Czwartek w Eurolidze przyniesie przetasowania w czołówce? Gramy o 221 PLN
W najbliższe dwa dni odbędzie się 16. kolejka sezonu zasadniczego Euroligi. Dziś na tapet trafią spotkania Baskonii z Realem oraz Partizana z Bayernem. Oba zapowiadają się bardzo ciekawie, a zwłaszcza to pierwsze, ponieważ jego wynik może sprawić zamieszanie w górnej części w tabeli, a nawet wyłonić nowego lidera rozgrywek. Serdecznie zapraszam na dzisiejsze typy i życzę samych zielonych kuponów.
Baskonia – Real Madryt: typy, kursy i zapowiedź meczu (29.12.2022)
Na początek przyjrzymy się meczowi Baskonia – Real Madryt, który zostanie rozegrany na Fernando Buesa Arena w Vitorii-Gasteiz o godzinie 19:00. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów drużyny te rozegrały ze sobą 16 meczów, których bilans wynosi 11-5 dla Realu. W bieżącej kampanii będzie to druga potyczka. Poprzednią wygrała Baskonia stosunkiem 88-82.
Drużyna Baskonii w ostatnim czasie wydaje się mocno rozpędzona. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, to podopieczni Joana Perranoya’i wygrali każdy z 10 ostatnich meczów, po drodze pokonując w Eurolidze m.in. Anadolu Efes czy Fenerbahce, a więc ekipy z absolutnego europejskiego topu. Na ten moment drużyna z Vitorii-Gasteiz ma bilans 10-5 i jest jedną z pięciu pierwszych zespołów w tabeli, które mają taki właśnie stosunek zwycięstw do porażek. Baskonia prezentuje bardzo szybką, a zarazem skuteczną koszykówkę, a jej mecze zwykle są bardzo miłe dla odbiorcy. Zespół ten zerwał jednocześnie ze swoją starą filozofią, w myśl której stawiał przede wszystkim na siłę fizyczną i żelazną obronę, często kosztem skuteczności. Dziś Baskonia jest jedną z najlepszych ofensyw ligi i wychodzi jej to na dobre, ponieważ stała się częścią europejskiej czołówki.
Forma Realu jak na razie rozczarowuje. Choć znajduje się on w gronie pięciu najlepszych aktualnie teamów w tabeli, to bilans 10-5 nie jest powodem do zadowolenia w drużynie, która do niemal każdego spotkania podchodzi w roli faworyta. Los Blancos mają problemy ze złapaniem odpowiedniego rytmu, potrafią rozegrać bardzo słabe fragmenty meczów, których los ciężko jest później odwrócić. Tak było jak choćby w rozegranym w połowie grudnia starciu z Zalgirisem, w którym to kiepska druga kwarta położyła się cieniem na całym meczu i Królewskim brakło sił na comeback, przez co przegrali 72-81. W dalszym ciągu jest to jednak team o niesłychanie wysokiej jakości i szerokiej ławce rezerwowych, więc pozostaje on jednym z głównych kandydatów do tytułu mistrza Euroligi.
Statystyki
- Baskonia wygrała każdy z 10 ostatnich meczów
- Real zwyciężył 5 z 8 ostatnich starć w Eurolidze
- 4 z 7 ostatnich starć Baskonii w ramach Euroligi to wyniki powyżej 160-punktowe
- 3 z 6 poprzednich potyczek Realu w Eurolidze przekroczyło pułap 160 oczek
- Real wygrał 4 z 6 ostatnich meczów z Baskonią
- W 8 z 9 ostatnich starciach bezpośrednich Real rzucał Baskonii minimum 82 punkty
- Baskonia to druga najlepsza ofensywa Euroligi: 85,6 punktów/mecz
- Real to natomiast trzeci najlepszy atak rozgrywek: 83,8 punktów na mecz
Co obstawiać?
Teoretycznie faworytami tego pojedynku będą zawodnicy Realu. Na papierze jest to bowiem zespół lepszy, więc taki podział szans wydaje się sprawiedliwy. Baskonia ostatnio jest jednak w świetnej formie i ponieważ pokonała ostatnio Fenerbahce oraz aktualnego mistrza Euroligi, Anadolu Efes i widać, że zespół ten jest stać również na pokonanie Królewskich. Udało mu się tego zresztą dokonać już w tym sezonie. Moim typem na ten mecz będzie over punktowy w linii 159,5. Oba zespoły grają na wysokiej skuteczności rzutowej, a na dodatek Baskonia to drużyna, która preferuje basket o wysokim tempie, więc przekroczenie takiej linii w mojej ocenie nie powinno stanowić problemu. Dzisiejsze typy na Euroligę gram w forBET. Zachęcam do rejestracji u tego bukmachera z naszym kodem, dzięki któremu możesz otrzymać zakład bez ryzyka do 1200 PLN oraz bonus powitalny forBET.
Partizan Belgrad – Bayern Monachium: typy, kursy i zapowiedź meczu (29.12.2022)
Zajrzymy teraz do stolicy Serbii, Belgradu, gdzie o 20:30 dojdzie do potyczki Partizana z Bayernem. Po raz ostatni zespoły te grały ze sobą w sezonie 2013/14. W obu spotkaniach górą była ta ekipa, która grała w roli gospodarza.
Partizan po okresie kiepskiej gry bardzo niespodziewanie wygrał dwa ostatnie mecze, pokonując w nich obie tureckie ekipy, czyli Fenerbahce i Anadolu Efes. Oba zwycięstwa należy określić mianem sensacyjnych, choć z drugiej strony, patrząc na przebieg meczów, były one całkowicie zasłużone. Ekipa ze stolicy Serbii grała bowiem niezwykle odpowiedzialnie na bronionej połowie parkietu i potrafiła zachować zimną krew przy wyrównanych końcówkach, za co należą jej się ogromne brawa. Do świętowania sukcesów jest jednak jeszcze daleko, wszak podopieczni Zeljko Obradovicia jak na razie są na 12. miejscu w tabeli Euroligi z bilansem 6-9, więc czeka ich jeszcze sporo pracy. W meczu z Bayernem powinni być jednak faworytami i jeśli wywiążą się z tej roli, przybliżą się do czołowej ósemki, która uzyska prawo do gry w play-offach.
Bayern w dalszym ciągu zmaga się z kryzysem, w który wpędzają go problemy kadrowe. Choć nie tak dawno udało mu się wygrać z Valencią, to przed tygodniem zanotował kolejne, bardzo nieudane zawody, przegrywając z Zalgirisem w Kownie 67-75. Ekipa wicemistrzów Niemiec w tym momencie notuje bilans 5-10, który plasuje ją na trzecim od końca, 16. miejscu w tabeli. Bawarczycy mają spore problemy z grą w ataku, bo mimo że zdarzają im się lepsze mecze pod tym kątem i piłka, mówiąc kolokwialnie, siedzi, to na ogół zespół ten gra bardzo nieskładnie, popełnia sporo strat i ewidentnie brakuje mu odpowiedniego rytmu w ofensywie. Dopóki jednak nie skończą się problemy kadrowe (dziś niedostępni będą Vladimir Lucic, Zan-Mark Sisko i Andreas Obst), to trudno będzie oczekiwać od Bayernu dobrej gry i stabilnej formy.
Statystyki
- Partizan wygrał 4 ostatnie mecze (w tym 2 w Eurolidze)
- Bayern zwyciężył 3 z 7 ostatnich starć w Eurolidze
- W 4 z 7 ostatnich meczów Partizana w ramach Euroligi zespół ten zatrzymał rywali na 80 punktach
- Bayern minimum 80 punktów rzucił w 2 z 7 ostatnich starciach w Eurolidze
- Partizan to trzecia najcelniej rzucająca ekipa z gry: 49,1% trafionych rzutów
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów, którzy wystawili kursy na ten mecz, zdecydowanymi faworytami będą gospodarze. Zamiast jednak grać na strony, osobiście pójdę w under punktowy Bayernu w linii 78,5. Sądzę, że kiepska postawa Bawarczyków w ataku oraz solidna obrona gospodarzy, które obserwujemy w ostatnim czasie, będą widoczne w tym meczu i Bayern nie zdoła przekroczyć takiej linii. Wystawiony przez forBET kurs na taki obrót zdarzeń dobrze nadaje się jako uzupełnienie dzisiejszego dubla. Przypomnę jeszcze o naszym kodzie promocyjnym w forBET, dzięki któremu możesz skorzystać z wysokiego zakładu bez ryzyka. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Cordon Press/SIPA USA/PressFocus
1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku! PROMOCJA NA EURO 2024: 2000 PLN od depozytu + faza grupowa bez podatku
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: