Czwartek z Euroligą, dwa hitowe mecze i kupon w grze o 338 PLN!
Mimo, że sezon w NBA już ruszył, my nie odwracamy głów za ocean, bowiem jak zawsze pod koniec tygodnia czekają nas pojedynki na parkietach Euroligi! Dziś rozegranych zostanie pięć spotkań tych rozgrywek, a ja standardowo wybrałem dla Was dwa, które wydają się dla mnie najciekawsze. Najpierw przyjrzymy się ekipom Anadolu Efes Stambuł i Realu Madryt, a potem przeanalizujemy spotkanie Bayernu Monachium z Chimkami Moskwa. Zachęcam do przeczytania tekstu i życzę przyjemnej lektury.
Załóż konto w STS – 1279 złotych na start + voucher 1500 PLN
KOD PROMOCYJNY: 1259PLN
Skuteczność typów na Euroligę: 8/12
Profit/strata w typach na Euroligę: -110 PLN
Anadolu Efes Stambuł vs Real Madryt
W pierwszej kolejności wezmę pod lupę pojedynek dwóch ekip, grających w Final Four zeszłej edycji Euroligi: Mistrza Turcji oraz Wicemistrza Euroligi, Anadolu Efes Stambuł, który we własnej hali podejmie Mistrza Hiszpanii, Real Madryt. Mecz ten odbędzie się o godzinie 19:15 w hali Sinan Erdem Dome w Stambule. Obie ekipy mają pewne kłopoty i dla obu mecz ten będzie trudny. Bilans bezpośrednich pojedynków przemawia wyraźnie na korzyść Realu, który wygrał siedem meczów z Anadolu. Ostatnie zwycięstwo nad Realem klub z ze Stambułu zanotował w play-offach Euroligi wiosną 2015 roku.
Zespół ze Stambułu po bardzo słabym meczu z Barceloną na otwarcie euroligowego sezonu, z każdym meczem gra coraz lepiej. W drugiej kolejce podopieczni Ergina Atamana zwyciężyli we własnej hali z Albą Berlin (106-105, po dogrywce), a przed tygodniem pokonali w delegacji zespół Valencii (83-78). Na krajowym podwórku zespół ten wywalczył już jedno trofeum, wygrał bowiem Superpuchar Turcji, ogrywając Fenerbahçe. W lidze natomiast Anadolu rozegrało cztery mecze, zwyciężyło w trzech z nich. Dwa tygodnie temu przydarzyła się bowiem tej ekipie niespodziewana, acz bolesna porażka 66-84 z ekipą z Bandirmy. W grze Anadolu na pochwałę zasługuje sposób, w jaki tworzy ono pozycje rzutowe. Ball movement tej ekipy jest naprawdę bardzo dobry i przekłada się on na bardzo wysoką liczbę asyst. Zespół znacznie mniej zgrany jest jednak w defensywie. Rywale Anadolu oddają na ogół sporo celnych rzutów, skutecznie rozpraszając defensywę Turków. Jeżeli Anadolu chce ugrać dziś coś z bardzo groźnym w ofensywie Realem, musi znacznie poprawić się w obronie.
Królewscy w tej edycji Euroligi grają dość niemrawo. Najpierw ograli u siebie, również nienajlepiej grająca drużynę Fenerbahçe (81-77), potem zwyciężyli z Maccabi Tel Awiw zaledwie jednym punktem, a przed tygodniem, w pierwszym wyjazdowym spotkaniu tej kampanii, ulegli Žalgirsowi (73-86). W rozgrywkach krajowych Real, podobnie jak Anadolu, zwyciężył Superpuchar, w ligowych spotkaniach jednak wystrzegł się wpadek i jako jedyny jest jak dotąd niepokonany. Atutem Realu jest jego backcourt, który może postraszyć rywali trójkami, jak i skutecznie spenetrować i dograć pod kosz. W praktyce jednak póki co Real traci sporo posiadań, co świadczy o nienajlepszej organizacji gry. Warto jednak pamiętać, że trener Pablo Laso mocno rotuje składem i potrzebuje on nieco więcej czasu na zgranie się ze sobą, niż ekipy oparte na podstawowej piątce, a przecież to dopiero początek sezonu. Real ma bardzo mocny skład i jest faworytem niemal każdego meczu, do którego podchodzi, ekipa Anadolu do łatwych przeciwników jednak nie należy i Królewscy będą musieli przestać popełniać błędy przy rozegraniu, aby wrócić z Turcji ze zwycięstwem.
Statystyki
- Obie ekipy w tej edycji Euroligi notują bilans 2-1
- Anadolu poza porażką w Eurolidze przegrało jeden mecz w rozgrywkach krajowych
- Real wyjąwszy ostatnią porażkę z Žalgirisem Kowno, nie doznał w tym sezonie ani jednej porażki
- Gospodarze są 5. najlepszą ofensywą Euroligi (84,3 punktu/mecz)
- Królewscy mają 9. wskaźnik punktów na mecz (80)
- Real jest 14. defensywą ligi (82,7 punktu straconego/mecz), a Anadolu 15. (85,7)
- Turcy mają drugi wskaźnik asyst w Eurolidze (22 na mecz)
- Anadolu to najrzadziej tracąca posiadanie drużyna Euroleague (8,3 straty/mecz)
- Shane Larkin to 4. najlepszy strzelec rozgrywek (19,5 PPG)
- Vasilije Micić notuje 10 asyst na mecz, co czyni go najlepiej podającym zawodnikiem Euroligi
- Bryant Dunston to najczęściej blokujący zawodnik ligi (2 BPG)
- Real zwyciężył 7 ostatnich meczów z Anadolu, ostatnie zwycięstwo Turków z Królewskimi miało miejsce w Play-offach w 2015 roku
Co typuję?
Grająca dziś u siebie ekipa Anadolu z każdym euroligowym meczem gra coraz lepiej. Potyczki z Realem ostatnio kompletnie się jej nie układają, więc dziś mają oni szansę się przełamać oraz pokazać innym rywalom, że zdobyte w ubiegłym roku wicemistrzostwo Euroligi nie było przypadkowe. Real natomiast ma szansę wygrać swoje pierwsze wyjazdowe spotkanie tej edycji Euroleague i nie wątpię, że dołożą wszelkich starań by zmazać plamę, jaką była zeszłotygodniowa porażka. Ja stawiam dziś jednak na gospodarzy. Seria zwycięstw Realu nad Anadolu ma prawo kiedyś się skończyć, a w ubiegłym sezonie niewiele brakło, by dziś jej w ogóle nie było. Real bowiem wygrał na wyjeździe z Anadolu ostatnio 84-82 praktycznie dzięki katastrofalnej skuteczności Turków w czwartej kwarcie, którzy roztrwonili czternastopunktową przewagę po trzech odsłonach. Uważam, że dziś do niczego takiego nie dojdzie i Anadolu dopnie swego i wygra to spotkanie.
Typ: Anadolu wygra mecz
Kurs: 2,20
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Bayern Monachium vs Chimki Moskwa
Jako drugie biorę dziś pod lupę równie ciekawe spotkanie Mistrza Niemiec, Bayernu Monachium, z Wicemistrzem VTB United League, Chimkami Moskwa. Spotkanie to rozegrane zostanie w hali Audi Dome w Monachium o godzinie 20:30. Obie ekipy łączy fakt, że w ostatnich sezonach zaliczają progres oraz, że latem znów się wzmocniły i ich ambicje są większe niż w poprzednim sezonie. Drużyny te grały ze sobą dotychczas sześciokrotnie, za każdym razem w Eurolidze. Wszystkie pojedynki wygrywał dotychczas Bayern, a raz (w 2017 roku) potrzebował do tego dogrywki.
Wzmocniona latem ekipa Bayernu póki co dosadnie pokazuje, że ich play-offowych aspiracji nie należy wkładać między bajki. Bawarczycy w tegorocznej Eurolidze przegrali tylko z niepokonanym w tych rozgrywkach obrońcą tytułu, CSKA (68-79) na wyjeździe. Pozostałe dwie potyczki w tych rozgrywkach to dwa zwycięstwa: w pierwszej kolejce podopieczni Dejana Radonjicia pokonali Olimpię Mediolan (78-64), a przed tygodniem dosłownie rozbili dobrze dotychczas prezentującą się ekipę Asvel-u Lyon-Villeurbanne aź 104-63. W rozgrywkach krajowych przydarzyła się Bawarczykom brzemienna w skutkach wpadka, przegrali oni bowiem w 1/8 finału Pucharu Niemiec z Bonn, przez co odpadli z tych rozgrywek. Na froncie ligowym Bayern jednak radzi sobie znakomicie, notuje bilans 4-0, a w miniony weekend pokonał ekipę z Oldenburga 90-83. Wyraźnym liderem tej ekipy jest sprowadzony latem amerykański środkowy, Greg Monroe, który nie dość, że jest najlepiej zbierającym zawodnikiem Bayernu, to w dodatku ma najwięcej asyst. Bardzo istotne jest także, że zespół ten po trzech meczach traci średnio zaledwie 68,7 punktów na mecz. Bayern gra bardzo twardy i skuteczny defensywnie basket, który prowokuje przeciwników do strat lub do niecelnych rzutów. Kolejnym wyzwaniem dla bawarskiej defensywy będzie bardzo skuteczny Alexey Shved i jego ekipa.
Chimki, podobnie jak Bayern mocno wzmocniły się latem, podpisując między innymi zawodników bezpośrednio z NBA i tak samo jak opisywana wyżej ekipa pragną znaleźć się w najlepszej ósemce sezonu zasadniczego Euroligi. Pierwsze trzy mecze pokazują, że plan ten ma szansę wypalić, bowiem zespół Chimek (znów, podobnie jak Bayern) przegrał tylko z CSKA (86-99). W pierwszych dwóch kolejkach ekipa prowadzona przez Rimasa Kurtinaitisa ogrywała u siebie kolejno Maccabi Tel Awiw (89-83) oraz Baskonię (79-76). W VTB United League koszykarze Chimek jako jedyni noszą miano druźyny niepokonanej, bowiem po pięciu spotkaniach nie ponieśli żadnej porażki. Niekwestionowanym liderem i mózgiem tej ekipy jest rosyjski rozgrywający, Alexey Shved, który jest najskuteczniejszym i najlepiej asystującym zawodnikiem swojego zespołu. Na duży plus zasługuje skuteczność tego teamu, który na ogół rzuca swoim rywalom dużo punktów. Z drugiej jednak strony Chimki są zespołem tracącym sporo oczek na mecz, co czyni mecze tej drużyny bardzo dynamicznymi spotkaniami, z dużą ilością rzutów. Dziś zespół moskiewski zmierzy się z aktualnie najlepszą defensywą Euroligi. Muszę przyznać, że bardzo ciekawi mnie: ile punktów rzucą dziś Chimki w hali Bayernu?
Statystyki
- Zarówno Bayern, jak i Chimki notują w Eurolidze bilans 2-1
- Poza euroligową porażką Bayern przegrał w Pucharze Niemiec z Bonn, wszystkie pozostałe spotkania na krajowym podwórku wygrał
- W VTB United League, po 5 meczach Chimki są dotąd niepokonane
- Bayern to 7. ofensywa Euroligi (83,3 pkt/mecz), Chimki zaś mają 4. atak (84,7)
- Bawarczycy mogą pochwalić się najlepszą defensywą rozgrywek (68,7 pkt straconego/mecz), goście zaś defensywą są trzecią od końca (86 pkt straconych/mecz)
- Alexey Shved jest wiceliderem rankingu strzelców Euroligi (22,7 PPG) i zajmuje 5. miejsce w asystach (5,3 APG)
- Greg Monroe jest trzecim zbierającym Euroligi (8,7 RPG)
- Alexey Shved to drugi najczęściej tracący zawodnik tej edycji Euroligi (4,3 TOPG)
- Chimki nigdy dotąd nie wygrały meczu z Bayernem
Co typuję?
Twarda i skuteczna defensywa gospodarzy stawia ich w moich oczach na pozycji faworytów tego pojedynku. Bayernowi punkty rzuca się euroligowym ekipom ciężko, zwłaszcza w jego hali. Atutem Chimek jest ofensywa skoncentrowana wokół Shveda, który jednak notuje stosunkowo dużo strat. Jeżeli Bawarczykom uda się skutecznie odciąć go od gry i prowokować do utrat posiadań lub niecelnych rzutów, będą oni mieli znacznie większe szanse na zwycięstwo, widzieliśmy już bowiem w zeszłym sezonie, jak ciężko Chimkom grało się bez Shveda. Na niekorzyść ekipy rosyjskiej działa również absencja kilku graczy, w tym Stefana Jovicia, który przyszedł z Bayernu latem i stanowiłby dla swoich byłych kolegów z drużyny spore zagrożenie. Jestem zdania, że Bayern ma o wiele więcej kart w ręku, dlatego z dzisiejszego pojedynku wyjdzie zwycięsko.
Typ: Bayern wygra mecz
Kurs: 1,75
Konto w STS
Konto na Typomanii – jeszcze nie
Załóż już teraz konto na Typomanii i zgarnij świetne nagrody widoczne na zdjęciu poniżej!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!