Derby Turynu na zakończenie 24. kolejki! Dubel na Serie A z AKO 2,23

Ola Aina, Adrien Rabiot

Dziś zostaną rozegrane dwa ostatnie starcia w ramach 24. kolejki włoskiej Serie A. Wpierw zagrają ze sobą ekipy Cremonese oraz Romy, a wieczorem dojdzie do Derbów Turynu, a więc potyczki Juventusu z Torino. Jakie rozstrzygnięcia przyniosą nam dzisiejsze mecze? Serdecznie zapraszam do zapoznania się z tekstem i propozycją kuponu i życzę samych trafień!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

US Cremonese vs AS Roma

Na początek złożymy wizytę na Stadio Giovanni Zini w Cremonie, gdzie o 18:30 dojdzie do starcia Cremonese z Romą. W bieżącej kampanii zespoły te spotkały się ze sobą dwukrotnie: w ligowym pojedynku lepsi byli Rzymianie, lecz ostatnio przy okazji ćwierćfinału Coppa Italia zwyciężyli Grigiorossi. Na naszej stronie oprócz analizy tego pojedynku, znajdziesz również informacje dotyczące jego transmisji i streamu online.

Ekipa Beniaminka w tym sezonie przedstawia dwa oblicza, to ligowe i pucharowe. W rozgrywkach Coppa Italia Cremonese dotarło już do półfinału, pokonując po drodze drugoligową Modenę, Napoli oraz Romę, a 5 kwietnia zmierzy się w pierwszej odsłonie batalii o finał z Fiorentiną. W rozgrywkach ligowych prezentuje się jednak katastrofalnie. Grigiorosii odkąd wrócili do Serie A po 27 latach przerwy nie zdołali jeszcze zdobyć kompletu punktów w elicie, choć minęło już przeszło pół sezonu, a konkretnie 23 kolejki. Drużyna z Cremony mocno odstaje poziomem od reszty rywali i choć stara się prezentować odważny styl, to po prostu brakuje jej odpowiedniej jakości, by z powodzeniem rywalizować na tym poziomie. Cremonese dziś zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a w swoim dorobku ma zaledwie dziewięć oczek, do strefy bezpiecznej traci ich natomiast 11. W ubiegłej kolejce udało jej się dopisać jeden punkt, dzięki remisowi 2-2 z Torino. A co przyniesie im ponowny mecz z Romą? Przekonamy się o tym już niebawem.

Giallorossi są jednym z zespołów, które są w grze o miejsce premiowane udziałem w przyszłorocznej Champions League. Na ten moment mają oni w dorobku 44 punkty, które plasują ich na piątej pozycji, lecz do będącego wiceliderem Interu tracą ich tylko trzy, więc w przypadku zwycięstwa zrównają się z nimi dorobkiem punktowym. Choć scudetto wydaje się dla Romy nieosiągalne, to miejsce w Lidze Mistrzów jest scenariuszem bardzo realnym, co w klubie powinno zostać uznane za sukces, tym bardziej że pozostałe cztery drużyny, które znajdują się na miejscach 2-6 dzieli raptem sześć punktów, więc walka o trzy miejsca za plecami Napoli powinna toczyć się do ostatniej kolejki. Rzymianie ostatnio są w dobrej formie, choć zdarzają im się słabsze występy. Oprócz zapisanej na koncie 1 lutego porażki z Cremonese w Pucharze Włoch, zespół ten zgubił także dwa ligowe punkty, remisując z Lecce, a także uległ Salzburgowi w pierwszym meczu 1/16 finału LE. W rozegranym w ubiegły czwartek rewanżu pokonał jednak Austriaków 2-0 i awansował dalej. Nadchodzący mecz będzie dla niego okazją do rewanżu za niedawną kompromitującą porażkę w Coppa Italia.

Statystyki

  • Cremonese nie odniosło jeszcze w tym sezonie zwycięstwa w Serie A (23 mecze)
  • Giallorossi zwyciężyli w 3 z 5 ostatnich starć
  • W 6 z 8 poprzednich meczów z udziałem Grigiorossich padały bramki z obu stron
  • W żadnym z 5 ostatnich starć z udziałem Romy nie padły więcej niż 2 gole
  • Roma wygrała 4 z 5 ostatnich potyczek z Cremonese
  • Cremonese to jednocześnie druga najsłabsza ofensywa i defensywa ligi: odpowiednio 0,74 gola/mecz i 1,83 traconego gola/mecz

Co obstawiać?

Zdaniem bukmacherów, którzy wystawili kursy na ten mecz, jego zdecydowanymi faworytami będą goście. Różnica w poziomie prezentowanym przez oba zespoły jest znaczna, więc zdobycie choćby punktu przez Cremonese będzie trzeba uznać za ogromną niespodziankę. Nie tak dawno jednak do takowej doszło, a biorąc pod uwagę niski kurs na wygraną Romy, zdecyduję się tutaj na inny wariant, mianowicie na over 4,5 rzutu rożnego Rzymian. Giallorossi powinni kontrolować boiskowe wydarzenia i cały czas straszyć rywali atakami, więc przekroczenie przez nich takiego pułapu kornerów jest bardzo prawdopodobne, tym bardziej że średnio w lidze Roma wykonuje blisko pięć rzutów rożnych na mecz. Taki zakład znajdziesz w ofercie bukmachera forBET, gdzie gram dzisiejszy kupon zawierający typy na Serie A. Zachęcam jeszcze do rejestracji z naszym kodem, dzięki któremu możesz zgarnąć zakład bez ryzyka do 1200 PLN oraz bonus w forBET.

Roma powyżej 4,5 rzutu rożnego
Kurs: 1,55
Zagraj!
baner grupa 46

Juventus FC vs Torino FC

Zajrzymy teraz do stolicy Piemontu, Turynu, gdzie dojdzie do derbowego pojedynku Juventusu z Torino. Jeśli chciałbyś obejrzeć ten mecz, sprawdź, gdzie oglądać Derby Turynu. Na przestrzeni ostatnich trzech sezonów zespoły te stoczyły ze sobą siedem ligowych potyczek. Pięciokrotnie wygrywała wówczas Stara Dama, a dwa razy mecz zakończył się remisem.

Juventus po odjęciu przez FIGC 15 punktów w lidze z zespołu walczącego o Ligę Mistrzów stał się teamem ze środka tabeli, który raczej nie ma już szans, by załapać się do rozgrywek spod szyldu UEFA. Choć teoretycznie Bianconeri mogliby traktować ligę na luzie i skupić się na Coppa Italia, który uprawnia do gry w Lidze Europy, oraz właśnie LE, bo ewentualny tryumf w tym turnieju pozwala na grę w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, to ekipa trenera Allegrego stara się podchodzić do tematu ligi ambitnie i również tam nie odstawia nogi. Potwierdzają to trzy ostatnie wygrane, kolejno z Salernitaną, Fiorentiną oraz Spezią, w których nie straciła ani jednego gola. Wcześniej przegrała wprawdzie 0-2 z Monzą, lecz zaprezentowała się wówczas bardzo nieskutecznie w ataku i należy ten mecz potraktować jako zwykły wypadek przy pracy. Ostatnio Juve pokonało na wyjeździe 3-0 ekipę Nantes, dzięki czemu uzyskało awans do 1/8 finału Ligi Europy, gdzie już za tydzień zmierzy się z Freiburgiem. Wcześniej jednak przed nim dwa trudne ligowe pojedynki, bo oprócz nadchodzących derbów w weekend zagra także na wyjeździe z Romą.

Torino jak co roku jest zespołem ze środka ligowej stawki, któremu równie daleko go europucharów, co do walki o utrzymanie. W tym momencie ekipa Ivana Jurucia jest na dziewiątym miejscu, więc znajduje się o krok za Juventusem, tracąc do niego jeden punkt. Potwierdza to, że Byki nie mają już większych szans na włączenie się do wyścigu o europejskie puchary, chyba że w Coppa Italia zatryumfuje ktoś z czołowej szóstki i jedno miejsce w rozgrywkach UEFA, przeznaczone dla zwycięzcy tego turnieju zostanie przeniesione do Serie A. Granata przez cały sezon prezentuje się jednak bardzo zmiennie. Pięć ostatnich ligowych potyczek tego zespołu to dwa zwycięstwa, dwa remisy i porażka, a w międzyczasie odpadł on jeszcze z Pucharu Włoch, przegrywając z Fiorentiną. Nadchodzący mecz z Juve będzie dla tej ekipy bardzo istotny, ponieważ po raz ostatni Torino zwyciężyło w derbach wiosną sezonu 2014/15, więc fani tej ekipy są spragnieni tryumfu nad odwiecznym rywalem.

Statystyki

  • Juventus nie poniósł porażki od 6 gier
  • Torino wygrało 1 z 5 poprzednich starć
  • Każdy z 7 ostatnich starć Starej Damy to wyniki under 3,5 gola
  • 3 z 5 poprzednich potyczek Byków kończyło się wynikiem BTTS
  • Juve nie przegrało z Torino od 17 meczów
  • 3 ostatnie starcia bezpośrednie to rezultaty maksymalnie 2-bramkowe
  • Bianconeri mogą pochwalić się drugą najskuteczniejszą defensywą ligi: 0,74 traconego gola/mecz
  • Juventus złapał w tym sezonie ligowym już 4 czerwone kartki
  • Torino jest trzecim najczęściej faulującym teamem w lidze: 14,3 faulu na mecz
  • Bramkarz Juventusu zachował w tym sezonie ligowym aż 15 czystych kont

Co obstawiać?

Jeśli spojrzymy na widoczne powyżej kursy, widzimy, że zdaniem polskich bukmacherów większe szanse na wygraną w tym meczu ma ekipa gospodarzy. Juventus jest zespołem, który w wielu aspektach mocno przewyższa rywala, więc powinien wygrać ten pojedynek. Osobiście zagram jednak tutaj ciut bezpieczniej, a mianowicie postawię na podpórkę w kierunku Juve oraz poniżej 3,5 gola. Oba zespoły prezentują bardzo defensywny styl gry, co potwierdzają m.in. wypunktowane wyżej statystyki, więc szanse na powodzenie takiego zakładu są spore i warte obstawienia po kursie 1,44, który będzie dobrze pasował jako zamknięcie dla dzisiejszego dubla. Dodam także, że z naszym kodem promocyjnym do forBET możesz zagrać kupon bez ryzyka aż do 1200 PLN! Życzę powodzenia!

Juventus nie przegra i poniżej 3,5 gola
Kurs: 1,44
Zagraj!
Kupon double Serie A, forbet

Obrazek w tle: fot. Fabio Ferrari/LaPresse/SIPA USA/PressFocus

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku! PROMOCJA NA EURO 2024: 2000 PLN od depozytu + faza grupowa bez podatku

Zaloguj się aby dodawać komentarze