Czy dziś będziemy świadkami pojedynku przyszłych gwiazd? Gramy o 249 PLN!

Rafał Kowalski

06:55, 24 września 2020

Aktualizacja: 12:02, 25 września 2020

Dziś kolejny dzień kwalifikacyjny do turnieju głównego Rollanda Garrosa, na korty wyjdą panie, które będą walczyć o decydującą rundę eliminacji. Wczoraj pogoda nie rozpieszczała zawodników, było chłodno i wiało, wszak mamy za pasem jesień. Ciekawe, jak dziś poradzą sobie z warunkami, z jakimi przyjdzie im się zmierzyć panie. Wybrałem dla Was spotkania Elisabetty Cocciaretto z Clarą Tauson oraz pojedynek Eleny Gabrieli Ruse z Rumunii z Francescą Di Lorenzo, reprezentantką Stanów Zjedonoczonych. Jak widzicie rezultaty tych pojedynków?

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

Eliasabetta Cocciaretto – Clara Tauson, 24 09 2020, godz. 10:00 (godzina może ulec zmianie)

Pojedynek dwóch młodziutkich zawodniczek, nastolatek, 19-letniej Włoszki Elisabetty Cocciaretto z 17-letnią Dunką, Clarą Tauson. Kto wie czy nie będziemy świadkami pojedynku, w którym to będziemy oglądać panie, które w przyszłości będą stanowiły o sile kobiecego tenisa. Na pewno obie mają ku temu predyspozycje. Jak będzie dziś?

Clara Tauson z Danii to obecnie 187 rakieta światowego rankingu WTA Tour, za 3 miesiące wejdzie w pełnoletność. Mimo tego, że w bieżącym roku z powodu pandemii turniej juniorski nie będzie rozgrywany, to Dunka pewnie i tak występowałaby już w seniorskiej imprezie, pozwala jej na to ranking i umiejętności. W swojej seniorskiej odsłonie wygrała już 4 turnieje, wszystkie oczywiście na razie rangi ITF. Tauson triumfowała również w juniorskim Australian Open w 2019 roku. Tylko jeden triumf święciła na kortach ziemnych, pozostałe zwycięstwa odniosła na kortach twardych, to pokazuje na jakiej nawierzchni czuje się pewniej. Dunka lubi i potrafi grać bardzo ofensywnie, takiej gry nie lubią natomiast korty ziemne, przez co Clara Tauson może mieć na niej spore problemy. W okresie zamrożenia rozgrywek wystąpiła w dwóch spotkaniach pokazowych, z czego wygrała jedno, uległa natomiast Victorii Golubić. Po wznowieniu rozgrywek wystąpiła już trzech imprezach. Trzeba przyznać, że z niezłym skutkiem, choć turnieje to tylko ranga ITF. Wygrała turniej w Oeiras, była w 1/8 finału w Pradzie, gdzie turniej był bardzo mocno obsadzony. Później ponownie zagrała w Portugalii, na kortach twardych, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałbym posunięciem przed występem na paryskiej, ceglanej mączce. Widać jednak, że na tej nawierzchni nie czuje się zbyt pewnie. Warto odnotować jednak, że była tam w półfinale. Tutaj, nie bez problemów, pokonała w pierwszym spotkaniu inną Rumunkę, Gabrielę Talabę 7:6(4) 1:6 6:2.

Elisabetta Cocciaretto obecnie plasuje się na pozycji numer 130 i jest to jej najwyższy ranking w karierze, który zawdzięcza ostatnim dobrym występom. 19-letnia Włoszka od zeszłego sezonu okupuje miejsce w drugiej setce rankingu z nadzieją na więcej. W ubiegłym roku zdążyła już zdobyć dwa tytuły rangi ITF, miało to miejsce podczas turniejów w Asuncion i Colinie, na kortach ziemnych, były to turnieje z pulą nagród 60 tysięcy dolarów. Tak jak na Włoszkę przystało najlepiej czuje się na kortach ziemnych. W okresie zamrożenia rozgrywek wystąpiła w kilku spotkaniach pokazowych w swoim kraju. Po wznowieniu startów prezentuje się bardzo dobrze, dzięki temu zawdzięcza rankingowy skok. Była w ćwierćfinale dużego turnieju w Palermo, w którym potrafiła pokonać Polonę Hercog i Donnę Vekić – zawodniczki pierwszej setki rankingu WTA Tour. Była również w finale silnie obsadzonego ITFa w Pradze, gdzie musiała uznać wyższość Kristiny Kucovej. Zaliczyła również jedno wygrane spotkanie podczas turnieju WTA w Stambule. Widać, że na kortach ziemnych czuje się dobrze i wróciła do rozgrywek w całkiem niezłej dyspozycji. Tutaj, bez większych problemów w pierwszej rundzie pokonała Anastasiyę Komardinę 6:4 6:2.

Mecze bezpośrednie

Dla obu nastolatek będzie to pierwsze, oficjalne spotkanie podczas seniorskich rozgrywek.

Co typuję?

Idę tutaj w stronę Włoszki, która wydaje mi się być w bardzo dobrej dyspozycji. Po stronie Elisabetty Cocciaretto stoi również odrobinę większe doświadczenie na tym poziomie rozgrywek, nawierzchnia kortu to również dziś jej atut. Sądzę, że to ona będzie górą w pojedynku tych dwóch nastolatek.

Typ: Elisabetta Cocciaretto wygra

Kurs: 1,77

Elena Gabriela Ruse – Francesca di Lorenzo, 24 09 2020, godz. 10:00 (godzina może ulec zmianie)

Pojedynek rumuńsko-amerykański w II rundzie eliminacji turnieju kobiet podczas Rolland Garrosa, a więc spotkanie pomiędzy Eleną Gabrielą Ruse, a Francescą di Lorenzo. Faworytką spotkania wydaje się być Rumunka, mam co do tego podobne zdanie.

Francesca Di Lorenzo od trzech sezonów utrzymuje się w drugiej setce rankingu WTA, aktualnie na 135 pozycji, z ogromnymi aspiracjami na awans do czołowej setki. Tym bardziej że Francesca to zaledwie 22-letnia zawodniczka, która zapewne najlepsze lata kariery ma dopiero przed sobą. Swój jedyny tytuł zdobyła w ubiegłym sezonie, podczas turnieju ITF w Toronto, na kortach twardych. Amerykanka, jak większość jej rodaczek najlepiej spisuje się na kortach twardych, na których reprezentantki Stanów Zjednoczonych się wychowują. Na kortach ziemnych gra bardzo rzadko, bo i wyniki są tutaj dużo słabsze. Francesca di Lorenzo sporo grała w okresie zamrożenia rozgrywek, z różnym skutkiem. Te wyniki chyba nie są miarodajne. Po wznowieniu rozgrywek o punkty do światowego rankingu spisuje się jednak słabo. Pierwsza runda turnieju WTA w Lexington, w Cincinatti i US Open, porażki z C. Bellis, A. Sasnowicz i G.P. Badosą. Po przejściu na korty ziemne wreszcie udało się wygrać pierwsze spotkanie w turnieju głównym po restarcie rozgrywek, z A. Kalininą w ITF we Francji – 6:2 6:3, po tym meczu przyszła jednak szybka porażka w drugiej rundzie z Oceane Dodin 2:6 3:6. Tutaj, dość pewnie, udało jej się pokonać w pierwszym meczu M. Mielnikową 6:4 6:0.

Elena Gabriela Ruse z Rumunii to zawodniczka plasująca się obecnie na 179 w światowym zestawieniu WTA Tour, 22-latka jeszcze żadnego z do tej pory rozegranych sezonów nie zakończyła wyżej. Nie ma na swoim koncie jeszcze żadnego tytułu singlowego, zaledwie jeden deblowy zdobyty w turnieju rangi ITF rozgrywanego we francuskim Andrezieux – Boutheon. Podczas okresu zamrożenia rozgrywek wystąpiła w turnieju rozgrywanym w swoim kraju, którego wygrała. Pokonała tam G. A. Craciun, M. Barę Irinę, J.A. Cristian i w finale I. C. Begu. Po wznowieniu rozgrywek rozegrała dwa turnieje, obydwa miały miejsce w czeskiej stolicy. W pierwszym z nich rangi WTA Tour przeszła trzystopniowe eliminacje, by odpaść w pierwszej rundzie z Magdaleną Fręch. W drugim turnieju rangi challenger była w drugiej rundzie po zwycięstwie nad I. Fetecau. Tutaj w pierwszej rundzie bez większych problemów ograła V. Kan 7:5 6:0. Rumunka to zawodniczka grająca ofensywny tenis, która nieźle czuje się na ceglanej mączce.

Mecze bezpośrednie

Obie panie nie konfrontowały się jeszcze w oficjalnym spotkaniu.

Co typuję?

Amerykanka, Francesca di Lorenzo nie czuje się zbyt pewnie na kortach ziemnych, na których występuje z rzadka. Nie wydaje się być również w swojej optymalnej dyspozycji, wygrała zaledwie jedno spotkanie w turnieju głównym od restartu rozgrywek. Rumunka, Elena Gabriela Ruse to zawodniczka bijąca silną piłkę, grająca ofensywnie. W pierwszym spotkaniu zaprezentowała się z dobrej strony i jeśli dziś podtrzyma tą dyspozycję to powinna cieszyć się z awansu do finałowej rundy eliminacji.

Typ: Elena Gabriela Ruse wygra

Kurs: 1,60

Zakład bez ryzyka w Betclic – zwrot na konto depozytowe do 50 PLN! ✅

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

• 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
• 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
• 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
• 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
• 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN