Czy Miedź Legnica zdoła przełamać się we Wrocławiu? Gramy o 221 PLN!

SIMON SCHIERACK

W meczu 4. kolejki Betclic 1. Ligi Śląsk Wrocław podejmie na własnym stadionie Miedź Legnica. Spotkanie zapowiada się jako starcie zespołu wracającego do formy z drużyną, która wciąż nie może odnaleźć się w nowym sezonie.

betclic kod promocyjny koszulka
betclic kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

50 zł zakład bez ryzyka


GRA BEZ PODATKU!
Codziennie, na wszystkie sporty, bez ograniczeń!

 
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł 

 
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Śląsk Wrocław vs Miedź Legnica

Skorzystaj z oferty powitalnej Betclic, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Śląsk Wrocław rozpoczął sezon 2025/2026 w Betclic 1. Lidze w sposób umiarkowanie solidny, choć pełen emocji i znaków, że drużyna ma potencjał, by odegrać ważną rolę w rozgrywkach. Po trzech kolejkach zespół plasuje się na 9. miejscu w tabeli, notując jeden triumf, jeden remis i jedną porażkę. Bilans bramkowy 5:4 dobrze oddaje fakt, że mecze z udziałem Śląska są dość otwarte i ofensywne, ale też wymagające koncentracji w defensywie.

Na własnym stadionie wrocławianie radzą sobie całkiem nieźle. W dwóch domowych spotkaniach zdobyli cztery punkty, wygrywając raz i raz remisując. Szczególnie istotne było zwycięstwo z Ruchem Chorzów 3:1, które pokazało, że Śląsk potrafi przejąć inicjatywę i skutecznie ją wykorzystać. W tym meczu błyszczał Przemysław Banaszak, zdobywca dwóch goli w tym sezonie, który obecnie przewodzi w wewnętrznej klasyfikacji strzelców drużyny. Banaszak wyrasta na kluczową postać ofensywy i może okazać się jednym z liderów całego sezonu. Trzeba jednak zaznaczyć, że Śląsk już teraz musi sobie radzić z osłabieniami. W drużynie brakuje Petra Schwarza, który jest wyłączony z gry po operacji. To znaczące osłabienie, bo Schwarz to zawodnik potrafiący zarówno kontrolować tempo gry, jak i zaskoczyć przeciwnika nietuzinkowym podaniem. Jego nieobecność wymusza rotacje i większą odpowiedzialność innych pomocników.

Jedyną porażkę w obecnym sezonie Śląsk poniósł w starciu ze Stalą Rzeszów. Jednak wynik 1:2 nie oddaje pełnego obrazu tego spotkania. Już w 23. minucie meczu czerwoną kartkę otrzymał Diakovici, co zmusiło drużynę do gry w osłabieniu przez ponad godzinę. Mimo tego Śląsk zdołał zdobyć bramkę, oddać więcej celnych strzałów niż rywal i utrzymać wyższe posiadanie piłki w drugiej połowie. Była to porażka, z której można wyciągnąć wiele pozytywów – charakter, walka i organizacja gry nawet w trudnych okolicznościach zasługują na uznanie. Choć przed Śląskiem Wrocław jeszcze długa droga, pierwsze mecze pokazały, że zespół ma fundament, na którym można budować. Jeśli kontuzje nie będą zbyt częste, a skuteczność pod bramką rywali utrzyma się na dobrym poziomie, Śląsk może aspirować nawet do gry o awans.

Miedź Legnica notuje bardzo trudny start sezonu 2025/2026. Po trzech kolejkach drużyna z Dolnego Śląska znajduje się na ostatnim, 18. miejscu w tabeli i jako jedyna (oprócz Znicza Pruszków) nie zdobyła jeszcze choćby punktu. Bilans trzech porażek, z łączną różnicą bramkową -6 (4 strzelone, aż 10 straconych), budzi poważne pytania o przygotowanie zespołu do obecnych rozgrywek i jego zdolność do walki o utrzymanie. Największym problemem legniczan wydaje się nie tylko defensywa, która traci średnio ponad trzy gole na mecz, ale również brak równowagi w całej drużynie. Stracenie czterech bramek w ostatnim spotkaniu z beniaminkiem – Pogonią Grodzisk Mazowiecki – było nie tylko bolesne, ale też symboliczne dla obecnej sytuacji Miedzi. Drużyna wyglądała na rozbitą, bez pomysłu w ofensywie i bardzo chaotyczną w tyłach. Taki wynik z rywalem, który dopiero debiutuje w 1. lidze, może być dla kibiców Legnicy trudny do zaakceptowania.

Na domiar złego, wszystkie trzy spotkania rozegrane zostały na wyjeździe, gdzie Miedź również nie potrafiła się odnaleźć. Taki harmonogram może nieco usprawiedliwiać słaby start, ale trudno ignorować fakt, że zespół już na początku sezonu wpada w dołek. Zamiast walczyć o czołowe lokaty, co jeszcze kilka sezonów temu było realnym celem, dziś Miedź musi przede wszystkim zatrzymać niepokojącą tendencję. Jasnym punktem tej ponurej układanki jest postawa Daniela Stanclika, który jako jedyny wyróżnia się w ofensywie. Dwa gole zdobyte przez tego napastnika to na ten moment jedyne powody do optymizmu. Mimo fatalnego początku sezonu, nie wszystko jeszcze stracone. Liga jest długa, a terminarz w kolejnych tygodniach powinien być bardziej korzystny, zwłaszcza jeśli wreszcie uda się zagrać na własnym stadionie. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Co typuję w tym spotkaniu?

Śląsk Wrocław zdaje się powoli odzyskiwać równowagę po bardzo bolesnym spadku z Ekstraklasy w poprzednim sezonie. Choć początek rozgrywek w 1. lidze był nieco szarpany, to ostatni mecz z Ruchem Chorzów pokazał, że drużyna zaczyna łapać właściwy rytm. Zwycięstwo 3:1, dobra gra ofensywna i większa pewność w rozegraniu mogą być zwiastunem lepszych czasów dla wrocławian. Widać, że zespół nabiera pewności siebie, a zawodnicy zaczynają rozumieć się na boisku. Z kolei Miedź Legnica to obecnie czerwona latarnia ligi – trzy porażki z rzędu, fatalny bilans bramkowy (4:10) i coraz większy chaos w defensywie. Zespół wygląda na zagubiony i bez planu. W takiej formie trudno widzieć dla nich duże szanse w nadchodzącym starciu. Patrząc na formę obu drużyn, przewaga wydaje się być po stronie Śląska. Mają lepszy rytm meczowy, więcej jakości w ofensywie i znacznie większą stabilność w grze. Typuję zwycięstwo Śląska Wrocław i zakładam, że w meczu padnie powyżej 1.5 gola. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

Śląsk wygra + powyżej 1.5 gola

FOT: Konrad Swierad/Alamy Live News

(0) Komentarze