Derby Nowego Jorku i Vancouver Canucks dadzą nam zarobić? Gramy NHL o 209 PLN!
Każda seria kiedyś się kończy i tak było i tym razem. Udało nam się zanotować siedem trafionych kuponów z rzędu, a do ósmej wygranej zabrakło naprawdę niewiele, bo jednego gola. Jednak to nie zmienia faktu, że w kwietniu ciągle jesteśmy na sporym plusie a dokładniej na obecną chwilę notujemy 518 PLN zysku. W dzisiejszej analizie przyjrzymy się co słychać w Nowym Jorku przed derbami oraz przeniesiemy się do Minnesoty na starcie Wild z Vancouver Canucks. Teraz serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i moimi końcowymi przemyśleniami na wybrane spotkania.
New York Islanders – New York Rangers: typy i kursy bukmacherskie (22.04.2022)
Przed tym spotkaniem wiadome są trzy rzeczy. Pierwsza to taka, że są to ostatnie derby Nowego Jorku w tym sezonie, a dwie następne to takie, że Islanders zakończą swój sezon już w kwietniu, natomiast Rangersi będą walczyć w fazie play-off o Puchar Stanleya. W tym sezonie rolę się odwróciły, ale wciąż jeden przedstawiciel z Nowego Jorku będzie grał dalej. Nie ma chyba sportu, w którym derby nie elektryzują kibiców oraz zawodników. Tym razem nie jest inaczej, a nawet rozstrzygnięte losy obu ekip nie zwalniają żadnej z nich z wygranej w derbach. Przed spotkanie w UBS Arena to Islanders więcej razy w obecnej kampanii rozstrzygali starcia z Rangers na swoją korzyść. Mimo że pierwsze spotkanie w listopadzie padło łupem hokeistów z Madison Square Garden na terenie rywala, to potem dwa razy Islanders się odegrali, wygrywając w hali Rangersów. Derby Nowego Jorku w tym sezonie nie przynoszą nam sporej ilości goli, a raczej więcej walki. W trzech rozegranych meczach oglądaliśmy w sumie tylko 11 trafień.
Dużym atutem zarówno jednych jak i drugich są gry w osłabieniach. Islanders po tym względem są czwartą najlepszą ekipą w całej lidze ze skutecznością 84%. Rangersi nie odstają ze swoimi 82% skutecznych gier w obronie, z którymi zajmują również miejsce w pierwszej dziesiątce. Jednak pod względem radzenia sobie z przeciwnikiem, grającym w osłabieniu to zdecydowanie lepiej radzą sobie goście nadchodzącego starcia. Rangers grają na 25% skuteczności w ofensywie, co daję im czwarte miejsce w lidze. Islandersi są solidni, ale ich 19% skuteczności znacznie odbiega o tego, co prezentują ich rywale. Styl gry hokeistów z UBS Arena oparty jest w głównej mierze na dobrej grze w obronie. Islanders we własnej hali stracili tylko 90 bramek w 37 spotkaniach. Rangersi też słyną z dobrej w defensywie, ale w obu przypadkach dużo lepiej ona wygląda przed własną publicznością. Na obecną chwilę nie mamy jeszcze potwierdzenia kogo zobaczymy w bramkach, ale po dwóch stronach znajdziemy znakomitych golkiperów. Sorokin w tym sezonie zagrał siedem razy na zero z tyłu, broniąc na poziomie 92%. Shesterkin zachował o jedno czyste konto mniej, ale jego 93% skutecznych obron musi robić wrażenie i potwierdzać znakomity sezon. W przypadku zmienników jest trochę gorzej, ale oni prezentują solidny poziom.
Co obstawić?
Gospodarze nie muszą oszczędzać swoich zawodników, więc mogą zagrać na 100%, bo dla nich sezon się za chwilę kończy. Rangersi mają zapewniony udział w play-offach, jednak derby powinny być ich ostatnim starciem, w którym nie będą się oszczędzać przed dalszą częścią sezonu. Po tym spotkaniu będą mogli spuścić już z tonu i oszczędzać swoich graczy przed play-off. Spodziewam się po tym meczu dużo walki, jak to bywało w każdym ze spotkań. Spodziewam się również małej ilości trafień, jak to też miało miejsce w trzech poprzednich starciach. Dlatego w tej analizie korzystamy z oferty Fortuny, która oferuje nam betbuilder na mecze NHL. Jeśli nie posiadasz jeszcze konta u tego bukmachera to z naszym kodem promocyjnym rejestracja zajmie Ci kilka minut. Na nasz łączony zakład składają się gole w pierwszej tercji i całym meczu, których powinno być jak na lekarstwo.
Minnesota Wild – Vancouver Canucks: typy i kursy bukmacherskie (22.04.2022)
Poprzedniej nocy całkiem dobre wieści napłynęły do Vancouver, bo swój mecz przegrali Dallas Stars nie zdobywając nawet punktu. Natomiast swoje spotkanie wygrali Las Vegas Golden Knights, ale Canucks wciąż mają od nich jedno starcie rozegrane mniej. Po sześciu wygranych z rzędu, które pozwoliły mieć nadzieję, że uda się zająć miejsce premiowane grą w play-off przyszła porażka po dogrywce z Ottawą Senators. Komplet punktów w tamtym spotkaniu na pewno byłby znaczący, ale to jedno zdobyte oczko może również mieć znaczenie w końcowym rozrachunku. Teraz przed Canucks znacznie trudniejsze zadanie niż w poprzednim meczu. Jednak z drugiej strony może być to o wiele łatwiejsze zadanie z tego względu, że Wild mają zapewniony awans i już w wygranym starciu z Montreal Canadiens znacznie zwolnili tempo gry. Obie ekipy w tym sezonie spotykały się ze sobą dwa razy i nadchodzącej nocy dojdzie do trzeciego spotkania. W październiku minimalnie lepsi okazali się Wild, wygrywając jedną bramką.
Marcowy mecz również padł łupem graczy z Minnesoty, ale do rozstrzygnięcia losów tamtego spotkania potrzebowali dogrywki. Oba zespoły nadchodzącej nocy będą musiały grać uważnie i nie łapać głupich kar, bo w aspekcie bronienia w osłabieniach ani Wild, ani Canucks nie wypadają dobrze. Można powiedzieć, że hokeiści z Vancouver beznadziejnie bronią w bez jednego zawodnika, a w przypadku gospodarzy jest trochę lepiej. Jednak marząc o dobrej grze w play-offach ten aspekt jest zdecydowanie do poprawy. Marc-Andre Fleury odpoczywał w poprzednim starciu z Canadiens, a Talbot zachował czyste konto. Były golkiper Golden Knights zagrał słabe spotkanie przeciwko Sharks i kilka bramek można było zaliczyć na jego konto. Teraz prawdopodobnie ponownie zobaczymy go między słupkami bramki Wild. Po drugiej stronie prawdopodobnie o początku wyjedzie Demko, który rozegrał znaczną większość ilość spotkań niż jego zmiennik Halak.
Co obstawić?
W tym starciu również skorzystamy z betbuildera. Liczę tutaj, że gospodarze nie będą chcieli forsować tempa, aby oszczędzać swoje największe gwiazdy przed play-off, bo sezon kończy się za kilka dni i wszyscy muszą być gotowi na pierwszą rundę. Po drugiej stronie zobaczymy Vancouver Canucks, którzy muszą od początku być bardzo uważni, bo przegrana w tym starciu znacząco utrudni im sprawę dalszej walki o play-off. Dlatego spodziewam się tutaj ostrożnej pierwszej tercji, w której nie zobaczymy wiele bramek. Do tego dorzucam handicap dodatni na przyjezdnych, którzy po prostu muszą zdobyć w tym meczu jakieś punkty.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze