Czy Manchester United okaże się sprytniejszy od Lisów? 3 typy i walka o 300 PLN!
fot. Xinhua
Po wczorajszych emocjach związanych z FA Cup, oraz Premier League, również dziś spoglądamy na wyżej wymienione rozgrywki. Tym razem o ligowe punkty zmierzą się Aston Villa z Tottenhamem, zaś w pucharze Anglii zobaczymy dwa ciekawe spotkania. W pierwszym z nich londyńska Chelsea zagra z beznadziejnym Sheffield United, a wieczorem obejrzymy hitowy mecz Leicester z Manchesterem United – piłkarska niedziela zapowiada się więc bardzo ciekawie. Zanim zaproszę do analiz, zachęcam jeszcze do sprawdzenia opinii o bukmacherze Etoto. Miłej lektury.
Zarejestruj się w ETOTO i odbierz bonus od depozytu 100% do 1500PLN + 500 PLN we freebetach
(specjalna oferta dla użytkowników Zagranie.com)
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Aston Villa vs Tottenham (21.03. godz. 20:30)
Rozpoczynamy od walki o ligowe punkty, a więc od starcia Aston Villi z Tottenhamem. Minione tygodnie są niezwykle trudne dla ekipy The Villans, bowiem w 5 poprzednich starciach drużyna musiała radzić sobie bez kapitana i lidera zespołu, czyli Jacka Grealisha. Zarząd klubu z Birmingham będzie miał latem nie lada orzech do zgryzienia, bowiem odejście Anglika będzie potężnym ciosem, o czym już teraz przekonują się wszyscy. W 5 meczach bez pomocnika Aston Villa zdobyła zaledwie 5 punktów, co więcej, w tym okresie zdołała strzelić 3 gole. Dobra wiadomość jest taka, że lider drużyny wraca powoli do zdrowia, jednak nie zobaczymy go na placu gry w dzisiejszym spotkaniu. Ofensywa gospodarzy znów będzie osłabiona, tym bardziej, że występ Traore stoi pod znakiem zapytania. Pocieszeniem dla Deana Smitha może być za to postawa defensywy, która pod dowództwem kapitalnego Tyrona Mingsa należy do najlepszych w stawce. Emiliano Martinez udowadnia, że spokojnie mógłby rywalizować z Leno o miejsce w podstawowej jedenastce Arsenalu, Argentyńczyk puścił bowiem zaledwie 4 gole w 7 poprzednich meczach, a w klasyfikacji czystych kont ustępuje miejsca jedynie Edersonowi.
Nie lada zadanie stoi więc przez formacją ofensywną Tottenhamu, która skompromitowała się w czwartkowy wieczór, odpadając z Ligi Europy kosztem Dynamo Zagrzeb. Morale w szatni Kogutów z pewnością poszybowały w dół, tym bardziej jeśli dodamy do tego derbową porażkę z Arsenalem, którą piłkarze Mourinho odnieśli w poprzedniej serii gier. To nie pierwszy raz, gdy ekipa z Londynu wraca do domu z pustymi rękami, bowiem w ostatnich tygodniach Tottenham kompletnie nie radzi sobie w spotkaniach wyjazdowych. Na 8 poprzednich gier w delegacji, Harry Kane i spółka zaledwie 2 razy schodzili z murawy jako zwycięzcy – przeciwko Fulham i austriackiemu Wolfsbergerowi. Na domiar złego, na boisku nie zobaczymy dziś Sona, który w derbach Londynu nabawił się kontuzji. Ogólnie rzecz biorąc, liczby Mourinho w Tottenhamie delikatnie mówiąc, nie powalają a wśród kibiców Spurs można usłyszeć głosy o zmianie szkoleniowca. Taka aura wokół zespołu z pewnością nie wpływa dobrze na dyspozycję piłkarzy, którzy dziś zmierzą się z wymagającą Aston Villą.
Statystyki:
- Aston Villa zajmuje 9. pozycję i ma na koncie 41 punktów.
- The Villans zdobyli tylko 5 oczek w 5 poprzednich kolejkach.
- Piłkarze Deana Smitha stracili 4 bramki w 7 ostatnich meczach.
- 6/7 ubiegłych gier Aston Villi kończyło się underami 2,5 gola.
- Tottenham plasuje się na 8. miejscu, ma w dorobku 42 punkty.
- Spurs wygrali 2 z 8 poprzednich meczów w delegacji.
- Londyńczycy na 28 starć ligowych zaliczyli 21 underów 3,5 gola.
Podsumowanie:
W omawianym spotkaniu nie spodziewamy się wielu bramek. W obu zespołach zabraknie kluczowych piłkarzy ofensywnych, nie wydaje się też, aby któraś z ekip miała ruszyć do przodu wraz z pierwszym gwizdkiem. Defensywa The Villans wygląda bardzo dobrze i z pewnością jest w stanie zatrzymać osamotnionego Harry’ego Kane’a. Do kuponu wrzucamy więc bezpieczny, wydaje się, under 3,5 bramek.
Chelsea vs Sheffield United (21.03. godz. 14:30)
Pozostajemy w angielskich klimatach, lecz z rywalizacji ligowej przechodzimy do ćwierćfinałów FA Cup. Na Stamford Brigde londyńska Chelsea podejmie dziś bezapelacyjnie najsłabszą ekipę Premier League. The Blues pod okiem Thomasa Tuchela przeszli niesamowitą metamorfozę, są bowiem zespołem niesłychanie wyrachowanym, konsekwentnym, a przy tym zabójczo efektywnym. Gdyby do obecnej formy Londyńczyków dołożyć skuteczność Timo Wernera, to Chelsea najpewniej sunęłaby po wicemistrzostwo Premier League. Faktem jest, iż za kadencji niemieckiego szkoleniowca, Mount i spółka nie przegrali jeszcze meczu, co więcej stracili 2 bramki w 13 spotkaniach i tylko Manchester City może się porównywać do Chelsea, jeśli chodzi o defensywę. Nawet Christensen wygląda o niebo pewniej, niż w ubiegłych miesiącach, a elastyczność formacji, jaką wprowadził Tuchel zasługuje na słowa uznania.
Sprawa ma się zupełnie inaczej jeśli chodzi o najbliższego rywala The Blues. Sheffield United jest pogrążone w głębokim kryzysie i wszyscy w klubie mają świadomość tego, że za 5 miesięcy piłkarze The Blades biegać będą po boiskach Championship. Niestety, nie zadziałał efekt nowej miotły i Paul Heckingbottom przegrał w swoim pierwszym meczu 0:5 z Leicester. Wiadomo, że Lisy to drużyna z wyższej półki, jednak na ich tle goście wyglądali jak amatorzy, a Peter Schmeichel w zasadzie mógł zdjąć rękawice i pójść na frytki, bowiem Sheffield nie oddało ani jednego celnego strzału. Rekordowy transfer Brewstera okazał się być wielkim niewypałem, młody Anglik nie zanotował trafienia w barwach The Blades, a cała ofensywa zdobyła jak dotąd 16 trafień w 29 ligowych meczach. Trudno więc oczekiwać, aby pogrążony w bezradności zespół z Bramall Lane w ciągu kilku dni przeszedł niesamowitą przemianę i znalazł sposób na najlepszą obecnie defensywę Premier League.
Statystyki:
- Chelsea zajmuje 4. miejsce w lidze, zdobyła jak dotąd 51 punktów.
- The Blues stracili 2 gole w 13 ostatnich meczach.
- Piłkarze Tuchela nie stracili bramki na swoim terenie od ponad 620 minut.
- Sheffield zajmuje ostatnie miejsce w Premier League, ma w dorobku 14 oczek.
- The Blades przegrali 4 poprzednie mecze wyjazdowe, zaliczyli w nich bilans goli 0:10.
- Drużyna z Bramall Lane strzeliła 16 bramek w 29 meczach ligowych.
Podsumowanie:
Bardzo ciekawą opcją na owe starcie wydaje się czyste konto gospodarzy. Chelsea prezentuje się kapitalnie w defensywie, na Stamford Brigde nie straciła bramki od ponad 600 minut i nawet w przypadku, gdyby między słupkami stanął dziś Kepa, jestem spokojny o obronę The Blues. Sheffield w bieżącej kampanii pracuje na miano jednej z najgorszych ekip w historii Premier League, a ich niemoc w ofensywie jest porażająca. Odbiegając nieco od tematu, zachęcam do sprawdzenia informacji na temat bukmachera Etoto!
Leicester vs Manchester United (21.03. godz. 18:00)
Zdecydowanym hitem niedzielnych zmagań na Wyspach Brytyjskich będzie starcie Leicester z Manchesterem United. Czerwone Diabły kontynuują imponującą serię meczów wyjazdowych bez porażki, w środku tygodnia piłkarze Solskjaera pojechali do Mediolanu, aby ograć Milan 1:0 i zapewnić sobie awans do kolejnej rundy Ligi Europy. Ekipa z Manchesteru jest także w grze o wicemistrzostwo kraju, a tryumf w pucharze Anglii byłby doskonałym przypieczętowaniem sezonu. Żeby zagrać na Wembley, goście muszą zagrać dziś perfekcyjnie z Leicester, bowiem pomimo kontuzji w zespole Brendana Rodgersa, zespół ten wciąż zalicza się do najlepszych ekip Premier League. Lisy grają otwartą, ofensywną piłkę, o czym dobitnie przekonało się Sheffield, a wcześniej Brighton. Vardy i spółka wygrali obydwa te starcia, prezentując się naprawdę nieźle pomimo braku Madissona, czy Justina. Dziś także mamy prawo spodziewać się otwartego widowiska, bowiem obydwa zespoły dysponują niemałym potencjałem w ofensywie.
Naszą propozycją będą jednak rzuty rożne, których w meczach z udziałem obu zespołów zwykle nie brakuje. Najlepiej odzwierciedlają to liczby, które teraz przytoczę. Leicester zaliczają się do czołówki Premier League, również jeśli chodzi o kornery. W starciach z udziałem Lisów jest ich średnio 10,5, zaś w 3 poprzednich meczach oglądaliśmy 35 rożnych. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest ofensywna piłka grana przez ekipę z King Power Stadium. Obowiązkiem boczny obrońców jest podłączanie się do akcji ofensywnych, często wyprowadzanych skrzydłami. Podobnie sytuacja ma się jeśli chodzi o Manchester United. Wiadomo, że Czerwone Diabły bardzo dobrze czują się w grze z kontry, potrafią też zdominować przeciwnika w ataku pozycyjnym, o czym przekonał się niedawno Milan. W zawodach z udziałem zespołu z Old Trafford widujemy średnio 9,5 rożnego, zaś sam Manchester wykonuje ponad 5 kornerów na 90 minut.
Statystyki:
- Leicester zajmuje 3. miejsce w lidze, zdobyło 56 punktów.
- Manchester United jest wiceliderem Premier League, ma na koncie 57 oczek.
- Ostatni mecz bezpośredni zakończył się remisem 2:2.
- W spotkaniach z udziałem Lisów oglądamy średnio 11,45 rożnych.
- W każdym z 10 poprzednich meczów Leicester padało minimum 9 kornerów.
- Manchester United wykonuje przeciętnie ponad 5 rożnych.
Podsumowanie:
Naszym typem na niedzielny hit będzie over rzutów rożnych. W meczach z udziałem Leicester niemalże zawsze pokrywana jest linia minimum 9 kornerów, sądzimy więc, że tym bardziej dziś obie ekipy będą miały sporo stałych fragmentów spod chorągiewek. Każdy z zespołów potrafi grać ofensywną piłkę, często z wykorzystaniem skrzydeł, a to powinno przełożyć się na rzuty rożne. Proponowany kupon zagrać możecie za bonus od Etoto, z fartem!
Bonus od depozytu 100% do 1500 zł – zasady:
- Minimalna wpłata uprawniająca do wykorzystania bonusu – 1zł.
- Maksymalna wpłata do wykorzystania promocji – 1500 zł.
- Bonus należy obrócić x6 – można to zrobić w zakładach SOLO (z kursem min. 2.20) lub zakładach AKO (z kursem min. dla pojedynczych selekcji 1.50).
- Obrót można wykonać w ciągu 30 dni.
- Po rozliczeniu wszystkich kuponów zaliczanych do obrotu, gracz będzie mógł bonus wypłacić.
Tylko u nas +500 zł w ETOTOMANII !
Rejestrując się w ETOTO z kodem z naszych banerów lub linków poza znakomitą ofertą bonusu 100% do 1500 PLN otrzymasz automatycznie także srebrny status w programie lojalnościowym ETOTOMANIA! Oznacza to, że możesz otrzymać minimum 16 freebetów i bonusów w miesiącu o łącznej wartości ponad 500 zł!
ETOTOMANIA to program lojalnościowy, dzięki któremu Twoja aktywność jest odpowiednio nagradzana. Stawiając zakłady zbierasz punkty, które decydują jakie nagrody odbierzesz w następnym miesiącu. A tych jest multum! Przykładowo dla poziomu srebrnego (co najmniej 350 pkt zebranych w poprzednim miesiącu) otrzymujesz freebety i bonusy o łącznej wartości ponad 500 złotych. Na poziomie złotym zgarniasz oferty codziennie przez cały miesiąc, a ich łączna wartość przekracza 1000 zł!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze