Czas wyłonić następcę Roberto Soldicia w kategorii półśredniej! Gramy o 211 PLN
W walce wieczoru będziemy świadkami boju o mistrzowski pas. O niego powalczą: jak dotychczas niepokonany Adrian Bartosiński oraz będący na fali pięciu zwycięstw z rzędu Artur Szczepaniak. Jeśli sugerować się samymi kursami bukmacherskimi, to pierwszy z wymienionych jest największym faworytem z całej rozpiski, a drugi największym jej underdogiem. Tyle tylko, że Artur był też znacznym underdogiem w starciu z Brianem Hooi’em, a wszyscy pamiętamy w jak efektowny, wirtuozerski sposób pokonał go na gali organizowanej w Grodzisku Mazowieckim. Nie mniej ciekawie będzie w co-main evencie, gdzie zmierzy się ze sobą dwóch byłych kickbokserów światowej klasy.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Tomasz Sarara vs Errol Zimmerman: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (22.04.2023 r.)
Faworytem tego starcia jest Polak. Mimo, że obydwaj są światowej klasy kickbokserami, dla których wszelkie techniki parterowe stawiają nowum. Dlatego też to starcie powinno rozstrzygnąć się właśnie w stójce. Z czego wynika fakt, że Tomasz jest faworytem? Ano stąd, że jest mniej rozbitym fighterem. Poza tym – co prawda minimalnie – ale jednak ma nieco większe doświadczenie w MMA, aniżeli Errol, który nawet w KSW toczył bój na zasadach kickbokserskich. Poza tym już wtedy zaprezentował się w słaby sposób, a pokonał „Różala”, bowiem Marcin zaprezentował w Toruniu jeszcze gorszą dyspozycję. Do tego jest zawodnik szybszym na nogach jak i bardziej eksplozywnym, tj. częściej wyprowadzającym ciosy.
Patrząc na styl obydwu zawodników, wygląda na to, że szansą dla Zimmermana powinno być prowadzenie walki w bliskim dystansie. Piszę tak, bowiem w tej płaszczyźnie radzi sobie najlepiej i w niej najczęściej wyprowadza ciosy, zwłaszcza podbródkowe. Natomiast Tomasz Sarara słynie z okopywania swych rywali. Najczęściej trafia w nogi przeciwników, choć trzeba też podkreślić, że potrafi wykańczać w ten sposób wątroby oponentów. Zanim przejdę do przedstawienia swojego typu na tę walkę, to przypomnę, dlaczego gram go u tego bukmachera. Mianowicie z racji tego, że odbieram BONUSY od Fortuny. W jaki sposób je odbieram? Podpowiem, że za pomocą wykorzystania kodu promocyjnego do Fortuny.
Statystyczne porównanie Tomasza Sarary z Errolem Zimmermanem przed XTB KSW 81:
- W KSW Sarara ma rekord 1-1: najpierw pokonał przez T.K.O w trzeciej rundzie Filipa Bradaricia, a później uległ w taki sam sposób Arkadiuszowi Wrzoskowi.
- Natomiast Errol Zimmerman pokonał przez T.K.O w drugiej rundzie Marcina „Różala” Różalskiego na KSW 71, tyle tylko, że była to walka na zasadach K-1!
- Z kolei w zawodowym MMA stoczył zaledwie jedną walkę. Przegrał w niej po minucie i sekundzie rundy pierwszej, a mierzył się z Ikuhisą Minową.
- Obaj to kickbokserzy światowej klasy, którzy są dopiero na początku przejścia do innej dyscypliny ze sztuk walki.
- Tomasz Sarara pojedynkuje się ze zmiennej pozycji. Z kolei Errol to fighter, który prowadzi pojedynki z ortodoksyjnej, czyli klasycznej pozycji.
- Tomasz Sarara mierzy 190 cm, a Zimmerman 191 cm. Znacznie większa jest różnica w zasięgu – 190 do 294 cm na korzyść Errola.
- Sarara w kickboxingu wygrywał 41-krotnie, z czego 15-krotnie przed czasem. Do tego zanotował raptem 7 porażek.
- Natomiast popularny „Bonecrusher” w kickboxingu zanotował rekord na poziomie 83-28-1-1, co oznacza, że stoczył aż 113 walk.
- Obaj przede wszystkim rewelacyjnie spisują się w stójce, zwłaszcza kiedy wymierzają ciosy rękoma. Sarara jest ciut lepszy w okopywaniu nóg i tułowia rywala.
Moje typowanie walki Tomasza Sarary z Errolem Zimmermanem przed XTB KSW 81
Z racji wyżej wymienionych składowych uważam, że ten pojedynek po prostu nie może zakończyć sędziowskim werdyktem. Wszak obaj to kickbokserzy, którzy wolą iść na młóckę ze swymi rywalami, aniżeli wchodzić w klincz, by zdobywać uznanie w oczach sędziów. Jednak nie gram typu na to, że walka zakończy się przez K.O/T.K.O lub przez DSQ, bowiem wycena tego zdarzenia jest bardzo niska. Dlatego też ze swej strony wybieram typ na to, że w ten sposób kolejne zwycięstwo w KSW zanotuje Tomasz Sarara.
W końcu jest i bardziej eksplozywny, i mniej rozbity. Do tego dochodzi fakt, że o odrobinę lepiej radzi sobie wtedy, kiedy walka przenosi się do parteru, co było najlepiej widoczne w jego pierwszym występie pod szyldem KSW. Mam na myśli to, że potrafi obronić pozycję i rozbijać przeciwnika. Dla obu techniki zapaśnicze, czy grapplingowe stanowią nowum, więc poddanie jest ostatnim, czego można się spodziewać odnośnie do tej konfrontacji.
Adrian Bartosiński vs Artur Szczepaniak: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (22.04.2023 r.)
Popularny „Bartos” w ostatnim „Oktagonie Live” przyznał, że będzie dążył do skończenia tej walki przez poddanie. Powołuję się na jego słowa, bowiem w ostatnim czasie, co zapowie, to się wydarza! W trailerze przed ostatnim pojedynkiem zapewniał, że zwycięży szybko i rozbił Kaszubowskiego już w pierwszej rundzie. Wcześniej zapowiadał poddanie na Andrzeju Grzebyku i tego dokonał za sprawą balachy na kolano. Natomiast przed walką z Michałem Michalskim zapowiadał, że chciałby go błyskawicznie znokautować i… tak też było i tym razem. Dlatego też jest to pierwsze wskazanie, które warto rozważyć przed stawianiem kuponu na galę XTB KSW 81. Jednak o swoim typie opowiem więcej za chwilę.
Na razie dodam, że tydzień temu trafiliśmy kupon z typami na UFC. Co wtedy proponowałem zagrać? O tym przekonasz się zaglądając do zakładki – TYPY: Sporty walki. Natomiast, co do Artura Szczepaniaka to jest to kickbokser, dla którego parter również stanowi swego rodzaju nowość. Widać to przede wszystkim po jego ostatnich pojedynkach, które toczył pod szyldem KSW. Mimo, że dotychczas 2-krotnie zestawiano go z identycznymi pod względem stylistycznym rywalami, za każdym razem był w stanie ograć ich przy pomocy kopnięć i ciosów wyprowadzanych rękoma. Znakomicie okopuje nogi rywali jak i celnie trafia w ich głowy. Rzadziej, choć równie metodycznie potrafi rozbijać wątroby przeciwników.
XTB KSW 81: Adrian Bartosiński vs Artur Szczepaniak
- ADRIAN BARTOSIŃSKI
- ARTUR SZCZEPANIAK
Statystyczne porównanie Adriana Bartosińskiego z Arturem Szczepaniakiem przed XTB KSW 81:
- Wychodzący do czerwonego narożnika pojedynkuje się z klasycznej pozycji. Natomiast Szczepaniak to fighter stosujący zmienną pozycję.
- Minimalnie wyższym, bo o centymetr jest popularny „Bartos”. Natomiast już lepszym zasięgiem o 6 cm dysponuje Artur.
- Artur Szczepaniak dotychczas w KSW pojawił się 2-krotnie i zawsze zwyciężał w 1. rundach. Najpierw przez poddanie na Jivko Stoimenovie, a później nokautem nad Brianem Hooi’em.
- Natomiast „Bartos” w KSW wygrał wszystkie z 4 występów. 3-krotnie dokonywał tego przez T.K.O, a raz (na Andrzeju Grzebyku) przez poddanie – balachą na kolano.
- Bartosiński najpierw pokonał Padillę w 3. rundzie, później w 1. Michała Michalskiego, w 2. Andrzeja Grzebyka i znów w 1. Krystiana Kaszubowskiego.
- Szczepaniak jest kickbokserem, który przede wszystkim prowadzi walki w stójce. Natomiast „Bartos” jest bardziej kompletnym zawodnikiem.
- Szczepaniak nie lubi klinczów, młynów zapaśniczych. Również znacznie wolniej wchodzi w pojedynki, pierw wyczekując rywala.
- Z kolei Adrian Bartosiński to zawodnik eksplozywny, który najczęściej zwycięża w pierwszej lub drugiej rundzie.
- „Bartos” 10 zwycięstw zanotował przez nokauty, 2 przez decyzje i jedną przez poddanie. Natomiast rekord triumfów Artura wynosi: 5-2-2.
Moje typowanie walki Adriana Bartosińskiego z Arturem Szczepaniakiem przed XTB KSW 81
Obydwaj zawodnicy uwielbiają toczyć boje w bliskiej odległości od rywala. Mimo, że ani jeden, ani drugi nie są zwolennikami wchodzenia w klincz, czy przenoszenia walk do parteru. Można wręcz rzec, że dokonują tego dopiero wtedy, kiedy czują, że już tak rozbili rywala, że ten nijak im nie jest w stanie zagrozić. Do tego obydwaj po raz pierwszy w karierze przygotowywali się do walki na mistrzowskim dystansie, czyli do 5 rund po 5 minut każda. Dlatego też odnośnie do tego starcia, mimo, że „Bartos” jest zdecydowanym faworytem, wolę nie podejmować się typowania, kto opuści klatkę KSW z mistrzowskim pasem. Stawiam na to, że ich konfrontacja potrwa dłużej niż półtorej rundy, na co w Fortunie jest kurs ustabilizowany na poziomie 1.41.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Sobala/PressFocus
100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze