Czy Dąbrowa Górnicza złamie Twarde Pierniki z Torunia?
Jak to nam się wszystko ładnie składa. Dzisiaj mamy 1 października, a do tego pierwsza kolejka sezonu 2017/18 w Polskiej Lidze Koszykówki. MKS Dąbrowa Górnicza podejmie na własnym parkiecie Polski Cukier Toruń. Dodatkowym smaczkiem tego meczu jest to, że Jacek Winnicki – obecny trener Dąbrowy- w zeszłym sezonie poprowadził toruński zespół do pierwszego medalu w historii klubu z miasta Kopernika.
Polski Cukier Toruń był rewelacją poprzednich rozgrywek PLK. Zespół, który w teorii miał walczyć tylko o awans do playoffów, zajął czwarte miejsce w fazie zasadniczej. Jednak nie to było największym zaskoczeniem – Torunianie w pierwszej rundzie rozgrywek posezonowych pokonali Rosę Radom, a w kolejnej fazie odprawili z kwitkiem zespół Czarnych Słupsk i z perfekcyjnym bilansem awansowali do finałów ligi. W serii o złoto dużo lepszym zespołem był Stelmet i zespół z grodu Kopernika musiał zadowolić się srebrem. Chociaż to słowo nie do końca oddaje wagę tego sukcesu. To był pierwszy w historii męskiej koszykówki w Toruniu medal i to w sezonie, w którym praktycznie nie brano tego pod uwagę. Jacek Winnicki stworzył zespół przez duże Z, choć skład wyglądał na dużo gorszy niż rok wcześniej.? Kyle Weaver stał się ulubieńcem nie tylko toruńskiej publiczności, ale i kibiców w całej Polsce, a jego efektowne podania były ozdobą całego sezonu. Łukasz Wiśniewski dodał kolejny medal do swojej kolekcji, a co najważniejsze, zrobił to w swoim rodzinnym mieście. Krótko mówiąc: zwyciężyła drużyna.
Torunianie nie zamierzają spoczywać na laurach i choć Weaver i Obie Trotter odeszli z zespołu, a do tego nastąpiła zmiana na stanowisku trenerskim, to wydaje się, że Polski Cukier może być nawet lepszym zespołem niż ten na srebro.
Wszystko za sprawą pozyskania dwóch członków kadry Polski prowadzonej przez Mike’a Taylora. Mowa o Aronie Celu i Karolu Gruszeckim.
30-letni Cel to podstawowy gracz reprezentacji, który podczas EuroBasketu wychodził w pierwszej piątce. Polak francuskiego pochodzenia ostatnie dwa sezony spędził w lidze francuskiej. Cel to definicja strech four, czyli gracza na pozycji silnego skrzydłowego, który grozi rzutem z dystansu. Dodanie takiego zawodnika to z pewnością bardzo duże wzmocnienie dla zespołu z Torunia.
Podobnie po dwóch sezonach ze swojego klubu odszedł inny reprezentant, czyli Karol Gruszecki. Grucha to jeden z najbardziej atletycznych polskich zawodników, który jest bardzo dobrym obrońcą, a do tego rzuca dobrze za trzy punkty.
Jacka Winnickiego na stanowisku trenera zastąpił Słoweniec Dejan Mihevc. Trener takiego pochodzenia to gwarancja koszykówki poukładanej, w której będą przykładać dużą wagę do szczegółów. Na koncie 39-letniego trenera ze Słowenii znajduje się m.in. mistrzostwo i Superpuchar rodzinnego kraju.
W rolę pierwszego rozgrywającego wcieli się Glenn Cosey. 25-letni Amerykanin to dobry strzelec za trzy punkty i ciekawy jestem, jak odnajdzie się w roli kreatora.
Ze składu z zeszłego roku pozostali Cheikh Mbodj, Krzysztof Sulima, Bartosz Diduszko, Tomasz Śnieg i Aleksander Perka.
Apetety Polskiego Cukru Toruń są z pewnością rozbudzone przez srebro z zeszłego sezonu. Już w pierwszym meczu naprzeciwko siebie będą mieli wymagającego rywala, który w pewnym stopniu zweryfikuje, na ile Torunianie są przygotowani do nowych rozgrywek.
Mowa o MKS Dąbrowie Górniczej. Trzeba pamiętać, że teraz Jacek Winnicki jest trenerem tego zespołu, a jeszcze nie tak dawno prowadził zespół Polskiego Cukru to finału PLK.
Dla MKS-u będzie to czwarty sezon sezon w koszykarskiej ekstraklasie. Zespół z Dąbrowy zeszłoroczne rozgrywki w fazie zasadniczej zakończył na szóstej pozycji i w pierwszej rundzie playoffów gładko przegrał ze Stalą Ostrów. Klub z Dąbrowy Górniczej zaczął borykać się z kłopotami finansowymi i potrzeba było zmian. Pożegnano się z zawodnikami zagranicznymi, nie przedłużono kontraktu z trenerem Drażenem Anzuloviciem i zdecydowano się na angaż Winnickiego.
Posłuchajmy, jakie cele wyznaczył nowy coach na nadchodzące rozgrywki:
Celem zawsze jest to, by zespół, który prowadzę, grał jak najlepiej w koszykówkę i wygrywał jak najwięcej spotkań. Mimo wszystko na razie nie chcę stawiać konkretnej poprzeczki, ale jasne jest, że gra w play-offach jest tym, co każdy stara się osiągnąć. Na tę chwilę zespołów jest siedemnaście, a miejsc tylko osiem.”
Tyle w teorii.
O sile drużyny z Dąbrowy Górniczej stanowią Polacy: Piotr Pamuła (były reprezentant Polski), Michał Gabiński, Bartłomiej Wołoszyn, czy Jakub Parzeński. Nie można też zapomnieć o wsparciu z zagranicy. W MKS-ie zagrają jeszcze: Aaron Broussard (USA), Paulius Dambrauskas (Litwa), D.J. Shelton (USA), Thomas Massamba (Szwecja). Ciekawym graczem jest z pewnością Massmaba, który jest kapitanem reprezentacji Szwecji.
Oba zespoły zagrały ze sobą dwukrotnie w zeszłym sezonie i w obu starciach górą byli goście. Czy ten schemat zostanie zachowany także dzisiaj?
Najważniejsze pytanie: co grać?
Osobiście nie rozumiem aż takiej różnicy w kursach. Okej, Polski Cukier nie grał najlepiej w sparingach, ale to nadal wicemistrz Polski. Dąbrowa nie jest twierdzą nie zdobycia i goście nie stoją wcale na straconej pozycji. Dlatego moją propozycją na to spotkanie jest zwycięstwo Torunian. Za to zdarzenie ForBET wystawił przelicznik 2.75. Moim zdaniem warto spróbować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta u tego legalnego bukmachera, to warto skorzystać z bonusu powitalnego, który oferuje ForBET. Nowy użytkownik może otrzymać aż do 650 PLN! Oferta jest dostępna wyłącznie dla użytkowników Zagranie. Wystarczy podczas rejestracji wpisać kod promocyjny 650.
Transmisja tego spotkania o 12:40 na antenie Polsatu Sport Extra.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze