Debry Turynu i walka Bolognii o Ligę Mistrzów. Sobotni dubel na Serie A z AKO 2,28
Dziś na boiskach Serie A odbędą się trzy mecze. Na mój kupon trafią dwa z nich, a konkretnie Derby Turynu, czyli mecz Torino z Juventusem, który rozpocznie się o 18:00, a także batalia Bolognii z Monzą z godziny 20:45. Czego spodziewać się w tych meczach? Moją propozycję kuponu znajdziesz w poniższym tekście. Życzę przyjemnej lektury i zieloności.
Zanim jednak przejdziemy do dzisiejszych meczów ligi włoskiej, warto wspomnieć o atrakcyjnej ofercie powitalnej, z której możesz skorzystać przy rejestracji z naszym kodem promocyjnym do BETFAN. Załóż konto, wpłać środki i odbierz potrojenie pierwszego depozytu! Dzięki tej ofercie możesz zyskać aż 300 PLN więcej na grę! Wystarczy, że wpłacisz pierwszy depozyt, a już możesz grać swoje typy za 200% więcej! Życzę powodzenia, a tymczasem przechodzimy do wspomnianych wyżej meczów Serie A.
Torino FC vs Juventus FC
Granata jak co roku jest ligowym przeciętniakiem i nie inaczej jest w sezonie 2023/24. Ekipa ta przyzwyczaiła kibiców do tego, że nie musi martwić się przesadnie o utrzymanie, ale i nie ma też zbyt dużych szans na walkę o puchary. Potwierdza to zajmowana aktualnie przez podopiecznych Ivana Juricia dziewiąta pozycja w tabeli Serie A. Jest to zespół, który preferuje defensywny styl gry i choć wystarcza mu to na regularne punktowanie z ekipami z dołu tabeli, to w rywalizacjach z czołówką widać jest już braki jakościowe, przez co Byki i tak tracą gole. W ubiegłej kolejce zespół ten przegrał niespodziewanie 2-3 z Empoli, przerywając w ten sposób serię czterech meczów bez porażki. Teraz jednak stanie do arcyważnego pojedynku z lokalnym rywalem, z którym nie wygrał od 19 meczów, a ostatni tryumf nad nim miał okazję świętować w kwietniu 2015 roku, a więc 9 lat temu.
Stara Dama w ostatnich tygodniach wpadła w spory kryzys. Przez długi czas zespół ten starał się dotrzymywać kroku Interowi i ścigać z nim o mistrzostwo Italii, lecz 27 stycznia Bianconeri potknęli się, remisując z Empoli, następnie przegrali 0-1 z Interem i dalej zaliczyli serię bardzo nieudanych występów, po której Mediolańczycy odjechali na niedościgniony pułap i najprawdopodobniej to oni będą mistrzami Włoch, a Juventusowi pozostaje już tylko obrona miejsca w strefie Top4. W ubiegłej kolejce ekipa Massimiliano Allegrego wygrała 1-0 z Fiorentiną, przełamując kiepską passę w lidze, a jeszcze wcześniej ograła 2-0 z Lazio w pierwszym z półfinałowych meczów Coppa Italia, więc można powiedzieć, że wraca na zwycięską ścieżkę. Dziś team ten zajmuje trzecie miejsce w tabeli Serie A, a jego przewaga nad piątą Romą wynosi siedem oczek. Ewentualna wygrana z Torino w nadchodzącym meczu będzie więc dla Juventusu nie tylko ważna z punktu widzenia rywalizacji w mieście, ale i patrząc przez pryzmat walki o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów. Należy oczekiwać więc od tej drużyny maksymalnego zaangażowania.
Serie A: 32. kolejka
- Torino FC
- padnie remis
- Juventus FC
Statystyki
- Torino wygrało 2 z 5 ostatnich meczów
- Juventus również zwyciężył 2 z 5 poprzednich starć
- 8 z 10 poprzednich meczów z udziałem Byków to wyniki under 2,5 gola
- 4 ostatnie mecze Bianconerich to rezultaty maksymalnie 2-bramkowe
- Juventus nie przegrał z Torino od 19 meczów
- 4 z 5 poprzednich starć bezpośrednich to rezultaty poniżej 2,5 gola
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów większe szanse na wygraną w tym meczu będą mieć Bianconeri. Biorąc pod uwagę nie tylko potencjał sportowy, ale i występy na dystansie całego sezonu, trudno z tym polemizować. Potwierdza to także bilans ostatnich starć bezpośrednich, wszak jest on miażdżący dla zespołu gospodarzy, który nie wygrał z Juventusem od 19 meczów. Z tego powodu obstawiam tutaj podpórkę na Juve, do której dokładam under 3,5 gola za pomocą BetBuildera w BETFAN. Jedni i drudzy preferują defensywną piłkę i w swoich meczach – bezpośrednich również – niezwykle rzadko przekraczają taką linię. Kurs w tym przypadku wynosi 1,51 i dlatego taki właśnie typ trafia na mój dzisiejszy kupon na Serie A.
Bologna FC vs AC Monza
Bologna to jedno z największych – jeśli nie największe – pozytywne zaskoczenie tego sezonu Serie A. W ostatnich latach była to drużyna co najwyżej przeciętna, momentami broniąca się przed spadkiem, a tymczasem walczy ona nie tylko o miejsce w europucharach, ale i o Ligę Mistrzów, w której nigdy jeszcze nie przyszło jej występować. Trener Thiago Motta wykonuje w Bolonii kawał dobrej roboty i uczynił z Rossoblu zespół solidny w obronie, ale i skuteczny w ataku. Dziś ekipa ta zajmuje czwartą pozycję w tabeli Serie A, czyli jest w strefie premiowanej grą w UEFA Champions League. Od niespodziewanej porażki z Cagliari zanotowanej 14 stycznia ekipa ta przegrała jeszcze tylko z Interem, w 10 pozostałych meczach pokonując ośmiu rywali i dwukrotnie notując remis. Jeśli nie przydarzy się tej drużynie żaden kryzys, bardzo możliwe, że utrzyma ona miejsce w najlepszej czwórce. Jeśli chce tego dokonać, musi dziś powalczyć o komplet punktów z Monzą.
Biancorossi w Serie A grają drugi sezon i jest to ich druga kampania w historii. W ubiegłym – debiutanckim – sezonie team ten poradził sobie dobrze i zajął 11. miejsce, lecz teraz planował zrobić krok w przód i włączyć się do walki o europejskie puchary. Postępu jednak zanotować się nie udaje, wszak podopieczni Raffaele Palladino dziś również zajmują 11. lokatę, a więc nie mają już większych szans na wejście do rozgrywek kontynentalnych i powinni raczej skupić się na zbieraniu doświadczenia i przygotowywaniu do następnego sezonu. Od samego początku zmagań problemem tej drużyny jest defensywa, co pokazuje 41 straconych bramek w 31 meczach. W ubiegły weekend Monza przegrała u siebie 2-4 z Napoli, zaś wcześniej uległa także Torino (0-1), a teraz przyjdzie jej zmierzyć się na Stadio Renato Dall’Ara z mierzącą w Ligę Mistrzów Bologną. Patrząc przez ten pryzmat, należy stwierdzić, że czeka ją trudna przeprawa.
Statystyki
- Bologna zwyciężyła 8 z 10 poprzednich meczów
- Monza wygrała 4 z 7 ostatnich potyczek
- 8 poprzednich starć Rossoblu to undery 3,5 gola
- 4 na 7 poprzednich meczów Monzy to wyniki BTTS i powyżej 2,5 gola
- W żadnym z 3 dotychczasowych meczów bezpośrednich nie padły więcej niż 3 gole
Co obstawiać?
Z prezentowanych powyżej kursów należy wywnioskować, że faworytami tej rywalizacji powinni być gospodarze. Bologna walczy o udział w Lidze Mistrzów, a od kilku tygodni jest w świetnej formie, więc trudno dziwić się, że to ten zespół ma większe szanse na wygraną. Obstawiając ten pojedynek, zagram jednak bezpieczniej, a mianowicie typ na brak porażki ekipy Thiago Motty, do którego dodam – podobnie jak w przypadku wcześniej omawianych Derbów Turynu – under 3,5 gola. Atutem Bolognii w tym sezonie jest defensywa, dlatego nie spodziewam się tutaj gradu goli i aż czterech trafień w meczu, tym bardziej że taka linia nie została przekroczona jeszcze w ani jednym bezpośrednim starciu tych zespołów. Kurs, który został wygenerowany przez BetBuilder w BETFAN wynosi 1,51, więc dobrze nadaje się jako zamknięcie dzisiejszych typów piłkarskich na mecze Serie A. Życzę powodzenia na kuponach!
Obrazek w tle: fot. Federico Tardito/Xinhua/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze