Czy porażka z Kubą była tylko wypadkiem przy pracy? Gramy o 227 PLN!

Polska po niespodziewanej porażce z Kubą będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę w starciu z dobrze spisującą się Bułgarią. Serbowie natomiast, mimo wygranej z Ukrainą, wciąż tkwią w głębokim kryzysie, a ich kolejnym rywalem będzie nieprzewidywalna, ale ambitna Kanada. Oba mecze mogą wiele powiedzieć o aktualnej formie zespołów przed decydującą fazą Ligi Narodów.
Serbia vs Kanada
Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Reprezentacja Serbii przeżywa obecnie jeden z najtrudniejszych okresów w swojej nowożytnej historii. Z dziesięciu rozegranych dotychczas spotkań w Lidze Narodów udało jej się wygrać zaledwie dwa – na otwarcie z Turcją 3:1 oraz wczoraj, po ośmiu porażkach z rzędu, z Ukrainą 3:0. To zwycięstwo pozwoliło Serbom opuścić ostatnie miejsce w tabeli, ale trudno mówić o przełamaniu kryzysu. Mecz przeciwko Ukrainie nie był pokazem siły czy formy, raczej efektem większego wypoczęcia – rywale mieli za sobą dwa wyczerpujące spotkania pięciosetowe rozegrane dzień po dniu. Podopieczni Gheorghe Cretu wykorzystali ich zmęczenie i własną szansę na minimalną poprawę bilansu. Serbia, choć dysponuje znanymi nazwiskami, wciąż boryka się z brakiem stabilności, co odbija się w wynikach.

Reprezentacja Kanady w siatkówce mężczyzn przechodzi obecnie fazę przebudowy, ale mimo to pozostaje zespołem, którego nie można lekceważyć. W dziesięciu dotychczasowych meczach Ligi Narodów Kanadyjczycy odnieśli cztery zwycięstwa, co na pierwszy rzut oka może nie robić wrażenia, jednak obraz zmienia się, gdy spojrzymy głębiej. Trzy z ich porażek zakończyły się dopiero po tie-breaku, co świadczy o dużej waleczności i niewielkich różnicach dzielących ich od lepszych wyników. Zespół jest w trakcie poważnej transformacji – pożegnano się z dotychczasową gwiazdą drużyny, Stephenem Maarem, a stery nad kadrą objął Dan Lewis, który zastąpił Tuomasa Sammelvuo. Nowy selekcjoner stawia na rotacje, młodszych zawodników i szuka świeżego podejścia do gry. Mimo braku stabilizacji i wyraźnych liderów, Kanadyjczycy pokazują, że potrafią walczyć z teoretycznie silniejszymi rywalami, a ich determinacja i nieprzewidywalność czynią z nich rywala, którego nikt nie chce spotkać na swojej drodze.
Co typuję w tym spotkaniu?
Wczorajsza wygrana reprezentacji Serbii nad Ukrainą z pewnością była im potrzebna, by przerwać fatalną serię ośmiu porażek z rzędu, ale nie zmienia to faktu, że drużyna nadal znajduje się w głębokim kryzysie. Sam mecz nie był szczególnie przekonujący – Serbowie nie pokazali realnego postępu w swojej grze. Kanada z kolei, choć nie gra spektakularnie, prezentuje znacznie większą stabilność i konsekwencję. Dlatego uważam, że to Kanada jest faworytem tego meczu – typuję ich zwycięstwo. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Bułgaria vs Polska
Reprezentacja Bułgarii zaskakuje w tegorocznej Lidze Narodów bardzo pozytywnie. Zespół, który jeszcze niedawno walczył głównie o uniknięcie strefy spadkowej, ma już na swoim koncie pięć zwycięstw, co pozwoliło im wskoczyć na 11. miejsce w tabeli – wyprzedzając m.in. takie siatkarskie marki jak Niemcy czy Argentyna. To wynik, którego przed startem turnieju mało kto się spodziewał. Bez wątpienia liderem tej drużyny jest młody, ale niezwykle utalentowany Simeon Nikolov. Jego powrót po kontuzji stawu skokowego był kluczowy dla poprawy gry całego zespołu. Jeszcze bardziej imponujący jest fakt, że Simeon tworzy znakomity duet z bratem – wspólnie napędzają bułgarski atak. Bułgaria znów zaczyna wyglądać jak zespół, z którym trzeba się liczyć, i kto wie – jeśli utrzymają taką formę, mogą namieszać jeszcze bardziej.
Reprezentacja Polski przeżywa obecnie lekkie zawahanie formy, co zaczyna budzić pewien niepokój. Najpierw przyszło wymęczone zwycięstwo po tie-breaku z walecznym Iranem, a następnie – ku zaskoczeniu wielu – bolesna porażka 1:3 z reprezentacją Kuby. Była to pierwsza przegrana z tą drużyną od 2010 roku, a nasza bezradność wobec solidnie grających Kubańczyków była szczególnie widoczna w końcówce czwartego seta, kiedy kompletnie się pogubiliśmy i nie potrafiliśmy postawić oporu. Trzeba jednak pamiętać, że sytuacja kadrowa nie jest łatwa. Brakuje liderów – kontuzjowani są Kurek, Huber, a także Aleksander Śliwka, który niedawno opuścił zgrupowanie z powodu urazu stopy. Dodatkowo odczuwalny jest brak Marcina Janusza, co przekłada się na jakość rozegrania – ta formacja wyraźnie szwankuje, a próby rotacji nie zawsze przynoszą oczekiwany efekt. Na szczęście dziś do kadry wraca Bartosz Bednorz, którego obecność powinna znacząco wzmocnić nasz atak i dodać drużynie nieco pewności. Miejmy nadzieję, że porażka z Kubą okaże się zimnym prysznicem, który pozytywnie wpłynie na dalszą koncentrację i poziom gry Biało-Czerwonych w kolejnych spotkaniach.
Co typuję w tym spotkaniu?
Mimo ostatniego potknięcia, nasza kadra wciąż dysponuje taką jakością i potencjałem, że uważam, iż dzisiejszy mecz powinien być formalnością. Bułgaria pokazała w tej edycji Ligi Narodów kilka niezłych momentów, ale jednak różnica klasy i doświadczenia wciąż jest wyraźna. Wierzę, że po porażce z Kubą nasi siatkarze będą chcieli szybko zmazać ten nieprzyjemny smak i podejdą do spotkania w pełni skoncentrowani i zmotywowani. Typuję zwycięstwo Polski i to wyraźne – moim zdaniem wygramy minimum ośmioma punktami. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
FOT: Insidefoto di andrea staccioli/Alamy Live News
(0) Komentarze