Czeka nas defensywna seria w finale konferencji wschodniej? NHL SOLO 2.11!

Zaczynamy finały konferencji! Zaczynamy od wschodu i starcia pomiędzy Carolina Hurricanes a Florida Panthers. Ekipa z Florydy broni tytułu najlepszej drużyny ze wschodu i Pucharu Stanleya. Rywal bardzo wymagający, więc można zadać sobie pytanie, czy trzeci rok z rzędu zameldują się w finale. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi przemyśleniami.
Carolina Hurricanes – Florida Panthers (stan rywalizacji 0-0): typy i kursy bukmacherskie (21.05.2025)
Wykorzystaj kod promocyjny Fortuna! Finał Konferencji Wschodniej pomiędzy Carolina Hurricanes a Florida Panthers zapowiada się jako fascynujące starcie dwóch drużyn, które doszły do tego etapu rozgrywek, prezentując elitarny poziom defensywy. Oba zespoły udowodniły swoją dominację w dotychczasowych rundach play-off, choć każdy z nich miał nieco inną drogę. Hurricanes zakończyli sezon zasadniczy z imponującym dorobkiem punktowym, co dało im niewielką, ale kluczową przewagę nad Panthers, którą jest przewaga własnego lodowiska w dwóch pierwszych spotkaniach i ewentualnym siódmym starciu. Hurricanes zaprezentowali się dotychczas w play-offach jako maszyna do wygrywania, tracąc jedynie dwa spotkania w dwóch pierwszych rundach, pokonując New Jersey Devils oraz Washington Capitals w pięciu meczach każdego, dzięki czemu ekipa z Caroliny nie doznała żadnej porażki przed własną publicznością. W obu seriach Hurricanes pokazali niezwykłą konsekwencję w realizowaniu swojego planu na grę. Ich defensywa, wsparta fenomenalną formą Fredrika Andersena w bramce, stanowiła mur nie do przebicia dla przeciwników. Florida Panthers rozpoczęli swoją kampanię od relatywnie łatwej serii z Tampa Bay Lightning, którą zamknęli w pięciu meczach. Jednak prawdziwy test przyszedł w postaci siedmiomeczowej batalii z Toronto Maple Leafs. Zarówno Hurricanes, jak i Panthers wyróżniają się w tegorocznych play-offach jako dwie najlepsze drużyny pod względem defensywy.
Statystyki nie kłamią i obie drużyny mogą pochwalić się najniższą średnią straconych bramek na mecz, co świadczy o ich solidności w grze obronnej. Andersen jest niewątpliwie jednym z głównych bohaterów dotychczasowych występów Hurricanes. Jego statystyki na poziomie 93% skuteczności interwencji i średnio poniżej jednej bramki puszczanej na mecz to liczby godne najlepszych bramkarzy w historii play-offów. Shayne Gostisbehere wyłonił się jako niespodziewany lider strzelecki wśród obrońców Hurricanes. Po stronie Panthers duet obrońców Nate Schmidt i Seth Jones wyróżnia się jako niespodziewane źródło bramek. Ofensywa Hurricanes opiera się w dużej mierze na indywidualnych umiejętnościach kilku kluczowych zawodników, z Andriejem Svechnikovem na czele. Rosyjski napastnik wyróżnia się jako główny strzelec drużyny. W przeciwieństwie do Hurricanes goście z Florydy prezentują bardziej zrównoważone podejście do zdobywania bramek. Nie polegają na jednym czy dwóch gwiazdorach, ale rozkładają odpowiedzialność za strzelanie goli na kilku napastników. Regularne spotkania między Hurricanes a Panthers w sezonie zasadniczym charakteryzowały się sporą liczbą bramek. Jednakże play-offy rządzą się innymi prawami, a obie drużyny udowodniły już, że potrafią znacząco zwiększyć swoją defensywną dyscyplinę w fazie pucharowej. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Statystyki:
- Obrońcy Carolina Hurricanes mają na swoim koncie 8 goli
- Obrońcy Florida Panthers mają na swoim koncie 11 trafień
Co obstawić?
Skoro spotykają się dwie najlepsze defensywy w play-off, to chyba nie możemy spodziewać się gradu bramek. Jestem zdania, że już od nadchodzącej nocy będziemy świadkami tylko kilku trafień. Moja propozycja dotyczy tego, że zawodnik z formacji obronnej nie będzie świętował gola. Myślę, że obrońcy będą bronić, a o kruszenie muru będą odpowiedzialni zawodnicy z formacji ofensywnej. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.

Foto. Alamy/Marta Lavandier
(0) Komentarze