Derby Słońca w Italii i hit Lyon – Monaco we Francji. Gramy kupon double z kursem 2,58
Dziś na włoskich i francuskich boiskach sporo ciekawych meczów, więc do analizy wybrałem po jednym spotkaniu z Serie A oraz Ligue 1. O 18:00 odbędą się Derby Słońca, czyli mecz Napoli z Romą, zaś godzinę później w Lyonie miejscowy Olympique zagra z Monaco. Moje wczorajsze propozycje na ligę włoską okazały się trafne. Czy dziś będzie tak samo? Dowiemy się tego już wieczorem. Życzę przyjemnej lektury.
Przed samą analizą warto wspomnieć także o atrakcyjnej promocji, która czeka na Ciebie w STS. U tego operatora możesz obstawić bramkę wybranej drużyny w meczu Napoli vs Roma po kursie 100,00! Wystarczy, że założysz konto z naszym kodem promocyjnym w STS, wpłacisz minimum 50 PLN na depozyt i zagrasz kupon SOLO lub AKO zawierający zakład na bramkę Napoli lub bramkę Romy. Jeśli obstawiony przez Ciebie kupon wejdzie, otrzymasz 200 PLN bonusu. Minimalna stawka zakładu to 2 PLN. Życzę powodzenia, a tymczasem przejdźmy już do analizy.
SSC Napoli vs AS Roma
Sezon 2023/24 dla Azzurrich z pewnością będzie sporym rozczarowaniem. Po ubiegłorocznym mistrzostwie apetyty w klubie były bardzo duże, lecz niestety dyspozycja boiskowa brutalnie je zweryfikowała i zamiast o obronę tytułu, Azzurri muszą walczyć o miejsce w europejskich pucharach. Aktualnie team ten znajduje się na ósmym miejscu, lecz możliwe, że finalnie taka lokata będzie uprawniała do gry w Lidze Konferencji Europy, ponieważ niedawno przyznano Serie A dodatkowe, piąte miejsce w Lidze Mistrzów, a z uwagi na skład finału Coppa Italia (Juventus kontra Atalanta), może okazać się, że liga otrzyma miejsce w Lidze Europy przewidziane dla tryumfatora pucharu z uwagi na jego miejsce w najlepszej ligowej siódemce. Nawet jeśli ostatecznie tak się wydarzy, to jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i potencjału Neapolitańczyków. Zespół ten prezentuje bardzo zmienną formę, co potwierdza przekrój pięciu ostatnich ligowych meczów: wygrana 4-2 z Monzą, remisy 1-1 z Interem i 2-2 z Frosinone, a także porażki 0-3 z Atalantą i 0-1 z Empoli. Teraz czeka go prestiżowy i ważny z perspektywy układu w górnej części tabeli mecz z Romą, w którym musi postarać się o komplet punktów.
Giallorossi w ostatnich kilku tygodniach nabrali wiatru w żagle. Jak na razie trzeba powiedzieć, że zatrudnienie Daniele De Rossiego w miejsce zwolnionego wcześniej Jose Mourinho okazało się dobrą decyzją, ponieważ pod wodzą byłego kapitana tej drużyny prezentuje ona bardzo dobrą formę i jest bliska tego, by wrócić do Ligi Mistrzów. Ostatnie występy Romy w Champions League miały miejsce w sezonie 2018/19, czyli w czasie, kiedy Daniele De Rossi występował jeszcze na murawie jako piłkarz. Po 33. kolejce Rzymianie mają piąte miejsce w tabeli i jak na razie ich przewaga nad znajdującymi się niżej zespołami Atalanty i Lazio jest dość bezpieczna, ponieważ wynosi odpowiednio cztery i sześć punktów. Ewentualna porażka z Napoli sprawi jednak, że nad występami Romy w LM pojawi się znak zapytania, więc jest to dla tej drużyny bardzo ważna potyczka. Zespół ten jest w dobrej formie, bo oprócz niespodziewanej przegranej z Bologną sprzed tygodnia, nie poniósł porażki w żadnym z ośmiu pozostałych meczów w lidze, a ostatnio ograł też Milan w ćwierćfinale Ligi Europy. Do starcia z Napoli Roma powinna przystąpić zatem z dobrym morale.
Serie A: 34. kolejka
- SSC Napoli
- padnie remis
- AS Roma
Statystyki
- Napoli wygrało 1 z 5 ostatnich meczów
- Roma zwyciężyła 4 z 5 poprzednich potyczek
- 10 z 12 poprzednich meczów Azzurrich to rezultaty z bramkami po obu stronach
- 3 ostatnie mecze Rzymian to wyniki BTTS i powyżej 2,5 gola
- 5 z 6 poprzednich meczów bezpośrednich to rezultaty poniżej 2,5 gola
1
2,00
X
3,60
2
3,80
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Co obstawiać?
Widoczne wyżej kursy w roli faworytów stawiają zespół gospodarzy. Nie zdecyduję się jednak tutaj grać na strony, ponieważ Napoli ostatnio notuje wyniki zupełnie losowe, więc trudno przewidzieć, jak zaprezentuje się w dzisiejszym meczu. Roma z kolei jest w dobrej formie, lecz wiele będzie tutaj zależało od postawy gospodarzy, dlatego nie zaryzykuję obstawiania w systemie 1X2, czy nawet z podpórkami. Nastawiam się natomiast na mecz pełen walki. Oba zespoły potrzebują tutaj trzech punktów, więc powinniśmy być świadkami zażartej walki o każdy centymetr placu gry. Obstawiam więc kartki, a konkretnie powyżej 5,5 kartonika. W rozgrywanym 23 grudnia poprzednim ligowym meczu tych ekip sędzia pokazał aż 11 żółtych kartek plus dwie czerwone, więc w nadchodzącym starciu – w którym emocji powinno być jeszcze więcej – liczę na ponowne przekroczenie wspomnianej wyżej linii.
Olympique Lyonnais vs AS Monaco FC
Zespół Lyonu w tym sezonie pokazuje dwa oblicza. W pierwszej części zmagań Les Gones prezentowali się fatalnie i znajdowali się na autostradzie do sensacyjnego spadku do Ligue 2. W listopadzie jednak postanowiono zatrudnić niezbyt związanego wcześniej z trenowaniem seniorskich zespołów dotychczasowego dyrektora klubowej akademii, Pierre’a Sage’a, co z czasem okazało się strzałem w dziesiątkę. Początkowo rozwiązanie to miało być tymczasowe i potrwać do znalezienia odpowiedniego kandydata na nowego szkoleniowca, lecz OL pod wodzą Sage’a poczynił tak duży postęp, że pozostał on na stanowisku. Dziś team ten znajduje się na dziewiątym miejscu w tabeli i dalej ma szanse na znalezienie się w strefie premiowanej grą w europejskich pucharach, ponieważ jego strata do szóstego Lens wynosi pięć punktów. Na dodatek Lyon zagra w finale Pucharu Francji z PSG i jeśli wygra, to zamelduje się w Lidze Europy. W przypadku porażki zaś miejsce w LE przyznane zostanie ekipom z Ligue 1, co zwiększa szanse Lyonu na miejsce w pucharach z ligi. Ostatnio zespół ten zanotował serię bardzo udanych występów, lecz w ubiegły weekend przegrał 1-4 z PSG. Teraz przyjdzie mu zagrać z wiceliderem ligi, więc czeka go kolejna trudna przeprawa.
Ekipa z Księstwa w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze i zasłużenie znajduje się w ścisłej czołówce Ligue 1. W ubiegłej kampanii ASM zaliczyło fatalną końcówkę zmagań i choć walczyło o miejsce w Lidze Mistrzów, to ostatecznie znalazło się poza jakimikolwiek europejskimi rozgrywkami. Tym razem podopieczni Adiego Huttera prezentują się lepiej, ponieważ po 30. kolejce mają 16 punktów przewagi nad siódmym Rennes, więc niemal na pewno nie wypadną poza puchary, a biorąc pod uwagę ich dobrą formę (osiem meczów bez porażki), ich miejsce w Lidze Mistrzów jest bardzo prawdopodobne. Monaco od samego początku zmagań pokazuje bardzo ofensywny futbol, choć ostatnio jego mocną stroną stała się defensywa. W pięciu z siedmiu ostatnich starć team ten zachował bowiem czyste konto, co jest sporą zasługą m.in. polskiego golkipera, Radosława Majeckiego. W rundzie jesiennej Monaco przegrało 0-1 z Lyonem na własnym obiekcie, więc jego dodatkową motywacją na ten mecz powinna okazać się chęć rewanżu za tamto niepowodzenie. Jak potoczy się ta rywalizacja? Dowiemy się tego już dziś wieczorem.
Statystyki
- Lyon przerwał serię 6 meczów bez porażki
- Monaco nie przegrało od 8 starć
- 5 ostatnich ligowych meczów OL to wyniki BTTS
- 5 z 7 poprzednich pojedynków Monaco kończyło się underem 2,5 gola
- W żadnym z 17 poprzednich meczów bezpośrednich nie padł remis: 16 wygranych OL, 7 zwycięstw ASM
1
2,46
X
3,60
2
2,60
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Co obstawiać?
Widoczne wyżej kursy pokazują, że należy spodziewać się tutaj bardzo wyrównanego pojedynku. Jedni i drudzy mają niemal takie same szanse na zwycięstwo, dlatego gra na strony będzie w tym przypadku niezwykle loteryjna. Jakie typy zatem obstawić? Obie drużyny prezentują bardzo ofensywny styl gry i potrafią strzelać gole, więc liczę tutaj na miłe dla oka, ofensywne starcie z bramkami z obu stron. Biorąc pod uwagę ostatnie pojedynki w wykonaniu tych drużyn, taki obrót zdarzeń jest bardzo prawdopodobny, a dostępny w STS kurs 1,44 sprawia, że warto zamknąć nim kupon. Jeśli lubisz czytać nasze analizy, sprawdź inne typy piłkarskie dostępne na naszym portalu. Powodzenia!
Przypominam także o wspomnianym wyżej kursie 100,00 na bramkę Napoli lub Romy w STS. Poniżej znajdziesz przykładowy kupon biorący udział w akcji.
Obrazek w tle: fot. Andrea Staccioli/Insidefoto/SIPA USA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze