Czeka nas ostry hit lidera Premier League i Bundesligi? Liga Mistrzów po 379 PLN!
Udało się wczoraj wrócić z Cypru i już dzisiaj przedstawię swoje przemyślenia na Ligę Mistrzów. Omówiłem spotkania w Londynie, Madrycie i Larnace. Czy hit nas nie zawiedzie? Zapraszam do lektury!
Bonus 350 PLN za gola Arsenalu albo Bayernu Monachium w Superbet!
- Załóż konto w Superbet z kodem: ZAGRANIE
- Zaakceptuj wszystkie wymagane zgody marketingowe
- Wpłać pierwszy depozyt w wysokości co najmniej 50 PLN
- Obstaw zakład SOLO na gola Arsenalu lub Bayernu
- Stawka kuponu to minimum 2 PLN
- Jeśli Twoja drużyna strzeli gola, to otrzymasz 350 PLN bonusu!
Arsenal vs Bayern Monachium (26.11.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Superbet! W Londynie czeka nas rewanż za ćwierćfinał Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu. Przypomnijmy, że górą wtedy był Bayern Monachium i po remisie w stolicy Anglii padła skromna wygrana w Monachium dla Bawarczyków.
Liga Mistrzów: Arsenal vs Bayern Monachium
- Arsenal
- Remis
- Bayern Monachium
Sytuacja obu klubów jest świetna. Zarówno Arsenal, jak i Bayern dzielą i rządzą w krajowych ligach i mają sporą przewagę nad resztą stawki. W LM gospodarze, jak i goście zaliczyli do tej pory komplet punktów i posiadają ten sam bilans bramkowy.
Warto wspomnieć, że Kanonierzy nie stracili jeszcze gola w tej edycji Ligi Mistrzów! Bawarczycy musieli 3-krotnie wyciągać piłkę z siatki. Wydaje się, że przewaga własnego boiska może mieć znaczenie w dzisiejszej konfrontacji. Który z zespołów po raz pierwszy straci punkty w europejskich pucharach? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów w Lidze Mistrzów!
Co obstawiać?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na Arsenal, ale nie należy lekceważyć Bayern, który na wyjeździe był w stanie pokonać m.in. PSG. Zdecydowałem się na typ, który mówi o tym, że obie drużyny popełnią przynajmniej po 9 fauli.
Spodziewam się wyrównanego widowiska. Jedni i drudzy mają swoje argumenty, aby pokusić się o zwycięstwo. Jeżeli zerkniemy na statystyki, to Arsenal w LM popełniał 12, 14, 14 i 15 przewinień a Bayern 9, 14, 9, 12. Jak widzimy, za każdym razem nasza linia 8.5 na drużynę była pokryta. Oby było tak i w tym przypadku!
Atletico Madryt vs Inter (26.11.2025)
Przenosimy się do Madrytu i tutaj czeka nas starcie miejscowego Atletico z Interem. Gospodarze w ostatnim czasie notują świetną serię 5 wygranych z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Udało się pokonać takie zespoły jak Betis, Sevilla, Royale Union, Levante, czy też Getafe. Ważne jest, aby złapać odpowiedni rytm i gonić czołówkę zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w La Liga. W Hiszpanii strata do lidera wynosi 4 oczka. Nieco gorzej wygląda to w LM i tutaj podopiecznych Colo Simeone oglądamy dopiero na 20. pozycji.
Dzisiaj nadchodzi dobra okazja, aby jeszcze bardziej podbudować swoje morale. Na Metropolitano przyjeżdża bardzo wymagający rywal. Inter w poprzednich latach dochodził przecież dwukrotnie do finału Ligi Mistrzów i mało brakowało, aby przyjezdni wreszcie sięgnęli po puchar w Europie. Tak się jednak nie stało i Manchester City oraz PSG były po prostu mocniejszymi klubami na tamten moment. Są spore nadzieje, aby tej sztuki dokonać w obecnej kampanii. Inter ma na swoim koncie 4 zwycięstwa i obok Bayernu oraz Arsenalu to 3. zespół z kompletem wygranych. Niestety przegrane derby Mediolanu poprzedzają wycieczkę do Madrytu i należy spodziewać się sporej motywacji ze strony Włochów. Czy to przełoży się na kolejny triumf? Inne typy dnia na Ciebie czekają!
Co obstawiać?
Liczę tutaj na ostre widowisko. Jedni i drudzy znani są z prowokacji i gry na granicy faulu. Zdecydowałem się na niską linię kartek i pobieram próg 3.5 upomnień.
Atletico pragnie poprawić swoją pozycję w LM, a Inter zrehabilitować się fanom po przegranych derbach z Milanem. Dobrą wiadomością jest osoba sędziego. Francois Letexier w tym sezonie europejskich pucharów sięgał do kieszonki: 2, 4, 1, 4, 7 razy. Jest to arbiter, który na ogół chętnie sięga do kieszonki i mam nadzieję, że Francuz stanie na wysokości zadania.
Pafos vs Monaco (26.11.2025)
Gdybym na Cyprze pozostał jeszcze 2 dni dłużej, to z pewnością pojawiłbym się w Larnace, aby obejrzeć spotkanie “na szczycie”. Pafos podejmie Monaco i jest to rywalizacja dwóch drużyn, które poszukują punktów, aby zameldować się w fazie play-off. Na ten moment gospodarze znajdują się pod kreską, ale mają tyle samo punktów, co ich dzisiejszy rywal. Jest to ważne spotkanie, aby wskoczyć do czołowej 24 i bezpośredniemu przeciwnikowi utrudnić to zadanie.
Trzeba pochwalić beniaminka Ligi Mistrzów. Wydawało się, że Cypryjczycy będą chłopcami do bicia, a po 4 kolejkach 1 wygrana została podarowana tylko Bayernowi Monachium. Udało się pokonać Villarreal i urwać remisy Kairatowi, czy też Olympiakosowi. W tę środę nadchodzi dobra szansa, aby znów zaskoczyć ekspertów.
Nieco więcej oczekiwano od Monaco. Jest to przecież ekipa, która regularnie melduje się w europejskich pucharach i ma to doświadczenie, aby powalczyć o awans. Istotny był triumf w Norwegii nad Bodo/Glimt. Tam gra się ciężko, ale Francuzi poradzili sobie z warunkami. W krajowej lidze przyjezdni dwukrotnie przegrali i to w stosunku 1:4. Forma nie jest po stronie gości. Czy uda się szybko zapomnieć o problemach w Ligue 1?
Co obstawiać?
Tylko spojrzałem na to spotkanie i pierwszą moją myślą były kartki. Pobieram próg 3.5 upomnień. Na Cyprze warunki do grania są dobre. Z poniedziałku na wtorek padał pierwszy deszcz od maja i z pewnością wpłynie to pozytywnie na tempo i intensywność. Liczę tutaj na faule taktyczne oraz te brutalniejsze.
Typowałem już 2-krotnie czerwień w starciach z udziałem Pafos w tej edycji LM i za każdym razem to się udawało. Nie wykluczam także ponowne wyrzucenie zawodnika z Cypru. Sędzia Ivan Kruzliak sięgał do kieszonki 2, 4, 7, 7 w europejskich pucharach w tej kampanii.
fot. Associated Press/Alamy


