Czy GTK przełamie klątwę w Szczecinie? Kupon double z kursem 2,22!
Dziś koszykarskie emocje rozpoczną się o 18:00 w Szczecinie, gdzie King Szczecin podejmie GTK Gliwice w meczu zamykającym drugą kolejkę Orlen Basket Ligi. Wilki Morskie będą chciały potwierdzić swoją dobrą formę na własnym parkiecie i zdobyć kolejne zwycięstwo. GTK, choć rozpoczęli sezon udanie, mają przed sobą trudne zadanie – historia meczów na Netto Arenie nie jest dla nich łaskawa. Gliwiczanie przegrali wszystkie siedem dotychczasowych spotkań w Szczecinie, więc teraz spróbują przerwać tę serię i w końcu wywalczyć wyjazdowe zwycięstwo nad Kingiem. Po zakończeniu rywalizacji w Polsce swoją uwagę przeniesiemy na parkiety EuroCup. O 19:00 turecki Besiktas podejmie niemiecki Ulm. Gospodarze liczą na poprawę swoich wyników po mieszanych występach na europejskiej scenie, co zapowiada interesującą walkę o każdy punkt. Zapraszam do lektury!
King Szczecin vs GTK Gliwice
Skorzystaj z kodu promocyjnego w Betclic! King Szczecin ma za sobą mieszane wyniki w początkowej fazie sezonu, pokazując różne oblicza na europejskich i krajowych parkietach. W ubiegłym tygodniu Wilki Morskie rozegrały swój drugi mecz w Lidze Mistrzów, mierząc się z wymagającym rywalem – Unicają Malaga. Spotkanie rozpoczęło się obiecująco dla zespołu Arkadiusza Miłoszewskiego, który w pierwszej kwarcie zaprezentował solidną defensywę. Hiszpańska ekipa miała problemy z rozmontowaniem obrony Szczecinian, a King skutecznie wykorzystywał szanse na rzuty za trzy punkty, osiągając skuteczność 60%. Dzięki temu udało się niespodziewanie wygrać pierwszą kwartę 21:17.
Niestety, jak można było przypuszczać, przewaga nad silnym rywalem nie trwała długo. Z czasem tempo gry narzucane przez Hiszpanów okazało się zbyt szybkie, co doprowadziło do całkowitej dominacji Unicaji w kolejnych częściach meczu. Ostatecznie Wilki Morskie przegrały 60:83, co pokazało różnicę w poziomie między drużynami. Weryfikacji poddany został również nowy zawodnik Kinga, James Woodard, który miał być kluczowym graczem, szczególnie w rzutach za trzy i grze na pick’n’rollach. Amerykanin jednak zawiódł, zdobywając zaledwie cztery punkty po 31 minutach na parkiecie, z jednym celnym rzutem z gry i aż siedmioma nieudanymi próbami dwupunktowymi.
Mimo tych trudności na arenie międzynarodowej forma Kinga na krajowych parkietach wygląda zdecydowanie lepiej. W meczu inaugurującym sezon Orlen Basket Ligi, Wilki Morskie pokonały na wyjeździe Górnika Wałbrzych 82:72. Choć przewaga punktowa nie była imponująca, Szczecin przez całe spotkanie kontrolował grę, nie pozwalając beniaminkowi na wyjście na prowadzenie w żadnej z kwart. Pokazuje to, że choć europejskie rozgrywki stanowią wyzwanie, w polskiej lidze King Szczecin potrafi prezentować stabilną dyspozycję.
GTK Gliwice, choć zazwyczaj plasują się w dolnych rejonach tabeli Orlen Basket Ligi, mają zwyczaj zapewniać sobie spokojne utrzymanie. W bieżącym sezonie rozpoczęli jednak rozgrywki w imponującym stylu. W swoim inauguracyjnym meczu, mimo że byli skazywani na porażkę, odnieśli miażdżące zwycięstwo nad Śląskiem Wrocław, pokonując rywali 91:73.
Podopieczni Pawła Turkiewicza od samego początku przejęli inicjatywę, wygrywając pewnie pierwszą połowę. Kluczem do ich sukcesu była dominacja na tablicach – liczne zbiórki w ataku dawały im możliwość ponawiania akcji, co skutecznie wykorzystywali. Gliwiczanie często decydowali się również na rzuty za trzy punkty, oddając ich aż 28, z czego 10 okazało się celnych, co dodatkowo zwiększyło ich przewagę nad rywalem.
Co typuję w tym spotkaniu?
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem w nadchodzącym meczu są gospodarze. Analizując historię starć między Wilkami Morskimi a gliwiczanami, trudno się temu dziwić – wszystkie dotychczasowe mecze wygrał King. Niemniej jednak nie można skreślać GTK. Mamy początek sezonu, a King rozgrywa mecze w krótkich odstępach czasu, co może wpłynąć na ich formę. Myślę, że gliwiczanie mogą rzucić poważne wyzwanie gospodarzom. Czeka nas otwarty mecz z dużą ilością punktów, dlatego zdecydowałem się postawić na typ, że w meczu padnie więcej niż 159,5 punktów. GTK ma ciekawy pomysł na ofensywę, więc zobaczymy, jak Wilki sobie z tym poradzą.
Besiktas vs Ulm
Beşiktaş, po „sukcesie” zeszłego sezonu, w którym zajęli trzecie miejsce w Super Lidze, tracąc zaledwie 4 punkty do lidera, ma duże ambicje na ten rok. Dodatkowo ubiegłoroczne rozgrywki w Eurocup zakończyli na etapie półfinałów, przegrywając z francuskim JL Bourg 1:2 w serii. To było znaczące osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że po fazie grupowej mieli tyle samo porażek co zwycięstw, a rzutem na taśmę dostali się do play-offów, zajmując ostatnie premiowane miejsce – 6.
Niestety, obecnego sezonu nie rozpoczęli tak udanie jak poprzedniego. W Eurocup ponieśli już 2 porażki w 3 meczach, a swoją przygodę w lidze rozpoczęli od przegranej. Zespół boryka się przede wszystkim z problemami w defensywie, tracąc średnio aż 88,2 punktów na mecz. Jednocześnie nie można im odmówić bardzo skutecznej ofensywy, która potrafi zaskoczyć przeciwników szybkimi i precyzyjnymi akcjami. Ich umiejętność tworzenia sytuacji rzutowych oraz zdobywania punktów z różnych pozycji czyni ich niebezpiecznym rywalem na parkiecie.
Odmiennie wygląda sytuacja w niemieckim Ulm, gdzie zespół rozpoczął sezon niemal perfekcyjnie, wygrywając wszystkie mecze zarówno w lidze, jak i w Eurocup, osiągając po 3 zwycięstwa w obu rozgrywkach. Dopiero dwa dni temu podopieczni Ty Harrelsona ponieśli pierwszą porażkę w spotkaniu pucharowym, co przerwało ich doskonałą serię. Szczególnie imponująco w europejskich rozgrywkach prezentuje się nowy nabytek Niemców, Justinian Jessup, sprowadzony z Basket Zaragoza. Amerykanin dwukrotnie przekroczył barierę 26 punktów w trzech meczach i nic nie wskazuje na to, żeby miał zwolnić. Jego skuteczność w ataku i zdolność do zdobywania punktów w kluczowych momentach stanowią istotne wsparcie dla Ulm, podnosząc poziom gry całego zespołu.
Co typuję w tym spotkaniu?
Trudno wskazać faworyta tego pojedynku, dlatego zdecydowałem się nie typować w systemie 1X2. Moim wyborem jest zakład na to, że w spotkaniu padnie powyżej 162,5 punktów. Beşiktaş prezentuje się solidnie na własnym parkiecie, ale nie można przeoczyć ich problemów w defensywie, które na pewno będzie próbowało wykorzystać fenomenalne Ulm. Średnia liczba punktów w meczach tureckiej drużyny wynosi 172, natomiast u Niemców ta statystyka osiąga poziom 168. Liczę na to, że zobaczymy ofensywny pojedynek, jak na te ekipy przystało. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych koszykarskich propozycji na Zagranie.
FOT: Sipa US / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze