bowiem 37, 31, 31 i 33 zabójstwa.
Przewidywane mapy:
Heroic ban Inferno
Virtus Pro ban Nuke
Heroic wybiera Mirage
Virtus Pro wybiera Dust 2
Heroic ban Overpass
Virtus Pro ban Train
Ancient pozostaje
Typ: Fl1t powyżej 31.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Gwiazda Virtus Pro przekroczyła tę linię dwukrotnie w tym sezonie i dwa razy zabrakło mu jednego zabójstwa. Myślę, że w starciu z Heroic, obie ekipy będą popełniały błędy i Virtusi będą mieli okazję na zdobycie sporej liczby rund na przestrzeni dwóch pierwszych map. Fl1t gra bardzo równo w tym sezonie i myślę, że odegra kluczową rolę.
Gramy z bukmacherem Betclic, który w ofercie ma grę bez podatku! Sprawdź kod promocyjny betclic i przekonaj się sam.
Liquid – Flyquest
Pierwsza mapa będzie wyborem Flyquest i wybór wydaje się być dość oczywisty. Ta formacja najczęściej wybiera między Inferno, Dust 2 i Ancient. Warto zaznaczyć, że tej trzeciej mapy, jeszcze nie zagrali w tym sezonie, a jest to spotkanie o wyjście z grupy. Zdecydowanie Flyquest powinno pójść w tym starciu w mapę Dust 2. Wygrali na B8 i Furię podczas tego turnieju, a Liquid na tej mapie nie radziło sobie zbyt dobrze, nawet w meczu na Pain, który co prawda wygrali. Dust 2 stwarza wręcz idealne warunki dla Twistzza, który potrafi grać na tej mapie bardzo dobrze. Ostatnie trzy miesiące to czterokrotnie rozegrany Dust 2 przez Liquid i rating 1.19 od Kanadyjczyka. W 2025 roku zdobył tam rating 1.13, co jest solidnym wynikiem, jak na to, że jeszcze na początku roku był dowodzącym. Flyquest na tej mapie gra bardzo solidnie i może ją nawet wygrać, ale Liquid w meczu z Faze pokazało, że potrafi zagrozić. Faze oczywiście jest w tym turnieju fantastyczne, więc to, że zdominowali Liquid na trzeciej mapie, nie ma dla mnie większego znaczenia. Znaczenie ma jednak wczorajszy występ Twistzza, który był absolutnie fatalny. Kanadyjczyk zdobył 24 zabójstwa na przestrzeni trzech map i zdecydowanie nie ułatwiał gry swoim kolegom. W starciu z Flyquest będzie chciał się odbić, a okazja ku temu wydaje się świetna.
Przewidywane mapy:
Flyquest ban Train
Liquid ban Overpass
Flyquest wybiera Dust 2
Liquid wybiera Mirage
Flyquest ban Ancient
Liquid ban Nuke
Inferno pozostaje
Typ: Twistzz powyżej 15.5 zabójstw (1. mapa). Linia jest oczywiście wysoka, ale jego koledzy w ostatnich trzech miesiącach, grali średnio na tej mapie. Ultimate nie potrafi się na niej odnaleźć w tym roku, bo ma zaledwie 0.96 ratingu od początku poprzedniego sezonu. Kanadyjczyk może odegrać kluczową rolę, a Flyquest powinno się postawić.
Fot. Roman Kosolapov
(0) Komentarze