Czy dzisiaj ujrzymy wiele goli na MŚ? TOTALBET bez ryzyka i bez podatku po 498 PLN!
Dzisiaj zostanie rozegrany ostatni dzień fazy grupowej tegorocznych Mistrzostw Świata Elity w hokeju na lodzie i znamy już spadkowiczów, ale niektóre reprezentacje walczą o poprawienie swojego miejsca w play-off. Ja bliżej przyjrzę się trzem spotkaniom i liczę na gole. Mam nadzieję na interesujący dzień z MŚ, zapraszam do lektury!
Niemcy – Szwajcaria: typy i kursy bukmacherskie (24.05.2022)
Nasi zachodni sąsiedzi to jedna z rewelacji obecnych Mistrzostw Świata. Jasne, Niemcy od kilku lat regularnie meldują się w walce o najwyższe cele, a jest to spowodowane rozwojem hokeju na lodzie w tym kraju. Liga DEL jest coraz mocniejsza i generuje talenty, które radzą sobie później po transferze do NHL. Daleko nie ma co szukać, ponieważ Moritz Seider oraz Tim Stützle przebojem wdarli się zza Ocean i wiodą prym w swoich drużynach. Szkoda, że już tego drugiego nie ujrzymy na tym turnieju, ale kontuzje się przydarzają. Dzisiaj Niemcy walczą o pierwsze miejsce w grupie A i jeżeli w czasie regulaminowym pokonają rywali, to będzie to spory sukces tego kraju. Selekcjoner Toni Soderholm postawił na tych Mistrzostwach Świata na trzech bramkarzy i każdy z nich otrzymał swoją szansę. Należy spodziewać się Philippa Grubauera pomiędzy słupkami. Czy hokeista Seattle Kraken powstrzyma Suisse?
Możemy śmiało powiedzieć, że Szwajcaria na ten moment prezentuje się najrówniej ze wszystkich reprezentacji na tym turnieju. Oczywiście mieli swoje słabsze momenty, jak ten z Francją, gdzie przegrywali już 0:2 i dodatkowo przeciwnicy mogli wykorzystać rzut karny na 0:3, ale wyjście z opresji pokazuje, jaki charakter drzemie w tej ekipie. Udało się odwrócić losy tamtego meczu i ostateczna wygrana 5:2 pokazała moc formalnych gospodarzy. Niestety tutaj również nie obeszło się bez kontuzji i Tristan Scherwey zakończył swoje zmagania w Finlandii. Skład, jakim dysponuje Patrick Fischer jest jednak szeroki i w każdej piątce jest zagrożenie dla rywala. Mieszanka graczy z NHL, z tymi z rodzimej ligi przynosi odpowiednie sukcesy i celem Szwajcarów jest naturalnie wskoczenie do strefy medalowej. Na poprzednich dwóch imprezach zatrzymywali się na ćwierćfinale i tym razem ma być inaczej. Czy Suisse podtrzyma swoją dobrą dyspozycję?
Co obstawiać?
Czeka nas interesująca batalia o pierwsze miejsce w grupie A. Niemy wyczuwają swoją szansę i postarają się sprawić niespodziankę. Szwajcaria nie miała jeszcze słabszego spotkania, chociaż momenty były, jak dwa dni temu. Stawiam po prostu na gole. Po obu stronach barykady mamy zawodników, którzy są w formie i wykorzystują swoje szanse. Taki Daniel Fischbuch zdobył cztery bramki na siedem oddanych SOG i jest to niesamowity procent skuteczności, bo ponad 50. Jedni i drudzy nie potrzebują wielu okazji, aby radować się z trafienia i jestem zdania, że wynik 2:2 w czasie regulaminowym jest możliwy. Nasi zachodni sąsiedzi przy ewentualnym remisie pokuszą się o ściągnięcie bramkarza, aby wygrać w 60 minutach i tym samym przeskoczyć przeciwników w tabeli. To otwiera nam szanse na wiele goli i oby było ich sporo. Gramy w TOTALBET dlatego zachęcam do sprawdzenia bonusów u tego bukmachera!
Szwecja – Łotwa: typy i kursy bukmacherskie (24.05.2022)
O tej samej porze zostanie rozegrane starcie Szwedów z Łotwą. Trzy Korony zostali w trakcie turnieju wzmocnieni Williamem Nylanderem i w swoim debiucie na tych Mistrzostwach Świata popisał się golem i dwoma asystami. Jest to na pewno hokeista, który potrafi zrobić różnicę na lodzie i kto wie, czy napastnik Toronto Maple Leafs nie poprowadzi swojej reprezentacji do upragnionego tytułu. Szwedzi to jedni z głównych faworytów, aby sięgnąć po złoto i nie będzie to żadne zdziwienie, ponieważ skład, który powołał selekcjoner Johan Garpenlov jest naprawdę mocny. W każdej formacji znajdziemy liderów, którzy biorą ciężar gry na swoje barki. Szwedzi walczą o pierwsze miejsce w grupie B i muszą patrzeć na siebie, ale też na wynik rywalizacji Finlandii z Czechami. Czy idealny scenariusz się spełni?
Łotwa ma oczywiście o wiele większe apetyty niż walka o samo utrzymanie się w Elicie i przed nimi trudne zadanie. Przede wszystkim muszą wygrać z Trzema Koronami w czasie regulaminowym i liczyć, że Amerykanie przegrają w 60 minutach z Norwegami. Jest to raczej mało prawdopodobne, ale nie takie rzeczy oglądaliśmy w sporcie, dlatego nie można wykluczyć i takiego przebiegu dzisiejszego dnia. Formalni goście z Bobem Hartleyem nie byli w stanie wskoczyć do strefy play-off w poprzednim roku, gdzie Mistrzostwa Świata Elity były rozgrywane w ich kraju i ten sam los czeka ich tym razem. O ile Łotwa jest w stanie pokonać takie nacje jak Norwegia, Austria czy Wielka Brytania, tak brakuje im trochę do najlepszych. Dodatkowo brak Dinama Ryga w KHL może nieco przystopować rozwój hokeja w tym kraju. Czy outsiderzy znajdą receptę na Szwedów?
Co obstawiać?
Spodziewam się wygranej faworytów, ale uważam, że Łotwa tak łatwo nie odpuści. Formalni goście mają jeszcze nadzieję na awans do czołowej ósemki i zapewne zrobią wszystko, aby do tego doprowadzić. Jest to też najprawdopodobniej ostatnie starcie na tym turnieju i warto po prostu dać z siebie wszystko. Zaproponuję tutaj klasyczny BTTS. Szwedzi strzelają mnóstwo goli, ale nie są w stanie zachować SO. Tylko raz z Wielką Brytania krążek nie wpadł do ich siatki, a Łotwa ma kim straszyć z przodu. W formie znajdują się bracia Bukarts, którzy szczególnie w PP brylują, a nie zapomnijmy o największej gwieździe tej drużyny, a więc Rudolfs Balcers. Myślę, że każdy z zespołów jest w stanie zdobyć minimum jednego gola. Przy okazji zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego u tego bukmachera!
USA – Norwegia: typy i kursy bukmacherskie (24.05.2022)
Naszym ostatnim przystankiem będzie rywalizacja Amerykanów z Norwegami. Pomimo swoich kłopotów kadrowych USA spisuje się bardzo dobrze na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Przypomnijmy, że selekcjoner David Quinn ma do dyspozycji jedynie pięciu obrońców, co powoduje, że czas spędzony na lodzie dla liderów z defensywy znacznie się wydłuża. Wczoraj barierę 30 minut ponownie przekroczył Seth Jones i to powoduje, że zmęczenie będzie narastało. Przecież formalni gospodarze rozgrywają dzisiaj mecz back-to-back i walczą o awans do czołowej ósemki turnieju. W spotkaniu z Czechami stworzyli sobie wiele szans na wyrównanie, ale zabrakło szczęścia i skuteczności. Czy tym razem ono dopisze?
Norwegowie spełnili swój cel minimum i na kolejny rok pozostaną w Elicie. Jest to kraj, w którym hokej stale się rozwija i widać to też po rodzimej lidze, bo kluby biorą udział w Lidze Mistrzów i osiągają mniejsze sukcesy. Niestety nie mają już szans, aby powalczyć o wejście do play-off i porażka z Łotwą zapewne boli do dzisiaj. Szwecja, czy Czechy były po prostu poza zasięgiem i trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Dzisiaj przed nimi ostatni mecz na tym turnieju i postarają się sprawić małą niespodziankę, pokonując Amerykanów. Ta sztuka jeszcze im się nigdy nie udała i czas napisać historię. Czy stać na to outsiderów?
Co obstawiać?
Ponownie skuszę się na gola z obu stron, ponieważ ewentualna wcześniejsze porażka Łotwy ze Szwedami spowoduje, że to starcie będzie po prostu o nic. Amerykanie nie będą musieli zaciekle walczyć o awans do play-off, a Norwegowie już dawno pożegnali się z marzeniami o czołowej ósemce. Możemy poczuć wtedy sparingowy klimat i selekcjoner David Quinn oszczędzi swoich najlepszych graczy. Warto wtedy pokusić się o historyczną wygrana Norwegii, bo motywacja będzie zupełnie inna. Mnie do AKO wystarczy jedynie BTTS i mocno liczę na trafienia.
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze