Czekają nas piłkarskie grzmoty w Paryżu? Gramy Ligę Mistrzów po 330 PLN!
                        
Po krótkim urlopie wracam do typowania na naszej stronie Zagranie i tak się dobrze składa, że przed nami bardzo ciekawe spotkania w Lidze Mistrzów. Skupiłem się na hicie PSG z Bayernem oraz na konfrontacjach Bodo/Glimt z Monaco i Atletico Madryt z Royale Union. Czy w Paryżu doczekamy się wymiany ciosów? Zapraszam do lektury!
Bonus 400 PLN za gola PSG lub Bayernu w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z kodem: ZAGRANIE
 - Zaakceptuj wszystkie wymagane zgody marketingowe
 - Wpłać pierwszy depozyt w wysokości co najmniej 50 PLN
 - Obstaw zakład SOLO na gola PSG lub Bayernu
 - Stawka kuponu to minimum 2 PLN
 - Jeśli Twoja drużyna strzeli gola, to otrzymasz 400 PLN bonusu!
 
PSG vs Bayern Monachium (04.11.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Superbet! PSG jak na razie dobrze radzi sobie na krajowym i europejskim podwórku. W Lidze Mistrzów jest to komplet zwycięstw a w Ligue 1 widzimy Paryżan na pozycji lidera. Pomimo licznej ilości kontuzji, która pojawiła się w tym zespole w ostatnim czasie, należy pochwalić gospodarzy, którzy poradzili sobie z brakami w składzie.
Aktualnie widzimy sporo powrotów i sytuacja PSG się poprawiła, ale dwójka podstawowych graczy dzisiaj nie wystąpi. Mowa tutaj o Desire Doue oraz Ilya Zabarnyi. Ten pierwszy leczy uraz, a drugi pauzuje za czerwoną kartkę otrzymaną w rywalizacji z Bayerem Leverkusen. Są to spore wyrwy i ciekawy jestem, jak poradzą sobie Paryżanie we wtorkowym hicie. Czy gospodarze pozostaną niepokonanym zespołem w Lidze Mistrzów?
Liga Mistrzów: PSG vs Bayern Monachium
- PSG
 - Remis
 - Bayern Monachium
 
Bayern to prawdziwa maszyna, która nie bierze jeńców w tej kampanii. Bawarczycy notują serię 15 meczów ze zwycięstwem we wszystkich rozgrywkach i nie zatrzymują się. Nawet w Topspiel z Bayerem Leverkusen Vincent Kompany dał odpocząć swoim liderom, a zmiennicy stanęli na wysokości zadania i nie dali szans przeciwnikowi.
Harry Kane, Luiz Diaz, czy też Michael Olise weszli na boisko dopiero w 59 minucie tamtego meczu i nie musieli odrabiać strat, ponieważ wynik 3:0 został już ustalony do przerwy. Widać, że wszystko funkcjonuje, jak należy u przyjezdnych i zobaczymy, czy test w Paryżu zostanie zdany. Za chwile kilku kolejnych ważnych dla Bayernu piłkarzy wróci do grania i można powiedzieć, że Bawarczycy jeszcze bardziej urosną w siłę. Czy goście przedłużą swoją passę wygranych do 16 spotkań? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów na Ligę Mistrzów!
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie mają jednostronnego faworyta i spodziewają się wyrównanej konfrontacji. Jestem zdania, że możemy spodziewać się goli, ale jednak pójdę w stronę fauli i pobieram próg 20.5 przewinień.
Jeżeli spojrzymy na ostatnie bezpośrednie spotkania tych zespołów, to oglądaliśmy: 25, 23, 15, 26 nieczystych zagrań. Wszystkie te starcia zostały rozegrane w latach 2023-2025, a więc relatywnie niedawno. W lipcu tego roku PSG pokonało Bayern w ramach Klubowych Mistrzostw Świata 2:0 i oglądaliśmy nawet 2 czerwienie.
Jedni i drudzy popełniają sporo fauli w ligowych bojach. Gospodarze: 12, 13, 10, goście: 11, 9, 12. Uważam, że linia 20.5 jest odpowiednia i włoski sędzia Mariani będzie miał sporo pracy podczas wtorkowego hitu.
Bodo/Glimt vs Monaco (04.11.2025)
Przenosimy się do Norwegii i tutaj miejscowe Bodo/Glimt podejmie Monaco. Gospodarze w Lidze Mistrzów radzą sobie nieźle, ale nie zaznali jeszcze smaku porażki podczas tej edycji. 2 remisy i 1 porażką powodują, że jest spora motywacja, aby wreszcie się przełamać i sięgnąć po komplet punktów. Dobra okazja nadchodzi dzisiaj, wszak sztuczna murawa i specyficzne warunki w spotkaniach domowych utrudniają rywalowi.
Interesująca sytuacja jest też w norweskiej ekstraklasie, wszak do końca kampanii pozostały 3 kolejki, a strata do lidera Vikingu wynosi 1 oczko. Zobaczymy, jak trener Kjetil Knutsen podejdzie do dzisiejsze starcia w Lidze Mistrzów, ale należy spodziewać się galowego składu, wszak walka o pieniądze i ewentualny awans do strefy play-off trwa w najlepsze. Czy gospodarze wykorzystają atut własnego boiska?
Monaco miało swoje problemy w lidze i dlatego też ze stanowiska menadżera zwolniony został Adi Hutter. Stery przejął Sebastien Pocognoli i są spore nadzieje, aby wyjść z dołka. Początek jest całkiem obiecujący, wszak belgijski trener zanotował m.in. remis z Tottenhamem w Lidze Mistrzów, a w Ligue 1 udało się pokonać Nantes, czy też Toulouse. Weekendowa porażka z beniaminkiem Paris była jednak niespodziewana.
Przyjezdni marzą, aby poprawić swoją sytuację w europejskich pucharach. Po 3 kolejkach są to tylko 2 oczka i aby liczyć się w walce o awans do fazy pucharowej, potrzebne jest regularne zwyciężanie. Kiedy, jak nie ze słabszym rywalem pokusić się o triumf? Czy Monaco pokaże jakość w Norwegii? Inne typy dnia na Ciebie czekają!
Co obstawiać?
Jak spojrzałem tylko na ten mecz, to pierwszym moim typem były strzały gospodarzy i pobieram linię 12.5. U siebie Bodo/Glimt regularnie przekracza tę linię. W starciu z Tottenhamem było to 18 uderzeń, a ostatnie ligowe mecze to: 15, 36, czy też 18.
Pamiętam Monaco w rywalizacji z Club Brugge i tam Francuzi byli kompletnie zdominowani. Rywale zanotowali aż 26 strzałów. Jestem zdania, że atut własnego boiska będzie odgrywał tutaj rolę i mocno ofensywne Bodo/Glimt pokusi się o wiele prób, również z dystansu.
Atletico Madryt vs Royale Union (04.11.2025)
Na sam koniec zawitamy do Madrytu, gdzie Atletico zmierzy się z Royale Union. Gospodarze czują się w ostatnim czasie świetnie i pokonanie Sevilli oraz Betisu do 0 to potwierdza. Szkoda, że przytrafił się blamaż z Arsenalem 0:4 i tylko 3 punkty po 3 kolejkach w Lidze Mistrzów to zdecydowanie za mało, jak na ten klub. Jak dobrze, że dzisiejsza konfrontacja przenosi się na Metropolitano, bo tutaj każdy inny wynik, niż pewna wygrana będzie uznane za sporą niespodziankę. Wreszcie przełamał się Antoine Griezmann, który zapewne opuści Madryt, ale Francuz chce cały czas być liderem Atletico. Czy dołoży kolejne trafienie do swojego dorobku?
Tak jak można było się spodziewać, Union będzie miał ciężko, aby awansować do strefy play-off. Jak na razie pojawił się tylko 1 triumf i było to w starciu z PSV, ale mecze z mocniejszymi przeciwnikami jak Newcastle, czy też Inter zostały pewnie przegrane. Widoczna jest różnica klas, gdy przychodzi Belgom mierzyć się z europejskimi markami. W kraju Royale Union jest liderem i radzi sobie w Jupiler League. Dzisiaj goście skazywani są na pożarcie. Jakim wynikiem zakończy się starcie w Madrycie?
Co obstawiać?
Tutaj krótko stawiam na 2 gole Atletico. Podopieczni Colo Simeone złapali luz i 5 strzelonych bramek w dwóch starciach La Liga to potwierdza. U siebie jest to bardzo niewygodny zespół. Union stracił już 4 trafienia z Interem i 4 z Newcastle. Nie zdziwi mnie podobny wynik w stolicy Hiszpanii.
fot. Associated Press/Alamy


