Czy Flyquest zaskoczy Liquid? Gramy kupon z kursem 2.25!
Przed nami ćwierćfinałowe spotkania ESL Pro League, w których zmierzą się naprawdę ciekawe ekipy. Chociażby starcie Navi z Faze powinno dostarczyć sporych emocji, a do tego będzie mogli zobaczyć w akcji Mongolz czy Liquid. Czy czekają nas jakieś niespodzianki?
Liquid – Flyquest
Liquid wygrało dwa z trzech spotkań podczas ESL Pro League. Trzeba jednak przyznać, że rywale byli naprawdę specyficzni. Liquid mierzyło się z nowym Monte, Furie z nowym graczem i Mouz. To, co można było zauważyć, to jednak trochę błędów i niechlujstwa ze strony Liquid. W spotkaniu z Monte powinni stracić co najmniej jedną mapę, a może nawet mecz, ale rywale nie wykorzystali swoich szans i przegrali wynikiem 2:0. Zaznaczmy, że był to pierwszy mecz tego turnieju, dla dwóch debiutantów w Monte, którzy dopiero po czasie mogli się rozegrać i zdobyć pewność siebie. W spotkaniu z Furią nie wyglądało to źle, wręcz można powiedzieć, że bardzo dobrze. To, co jednak było sporym niedociągnięciem to porażka na mapie Inferno, czyli mapie, którą Liquid wygrało. Ostatnie spotkanie z Mouz, pokazało różnicę poziomów między zespołami. Pierwsza mapa była bardzo zacięta jeżeli chodzi o wynik, ale Liquid musiało gonić wynik, bo przegrywali w pewnym momencie 12:5, bo ostatecznie przegrać wynikiem 13:11. Na mapie Mirage, byli zdecydowanie słabi i przegrali do 7. Wygrali 6 z 14 rund pistoletowych i do tego 2 razy wygrali rundy force. Najgorzej poradzili sobie w spotkaniu z Mouz pod tym względem, bo wygrali zaledwie jedną rundę. Liquid gra coraz lepiej, ale ciągle nie jest to gotowa drużyna do rywalizacji o trofea. Widać pewne niedociągnięcia czy wachania formy, ale na pewno są w stanie powalczyć, jeżeli rywal da im taką możliwość.
Flyquest zaskoczyło, awansując do dalszej fazy turnieju. Szczerze mówiąc, ja nie byłem zaskoczony, bo ta drużyna po prostu potrafi grać. Widać to było podczas IEM Chengdu i na ESL Pro League możemy zobaczyć jeszcze lepszą wersję Flyquest. W meczu z Navi nie mieli większych szans, bo rywal zaprezentował się bardzo dobrze, na mapach dla nich wygodnych. Jest to spotkanie, które traktuje innej kategorii, bo to jedyny mecz gdzie Navi dostało komfortowe mapy i nie musieli grać Anubisa. Podczas przeprawy przez ESL Pro League przegrywali jeszcze jednokrotnie przeciwko Heroic, ale tutaj też sytuacja jest dość specyficzna. W trakcie turnieju wyszła informacja, że snajper Heroic będzie zastąpiony przez Degstera. Mniej więcej od tego momentu Heroic zaczęło grać coraz gorzej i ostatecznie odpadli z całego turnieju. Wygrali dość gładko spotkania przeciwko BOSS oraz NIP i w tych spotkaniach pokazali się z bardzo dobrej strony. Zresztą w spotkaniu z Heroic też prezentowali się całkiem nieźle, bo mapę Nuke przegrali dopiero po dogrywce. W spotkaniu z Perą zaprezentowali się dość specyficznie. Wygrali mapę rywala, ale zagrali bardzo słabo po stronie broniącej na Mirage i przegrali drugą mapę wynikiem 13:5. Flyquest w rundach pistoletowych prezentowali się raczej średnio, bo wygrali poniżej 50% rund pistoletowych. Oczywiście spotkanie z Navi zaniża statystytki, bo wygrali tam zaledwie 1 z 4.
Przewidywane mapy:
Flyquest ban Overpass
Liquid ban Vertigo
Flyquest pick Mirage
Liquid pick Inferno
Flyquest ban Nuke
Liquid ban Anubis
Ancient was left over
Typ: Flyquest handicap map +1.5. Liquid nie jest jeszcze w idealnej dla siebie dyspozycji i popełniają błędy. Jedyne spotkanie, w którym nie stracili mapy to mecz z Monte, w którym powinni przegrać co najmniej Ancienta. Flyquest potrafi grać i mogą naprawdę zagrozić rywalowi, jeżeli wszyscy zawodnicy dowiozą.
Kupon gramy z bukmacherem STS, który oferuje bardzo ciekawe zakłady na ESL Pro League. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam. Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport.
Mongolz – Virtus Pro
Mongolz zaprezentowało się naprawdę dobrze podczas tego turnieju. Wygrali pierwsze spotkanie z Falcons, ale mieli trochę problemów, by ostatecznie dociągnąć do zwycięstwa. Ostatecznie na trzeciej mapie, wygrali wynikiem 13:11, ale rywali byli blisko domknięcia meczu na ich korzyść. Mecz z G2 był już zupełnie inny, bo Mongolz totalnie zdominowało rywali. G2 zdobyło zaledwie 11 rund na przestrzeni dwóch map i byli zdecydowanie słabszą ekipą. W meczu z Vitality bardzo dobrze zaprezentowali się na mapie Mirage, ale nie wykorzystali swoich okazji i ostatecznie przegrali tę mapę wynikiem 13:10. Vitality zagrało bardzo dobrze w tym spotkaniu i Mongolz było po prostu słabszą ekipą. Zasadniczo mieli bardzo ciężkich rywali podczas tej drabinki, ale mimo tego zaprezentowali bardzo dobry poziom. Wygrali aż 10 z 14 rund pistoletowych, ale dali się dwukrotnie przełamać i raz udało im się przełamać rywali. Jest to bardzo dobry wynik, patrząc na rywali, z jakimi musieli się mierzyć podczas tej przeprawy. Mongolz to bardzo utalentowana drużyna pod względem umiejętności indywidualnych i w odpowiednich warunkach, mogą zaskoczyć każdego. Najlepiej zaprezentował się Techno podczas ESL Pro League, ale Senzu czy Bltiz mogą zagrać zdecydowanie lepiej i na pewno będą chcieli to pokazać.
Virtus Pro rozegrało aż 6 spotkań podczas tego turnieju i analiza ich występu będzie nieco skrócona, ze względu na nieproporcjonalną ilość gier. Spotkania, na które warto zwrócić uwagę to mecz z Faze i Fnatic. W pierwszym spotkaniu, z Fnatic, Virtusi być może nie byli jeszcze przystosowani do warunków turnieju, ale ten mecz pokazał, że są do pokonania. W spotkaniu z Faze zobaczyliśmy różnicę między tymi ekipami, bo Virtus pro wygrało zaledwie 14 rund na przestrzeni dwóch map i byli po prostu gorszą ekipą. Mimo tego, że wybrali teoretycznie słabą dla Faze mapę to nie potrafili tego wykorzystać i ostatecznie ulegli wynikiem 2:0. W zwycięskich spotkaniachw warto zwrócić uwagę na to ostatnie przeciwko Gamer Legion, bo tam było naprawdę zacięcie. Gamer Legion dwukrotnie nie wykorzystało przewagi i po prostu wyszedł brak doświadczenia z ich strony. Zwłaszcza na mapie Mirage, gdzie mieli przewagę 10:6, grając po stronie atakującej, grając na swojej mapie, przegrali ostatecznie wynikiem 13:11. Virtus Pro. Wygrali 12 z 26 rund pistoletowych i mogli zdecydowanie lepiej zaprezentować się w tym aspekcie patrząc na rywali, z którymi się mierzyli. Virtus Pro to bardzo groźna ekipa, dla drużyn słabszych, ale wydaje się, że jeszcze nie gotowa by pokonywać regularnie kipy pokroju Faze czy Vitality. Najlepszym graczem drużyny okazał się Fl1t, ale jak wiemy, potrafi on zagrać słabszy mecz, wtedy kiedy drużyna go potrzebuje.
Przewidywane mapy:
Mongolz ban Vertgio
Virtus Pro ban Nuke
Mongolz pick Mirage
Virtus Pro pick Overpass
Mongolz ban Anubis
Virtus Pro ban Ancient
Inferno was left over
Typ: Mongolz handicap map +1.5. Uważam, że to będzie największy sprawdzian dla Virtus Pro, zaraz po Faze podczas tego turnieju. Rywale to bardzo młoda i utalentowana ekipa, która może chcieć rozbijać tempo rywala, wprowadzając kontrolowany chaos. Zwłaszcza na mapie Mirage, mogą pokazać naprawdę kombinacyjną grę.
Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.
Fot.Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze