Czy „Rekiny” wystarczająco naostrzyły zęby na gości z Torunia? Gramy singla z PGE Ekstraligi o 209 PLN!

Dzisiejszego wieczoru zostanie rozegrane jedno spotkanie w ramach żużlowej PGE Ekstraligi. Jest to zaległy mecz 3 kolejki, który miał zostać rozegrany w ubiegły piątek, lecz pogoda pokrzyżowała wszystkim plany. Władze Ekstraligi zdecydowały odwołać spotkanie i przełożyć je na wtorek. Zapraszam do lektury.
Innpro ROW Rybnik vs PRES Grupa Deweloperska Toruń (29.04.2025)
Dzisiejszy kupon zagramy w STS, który posiada dosyć bogatą ofertę jeżeli chodzi o Polski żużel. Już dziś zarejestruj się z naszym specjalnym kodem promocyjnym STS i ciesz się bogatymi bonusami powitalnymi.
Innpro ROW Rybnik
ROW Rybnik to tegoroczny beniaminek, który awansował do PGE Ekstraligi po bardzo zaciętym finałowym dwumeczu z drużyną Polonii Bydgoszcz. „Rekiny” najpierw na własnym owalu wygrały w stosunku 50:40, by w rewanżu ulec Polonii 41:49 i tym samym zaledwie dwoma oczkami uzyskać awans do najlepszej ligi świata.
Trener Piotr Żyto z pierwotnego składu pozostawił tylko bohatera ostatniego biegu w Bydgoszczy Rohana Tungate’a. Poza tym zebrał z rynku transferowego żużlowców o znanych nazwiskach, ale niechcianych. Rybniczanie wzmocnili się dwoma indywidualnymi mistrzami świata Nicki Pedersenem oraz Chrisem Holderem. Dodatkowo do klubu przyszedł indywidualny mistrz świata juniorów Maksym Drabik i dwukrotny drużynowy mistrz globu Gleb Czugunow. Pozycje U24 zasilili Kacper Pludra i Jesper Knudsen. ROW przed startem rozgrywek wskazywany był przez specjalistów jako ta ekipa, która zgromadzi najmniej punktów i wróci na zaplecze, aczkolwiek po dwóch pierwszych spotkaniach odnosimy całkiem inne wrażenie.
Już na inaugurację sezonu „Rekiny” zaskoczyły analityków, wygrywając przed własną publicznością ze Stalą Gorzów 49:41. Świetnie zaprezentowali się Nicki Pedersen 11+1 (1*,3,3,2,2), Rohan Tungate 11+2 (2,2*,3,3,1*) oraz Chris Holder 11+1 (1*,3,1,3,3). Cenne 6 oczek dorzucił Maksym Drabik, choć kibice oraz działacze na pewno spodziewali się więcej po tym riderze. Drugi pojedynek to wyjazdowa porażka z drużyną GKM-u Grudziądz 51:39. Tutaj również nie można mówić o żadnym blamażu i gdyby wspominany już Drabik 5+1 (1*,3,1,0,0,-) pojechał lepsze zawody to, kto wie, czy po raz kolejny nie bylibyśmy świadkami niespodzianki. W dzisiejszym składzie zabraknie Drabika a zastąpi go Gleb Czugunow.

PRES Grupa Deweloperska Toruń
Po powrocie do Ekstraligi w 2021 roku torunianie w ostatnich trzech sezonach za każdym razem meldowali się w półfinale, a dwa ostatnie lata to brązowe krążki. Teraz apetyty wzrosły i żużlowcy Piotra Barona chcą powalczyć o finał, a może nawet o zdetronizowanie Motoru.
Do fantastycznego tercetu, jakim niewątpliwie jest Emil Sajfutdinow, Robert Lambert oraz Patryk Dudek dołączyła kolejna gwiazda Duńczyk Mikkel Michelsen. Był to jeden z hitów transferowych, ale jednocześnie olbrzymi znak zapytania. Mianowicie jego przenosiny z Lublina do Częstochowy również były okrzykiwane bombą, a skończyło się niewypałem. Michelsen zawodził sprzętowo, a dodatkowo skonfliktował się z Leonem Madsenem. Nową twarzą w zespole jest także Jan Kvech, który przyszedł z Falubazu. Czech został zakontraktowany na pozycję zawodnika U24.
Pierwszy mecz od razu okazał się hitem. „Anioły” podejmowały u siebie wicemistrzów kraju Betard Spartę Wrocław. Żaden widz na pewno nie zawiódł się na tym spotkaniu, ponieważ było to wspaniałe widowisko. KS Toruń po ciężkim boju zwyciężył w stosunku 49:41. Świetne zawody zaliczył Patryk Dudek 12+1 (2,2*,3,3,2). Popularny „Duzers” był bardzo szybki i ciężko było go wyprzedzić na trasie. Emil Sajfutdinow dołożył 10 pkt (1*,2,3,1*,3), a Robert Lambert oraz Mikkel Michelsen po 9. Drugi mecz podopiecznych Barona to jeszcze bardziej zacięte widowisko i wyjazdowy remis 45:45 ze Stalą Gorzów. Tym razem totalnie zawiódł Emil Sajfutdinow 4 (2,1,1,0). Podobno Rosjanin jeździ na fabrycznych nie tunowanych silnikach GM, które ustawione są pod Toruński owal. Dzisiaj będziemy mieli okazję przekonać się, w jakim stopniu jest to prawdą, gdyż torunianie jadą na mecz do Rybnika.
Awizowane składy:
Innpro ROW Rybnik: 9. Rohan Tungate, 10. Gleb Czugunow, 11. Kacper Pludra, 12. Chris Holder, 13. Nicki Pedersen, 14. Paweł Trześniewski, 15. Maksym Borowiak
PRES Grupa Deweloperska Toruń: 1. Patryk Dudek, 2. Robert Lambert, 3. Jan Kvech, 4. Mikkel Michelsen, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Krzysztof Lewandowski, 7. Antoni Kawczyński
Początek spotkania: 29 kwietnia (wtorek), godz. 20:00
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Maciej Głód
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk
Co obstawiać?
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem będą goście z Torunia. Nie ma się co dziwić, w końcu to zespół mierzący bardzo wysoko a jak wspomniałem wcześniej, ROW Rybnik skazywany był przed sezonem na pożarcie.
Osobiście polecam linię na Chrisa Holdera, gdyż uważam, że spokojnie ją pokryje. Szukałem jednak dla Was zakładu na podwojenie stawki i zdecydowałem się na ciekawe zdarzenie mówiące o tym, że Chris Holder oraz Nicki Pedersen zdobędą razem więcej punktów niż Robert Lambert i Emil Sajfutdinow. O Rosjaninie i jego problemie z fabrycznymi silnikami na wyjazdach pisałem wcześniej. Startuje on dwukrotnie z Chrisem Holderem, liczę tutaj na Australijczyka. Robert Lambert z kolei dwukrotnie mierzyć się będzie z Nickim Pedersenem. Co ciekawe w wyścigu nr 3 wystartuje cała czwórka naszych bohaterów i tutaj mam nadzieję, że jednak to gospodarze będą lepiej dopasowani do swojego toru szczególnie na początku zawodów.
Mocno liczę, że Gleb Czugunow okaże się dziś cichym bohaterem i napsuje krwi rywalom a startuje on dwa razy z Sajfutdinowem i jeden raz z Lambertem. Wiadomo, mogą pojawić się rezerwy taktyczne, które są w stanie popsuć mój typ. Zdarzają się nieoczekiwane taśmy czy upadki. To jest żużel. Tak czy inaczej, zapowiada się ciekawe widowisko. Zapraszam również do sprawdzenia wszystkich typów oraz analiz naszych ekspertów a znajdziecie je w zakładce typy na naszej stronie. POWODZENIA!
Obrazek w tle: Sipa US / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze