Czy Falcons zaskoczy Virtus Pro? Gramy kupon z kursem 2.41!

Zonic trener Falcons

Pierwszy dzień turnieju BetBoom Dacha Belgrade 2024, w którym do wygrania jest aż 300 000$. Mimo, że nie w turnieju gra tylko 8 zespołów, to możemy zobaczyć naprawdę ciekawe ekipy. Oprócz Mouz, które wygrało ESL Pro League, zobaczymy Virtus Pro, Falcons, Heroic, Spirit, MIBR, BetBoom oraz Aurorę, która grała ostatnio bardzo dobrze.

Superbet kod promocyjny.

Mouz – BetBoom

 

Mouz zagra swój pierwszy mecz na turnieju BetBoom, już dwa dni po tym, jak wygrali ESL Pro League. Nie powinno to mieć jednak większego znaczenia, bo mówimy tutaj o zwycięzcach ostatniego turnieju i potencjalnie najlepszej drużynie w fazach grupowych. Ta ekipa gra po prostu bardzo dobrze, w pierwszych meczach bez większej presji i publiki. Jednakże pokazali na ESL Pro League, że potrafią grać nawet przy publiczności. Co prawda nie była to wielka arena, a raczej mało studio, ale jest to pewnego rodzaju przełamanie. Na 15 rozegranych map, Mouz przegrało jedynie dwie. Ulegli na Inferno ekipie G2 i na Vertigo drużynie Complexity. BetBoom nie wybierze żadnej z tych map w tym spotkaniu, bo Inferno banuje od razu, a Vertigo to ich najgorsza mapa, którą grają. Zasadniczo ciężko znaleźć jakieś słabe punkty ekipy Mouz, bo nawet Siuhy, czyli dowodzący grał bardzo dobrze, jeżeli chodzi o statystyki indywidualne. Była to też pierwsza ekipa, która zatrzymała Zywoo i nie dała mu zrobić nic specjalnego. To do czego zapewne można się przyczepić to procent wygranych rund pistoletowych, bo wynosi on zaledwie 52.5 w ostatnim miesiącu, 85% konwersji i tylko 10% przełamań. Pamiętajmy jednak z jakimi rywalami musiało mierzyć się Mouz na ostatnim turnieju. BetBoom wydaje się dla nich bardzo wygodnym rywalem, bo rywale nie są specjalnie utalentowani, jeżeli chodzi o umiejętności indywidualne. Oczywiście Magnojez czy Kair0n mogą namieszać, ale nie jest to taki poziom graczy jak na ESL Pro League. Mouz miało najczęściej problemy z ekipami pokroju Faze, gdzie każdy może zmienić przebieg meczu.

BetBoom to ekipa, która również uczestniczyła w ostatnim turnieju ESL Pro League, ale nie udało im się osiągnąć czegoś specjalnego. Trzeba docenić ich grę, bo udało im się wyjść z grupy i zagrać kilka fajnych spotkań, ale ostatecznie jednak ulegli na pierwszej rundzie fazy pucharowej i skończyli na miejscach 13-16. Udało im się dwukrotnie pokonać M80, czyli bardzo ciekawą ekipę. Do tego wygrali spotkanie, chociażby z Falcons i to wynikiem 2:0. Ulegli jedynie w spotkaniach z Vitality i Flyquest. Mimo że doceniam to jak grało, chociażby, M80, Flyquest czy to, kto gra obecnie w Falcons, to rywale nie byli najmocniejsi w przypadku BetBoom. W tej samej grupie drużyna Mongolz grając w drabince wygranych, musiała mierzyć się z Falcons, G2 oraz Vitality. Ostatecznie uważam, że ten występ był imponujący, jeżeli chodzi o to, co pokazali na serwerze, ale wynik mógłby być nieco lepszy. Zwłaszcza że Flqyesut mierzyło się z Liquid w następnym meczu i dali naprawdę bardzo zacięty pojedynek. Indywidualnie zawodnicy BetBoom zagrali bardzo słaby turniej. Rating drużyny wyniósł zaledwie 1.01, co według mnie jest dość mizerne ze względu na wygranie aż czterech spotkań i przegranie zaledwie 2. Na pewno przyjście Magnojeza na stałe, polepszyło grę tej ekipy, bo w końcu przyszedł gracz, który może wziąć trochę gry na siebie. W rundach pistoletowych zagrali słabo. Wygrali 46% pistoletówek, procent konwersji wyniósł zaledwie 66 i przełamywali rywala w 28% przypadków. Można więc powiedzieć, że ciekawie wyglądające statystyki, ale sądzę, że Mouz nie pozwoli na tak frywolną grę zwłaszcza w rundach force. W ostatnich miesiącach mogliśmy zobaczyć, że BetBoom przegrywa na ekipy, które mają utalentowanych indywidualnie zawodników. Przegrali na Navi, Eternal Fire, Guild Eagles, Aurorę, Eternal Fire, Cloud9 oraz Vitality. Wygrywali natomiast z ekipami takimi jak Bleed, Falcons, BIG czy NIP, czyli ekipami gdzie trochę tego talentu brakuje.
Przewidywane mapy:
BetBoom ban Inferno
Mouz ban Anubis
BetBoom pick Mirage
Mouz pick Vertigo
BetBoom ban Ancient
Mouz ban Dust 2
Nuke was left over

 

Typ: Mouz handicap map (-1.5). Ta ekipa czuje się bardzo dobrze w fazach grupowych i po ostatnim turnieju powinni być naładowani dobrą energią i zmotywowani do gry. W turnieju do wygrania jest 300 000$, a oni są drugą najlepszą ekipą zaraz po Spirit, które nie grało żadnych spotkań od Majora. Mouz musi zagrać agresywnie i to powinno wystarczyć na BetBoom, które potrafi się łatwo załamywać, kiedy im nie idzie.

Kupon gramy z bukmacherem Superbet, który ma bardzo ciekawe ofery promocyjne, takie jak SuperSpi, czy wcześniejsze rozliczenie zakładu przy określonej przewadze. Sprawdź kod promocyjny superbet i przekonaj się sam. Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport.

Mouz handicap map (-1.5)
Kurs: 1.7
Zagraj!
baner grupa zagranie

Virtus Pro – Falcons

 

Virtus Pro po słabym początku na ESL Pro League, obudziło się i zaczęło grać zdecydowanie lepiej. Po porażce na Faze zaliczyli serię czterech zwycięstw i stracili przy tym zaledwie jedną mapę. Trzeba jednak zaznaczyć, że w fazie pucharowej przeciwko Gamer Legion czy Mongolz, spotkania były bardzo zacięte. Przeciwko ekipie Mongolz przegrywali wynikiem 11:2 i to do tego grali po stronie broniącej, po przegranej rundzie pistoletowej. Ostatecznie wygrali 11 rund z rzędu i awansowali do dalszej fazy turnieju. Zatrzymali się dopiero na ćwierćfinale przeciwko Complexity, gdzie zmierzyli się ze ścianą. Cała drużyna zagrała bardzo słabe spotkanie i byli po prostu gorsi od swoich rywali. Na mapie Ancient mogli zrobić zdecydowanie więcej, ale bardzo dobra forma Elige przesądziła o zwycięstwie Complexity. Ostateczni jednak uważam, że Virtus Pro może zaliczyć ten turniej do udanych, bo był to ich debiut z Electroniciem w składzie. Ciekawe będzie, jak zmiana map wpłynie na tę ekipę, ale myślę, że może być to dla nich bardzo pozytywna informacja. Jame czy Electronic to zawodnicy, którzy potrafili się bardzo dobrze odnajdywać na tej mapie i będzie to dla nich dobra zmiana. Mimo że na Overpass grali bardzo dobrze, to w ostatnim czasie wyglądało to po prostu słabiej. Być może, zatracili chęci do trenowania mapy, która i tak zaraz zostanie usnięta z puli aktywnych do wyboru map. Podczas ESL Pro League zawodnicy zagrali naprawdę dobrze, mimo dramatycznego występu na Complexity. Fl1t zaliczył rating 1.11, Jame 1.13, Fame 1.07. Są to naprawdę dobre rezultaty jak na debiut z nowym graczem. W rundach pistoletowych prezentowali się dość słabo, bo wygrali 41% pistoletówek, zdobyli 80% konwersji i przełamywali rywala w 14% szans. Wydaje mi się, że to się odmieni po tym, jak trochę ze sobą potrenują. Zawodnicy są bardzo utalentowani i potrafią strzelać, więc ten element powinien być ulepszony podczas tego turnieju.

Falcons staje się projektem zagadkę, bo ciężko określić jakie ambicje są w tym składzie. Mimo tego, że mają 3 członków legendarnego składu Astralis i byłych graczy Ence, którzy byli jedną z najlepszych ekip świata, to na ten moment wygląda to po prostu bardzo słabo. Podczas ESL Por League przegrali spotkania na Mongolz, BetBoom oraz G2. Udało im się wygrać jedynie na Tyloo i to wynikiem 2:1. Wyglądali bardzo słabo jak na to, jakie oczekiwania były wobec tej ekipy. Sam dobór zawodników do tej drużyny wydaje się być wątpliwy, bo brakuje to po prostu gwiazd. Magisk i Dupeeh dobrze funkcjonowali w Vitality, ale mieli tam gwiazdroski duet Spinx oraz Zywoo. W przypadku Ence mieli Dychę i Nertza, którzy w swoich najlepszych momentach byli naprawdę bardzo mocni. Na ten moment wygląda to po prostu bardzo dziwnie, bo teoretycznie zawodnikami, którzy mają wziąć grę na siebie, jest SunPayus oraz Dupreeh. Mimo że Dupreeh zagrał niezły turniej podczas ESL Pro League, gdzie zdobył rating 1.14, to nie sądzę, by to wystarczało takiej ekipie. Warto dodać, że cała ta drużyna złożona jest z bardzo doświadczonych, ale jednocześnie starych zawodników. Średnia wieku wynosi aż 28 i wydaje się to być wręcz niemożliwe, by stworzyć z tego mistrzowską ekipę. Sami zawodnicy zapewne zdają sobie z tego sprawę, więc naprawdę ciężko znaleźć mi większy sens w tym projekcie. Wracając do ESL Pro League, to Falcons zagrało w mojej opinii tylko jedno dobre spotkanie przeciwko Mongolz. W pozostałych meczach byli po prostu słabi i nie pokazywali tego, czego się od nich oczekuje. Mimo że wygrali mapę na G2, to w dwóch następnych zdobyli łącznie 8 rund. Falcons wygrało 31 % rund pistoletowych, zdobyli 85% konwersji i 20% przełamań. Są to bardzo słabe statystyki jak na drużynę złożoną z takich graczy. W spotkaniu z Virtus Pro nadzieje mogą pokładać w mapie Vertigo, na której rywale spisują się dość słabo.
Przewidywane mapy:
Falcons ban Inferno
Virtus Pro ban Nuke
Falcons pick Vertigo
Virtus Pro pick Ancient
Falcons ban Anubis
Virtus Pro ban Dust 2
Mirage was left over

 

Typ: Virtus Pro wygra mecz. Na ten moment jest to lepsza ekipa z lepiej dobranymi zawodnikami do swoich ról. Falcons może wygrać jedną mapę, ale nie sądzę by byli w stanie wygrać całe spotkanie. Styl Virtus Pro jest bardzo irytujący i pytanie, czy Falcons znajdzie kontrę na tak specyficzne granie.

Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Virtus Pro wygra mecz
Kurs: 1.42
Zagraj!
Zdjęcie na kupone spoer 14.05.2024

Fot.Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze