Czy Valencia zdoła przedłużyć finał i zatrzymać Real? Gramy o 200 PLN!

Andrés Feliz

Przed nami emocjonujące starcia w finałowych seriach lig tureckiej i hiszpańskiej. Fenerbahce może dziś przypieczętować mistrzostwo, ale waleczny Besiktas nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Tymczasem w Hiszpanii Real Madryt prowadzi już 2:0, lecz Valencia wraca na własny teren, gdzie będzie walczyć o przedłużenie rywalizacji.

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 300 zł w promocji na KMŚ!

3755 zł + 300 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA KMŚ: 300 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Fenerbahce vs Besiktas

Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Finałowa seria tureckiej Super Ligi powoli zbliża się do decydującego momentu. Fenerbahçe prowadzi z Beşiktaşem 3:1 i już tylko jedno zwycięstwo dzieli ekipę prowadzoną przez Šarūnasa Jasikevičiusa od zdobycia mistrzostwa Turcji. Piąty mecz zostanie rozegrany w Ülker Sports Arena, gdzie fani żółto-niebieskich z pewnością zrobią wszystko, by pomóc swoim ulubieńcom zakończyć serię na własnym parkiecie i sięgnąć po kolejne trofeum w tym sezonie.

Po dwóch zwycięstwach Fenerbahçe na własnym parkiecie Besiktas zdołał odbić się w trzecim spotkaniu, wygrywając przekonująco 98:77. Kapitalne zawody rozegrał Jonah Mathews (25 punktów), wspierany przez Yigita Arslana, który zaliczył jeden z najlepszych meczów w sezonie – 22 punkty, 7 zbiórek i 6 asyst. Był to jasny sygnał, że Beşiktaş nie zamierza tanio sprzedać skóry, a przy odpowiedniej intensywności i skuteczności potrafi poważnie zagrozić faworytowi serii.

Fenerbahçe nie pozwoliło jednak, by porażka ich wytrąciła z rytmu. W czwartym meczu, rozegranym na trudnym terenie rywala, odnieśli zwycięstwo 91:87 i odzyskali pełną kontrolę nad finałem. Liderem drużyny był Wade Baldwin IV, zdobywca 23 punktów. Besiktas może żałować, bo mimo dobrego występu Mathewsa (26 pkt), nie zdołał utrzymać prowadzenia w końcówce. Fenerbahçe pokazało więcej chłodnej głowy, doświadczenia i skuteczności w kluczowych momentach.

Teraz seria wraca do hali Ülker – miejsca, gdzie Fenerbahçe czuje się jak w twierdzy. Beşiktaş musi wspiąć się na absolutne wyżyny swoich możliwości, by jeszcze raz przedłużyć finałową rywalizację. Zadanie będzie jednak arcytrudne – Fenerbahçe ma szeroki skład, ogromne doświadczenie i dodatkową motywację, by zamknąć serię przed własną publicznością.

Co typuję w tym spotkaniu?

Bez wątpienia obie ekipy wyjdą dziś na parkiet maksymalnie zmotywowane i zagrają na pełnych obrotach. Fenerbahçe stanie przed szansą, by zakończyć serię i przypieczętować tytuł mistrza Turcji przed własną publicznością, natomiast Beşiktaş, który w ostatnich meczach pokazał się z bardzo dobrej strony, zrobi wszystko, by jeszcze przedłużyć swoje nadzieje. Można spodziewać się zaciętego, ofensywnego widowiska – dotychczasowe spotkania tej serii przyniosły odpowiednio 178, 175, 160 i 170 punktów, co wyraźnie pokazuje tendencję do grania „na over”. Typuję, że i tym razem padnie ponad 163.5 punktu. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

Powyżej 163.5

Valencia vs Real Madryt

Finałowa seria hiszpańskiej ligi ACB przenosi się do Walencji, gdzie miejscowy zespół stanie pod ścianą – Real Madryt prowadzi już 2:0 i potrzebuje tylko jednego zwycięstwa, by sięgnąć po tytuł mistrzowski. Oba dotychczasowe spotkania rozegrano w stolicy Hiszpanii i oba padły łupem „Królewskich”, choć ich przebieg był zupełnie różny.

W pierwszym meczu Real zaprezentował pełną kontrolę i wygrał 89:75, pokazując swoją siłę zarówno w defensywie, jak i w ataku. Doświadczony Sergio Llull, dla którego był to już trzynasty finał w karierze, zanotował solidny występ i przeszedł do historii ACB, stając się rekordzistą pod względem liczby zdobytych punktów w play-offach. Świetnie zaprezentowali się również Andres Feliz (15 pkt) i Edy Tavares (14). Valencia nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na ofensywne tempo Realu, choć wyróżniał się Brancou Badio, autor 20 punktów.

Drugie spotkanie było już znacznie bardziej wyrównane i zakończyło się dopiero po dogrywce. Real wygrał 102:96, choć w czwartej kwarcie był o włos od porażki. Kluczowy rzut dający remis trafił Llull, a w dodatkowych pięciu minutach decydujące trafienia należały do Campazzo. Rozegrał kapitalne zawody, notując double-double (18 punktów i 11 asyst). Solidne wsparcie dali również Musa, Hezonja, Abalde i Bruno Fernando, którzy także kończyli mecz z dwucyfrową zdobyczą. Po stronie gospodarzy najlepiej wypadł Jean Montero (23 punkty, 4 zbiórki i 8 asyst), ale jego wysiłki okazały się niewystarczające.

Teraz seria przenosi się do hali Font de Sant Lluís, gdzie Valencia spróbuje przedłużyć swoje nadzieje na mistrzostwo. Dla Realu to pierwsza z trzech możliwych okazji na przypieczętowanie tytułu. Emocje gwarantowane – gospodarze nie mają już marginesu błędu, a Królewscy będą chcieli zakończyć serię jak najszybciej.

Co typuję w tym spotkaniu?

Bez wątpienia Valencia postawi twarde warunki. Już w drugim meczu była bardzo blisko zwycięstwa, ale zabrakło koncentracji w końcówce i zimnej krwi w dogrywce. Teraz seria przenosi się do hali Font de Sant Lluís, gdzie gospodarze czują się znakomicie – wygrali tu pięć ostatnich spotkań z rzędu, pokazując wysoką formę i świetną organizację gry. Real Madryt co prawda prowadzi 2:0, ale w play-offach już raz uległ na wyjeździe – w półfinale musiał uznać wyższość Unicai w Maladze. To pokazuje, że nawet tak doświadczony zespół jak „Królewscy” potrafi się potknąć, gdy trafia na dobrze dysponowanego przeciwnika w jego własnej hali. Ja dla bezpieczeństwa zagram z handicapem i typuję: Valencia +4.5 punktu. Gospodarze grają o wszystko, mają wsparcie kibiców i doświadczenie, by sprawić niespodziankę lub przynajmniej utrzymać się w grze do ostatnich akcji. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Valencia (+4.5)

FOT: GONZALEZ OSCAR / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze