Czy Gino Lettieri tchnie nowe życie w Wieczystą? Gramy o 248 PLN!

W 1. lidze zapowiada się ciekawa kolejka z dwoma intrygującymi starciami – Chrobry Głogów podejmie Polonię Warszawa, a więc zespół w dobrej formie zmierzy się z drużyną szukającą przełamania. W drugim spotkaniu GKS Tychy zagra z Wieczystą Kraków – beniaminek z Małopolski celuje w czołówkę, natomiast gospodarze desperacko potrzebują punktów, by zatrzymać trwający kryzys.
GKS Tychy vs KS Wieczysta Kraków
Skorzystaj z oferty powitalnej Betclic, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Wieczysta Kraków to klub, który w ostatnich latach stał się jednym z najgłośniejszych projektów w niższych ligach w Polsce. Ogromne ambicje, potężne jak na ten poziom rozgrywkowy finansowanie i głośne nazwiska sprawiły, że o Wieczystej mówiło się dużo – nie tylko w Małopolsce. Klub przeszedł długą drogę z IV ligi aż na zaplecze Ekstraklasy, a jego celem wciąż pozostaje awans do elity. W składzie nie brakuje doświadczonych zawodników, którzy grali w Ekstraklasie, co tylko potwierdza, że projekt ma solidne podstawy i długofalową wizję. W tym sezonie Wieczysta notuje bardzo solidny start jak na beniaminka. Po 12 kolejkach zajmuje 2. miejsce w tabeli, tracąc siedem punktów do lidera, co mimo wszystko jest znakomitym wynikiem. Owszem, zdarzały się wpadki – jak ostatnia porażka z Odrą Opole 0:2 czy wcześniejsza z Polonią Bytom 2:4 – jednak ogólny obraz drużyny pozostaje pozytywny. Mimo tego zarząd uznał, że zespół potrzebuje nowego impulsu. Przemysław Cecherz, który prowadził drużynę przez 21 meczów, został zwolniony. Jego miejsce zajął Gino Lettieri – trener dobrze znany z pracy w Koronie Kielce w latach 2017–2019, choć jego kadencja nie przyniosła większych sukcesów. Ostatnio prowadził tajski klub Uthai Thani, gdzie w siedmiu spotkaniach osiągnął średnią zaledwie 0,83 punktu na mecz. Decyzja o jego zatrudnieniu wzbudziła sporo kontrowersji, jednak w Wieczystej wierzą, że to właśnie Lettieri będzie w stanie dokończyć dzieło i wprowadzić klub do Ekstraklasy.

GKS Tychy miał w tym sezonie walczyć o awans do Ekstraklasy, ale rzeczywistość okazała się brutalna. Zespół po 12 rozegranych kolejkach ma na koncie zaledwie 11 punktów, co przy tak dużych ambicjach można uznać wręcz za katastrofę. Ostatnie tygodnie to pasmo porażek — aż siedem przegranych z rzędu sprawiło, że klub znalazł się w głębokim kryzysie, zarówno sportowym, jak i mentalnym. Zespół nie potrafi odnaleźć swojego rytmu, a każda kolejna kolejka tylko pogłębia frustrację kibiców, którzy z każdym meczem tracą nadzieję na szybkie odbudowanie formy.
Co ciekawe, mimo tak dramatycznych wyników władze klubu zdecydowały się zachować spokój. Publicznie ogłoszono, że trener Artur Skowronek pozostanie na stanowisku i ma pełne zaufanie zarządu. W Tychach wierzą, że szkoleniowiec jest w stanie wyprowadzić drużynę na prostą i przywrócić jej dawne ambicje. Na ile są to realne deklaracje, przekonamy się w najbliższych tygodniach, bo cierpliwość środowiska piłkarskiego – jak wiadomo – ma swoje granice. Cała sytuacja jest tym bardziej rozczarowująca, że GKS miał naprawdę ciekawy projekt sportowy. Postawiono na młody, ambitny skład, ale dokonano również kilku interesujących wzmocnień, z których największym nazwiskiem był Damian Kądzior – doświadczony zawodnik, mający wnieść do drużyny spokój i jakość. Początek sezonu nie zapowiadał katastrofy, bo Tyszanie ruszyli solidnie, notując kilka przyzwoitych występów. Jednak z czasem drużyna całkowicie się rozsypała – zarówno taktycznie, jak i mentalnie.
Co typuję w tym spotkaniu?
Myślę, że GKS w końcu się przełamie – nie jestem pewien, czy od razu w tym meczu wpadnie efektowny wynik, ale na pewno zagrają lepiej i będą bardziej agresywni. Wieczysta też nie jest już tak nieomylną maszyną jak na początku sezonu, ma swoje wpadki i potrafi tracić bramki. GKS przy presji własnych kibiców powinien stworzyć kilka konkretnych sytuacji, a goście zwykle nie grają ultra-defensywnie – stawiają na ofensywę. Statystyki i ostatnie ligowe występy obu drużyn pokazują, że mecze często bywają otwarte i bramkowe. Dlatego typuję, że obie drużyny strzelą gola (BTTS). Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Chrobry Głogów vs Polonia Warszawa
Chrobry Głogów po siedmiu kolejkach sezonu może być naprawdę zadowolony ze swojej postawy. Drużyna pnie się w górę tabeli i coraz śmielej puka do strefy barażowej – obecnie zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 19 punktów, tracąc jedynie dwa oczka do czwartego Śląska Wrocław. Największym atutem zespołu jest ofensywa – tylko w dwóch meczach tego sezonu nie udało im się trafić do siatki rywala, co świadczy o dużej regularności w ataku. Chrobry stawia na wysoki pressing i szybkie przejście do ataku, co w połączeniu z dobrą dyspozycją kilku kluczowych graczy daje efekt w postaci punktów. Jedynym sporym rozczarowaniem pozostaje odpadnięcie z Pucharu Polski. Choć drużyna pokazała ogromny charakter, doprowadzając do remisu 3:3 po przegrywaniu 1:3, to w dogrywce ŁKS Łódź okazał się silniejszy i zwyciężył 5:3. Mimo to postawa Chrobrego w tamtym spotkaniu była pozytywnym sygnałem – pokazali waleczność i ofensywny potencjał. W lidze natomiast zespół prezentuje się stabilnie, a jeśli utrzyma obecną formę, to walka o baraże wcale nie jest poza zasięgiem.
Polonia Warszawa przeżywa trudny moment w sezonie – drużyna znajduje się w wyraźnym dołku formy. Pięć kolejnych meczów bez zwycięstwa, w tym aż trzy porażki z rzędu, sprawiły, że sytuacja „Czarnych Koszul” w tabeli zaczyna wyglądać coraz bardziej niepokojąco. Szczególnie bolesne było odpadnięcie z Pucharu Polski po porażce z trzecioligowym Gryfem Słupca, co zostało odebrane jako ogromne rozczarowanie i sygnał ostrzegawczy dla całego zespołu. Ostatni mecz ligowy z Stalą Rzeszów (2:3) był emocjonujący, ale zakończył się kolejnym niepowodzeniem. Choć rywale prowadzili już 3:0, Polonia potrafiła się podnieść i odpowiedzieć dwoma trafieniami, pokazując charakter i wolę walki. To może być mały promyk nadziei, że drużyna wciąż ma potencjał, by się odbudować. Fakty są jednak nieubłagane – przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie trzy punkty, a gra w defensywie pozostawia wiele do życzenia. Na ten moment wygląda na to, że Polonię czeka trudna walka o utrzymanie, a nadchodzące tygodnie mogą zadecydować o losach całego sezonu.
Co typuję w tym spotkaniu?
Mecze bezpośrednie między tymi drużynami niemal zawsze gwarantują emocje i bramki. W ostatnich dwóch latach spotykali się czterokrotnie, a padały wtedy wyniki 4:2, 1:2, 1:2 i 1:1 – widać więc, że gole są tu niemal pewnikiem. Myślę, że i tym razem możemy spodziewać się otwartego spotkania z wieloma sytuacjami podbramkowymi, zwłaszcza że w meczach Polonii nigdy nie brakuje zwrotów akcji i ofensywnej gry. Typuję, że obie drużyny zdobędą gola, a kibice znów zobaczą widowisko z dużą liczbą trafień. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
FOT: SOPA Images Limited/Alamy
(0) Komentarze