Cztery kupony na Euroligę trafione! Czas na kolejny profit? Gramy o 214 PLN!
W tym tygodniu czeka nas kolejny double-round week w Eurolidze, czyli aż dwie serie spotkań w jednym tygodniu! Dziś wystartuje 18. kolejka, a więc zaczynamy rundę rewanżową sezonu zasadniczego. Jakie mecze tym razem prześledzimy? Zajrzymy do Belgradu, gdzie odbędzie się mecz Crvena Zvezda – Real, a także do Księstwa Monaco, gdzie miejscowy zespół podejmie Olympiakos. Co przyniesie nam wtorek z Euroligą? Serdecznie zachęcam do przeczytania poniższej analizy i życzę przyjemnej lektury.
Crvena Zvezda Belgrad – Real Madryt: typy, kursy i zapowiedź meczu (10.01.2023)
O godzinie 19:00 w hali Aleksandara Nikolicia w Belgradzie dojdzie do potyczki Crvenej Zvezdy z Realem Madryt. Będzie to druga w tym sezonie rywalizacja tych drużyn. Poprzednio górą byli Królewscy, którzy zwyciężyli 72-56.
Czerwona Gwiazda w ostatnim czasie znajduje się w naprawdę dobrej formie i co rusz zaskakuje teoretycznie mocniejszych rywali. Na przestrzeni sześciu ostatnich starć podopieczni trenera Dusko Ivanovicia wygrali jak choćby z Olympiakosem, a także Zalgirisem, Valencią czy Partizanem, a na dodatek byli bardzo blisko sprawienia niespodzianki z Barceloną, przegrywając jednak po dogrywce. Pomimo dość pasywnego stylu gry Zvedzda ostatnio stała się solidniejsza w obronie niż jeszcze na początku kampanii, więc coraz więcej gier jest w stanie rozstrzygać na swoją korzyść. Aktualnie ekipa ta z bilansem 9-8 zajmuje 10. pozycję w tabeli, lecz warto dodać, że w tym sezonie tabela Euroligi jest wyjątkowo płaska i od lidera dzielą ją raptem dwa zwycięstwa, zaś od dna tabeli cztery. Przed zespołem ze stolicy Serbii zatem ogromna szansa na awans do play-offów, który byłby sporą niespodzianką patrząc z perspektywy przedsezonowych typowań.
W ostatnich tygodniach Los Blancos prezentowali bardzo chwiejną dyspozycję, lecz w miniony piątek wreszcie stanęli na wysokości zadania, pewnie pokonując Maccabi Tel Aviv 98-65. W tym momencie podopieczni Chusa Mateo są jednym z pięciu zespołów z najlepszym bilansem (11-6) i ze względu na współczynnik punktów zajmują drugą pozycję w tabeli. Ogromnym atutem tego zespołu jest jego szeroka rotacja oraz zbilansowana kadra, która potrafi dostosować się do każdego rywala, odnajdując w jego grze najsłabsze ogniwa i sprawnie je wypunktowując. Tak jak jednak wspomniałem, ostatnie tygodnie stoją pod znakiem niestabilnej formy i kilku słabszych występów, więc nie wiadomo jeszcze, czy ostatnia wygrana z Maccabi to koniec kryzysu, czy może kolejny przebłysk lepszej postawy. Spośród sześciu ostatnich starć Real wygrał bowiem tylko połowę, co, jak na zespół, który myśli o mistrzostwie Euroligi, jest wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Statystyki
- Crvena Zvezda wygrała 4 z 6 ostatnich meczów w Eurolidze
- Real zwyciężył 3 z 6 poprzednich euroligowych pojedynków
- 4 z 6 poprzednich potyczek Zvezdy w Eurolidze to rezultaty poniżej 160-punktowe
- W 4 z 6 ostatnich starć Królewskich w ramach Euroligi pało minimum 160 oczek
- Los Blancos wygrali 4 z 6 ostatnich meczów z Crveną Zvezdą
- Real Madryt ma trzecią najlepszą ofensywę rozgrywek: 84,8 punktu/mecz
Co obstawiać?
Przed nami pojedynek, który zapowiada się bardzo emocjonująco. Zdaniem bukmacherów nieznacznymi faworytami tego starcia będą goście, jednak osobiście sądzę, że nie warto jest grać tutaj na Real, ponieważ potrafi on grać w tym sezonie słabo, a nikomu w hali Aleksandara Nikolicia nie gra się łatwo ze względu na żywiołowy doping serbskich kibiców. Osobiście gram zatem w drugą stronę, czyli w kierunku wygranej Crvenej Zvezdy, jednak z 6,5-punktowym handicapem. Gospodarze są zespołem, który nie forsuje zbyt mocno tempa gry, więc nie spodziewam się szalonych serii punktowych i wysokich przewag po obu stronach. Uważam, że nawet jeśli gospodarze tutaj nie wygrają, to zapas sześciu punktów powinien być tutaj wystarczający, by pobrać go na kupon. Dzisiejsze typy na Euroligę możesz zagrać u bukmachera, gdzie możesz otrzymać zakład bez ryzyka do 1200 PLN oraz wysoki bonus forBET!
Monaco – Olympiakos: typy, kursy i zapowiedź meczu (10.01.2023)
Równolegle do wyżej omawianego starcia odbędzie się także mecz Monaco – Olympiakos. Areną tego pojedynku będzie Salle Gaston Medicin w Księstwie Monako. W pierwszym meczu tych drużyn w bieżącej kampanii padł wynik 81-76 dla Monaco, zaś bilans tych drużyn z ubiegłego sezonu wynosi 4-3 dla Olympiakosu: 3-2 w play-offach oraz 1-1 w sezonie zasadniczym.
Drużyna z Księstwa ostatnio gra mocno w kratkę, lecz nie chodzi tutaj o styl gry, który od dłuższego czasu jest niezmienny i do bólu ofensywny, ale o wyniki. Na dystansie sześciu ostatnich gier podopieczni Sasy Obradovicia potrafili bowiem wygrać z Realem, ale i przegrać z Partizanem. W tym momencie są wprawdzie w gronie tych drużyn, które są na czele stawki, jednak jest to bardzo ambitny zespół, którego celem jest jak najwyższe rozstawienie w play-offach, więc do dzisiejszego pojedynku z pewnością podejdzie maksymalnie zmotywowany. Monaco raz już w tym sezonie pokonało Olympiakos, tyle że akurat wówczas Grecy dopiero się jeszcze rozpędzali. Czy i tym razem ekipa Monaco zdoła ograć rywala i przybliżyć się do pierwszego miejsca w euroligowej tabeli? Przekonamy się o tym już wieczorem!
Ekipa z Pireusu to aktualny lider Euroligi, a zarazem jeden z pięciu zespołów z najlepszym bilansem, wynoszącym 11-6. Aktualnie jednak team prowadzony przez Georgiosa Bartzokasa też prezentuje zmienną formę, o czym świadczy jak choćby fakt, że przed ostatnimi wygranymi z Olimpią Mediolan oraz Panathinaikosem zaliczył dwie wstydliwe porażki: wpierw z ASVEL-em, a potem z Crveną Zvezdą. Na ogół jest to jednak ekipa niesamowicie dobrze poukładana w ofensywie, którą ciężko jest w tym elemencie zatrzymać. Grecy przewodzą bowiem w niemal każdej statystyce dotyczącej ofensywy: rzucają najwięcej punktów, mają najwyższą skuteczność, a także najlepiej dzielą się piłką. Dziś staną zatem przed szansą umocnienia się na pozycji lidera i zanotowania trzeciej wygranej z kolei.
Statystyki
- Monaco zwyciężyło 3 z 6 poprzednich starć w Eurolidze
- Olympiakos również wygrał 3 z 6 ostatnich euroligowych pojedynków
- W 4 z 6 ostatnich meczów Euroligi z udziałem Monaco padło minimum 160 oczek
- 4 na 6 poprzednio rozgrywanych euroligowych starć przez Olympiakos przekroczyło pułap 160 punktów
- 5 z 9 ostatnich starć bezpośrednich to wyniki przynajmniej 160-punktowe
- Olympiakos ma najlepszy atak Euroligi: 86,6 punktów/mecz
- Gospodarze mogą pochwalić się najlepszą skutecznością rzutową w Eurolidze: 50,7%
- Olympiakos i Monaco to dwa najczęściej przechwytujące piłkę zespoły ligi: odpowiednio 8,6 i 8,1 przechwytu/mecz
Co obstawiać?
W mojej ocenie przewidzieć zwycięzcę tego pojedynku będzie niezwykle trudno. Podobnego zdania są także polscy bukmacherzy, którzy wystawili kursy na ten mecz, ponieważ szanse na wygraną obu ekip są do siebie zbliżone, z delikatnym wskazaniem na Olympiakos. Osobiście zagram tutaj over punktowy w linii 159,5. Oba zespoły prezentują bardzo ofensywny styl gry i są w tym elemencie skuteczne, więc nastawiam się na pokaz bardzo miłej dla oka koszykówki i jeśli miałbym kogoś zachęcić do oglądania europejskiego basketu, bez wahania wybrałbym właśnie ten mecz. Zachęcam jeszcze do rejestracji w forBET z naszym kodem promocyjnym, dzięki któremu otrzymasz zakład bez ryzyka do 1200 PLN! Życzę powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze